Nieustanne chłostanie „murzyna”, czyli syzyfowe prace

Obrazek użytkownika PiotrCybulski
Kraj

Dawniej władza potrzebowała służb i całych szwadronów uzbrojonych w pałki sługusów, by rozprawiać się z opozycją, a zwłaszcza z jej liderami. Była to metoda kosztowna, okazało się też, że na dłuższą metę mało skuteczna.
W miarę postępu cywilizacyjnego potrzeba istnienia służb wcale nie zniknęła, ale technika dała władzy dodatkowe narzędzia do zwalczania opozycji. Wystarczy, że władza ma swoje media i kogoś kim mogłyby się one posłużyć. Ta osoba wypuszcza pocisk a media nadają mu rozpędu i powiększają siłę rażenia.

Takim człowiekiem do zadań specjalnych w rękach władzy oraz ich mediów jest Janusz Palikot, człowiek dla władzy niezbędny i polityk dla Polski zupełnie bezużyteczny. Miał szansę, by przydatność swą dla Polski udowodnić, np. w postaci Komisji Przyjazne Państwo.

Każdą z tych szans jednak zaprzepaścił, bo błazenadę bardziej ukochał od konstruktywnej pracy dla narodu, którego jest parlamentarnym reprezentantem. Tak zawsze kończy się służba jednemu Panu i jakiemuś partyjnemu interesowi a nie służba Polsce jako całości społeczeństwa.

Janusz Palikot wiernie trwał przy swoim Panu, służył mu oddanie ale jednocześnie służbą tą wzmacniał swoją pozycję. Dziś, gdy nie ma już sp. Lecha Kaczyńskiego, którego z uporem maniaka obrażał i opluwał, gdy PO ma już pełnię władzy, ma urząd premiera, prezydenta i większość w Sejmie, Janusz Palikot zaczyna pomału czuć się zbędny.

W całej tej patologicznej symbiozie zadziwiające jest to, że tyle razy chciano ukarać Palikota a nigdy nie udało się tego dokonać. Były tylko szumne zapowiedzi ukarania, z których zupełnie nic nie wynikało, pomijając kary pozorowane, np. pozbawienie szefostwa KPP. Czy naprawdę aż tak głęboko w kieszeni ma całą wierchuszkę Platformy, że jest człowiekiem nie do ruszenia?

Jego poczynania już dawno przestano traktować jako chamskie, jako przekroczenie dobrego smaku i wychowania. Jego wypowiedzi już dawno przestały mieścić się w polskiej polityce, nawet tej najbardziej schamiałej a zaczęły funkcjonować w jakimś niebywałym dresiarskim folklorze, który wszedł do przestrzeni publicznej niepostrzeżenie, jak smród obornika potrafi wniknąć do wnętrza przez najmniejsza choćby szczelinę.

Może i powinna cieszyć kolejna próba ukarania Palikota, zainicjowana przez europosła PO Filipa Kaczmarka, który na swoim blogu powiedział Palikotowi „DOŚĆ!”. Ogłosił wszem i wobec, że „miara się przebrała. Głupoty, które opowiada poseł Palikot, są nie do przyjęcia. Szkodzą Platformie i niszczą życie publiczne w Polsce. Jutro zamierzam złożyć do Krajowego Sądu Koleżeńskiego wniosek o wykluczenie Janusza Palikota z szeregów PO”

Panie Filipie, gratuluję postawy i odwagi, bo napisać takie słowa wobec tak prominentnej osoby w Pana partii, to naprawdę nie lada wyczyn i jakby podpisanie na siebie wyroku. Jednak dobrze wiemy, że obecność Palikota w Platformie to jak scena z Misia, gdy w szatni nie ma płaszcza a szatniarz mówi klientowi: Nie mamy Pańskiego płaszcza i co Nam pan zrobi”? Nic. Pan też nic nie zdziała.

Jednak w imię uczciwości i sprawiedliwości, skoro piszemy o głupotach nie do przyjęcia, skoro mówimy już o szkodzeniu Polsce i Pańskiej formacji, to przy składaniu wniosków o wykluczenie Palikota, proszę tam też dopisać Kutza i Niesiołowskiego. Skoro już mamy chamstwo palcem wskazywać, róbmy to z sercem a nie na pół gwizdka.

Bo wyrzucanie Palikota to praca daremna, póki partyjne drzewo będzie tej palikotowej huby potrzebowało, to będzie ją żywiło. Gdy stanie się zbędna, po prostu się jej pozbędzie. Tak zawsze kończą „niewolnicy” i „wyrobnicy”. „Murzyn”, gdy zrobi swoje, może odejść. Ale ten „murzyn” jest jeszcze potrzebny, bo jedno to władzę zdobyć, drugie to władzę utrzymać. I właśnie to będzie teraz robił. I co mu Państwo zrobicie? Nic, zupełnie jak w tej szatni w „Misiu”.

Piotr Cybulski

Brak głosów

Komentarze

nie jest sam. W taką samą trąbkę dmuchają wraz z nim Niesiołowski, Nowak i inni. Palikot, jako osoba z niesławnę przeszłością stał się niewygodnych, przeholował, wyrwał się spod kontroli, ale krzywdy mu nie zrobią. Znają go dobrze, a nuż w cyrku Palikota pojawiłby się program o PO, o przyjacielu, o TUsk154 ?

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#70489

Teraz to się nazywa "inteligencja" - podobno:)

Vote up!
0
Vote down!
0

kaczoorek

#70490

PALIGLUP CZY JAK GO TAM TERAZ OCHRZCILI WALIKONIEM OTOZ NAZYWANIE TEGO CZEGOS CZLOWIEKIEM JEST NIE NAMIEJSCU TO COS NIE MA CECH LUDZKICH,ODRUCHOW LUDZKICH WIEC CZLOWIEKIEM BYC NIE MOZE.....DO TEGO GRONA JAKIS TAM ,,COSIOW,, DOZUCIL BYM JESZCZE- NIESIOLA,KUTZA,MICHNIKA,NOWAKA,BARTOSZEWSKIEGO,WAJDE...I PEWNIE COS TAM POMINOLEM...CELOWO NIE NAZYWAM ,,COSIOW,, BYDLEM BO BYM BYDLO OBRAZIL,MOZNA BY NAZWAC TO ZGRUPOWANIE ,,ELITARNYM,, SZAMBEM  A WTEDY TO JUZ WIADOMO CO TAM PLYWA.....

CO DO UZYTECZNOSCI TYCH G....... TO JAK POKAZAL WYNIK WYBOROW SPRAWDZILI SIE I SA JESZCZE POTRZEBNI WIEC NIESTETY BEDZIEMY MIELI JESZCZE NIEPRZYJEMNOSC WIDYWAC TE G.... W TV.......

 

ps.przepraszam za uzyte porownania ale jakos jak widze i slysze te g.... to jakos mam takie skojazenia bo smrod robia okrutny!!!

Vote up!
0
Vote down!
0
#70503

 Palikot jest kimś takim jak za PRL cinkciarz. Przez 45 lat nazywano ich spekulantami, waluciarzami,po prostu przestępcami. I co i nic, instytucja ta istniała przez cały PRL i trochę po nim. Przy całej mocy aparatu ucisku nie poradzono sobie z cinkciarzami bo nie chciano. Władzy było na rękę pozyskiwanie przez nich obcych walut i wprowadzanie ich do obiegu społecznego(sklepy Pewex, mieszkania dewizowe, samochody). Taką role w PO i polityce pełni Palikot. Niby go potępiają niby przepraszają ale nic z tego nie wynika. Gdyby był niewygodny dla Tuska to taki rekin ludojad jak on zniknąłby go w mig jak Maurer chemika w "Psach". Ale on jest potrzebny do wprowadzania ich waluty do obiegu społecznej świadomości. To ich myśli i opinie Ryj wprowadza o obiegu medialnego, bezkarnie dla wierchuszki partyjnej. Włos mu z głowy nie spadnie tak jak "cinkciarzom" nic złego się nie stało dopóki robili swoje i kablowali wszystkich.(cinkciarze,kurwy i taksówkarze jak jeden byli konfiturami). Nie potrzebnie tracimy energie i czas na dywagacje na temat Palikota, puki co on będzie istniał w przestrzeni politycznej jak powietrze wokół nas. Tylko ignorowanie i ewentualnie wykpiwanie i ośmieszanie tej bandy "cinkciarzy" (Ryj, Niesioł, Kucyk,Nowak i paru innych) może przynieść efekt. Komuna piekielnie bała się śmieszności dlatego tak ostro walczyła z satyrą. Myślę że to najlepsza metoda walki z tymi gnojami. Wykpić ich trzeba i zrobić z nich obciachowców a nie poważnie analizować ich wypowiedzi. Obciachowiec nic nie może. Pani Jakubiak pięknie wyśmiała zdolności honorowe Niesioła w programie Stokrotki (to też "cinkciara") i taka metodę trzeba przyjąć na stałe. Przestańmy pisać o nich poważnie. Do dzieła!!!

Pozdrawiam Wszystkich!!!

Vote up!
0
Vote down!
0
#70524

Wy wszyscy co opluwacie pana janósza postawcie się przez chwilę w jego sytuacji. Z taką przeszłością, ojcem (no i pewnie matką), debilnymi doradcami, pochodząc z Lublina, nie mogąc się zdecydować czy chłopczyk czy dziewczynka, będąc wyśmianym przez studentów na KUL (chyba 2 lata temu jakoś w maju- przed ichnimi JUVEnaliami), nie mając nic do powiedzenia....
Co byście robili na jego miejscu, aby zaistnieć...
Zrozumcie- hiena to też człowiek...
A swego czasu mój kolo powiedział do tego chamka: "TYKNIJ mi jeszcze raz to to ci chu... nos połamie". Bo pan janósz w Lublinie powiedział do koleżki "Ty- przesuń się". Uwierzcie- w tak chamski sposób, że wywoływało to agresje...

Vote up!
0
Vote down!
0

**************************
BETTER DEAD THAN RED!

#70557

Przypominam jaką konsternację wywołała wypowiedź Kaczyńskiego : nie będę już nazywał postkomunistów inaczej jak lewica. Gucio to dało ,było niepotrzebnym ukłonem w stronę czerwonej chołoty , nam pozostał niesmak.Podobnie ma się sprawa z posłem Palikotem.Urósł do rangi frontmena PO , jego wypowiedzi skupiają uwagę mediów oraz budzą niekłamany podziw.Cham przemawia , językiem zrozumiałym dla chamów , i wypowiada na głos ich myśli . Nikogo nie powinno dziwić to że twarze PO to Niesiołowski, Kutz, Wajda, a i Tusk z swoimi moherowymi beretami mieści się w tym towarzystwie.

Jakie wypowiedzi- tacy posłowie- taki elektorat.

Ja spodziewam się raczej awansu dla posła Palikota w jego partii. Osobiście nie widziałem ,ani nie słyszałem tego rynsztoka od wielu miesięcy, automatycznie wyłączam radio lub telewizor, zresztą chyba dużo mniej korzystam z tych szczekaczek, po co psuć sobie nerwy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#70581

Vote up!
0
Vote down!
0

M-)

#70775