Ekspertyza jest, choć badań brak (o gen.A.Błasiku)

Po co te wszystkie dywagacje, polemizowanie, odnoszenie się do faktów, które są tajemnicą pana Basika. Dzisiaj przecież wiemy, że w stenogramach z kokpitu nie ma glosu gen. Basika, tak więc nie bral on udzialu w jakichkolwiek, domniemanych decyzjach, nie byl czonkim zalogi. Wiemy też, że zwloki znaleziono w srodkowej części kaduba, co cakowicie wyklucza go, z udzialu w klamliwym raporcie MAK. Jedyne, co dziś można zrobić, to oskarżyć osoby przygotowujące, ten ochydny, tendencyjny, wrogi akt polityczny, do międzynarodowych sądów, w których Rosja parafowaa udzial. Jakkolwiek dzisiaj, Polska wogóle, nie musi odnosić się do tego raportu, w świetle przepisów konwencji Chicagowskiej, ale paszkwil i wyraz oficjalny, nienawiści Kremla, do Polski, wykazujący mściwość i pokoleniową pamiętliwość, za rok 1609-10, za zdobycie przez Polaków Moskwy??? Utrwalona przez pokolenia, bezsensowna, mania niższości Rosjan wobec Polaków, ta bezczelność musi być ukarana w ten lub inny sposób??? Pzdr.