Krzysztof Wyszkowski: Lojalka

W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. ZOMO założyło mi kajdanki i zawiozło do aresztu. Tam funkcjonariusz SB
wskazał na telewizor, z którego przemawiał Jaruzelski, i zapytał, co o tym myślę. „Władza popełniła samobójstwo”
- odpowiedziałem. Mimo to, grożąc, że w wypadku odmowy pójdę do więzienia, zażądał, bym podpisał lojalkę. Zostałem internowany pod zarzutem „anarchizacji życia publicznego”.

Dnia 24 marca b.r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku zażądał, bym w programach informacyjnych TVP i TVN oświadczył,
że mówiąc, iż Lech Wałęsa był agentem SB, donosił na kolegów i brał za to pieniądze powiedziałem nieprawdę
i że go za to przepraszam. Tym razem władza nie zapytała mnie, co o tym myślę.(...)

więcej pod linkiem:

http://wzzw.wordpress.com/2011/03/31/lojalka/