Dawno, dawno temu.. Za lasami, za górami..

Obrazek użytkownika Gawrion
Blog

Portal działa - przetrwał próbę kolejnej doby bez restartowania usług (muszę jeszcze dostosować moje skrypty sprawdzające i podnoszące usługi - jeśli się coś zawiesi nie wstanie samo). Nie wszyscy się z tego cieszą - wiem znakomicie że mam swoich zaciekłych wrogów, którzy tu i ówdzie wypisują na mój temat kłamstwa, rzucają oszczerstwa.. Jako że czasu na wypisywanie różnych rzeczy dużo, na czytanie różnych głupot także, to opowiem Wam krótką historię.

Historia o Wielkiej Gildii Początki

Działo się to dawno, dawno temu w odległej krainie, w tajemnej, bardzo szanującej się Gildii skrybów, kronikarzy i poetów z nieposzlakowaną opinią. Gildia została założona przez grupę mnichów - rycerzy prawdy, obrońców wolności słowa, niezłomnych patriotów - którzy z powodu przywiązania do swoich ideałów, samemu doświadczając wielokrotnego sekowania za wyznawane przez nich poglądy na wielu ówczesnych dworach, postanowili dać odpór morzu kłamstwa i propagandy. Ze wszystkich cnót i wartości najważniejszą była prawda i uczciwość. W trosce o ciągłość przedsięwzięcia, w trosce o te zacne ideały, niezwłocznie po założeniu Gildii ślubowali oddanie tymże ideałom w pakcie, który wzajemnie skonstruowali, przyjęli do stosowania i zapieczętowaną ukryli w znanym dla siebie miejscu.

Tygodnie, miesiące i lata

Mijały tygodnie - Gildia działała, a wieści o niej, z ust do ust, podróżowały za granice pięknej krainy. Coraz więcej osób różnego stanu się nią interesowało. Mijały miesiące - rycerze zauważyli, że popularność przekracza wszelkie ich oczekiwania - dziwili się strasznie, że ich idea przyciąga tak wielu ludności. Działo się tak z pewnością dlatego, że aby dołączyć do Gildii nie trzeba było być majętnym, nie trzeba było mieć pochodzenia - wystarczyły dobre chęci i miłość do Krainy.

Rutyna i rozpad

Po wielu, wielu latach świetności Gildii rycerze jednak znudzili się swoimi ideami - praca dla Gildii coraz częściej oznaczała zwykły obowiązek. Pierwszy z rycerzy miał dość pracy dla Gildii - jako że był młody wolał oddać się karierze na dworze jednego z książąt, później służbą na jednym z uniwersytetów. Nie dość tego w międzyczasie w królestwie doszło do wielkich i smutnych wydarzeń - Król został zamordowany podczas jednej z wypraw na Ruś i od samego początku zaczęto to obwieszczać w oficjalnych kronikach jako nieszczęśliwy wypadek. Członkowie Gildii, a w zasadzie większość z nich, szybko zaczęli węszyć spisek. Kolejny z rycerzy-mnichów, także dość młody, widząc to, w pośpiechu opuścił Gildię, nie chcąc być kojarzonym z tym napiętnowanym z samego założenia środowiskiem. Mijały kolejne lata. Gildia była znana w całym królestwie i mnisi-założycieli przyzwyczaili się już w sumie do jej popularności. O ile w samych początkach każdy z nowych członków był witany z chlebem i solą w progach, tak teraz rycerze przyzwyczajeni do swojego sukcesu nie przywiązywali większej wagi do dawnych ideałów. Co więcej, najęli sobie do ciężkiej pracy, innych pomniejszych rycerzy oddając im niejednokrotnie władzę życia i śmierci nad pracowitymi Skrybami i pomniejszymi skrybami. Zaczęła powoli obowiązywać zasada jednomyślności poglądów. W samej Wielkiej Radzie Gildii wielokrotnie dochodziło do swarów i kłótni z powodu traktowania członków Gildii w sposób surowy zbyt lekką ręką, z powodu przekraczania swoich plenipotencji przez usłużnych pomniejszych rycerzy i mnichów niższych kręgów wtajemniczenia.

Choroba Kruczego Mistrza

W samej Wielkiej Radzie najbardziej zawsze niezadowolonym z rozluźnienia zasad był mnich zwany Kruczym Mistrzem. To on z największym zapałem tworzył od początku Gildię, opracował jej statuty - zewnętrzne i wewnętrzne - opracował projekty i plany głównej siedziby. Własnymi rękami do późnych wieczorów ciosał kamienie, łączył ze sobą drewniane bale. Stracił na tym sporo zdrowia. Wszystko z miłości dla ideału prawdy i wolności. Był jednym z niewielu członków Wielkiej Rady, który był obecny prawie na wszystkich posiedzeniach, niejednokrotnie je prowadząc i dbając o porządek obrad. Po naradach pilnie oddawał się realizacji ustalonym na nich działaniom i harmonogramom. Pewnego jednak dnia zmogła go groźna i śmiertelna choroba. Był już trzecią osobą, która jak się zdawało, miała opuścić na zawsze Wielką Radę. Choroba spowodowała, że mógł tylko komunikować się krótkimi listami przesyłanymi z, i do siedziby Gildii. Tymczasem w Gildii zaczęło dziać się całkiem niedobrze. Drugi z ważniejszych członków założycieli Gildii - Mistrz z Wolnego Portu - dotychczas przyjaciel i nieodłączny druh śmiertelnie chorego Kruczego Mistrza - wraz z pozostałymi członkami Rady, postanowił otoczyć się swoją świtą, złożoną głównie z największych sympatyków Gildii, pomniejszych rycerzy i mnichów. Cała Rada Zapomniała o ważnych umowach - te leżały głęboko ukryte, porosłe, mchem, kurzem i pajęczynami. Dotychczasowa Wielka Rada zaczęła zarządzać Gildią z brakiem poszanowania dla paktów, decyzje w Gildii zaczęto podejmować w sposób pochopny, niezrozumiały, bez konsultacji z wieloma zasłużonymi i formalnie umocowanymi członkami Gildii, często jednoosobowo. Sprawy zaczęły iść bardzo daleko. Samozwańcza rada zamknęła się w wysokiej wieży, a korytarzami murów zaczęli przechadzać się wysłannicy Rady - siejąc w Gildii postrach i wprowadzając swoje zasady. Pukających do bram wędrowców odprawiano z kwitami, pod pozorami wrogich zamiarów. Tych już obecnych starano się wykurzyć pod byle pretekstem. Jednym z bardziej umocowanych i mocnych był pewien Rycerz ze Smoczą Głową. Zwali go tak dlatego, że często, szczególnie przy okazji różnych uroczystości nosił trofeum w postaci smoczej głowy.

Niespodziewany powrót Smoczy Rycerz

Pewnego dnia Gildię zaczęły dobiegać niesamowite wieści - śmiertelnie chory członek Wielkiej Rady cudownie ozdrowiał! Pewnego dnia niespodziewanie pojawił się w Gildii. To co zobaczył przeszło jego najśmielsze oczekiwania. Zdziwił się bardzo i zasmucił z powodu panujących tu nowych zasad. Krzyknął do przebywających w środku, ku ich wielkiemu zaskoczeniu,z głośnym zapytaniem - Dlaczego łamane są zasady?! Co tu się do diaska dzieje?! Od razu jego uwagę przykuł Rycerz ze Smoczą Głową, który w sposób butny, pełen poczucia władzy, odpowiedział mu z niechceniem, że nie ma tu zasad, o których mówił Kruczy Mistrz. Co więcej wyzwał Mistrza od Wielkich Nieobecnych i poddał w wątpliwość jego umocowanie do zarządzania tym miejscem. Kruczy Mistrz wiedział że nie będzie łatwo, tym bardziej, że prawie nikt z dotychczasowych Mistrzów nie zaprotestował na takie traktowanie. Co więcej zaczęto bronić Smoczego Rycerza. - Nie jest dobrze - pomyślał Kruczy Rycerz - skoro do władzy dopuszcza się takie osoby.. Cudownie ozdrowiały Mistrz, mając jeszcze klucze do wysokiej wieży, udał się tam niezwłocznie. Zastał tam jednego z członków Wielkiej Rady pochylonego nad zwojami papierów, omawiającego jakieś ważne rzeczy o niezwykłej wadze dla Gildii z jednym z dotychczasowych pomocników Rady. Był to jeden z pomniejszych mnichów-rycerzy, formalnie nieumocowany do takich decyzji. Cudownie ozdrowiały bardzo zdziwił się, że już praktycznie podjęto decyzję i nie było tam nikogo z ważniejszych członków. Zrobił niezwykłą o to awanturę. Kruczy Mistrz Postawił Najwyższą Radę w najwyższy stan gotowości. Co więcej - na Wielkim posiedzeniu całej Gildii - zobowiązał siebie i wszystkich wysokich Mistrzów do odnowienia umowy i zasad. Zdziwił się jeszcze bardziej, że dotychczasowi przyjaciele i członkowie zdawali się nie pamiętać o umowach - odmówili pracy nad odnowieniem paktu, zwyzywali od wariatów i wypędzili z wieży.

Wygnanie

Wygnany samotnie zaczął przyglądać się od podszewki dziełu zniszczenia w Gildii, bacznie zaczął śledzić Rycerza ze Smoczą Głową. Przechadzał się korytarzami i rozmawiał z różnymi członkami Gildii. Wszakże podejrzewał, że w Gildii dzieją się dziwne rzeczy - nie raz wieczorami było słychać szamotaniny, głuche uderzenia, jęki i pluski. Widział także, że jego rozmówcy nie chcą mu wszystkiego mówić i odpowiadają zdawkowo z rozbieganymi oczami. Mistrz zaczął także dostawać rozpaczliwe, anonimowe listy. Wygnany Kruczy Mistrz zaczął podejrzewać, że w Gildii dzieją się najgorsze rzeczy..

Pomocna informacja starej przyjaciółki Am

Pewnego dnia zrządzeniem losu, jedna ze starych współpracowniczek Rady - Wielka Mniszka Zarządu Gildii Am - równie zapomniana przez obecną radę co Wygnany, równie odsunięta od decyzji co on oraz równie zaniepokojona obecnymi wydarzeniami zdradziła Kruczemu Mistrzowi, że zna komnatę, do której zaciąga się nieprawomyślnych członków Gildii - tych którzy później znikają w dziwnych okolicznościach. Oznajmiła także, ze Smoczy Rycerz przebiera się za różne postacie opracowując intrygi. Nie spodobało się to Rycerzowi. Niezwłocznie zaczął po nocach przyglądać się tej komnacie. Z dziwnie częstą częstotliwością do komnaty udawał się Smoczy Rycerz.

Atut

Kruczy Mistrz miał jeden ważny atut w ręku. Z dawnych lat pozostał mu komplet kluczy do wszystkich ważnych pomieszczeń Gildii. Postanowił z tego skorzystać. Pewnej nocy, wiedząc że cała świta udała się na balowanie do pobliskiego dworu, postanowił udać się do tajemniczej komnaty. Na dużym drewnianym stole odkrył dowody na potajemną, niegodziwą robotę Smoczego Rycerza. W kącie leżały porozrzucane w nieładzie najróżniejsze przebrania. Czym prędzej zebrał dowody i okazał członkom Najwyższej Rady, myśląc naiwnie, że przekona ich do swoich racji. Nic bardziej błędnego i mylnego - członkowie Rady wyzwali go od nawiedzonych wariatów i wygnali ponownie wzywając do oddania wszelkich kluczy do Gildii. Kruk nie mógł się na to zgodzić..

Ostateczne rozstrzygnięcie

Kruczy Mistrz nie mógł już dłużej czekać - postanowił czym prędzej przejąć inicjatywę i zażądał po raz kolejny stosowania zasad pozbawiając Smoczego Rycerza wszelkich kluczy. Drugim jego atutem oprócz kluczy była niezwykła siła i upór. Co więcej dysponował także odrobiną magii - był adeptem sztuk starożytnego Mistrza Magii - Linusa Torvaldsa! Jego dawni współpracownicy wiedzieli doskonale o tych atutach - wiedzieli, że nie odzyskają kluczy ani siłą, ani sprytem. Po wielu pertraktacjach, walkach, kłótniach, po wielokrotnym wzywaniu przez Kruczego Mistrza do realizacji umów, po wielokrotnych odmowach, dawni członkowie wiedząc, ze Kruczy Mistrz nie odda im panowania nad tym miejscem, postanowili założyć swoją Gildię obwieścili to wszystkim i odeszli z wieży.

Koniec.. i Początek!

Kruczy Mistrz został praktycznie na ruinach tego niegdyś świetnego miejsca, odeszło z gildii wiele osób. W wielu komnatach leżały bez ładu porzucone pióra i kałamarze.. Jednak Wielki Kruczy Mistrz się nie przejmował - miał doskonałe zacięcie i serce do planowania, ciosania, heblowania - znał każdy zakamarek Gildii. Jakże mógłby opuścić to miejsce? Przecież z wieży, z południowych murów Gildii był taki piękny widok. Te puste korytarze i stoły kiedyś tętniły życiem! Stary Kruczy mistrz nadal kochał prawdę i wolność w Gildii. Postanowił to wszystko odbudować i udało mu się to niezwykle krótkim czasie. Sam Kruczy Mistrz żył długo i szczęśliwie. Gildia urosła w jeszcze większą siłę niż przed wielkim kryzysem. -- Przebrania, sztuczne wąsy i brody, zjadły mole. Do dziś zachowały się jedynie dwa nadpalone dokumenty, które kruczy Mistrz znalazł w tajemnej, podziemnej komnacie. Korzystając z okazji, będąc szczęśliwym ich posiadaczem, bojąc się strasznie, że zaginą, kochając prawdę i uczciwość równie mocno jak Kruczy Rycerz, przedstawiam ich kopie potomkom Wielkiej Gildii: ----koniec--- p.s. W związku z tym, że czytałem dziś różne - celowo z jednej strony wrzucane, z pożytecznego idiotyzmu z drugiej rozpowszechniane - plotki, informuję że serwis niepoprawni.pl działa poza granicami Polski, Poza granicami Europy, poza granicami kontynentu Euroazjatyckiego. Działa również poza granicami coraz bardziej zsocjalizowanych Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej :)

Brak głosów

Komentarze

Róbmy swoje.

Nathanel

Nie da się iść dwiema drogami na raz.

Vote up!
2
Vote down!
-2
#397026

.

Vote up!
1
Vote down!
-2
#397027

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika markiza nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

''Traktuje ją jak powietrze''-lecz bez powietrza żyć nie można.
J.Sztaudynger.

Vote up!
1
Vote down!
-3

markiza

#397032

byłaby wskazana...

Vote up!
1
Vote down!
-2
#397037

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika markiza nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Terapia ? Nie przeceniaj się. Wiedziałam że wrócisz.

Vote up!
1
Vote down!
-3

markiza

#397043

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika ossala nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

mnie czasem paluszki zaswędzą!
Gdyby portal działał normalnie, jak trzeba, to by były usunięte w ciągu kilku godzin.
Niestety, w ciągu kilku godzin udaje mi się usunąć DWA!!!!

Więc i Ty się nie przeceniaj, nie przeceniaj też tego, co zostało z dawnych niepoprawnych.

A zostały PYŁ I POWIETRZE.

Innymi słowy, reasumując (jak wolisz): gó.no wiedziałaś!

Zmień herbatę!

Vote up!
1
Vote down!
-3
#397049

Nie denerwuj się,napij się melisy.

Vote up!
1
Vote down!
-2

markiza

#397057

Ja się denerwuję, żeby zdążyć z bigosem!

ty przeszłaś do lamusa.

Radzę znad oparów (herbaty też) szukać innego celu!

Vote up!
2
Vote down!
-1
#397059

Witaj !

Nie jestem pewien czy właściwie oceniasz sytuacje ....?

Spór na NP dotyczył zasad a nie pieniędzy , w/g mojej oceny te zmiany gwarantują jasną wizje co do rozwoju i mniej kolesiostwa i sekciarstwa na portalu co powinno podnieść poziom dyskusji ...

Wiec proszę cie i innych zacnych Blogerów by nie robili głupstw opierając się na domysłach i plotkach ...

pozdrawiam

Vote up!
1
Vote down!
-2
#397072

Niczego nie oceniam.
Obecny kształt, moderatorzy, poziom notek, jak również towarzystwo mi nie odpowiada.
Dlatego usuwam notki i boleję nad tym, że portal tak kiepsko chodzi. Gdyby chodził lepiej - już byśmy nie rozmawiali.

Oczywiście, że nie chodzi o pieniądze zwłaszcza, jak je wykłada ktoś inny.

P.S. Jeśli było siedmiu założycieli, ludzi różnych, nie zgadzających się często ze sobą, i nagle - szóstka okazała się jednomyślna a jeden się okopał (z domeną) - to wg mojej małej logiki - to ta szóstka ma rację Nie ten jeden.

To jest mój punkt widzenia, do którego nikogo nie zamierzam przekonywać.

Vote up!
3
Vote down!
-1
#397074

Mi strona otwiera się 3-4 sek , niepamiętaniem kiedy tak działał w przeszłości ...?

Ja wiem kto włożył najwięcej serca i czasu w budowę i codzienną obsługę itp , większość na co patrzysz jest spod jednej reki tego człowieka ...

Równo nie znaczy sprawiedliwie , a mnie osobiście bardziej cieszy fakt że niepoprawni nadal są w sieci ...

Oczywiście nie znam szczegółów tego przejęcia bo przez ostatni rok bywałem tu sporadycznie

Ale oki twój wybór ... ja go szanuje...!

Vote up!
2
Vote down!
-2
#397076

Daj spokój.
Wiesz, ile to jest 7 miesięcy w życiu portalu? Notek? Komentarzy? Zdań? Słów?

"Mi" się strona też otwiera w jakieś 3-4 sek.
Tylko jak wchodzę w opcję: mój blog, notka, edytuj, usuń - to się zaczyna JAZDA!

Ja nie wiem, kto włożył najwięcej.
Napisałam wyraźnie.

Obecne "tu i teraz" mi nie odpowiada.

A ponieważ nie życzę sobie, aby ktoś wykorzystywał moją własność intelektualną - usuwam notki.

Vote up!
1
Vote down!
-2
#397078

Nie znasz całej bajki. To powyżej to skrót - wiadomo - jak się opowiada, gubi się szczegóły. Na szczęście zachowane są wszystkie rękopisy.

Rycerzy na początku było w Radzie sześciu/siedmiu (siódmy doszedł zaraz po wybudowaniu Gildii). Za chwilę doszła jedyna DaMa - mamy osiem. Razem ustanowili Wielki Zarząd. Następnie odszedł jeden z pierwotnych Rycerzy, potem kolejny. W Wielkim Zarządzie Mamy więc sześciu z DaMą. Taka konfiguracja trwała latami i się sprawdzała lepiej lub gorzej. Po ciężkiej chorobie Kruczego Mistrza Wielka Najwyższa Rada, Wielki Zarząd, praktycznie przestały istnieć. Zaprzestano realizacji umów. Trzech z członków Najwyższej rady otoczyło się pomniejszymi rycerzami i praktycznie wykluczyło z Najwyższej Rady pozostałych trzech, w tym Kruczego Mistrza, Damę i innego Wielkiego Mistrza - porywczego, ale z bogatą przeszłością, i z wielkimi zasługami (tego który był budowniczym innych starożytnych gildii - tych które nie przetrwały próby czasu). Trzech na trzech. To Kruczy Mistrz zwołując po raz ostatni Wielkie Posiedzenie Rady, w poszanowaniu dla starych umów rozesłał, przy niezadowoleniu opozycji samozwańczej rady, a głównie Mistrza z Wolnego Portu, listy do pierwotnych Mistrzów. Jeden z nich się odnalazł, jednak szybko został przeciągnięty na stronę opozycji, jeszcze przed główną Naradą Wielkiej Rady. To on na piśmie, przy wszystkich Wielkich Członkach zaprzeczył pierwszy, jakoby były jakiekolwiek umowy. Drugiego niestety nie odnaleziono. Kruczy Mistrz, Mistrz Doświadczony Budowniczy oraz Dama zabiegali u dotychczasowych druhów o realizację umowy - bezskutecznie. DaMa nawet podjęła się rozsądnych pertraktacji, jako jedyna, bardzo rozważna DaMa z Wielkiego Zarządu Gildii.

Cóż - nowa rada widocznie poczyniła wobec siebie nowe, ważniejsze zobowiązania, nie do złamania. Lepszym wyjściem było złamanie głównej umowy Gildii - tzw. Umowy Trzech Okrągłych Stołów - Umowy Trzech Kręgów. Pomimo wielu prób, apeli i próśb pozostali nieubłagani. Postanowili odejść będąc lojalnymi wobec pomniejszych rycerzy i mnichów..

Tak to było moja droga Ossalo.. ;)

Vote up!
2
Vote down!
-2

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#397095

znać całej tej bajki.
Wiem jednak, i temu nie da się zaprzeczyć - choćbyś nie wiem jak się skręcał - że niepoprawni (w swym niedawnym kształcie) NIE SĄ wytworem Twojej, jedynie Twojej i tylko Twojej pracy!

A ja mam prawo do swoich własnych ocen i wyborów.

Vote up!
2
Vote down!
-2
#397187

A ja wiedzialem, ze znowu markize zobacze w tym "zacnym" towarzystwie, ktore tu sie zagniezdzilo!

Vote up!
2
Vote down!
-2
#397061

Byłam i jestem. Nigdzie nie wychodziłam. :)

Vote up!
1
Vote down!
-2

markiza

#397115

Ossalo, dostala Pani chyba nowych "towarzyszacych" Oni sie nie odzwyczajaja, tylko zmieniaja nicki, ale ostatnio juz nawet tego nie musza robic, bo czuja sie w przewadze. Przezyjemy, ich nie jest wiecej, tylko sa aktywniejsi. A kryzys krazy, kasy coraz mniej.

Vote up!
2
Vote down!
-2
#397063

Schemat jest zawsze taki sam:
komentuję czyjś wpis lub komentarz...
jest tych komentarzy ze czterdzieści...
nagle pojawia się...
markiza...
aby skomentować - czyj??? z innych trzydziestu dziewięciu wpis???
no, czyj???

Ossali

I jeszcze udaje, że tak nie jest.

Śmiechu warte.

Vote up!
2
Vote down!
-2
#397071

Troll jest jak ekshibicjonista. Ma satysfakcję jak się wrzaśnie ze strachu i zacznie uciekać. Po co mu ją dawać? Niech się inaczej zaspokaja.
Pozdrawiam, mam nadzieję że nie po raz ostatni,
Honic

Vote up!
2
Vote down!
-2
#397089

Raz zidentyfikowanemu trolowi (nawet subiektywnie zidentyfikowanemu) się po prostu nie odpowiada. Raz że nie daje się mu satysfakcji. Dwa, że każdy wtedy go może łatwiej rozpoznać :)

Z drugiej strony prowokacje kuszą :) Sam nie raz, nie dwa, przerywałem w połowie pisanie komentarza.. ;)

Vote up!
2
Vote down!
-2

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#397097

Nie jestem trollem.
Skomentowałam ossalowe ''pył i powietrze''.

Vote up!
1
Vote down!
-2

markiza

#397117

Mi chodziło o to, że jeśli nawet ktoś dla kogoś subiektywnie jest trollem, to się nie powinno zwracać uwagi na taką osobe, takiego komentującego. Jeśli robi się inaczej, czyli odpisuje się, traktuje się go nie jak trolla, a jako rozmówcę - pisze się do niego, czyta się co pisze..

To wszystko :-)

Vote up!
2
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#397120

Dzięki za wyjaśnienie.

Vote up!
2
Vote down!
-2

markiza

#397121

Jak widzisz dla mnie nie jesteś ani subiektywnie ani tym bardziej obiektywnie.. Mało ze sobą rozmawialiśmy - zobaczymy jak to będzie ;-)

Staram się bardzo żyć bez uprzedzeń do ludzi. Cudze doświadczenia słabo uczą. Wolę swoje.

P.s. Niedawna (-2g) zwiecha serwera, to efekt zapełnienia jednej z partycji..

Vote up!
1
Vote down!
-2

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#397123

Też nie lubię uprzedzeń.
Jestem kobietą o określonych, zdecydowanych poglądach prawicowych.
W czasach tzw. przedgawrionowych te moje poglądy były tutaj problemem. Podkreślana na czerwono (nie lubię czerwonego koloru),ban,blokada IP. Wiedziałeś o tym.
Zostałam nazwana trolizą (jwp). Nawet ładnie brzmiało dla ucha. :) Inne jego określenia były obrzydliwe.
Poglądów nie zmieniłam,uprzedzenia zostały.
Dlatego tym co pisze ossala i przyjaciele się nie przejmuję.
Jeśli jestem ZNAKOMITOŚCIĄ tego portalu (tylko dla jednej osoby) to się cieszę. :)

Vote up!
2
Vote down!
-1

markiza

#397129

Dzięki za mały rys historyczny. Lepiej teraz rozumiem. Nic nie dzieje się bez przyczyny. :-)

Vote up!
2
Vote down!
-2

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#397130

Tak,rys historyczny. Nie mylić z martyrologią. :)
Temat uważam za zakończony.

Vote up!
1
Vote down!
-2

markiza

#397138

wybrałaś do skomentowania właśnie mój komentarz.
I to nie pierwszy raz.
I mi wmawiasz, że za mną nie latasz...

A świstak siedzi... i zawija...

Vote up!
1
Vote down!
-2
#397190

Bez komentarza.

Vote up!
1
Vote down!
-2

markiza

#397212

innego.

Vote up!
2
Vote down!
-2
#397213

Cieszę się,że''zabierasz swoją własność intelektualną'' i odchodzisz. :)
Powodzenia!

Vote up!
1
Vote down!
-2

markiza

#397247

Nie poparz się tylko herbatą! :-)

Vote up!
2
Vote down!
-2
#397252

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika markiza nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

:)))))))))))))))))))))))

Vote up!
1
Vote down!
-3

markiza

#397258

To ja też się cieszę, że odchodzę od zerowej wartości intelektualnej.
:-))))))

Vote up!
2
Vote down!
-2
#397257

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika markiza nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

:)

Vote up!
1
Vote down!
-3

markiza

#397261

Podzielam ten pogląd.

Vote up!
2
Vote down!
-2
#397088

Mysle, ze nie tylko antyossalowa terapia. Ja, Bogu ducha winna, bylam tez obiektem zaiteresowania (i zwalczania) tej  ZNAKOMITOSCI.... Stare wraca....

Pojawi sie PROVIDER i dawny orszaczek zacznie atakowac...

Vote up!
1
Vote down!
-2
#397083

dlaczego?
Pozdrawiam

Vote up!
2
Vote down!
-2
#397191

...na pohybel smokom...że se wspomnę tylko pobekiwanie smoka jakoby to jego głowy te poboczne były głupie, a ta środkowa(najbardziej rozgarnięta he he)...była de best...powinieneś Kruczy Mistrzu wyciąć w pień rebeliancki pomiot...coby już tu nie zioneli tym ogniem parszywym..pozdrawiam niepoprawnie..

ps świetny tekst ...10*

Vote up!
2
Vote down!
-2

http://trybeus.blogspot.com/

#397031

zawsze dobrze się kończą; dobry dostaje w nagrodę rękę księżniczki, a złego dopadają skrofuły. Teraz czas na weselisko i wina oraz miody.

Vote up!
1
Vote down!
-2
#397034

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Szary kot nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Nie wiem co wziąłeś, ale najwyraźniej bardzo skuteczne!
Odlot w pełnej krasie.

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
-3

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#397036

Bajki to do siebie mają :-D

Vote up!
1
Vote down!
-2

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#397044

A ile Ty chłopcze masz lat???

Wiesz, prowadzenie portalu to raczej poważne zajęcie i odloty nie są wskazane. Te wymuszone także.

EOT

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
2
Vote down!
-2

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#397053

Cóż za porywająca dyskusja :-D
EOT jak najbardziej

Vote up!
1
Vote down!
-2

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#397058

Kiedy wrócą stare wpisy? Jak mam zaczynać od zera, to dziękuję.

___________________________________

Pozdrawiam każdym słowem

Vote up!
2
Vote down!
-2

___________________________________

Pozdrawiam każdym słowem

#397082

Nie masz wogóle starych wpisów? Czy chodzi o te z "miedzyczasu"? Daj znać na PW dokładnie co i jak, to postaram się coś wymyślić.

EDIT: http://niepoprawni.pl/blog/2062/

Tu nie masz wszystkiego? Daj znać na PW w czym problem.

Vote up!
2
Vote down!
-2

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#397098

tutaj, mieszasz in falszujesz wypowiedzi, a wlasciwie to kota ogonem odkrecasz.

Vote up!
2
Vote down!
-2
#397107

Radzę trzymać nerwy na wodzy, szczególnie jeśli startuje się z 10. ligi.

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
3
Vote down!
-1

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#397179

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika wilk na kacapy nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

i wydaje Wilkowi rozkazy jakim tonem do klamcy miaulczura ma gadac,takie kudlacze to Wilk bierze na jeden zab i po krzyku tylko pozniej siercia pluje co mu w zeby wlazla.

Wszyscy tu wiedza ze Szary Kot klamie i manipuluje wypowiedziami, po to tylko zeby osmieszyc tych co nie byli dywersantami jak ona.

Twoje klamstwa i manipulacje sa caly czas dostepne do wgladu na niepoprawnych, anie ktore swiadcza ze bylas niezle nawalona, bo tylko czlowiek nawalony moze takie bzdury wymyslac i jeszce ich sie trzymac kurczowo po zwroceniu uwagi.

Vote up!
1
Vote down!
-2
#397231

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika wilk na kacapy nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

wszytko.

A ze Kocisko oszczerca,klamca i manipulant to tego nie widzi sama - widac zadaniowiec do niszczenia blogierow,ktorzy sie nie zlapali na propagande gloszona przez dywersantow o upadku niepoprawnych.

Vote up!
1
Vote down!
-2
#397321

wrogie przejęcie nie poprawiło stabilności.

Vote up!
1
Vote down!
-2
#397046

Wy - znanie Prawdy - Cenicie ...?
Ceni Cię Prawdo - ktoś z MAS - turbowanych "prawnie" ...?

Pozdrawiam +10.

Vote up!
1
Vote down!
-2
#397054

Pozostaje tylko mieć nadzieje że Kruczy Mistrz ucząc się na własnych błędach będzie nadal kontynuował budowę Gildi według pierwotnie zapisanych zasad , a rycerzy dobierał będzie rozważnie ...

pozdrawiam

Vote up!
2
Vote down!
-2
#397066

tak będzie :-)

Vote up!
1
Vote down!
-2

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#397070

A ja Ci, po latach, wkleiłem Ci tu swój najnowszy kawałek. Cholernie chyba kontrowersyjny, ale ambitny.

Pewnie notowania będą straszne, ale w końcu nie muszę wszystkich zadowalać, prawda? Ew. polemiki, jeśli uczciwe i niezbyt głupie, z pewnością docenię.

Mam nadzieję, że to pomoże temu przedsięwzięciu, a nie zaszkodzi.

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
3
Vote down!
-1

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#397079

Ja lubię kontrowersyjne tematy. Jeśli dwoje ambitnych, acz kontrowersyjnych ludzi się spotyka, trzymają się przy tym podstawowej kultury, to musi być ambitnie i ciekawie. Nic mnie bardziej nie porywa niż dyskusja z ludźmi o odmiennych poglądach! ;)

Vote up!
2
Vote down!
-2

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#397101

Nie wiem kto z kim przeciwko komu i jaki w tym mają interes "bohaterowie" tej farsy. Jedno wiem na pewno - nie ma to nic wspólnego z prawdą, rycerskim etosem i honorowymi zasadami. Pozostaje tylko smutna konotacja że miało być pięknie a jest jak zwykle. Wychodzi małość, zawiść i brak klasy.
Nie miałem zielonego pojęcia że choć pośrednio to biorę w czymś takim udział. Wydawało się że paru piszących tu ludzi ma coś ciekawego do powiedzenia i piszą po to aby podzielić się swoimi przemyśleniami i opiniami na temat Polski i tego co się z nią i nami w niej, dzieje. Okazuje się że to jakaś "Gildia" czyli towarzystwo wzajemnych interesów.
Jak powszechnie wiadomo gildie maja niewiele wspólnego z rycerstwem i szlachetnymi ideami a bardzo wiele z kupiectwem w którym to nie idee a pieniądze i interesy wiodą prym.
Tyle z mojej strony - kogoś kto obserwuje to wszystko z zewnątrz i nie może się pozbyć uczucia niesmaku który wzbudzją obie strony konfliktu.

Vote up!
2
Vote down!
-2

Tango

#397080

.

Vote up!
2
Vote down!
-2
#397081

No wlasnie - towarzystwo wzajemnych interesow - ale jakich ? Bezinteresowna zawisc ?

Vote up!
1
Vote down!
-3
#397085

Na tym polega wolność na niepoprawnych - i pisania, i czytania - że ani jednego ani drugiego nie trzeba robić, ale można. Masz wolną wolę człowieku :)

Vote up!
2
Vote down!
-2

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#397103

dopóki więc będę czuł że są w nas te same ideały, mój miecz jest z Tobą.

Vote up!
1
Vote down!
-2
#397084

Dzięki ;) To miłe :)

Vote up!
3
Vote down!
-1

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#397102

Ukryty komentarz

Komentarz użytkownika wilk na kacapy został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

napsol duzo kwi tutejszym skrybom, ale na szczescie ostatecznie klucze do skarbac zostaly mu odebrane, a nie oplacane giermki sie rozpierzchly ujadac jak sabaki po drodze, ze az do tej pory skowyt echem po okolcy sie roznosi.

Vote up!
1
Vote down!
-3
#397108

Witaj

No walnął się serwer dziś o 7:00. Czy nie masz za mocnego firewalla, bo co rusz resetował połączenia?
..............

Pouczająca opowiastka i mam tą satysfakcję, bo pokrywa się z moimi przypuszczeniami. Tak... paktów należy dotrzymywać.

...............

Nikt tu nie zwrócił uwagi na dwie dołączone tabele. A to ważne.
Jak rozumiem, Smok manipulował wpisami i komentarzami pełniąc dyżur administratora. To haniebne działanie, przekreślające blogera. Komu na portalu mamy zaufać, jak administracja stosuje świńskie metody.

Serdeczności

Vote up!
0
Vote down!
-3

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#397116

..znów poczułem déjà vu :))...najgorsze to jest to, jak trolluje rednacz, lub administrator...skąd my to znamy... hłe hłe hłe..pozdrawiam niepoprawnie

Vote up!
1
Vote down!
-2

http://trybeus.blogspot.com/

#397140

Zapchała się partycja. Bazy były na zbyt małej partycji, a w bazie w zastraszającym tempie rośnie tabela logów błędów niezgodności z php. Przeniosłem MySQL na partycję 1500GB - powinno starczyć. :-)

Vote up!
1
Vote down!
-3

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#397152

w skłócaniu blogerów i pomocy uzurpatorowi w opanowaniu portalu.
Licz się ze słowami!
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
2
Vote down!
-1

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#397181

palikociarnia bo to ich jest ta kocia muzyka farbowanych kotow co o zmroku wygladaja wszytkie szare.

Vote up!
3
Vote down!
0
#397234

Ukryty komentarz

Komentarz użytkownika tańczący z widłami został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

Piękna bajka.
Równie piękna, co już zdaje się opowiedziana :)
Toż to wypisz wymaluj streszczenie moich wcześniejszych "Opowieści z Kurnika" by Trybeus. Te same postacie, te same zdarzania, tylko inaczej osadzone i nazwane.
U mnie zamiast zamku był kurnik, a zamiast rady rycerzy, obergrzęda.
Kto to : Gawrokogut, Najwyższy Kapłon Kokoreptylius, Szarogęś, Maxzwell , Hu(.)stajn, proszek ixi, Wrednokura a także pomniejszy inwentarz, choćby : Trzypiórek, Kokot "Opętany Koźlarz", Kwoka Parkowa, też nie trudno się domyślić.

Ale miło było przeczytać Twoją kronikę potwierdzającą kolejność wypadków, których ja zaledwie się domyślałem.
Pozdrawiam

P.S. Japoński serwer ?

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
1
Vote down!
-3

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#397155

I super wykres,który po przeanalizowaniu i zestawieniu pokazuje więcej niż mikroskop.Brawo Gawrionie tak trzymaj a szczury do wora i na smietnik

Vote up!
2
Vote down!
-2

Jeszcze zaświeci słoneczko

#397214

Ukryty komentarz

Komentarz użytkownika wilk na kacapy został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

a oglupiale qure..ki biegaja dalej bezpansko po ulicy z zadartymi kusymi kieckami w nadzieji na klijenta.

Vote up!
1
Vote down!
-3
#397237

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika tańczący z widłami nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

:)))))

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
1
Vote down!
-2

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#397331

:))))))))))))))))))

To dokładnie tak wygląda!

  Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

Vote up!
1
Vote down!
-2

Lotna

 

#397398

I pokazanie logów jak to dwugłowe bydle działało.

Vote up!
2
Vote down!
-2
#397397

okreslasz.
Zapytalem go na koniec zazartej dysksji czy zna bajke o smokach?
Nic nie odpowiedzial.
Ale okazalo sie ze jednak znal.:)))

Vote up!
2
Vote down!
-1
#397407