II RP uratowała życie ca miliona Ukraińców, a ONI

Obrazek użytkownika cccp.ue
Świat

w podzięce za to w najokrutniejszy sposób wymordowali ca 250 000 Polaków.

Gdyby nie wygrana, przez Polskę, z bolszewikami Bitwa Warszawska, nie zwycięska kontrofensywa znad Wieprza i potem Bitwa nad Niemnem, Zachodnia Ukraina byłaby nie częścią RP, a Rosji Sowieckiej i byłaby tak samo przez Stalina rozkułaczana i kolektywizowana, jak Ukraina Wschodnia i Środkowa.
Ukraina Zachodnia miałaby swój Hołodomor, ludożerstwo i cierpienie milionów ludzi. Dzięki polskiej niewoli uniknęli tych doświadczeń.
Już za to samo nie powinni byli dopuścić się eksterminacji polskiej mniejszości.
Okazuje się jednak, że tam nadal żywa jest pamięć niechlubnej tradycji i czci się bohaterów, którzy rezali Lachiw.
Czyżb Waldemar Łysiak miał rację, pisząc o genetycznej nienawiści chachłów (tak stepowi Kozacy określali mieszkańców Z.Ukrainy i tak ich określał rosyjski / sowiecki pisarz Szołochow) do Polaków?
Oczywiście zapewne nie wszyscy, może tylko mniejszość wyznaje tę zbrodniczą ideologię OUN-UPA.
Oby to zło przeminęło - dla dobra tak Polski, jak i Ukrainy.

Brak głosów

Komentarze

To jest według mnie wadliwe podejście do tematu.
W chwili obecnej są dwie możliwości:
1. Będziemy mieli na granicy wschodniej silną Rosję
2. Będziemy mieli na granicy wschodniej w miarę demokratyczne państwo Ukraińskie.
Zaszłości są ważne i winno się o nich pamiętać. Ale chyba łatwiej będzie powiedzieć demokratycznym władzom Ukrainy to co Ty napisałeś niż władcom Ukrainy pochodzącym z nadania Moskwy. Łatwiej powiedzieć i jest większa szansa, że się pozytywnie do tego odniosą, nawet jeśli tylko symbolicznie.

Venenosi bufones pellem non mutant
Andrzej.A

Vote up!
5
Vote down!
-3

Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A

#401666