Kto zrozumie popierających Korwina-Mikke?

Obrazek użytkownika Recenzent JM
Kraj

Ostatni sondaż Homo-Homini, przeprowadzony dla Super Expresu, prezentuje ciekawe wyniki.
PiS z poparciem 29,9% utrzymuje nad Platformą przewagę 6,5%, na SLD skłonnych jest zagłosować ok. 12% respondentów, zaś na PSL 5,2%.
Żadna inna partia nie weszłaby do sejmu.
Widać, że Janusz „niewymowny” coraz gorzej się ludziom kojarzy, bo na ruch jego imienia i nazwiska chciałoby zagłosować tylko 3,7% badanych. Stąd pewnie wolta ze zmianą nazwy jego ugrupowania – może elektorat się nie połapie, a prezydent się znowu zdziwi pytając: - ”Janusz, to ty?”.
Z kolei 5,2% dla PSL-u, to – jak przyłożony do głowy „sześciostrzałowiec” z trzema pustymi komorami. Albo wypali i kaszka z mleczkiem, albo polityczny niebyt i odsunięcie od wypełnionych po brzegi koryt.
Najciekawsze jest jednak, moim zdaniem, to, co u dołu stawki.
Poparcie dla Solidarnej Polski zmalało do 1,2 %. To tak, jakby na poziomie błędu statystycznego i coraz bardziej widać, że dla Zbigniewa Ziobro oraz jego secesjonistów, wyjście z PiS-u, to był rzeczywiście duży błąd, a właściwie nawet - polityczna głupota.
Z nieco wyższym poparciem, bo 2,2% plasuje się Nowa Prawica Janusza Korwina-Mikke.
Nie jest to dużo, ale trudno przypuszczać, by kiedyś przekroczyło wyborczy próg.
Jednak, jak wynika z sondażu, właśnie ta partia aktualnie przoduje na liście partii marnujących głosy prawicowego elektoratu.
A w walce o sprawiedliwą Polskę liczy się każdy prawicowy głos.

Janusz Korwin-Mikke, to moim zdaniem, dość ciekawa postać polskiej sceny politycznej.
Taki polityczny „Don Kichot” - ekscentryczny, zabawny, czasem śmieszny – ale zawsze zadufany i ciągle zakochany (w sobie). Ma dziwną umiejętność przyciągania do siebie ludzi, zwłaszcza młodych idealistów, którym wydaje się, że JKM jest „receptą na całe zło”.
Przyznaję, że z pewnymi jego poglądami trudno się nie zgodzić. Jednak wśród jego wypowiedzi, są i takie, które wywołują, przynajmniej u mnie, ostry sprzeciw.
I wtedy zaczynam się zastanawiać.
Pod koniec 2012 roku, kiedy Platforma zaczęła w sondażach przegrywać rywalizację z PiS-em – JKM ogłosił, że głównym celem jego ataku będzie teraz PiS. A ja jestem, jak na razie zwolennikiem PiS-u , więc, krótko mówiąc – faceta nie polubiłem.

Jak przeczytałem - jednym z najważniejszych celów działania partii JKM jest likwidacja ograniczenia prędkości na drogach. JKM proponuje też „uwolnienie narkotyków”, bo uważa, że dorosłym ludziom nie powinno się niczego zakazywać. JKM mówi np. tak:
„Jeśli w wyniku własnej decyzji ginie człowiek – to jego prywatna sprawa. Jeśli ginie 10000 ludzi – to jest to 10000 prywatnych spraw – a nie problem społeczny.”
Trudno się z czymś takim zgodzić. Ja nie potrafię. Uważam, że na ziemi nie ma nic cenniejszego, niż człowiek i ludzkie życie. A każdy człowiek ma przecież z reguły jakąś rodzinę, przyjaciół, czy chociaż znajomych, którym jego śmierć nie jest obojętna. Bywa i tak, że człowiekowi nie chce się żyć, bo jest akurat w ciężkiej depresji, czy jakimś innym chwilowym dołku psychicznym. Czy chwila załamania - to wystarczający powód, aby go skreślić z listy obywateli świata?

Jak prześledziłem sobie w sieci wypowiedzi JKM, to dopiero wtedy dotarło do mnie, jak bardzo niektóre z nich są kontrowersyjne. Np. taka:
„Jak może istnieć ustrój, w którym dwóch meneli spod budki ma dwa głosy, a profesor uniwersytetu ma jeden”.
Tak na pierwszy rzut oka wydaje się to niegłupie. Ale pomyślmy. Kto to jest menel?
Mój ulubiony słownik języka polskiego definiuje to słowo tak:
„menel – człowiek z marginesu społecznego budzący odrazę , niechęć swoim niechlujnym wyglądem, zachowaniem”.
Ani słowa o niedorozwoju umysłowym, czy upośledzeniu psychicznym. Czy to, że taki ktoś nie nosi na co dzień „muszki”, jest wystarczającym powodem, by miał mniejsze prawa wyborcze niż np. JKM?
A, co – jeśli na drugiej szali postawić takich profesorów, jak Hartman, Środa, Senyszyn, czy chociażby Niesiołowski?

Świat malowany wypowiedziami JKM – jawi mi się, jako świat pełen egoizmu, nieludzki, okrutny, pozbawiony wyższych uczuć. Pozbawiony dobra i miłości do drugiego człowieka. To świat cyniczny, bez szansy na odrobinę ludzkiego szczęścia. Ja w każdym razie w takim świecie nie chciałbym żyć.

Jak już wspomniałem partię JKM popiera około 2% wyborców. Jak to możliwe?
Myślę, że powodów jest co najmniej kilka. Wielu, zwłaszcza młodym ludziom, którzy świetnie dają sobie w życiu radę, doskonale pasuje taka samolubna postawa, jaką prezentuje JKM. Po co solidaryzować się z ludźmi, którzy są dla innych obciążeniem? Po co się dzielić z innymi, jeśli potrafi się lepiej i ma się z tego więcej niż inni? Ta optyka patrzenia na świat zaczyna się zaburzać dopiero wtedy, gdy człowiek przestaje być piękny, młody i zaczyna go łamać w kościach, ale na ten temat filozof JKM raczej głosu nie zabiera. Kiedy egoista zaczyna potrzebować pomocy innych – świat JKM staje się dla niego przedsionkiem piekła.

Niektórzy pewnie nie zadali sobie nawet trudu, by sprawdzić, o co tak naprawdę JKM chodzi?
Wielu uważa go za mistrza głoszącego „prawdę objawioną”. Jeśli tego jeszcze nie zrozumieli, to muszę ich zmartwić. JKM jest rzeczywiście mistrzem w swojej dziedzinie, ale ta dziedzina nazywa się demagogia.
Ot choćby taki przykład. W swoim felietonie pt. „Związkowcy podwiązani”, który znalazłem w tygodniku „Angora” - JKW tłumaczy, dlaczego jest przeciwko podwyższaniu płac pracownikom. Robi to w następujący sposób:
„Powiedzmy, że związek zawodowy wywalczy im podwyżkę 500 zł. Z tego „Rząd” od razu zainkasuje 20%, czyli stówkę...Skąd wezmą te 500 zł? Od przedsiębiorcy. Przedsiębiorca jednak nie może do produkcji dopłacać. Jak zawsze podniesie cenę swoich produktów o te 500 zł...
Po podniesieniu ceny o 500 zł „Rząd” natychmiast doliczy do tego VAT – 23%. Czyli zainkasuje z tego 100 + 123 = 223zł...
Te 500 zł płacą klienci, czyli np. czytelnicy „ANGORY”, którzy potem skarżą się, że wszystko drożeje...
A czy sami związkowcy na tym zyskają? Te 500 – 223 = 277 złotych? Wcale nie.
Stolarz zarobi 227 złotych więcej, mechanik zarobi 227 złotych więcej. Podziękuje szefom związków zawodowych. Potem stolarz pójdzie kupić rower – i zapłaci o 500 zł więcej, a mechanik pójdzie kupić szafę...”
Daję słowo, że tak to JKM policzył i takie przeprowadził rozumowanie. Dacie wiarę, że swego czasu studiował matematykę i że się zna na ekonomii?
Gdyby te jego rozważania wziąć na poważnie, to żeby poprawić sytuację życiową pracowników trzeba by im obniżać pensję, bo im mniej zarabiają, tym mają lepiej, ponieważ taniej kupią. To pewnie najlepiej byłoby nic ludziom za pracę nie płacić i wtedy dopiero byłoby idealnie.
A inteligentni ludzie łykają takie bzdury bez popicia i uważają go za swojego „guru”.

Istnieje oczywiście i taka możliwość, że wypowiedzi oraz postawa JKM, to zwykła poza, za pomocą której zarabia on na swoje utrzymanie.
Ale w takim razie – jaki ma sens zmarnować swój głos dla poparcia pozera?

Gdy ostatnio dyskutowałem z pracującym na uczelni młodym, dobrze wykształconym i inteligentnym sympatykiem Janusza Korwina-Mikke, doszło między nami do krótkiego spięcia.
Fakt, że JKM nie byłby za bardzo zadowolony słysząc, co o nim myślę. Kiedy na poparcie mojego zdania powołałem się na przytoczony tekst z „Angory”, usłyszałem, że musiałem tego tekstu nie zrozumieć.
Teraz, kiedy tak na spokojnie czytam tekst JKM - piąty już raz - zaczynam mojemu oponentowi przyznawać rację. Tak na logikę, tego się rzeczywiście nie da na trzeźwo pojąć.
A Wy co o tym myślicie? Naprawdę, ciekaw jestem Waszej opinii.

Brak głosów

Komentarze

"Kto za młodu nie był Korwinowcem, ten na starość będzie komunistą"

Pewna dawka Korwinizmu za młodu pełni rolę szczepionki na stare lata i tak tez ją traktuję.

Vote up!
0
Vote down!
0
#384415

Analogia ze szczepionką jest bardzo trafna. Do szczepień używa się "wykastrowanych" mikrobów, które nie są w stanie narobić w organizmie szkód. I niekoniecznie muszą to być "osobniki" z tego samego gatunku, co wywołujące chorobę - wystarczy, że uruchamiają właściwą odporność.  

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>ro</p>

#384444

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika wilk na kacapy nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

lemingi co glosowali na PO.
Na po glosowali tez obok lemingow jeszce inna grupa wiadomo zreszta jaka,ktora uratowala swoje tylki.
Mam paru znajomych ktorzy mimo ze wiedza ze JKM to byly SBecki komuszy agent,a z tej firmy sie nie wychodzi chyba ze butami do przodu,ktory zwalcza PIS.
Ktos kto zaklada prawice nie zwalcza innej prawicy tylko stra sie wejsc z nia do porozumienia i ja wesprzec zeby pogonic lewactwo,a tego Korwin agent kacapski nie che.
Jego zadanie jest odebraca jak najwiecej glosow PISowi.
Przyjacielem i motorem napedzajcym wiare w Korwina i robiocy mu dobra reklame jest feljetonista Zyd Michalkiewicz,te niby jego ostre feljetony maja jedno na celu zdobycie wsrod sluchaczy zaufanie wyrobienie sobie u czytajacych go autorytetu zeby pozniej juz autorytatywnie namawiac na glosowanie na JKM a nie na PIS, jak to bylo w ostatnich wyborach.
Kiedy sie Polska wali Michalkiewicz zamiast prywate czyli kolesia JKM zostawic na boku pomogl PISowi przegrac.

http://niepoprawni.pl/blog/5990/stanislaw-michalkiewicz-wierzacy-morderca-bandyta-i-klamca#comment-317863

Vote up!
0
Vote down!
-1
#384416

Ani na liczydłach, ani na palcach, ani na laptopie - nijak ten VAT się nie zgadza.

Po podniesieniu ceny o 500 zł „Rząd” natychmiast doliczy do tego VAT – 23%. Czyli zainkasuje z tego 100 + 123 = 223zł...

No, geniusz, ekonomiczny geniusz:)

Vote up!
0
Vote down!
0
#384422

że rząd zakorbi z tej pięćsetki stówkę ( chyba myśli o podatku dochodowym).

Później dodaje błędny VAT z 500 zł, czyli 115 zł.

Powinno być zatem 100 + 115 = 215 zł , a nie 223 zł...

Tylko tak sobie piszę, w kwestii niejako formalnej.

Korwin-folklor raczej mało mnie interesuje.

Już bardziej Michalkiewicz.

Vote up!
0
Vote down!
0
#384425

realizuje w szachach - to czysta abstrakcja.
A konkretna matematyka jak widać kiepściutko...także, jak zacytował Recenzent, u jego zwolenników (500/1,23....hmm,za trudne...)

Korwin uważa się za matematycznego geniusza, ale chyba z tym nie najlepiej - swego czasu postulował, aby kobiety uczyć muzyki, rysunku, konwersacji, czyli program XIX-wiecznej pensji dla panien z dobrych domów. Broń Boże matematyki, bo one jej nie lubią i nie potrafią pojąć. Wnioski te opierał podobno na obserwacji własnych córek... Może rachunkowa regresja to rodzinne???

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#384426

tak jak napisałaś  ( 500/1,23 ) wskazuje raczej na dzielenie. ( sumy z Vat, żeby uzyskać netto --> a chyba nie o to Korwinowi chodziło)

Zapisz to lepiej 500x0,23

Już znikam i pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#384428

500 uznać za netto, zgoda! ;)))
Przy 500 brutto będzie 500/1,23 ....

Nijak nie wyjdzie korwinowe 123....

Pozdrawiam!

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#384429

te 500 zł jako netto. Vat to narzut na ostatniego klienta.

Tak czy owak Korwin się walnął.

Lepiej niech łupie w brydża.

Pozdrawiam takoż :o)

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#384433

W jednej ze swoich wypowiedzi w temacie płci pięknej - JKM zdradził, jak doszedł do swoich wniosków. Podobno podchodził do dziewcząt po szkole średniej i zadawał im pytanie :
"Co to jest logarytm?" Proszę sobie wyobrazić, że jak twierdzi JKM - żadna nie wiedziała.
A on, tak myślę - chyba wiedział. A może nie?
Serdecznie pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#384443

grupy docelowej tego pytania.
Nie sądzę, aby było wiele osób (także mężczyzn), które nie używając na co dzień logarytmów, prawidłowo podadzą pełną definicję. Też nie pamiętałam, teraz sprawdziłam ;)))

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#384447

W SORze:
-Podchorąży ...ski, czym się czyści lufę.
-Logarytmem, obywatelu poruczniku.
-Można. Ale wyciorem lepiej!

Gdyby owe licealistki wymądrzały się na temat logarytmów (na przykład pisząc felietony do "Najwyższego Czasu") to słuszna byłaby drwina Korwina. Ale jeśli nie wiedzą na własne potrzeby?... Ja na przykład nie pamiętam z marszu, co to jest nabla - z logarytmów czasem korzystam, z nabli nigdy. Korwin, jako matematyk, miałby mnie pewnie za nieuka.
Swego czasu, gdy czytałem jeszcze jego gazetkę, zeźlił mnie wymądrzając się na temat "dziury ozonowej". Palnął takie głupstwo, że spora grupa czytelników chemików pewnie nawróciła się na tę eko-bzdurę, a przy okazji na globalne ocieplenie. Po co pisze, skoro nie wie? "Gdybyś głupi niedźwiedziu w mateczniku siedział..."
 

 

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>ro</p>

#384461

uwielbia popisywać się swoim geniuszem..., ot, taka maniera, jak mucha ;))). Prędzej czy później musi wyjść na błazna...

Przeczytałam o nabli, zrobiłam duuuże oczy, zapłoniłam liczko ze wstydu, że nie wiem, po czym wyguglałam...
Opis przeszedł moje najśmielsze oczekiwania(niestety z wiki):
http://pl.wikipedia.org/wiki/Operator_nabla

Polecam na bezsenne noce ;)))))

Ro, muszę przyznać, że potrafisz wbić ćwieka ;)))

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#384465

Dzięki! Na bezsenne noce wolę jednak barany, niż nable.

Kiedyś to  należało do kategorii ZZZ  (zakuć, zdać, zapomnieć). Dziś przeczytałem ze zdziwieniem, że pół wieku temu... rozumiałem, o co w tym chodzi  :))

A może tak mi się tylko zdawało. ;))

 

 

 

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>ro</p>

#384475

Logarytm - fajnie wymyślona rzecz, ale w życiu raczej rzadko wykorzystywana. Chyba, że dzieci to akurat w szkole przerabiają. Wtedy rzeczywiście trzeba sobie przypomnieć, bo jak tu dziecku nie zaimponować, kiedy nadarza się taka okazja? A normalnie, to w życiu można sobie doskonale bez logarytmów poradzić. Chyba, że w wojsku, jak to świetnie zobrazował ro w swoim żarciku.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich.

Vote up!
0
Vote down!
0
#384470

No właśnie. Mnie też się nijak nie zgadzało, choć próbowałem na różne sposoby. Za piątym razem już zacząłem wątpić w podstawowe prawidła matematyki i ekonomii.
Przyjacielu - przywróciłeś mi wiarę w naukę.
Serdecznie pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#384442

JKM to WSIowy agent wpłuwu, którego celem miało być zabezpieczenie liberalnej strony sceny politycznej. I tyle o nim samym.

Na temnat jego pogldów mam podobne zdanie. Ja też wolę świat pełen miłości i szacunku dla życia niż świoat egoizmu i egocentryzmu.

Pozdrawiam z 10!

krzysztofjaw

Vote up!
0
Vote down!
0

krzysztofjaw

#384423

Głębsze przemyślenia, co do tego, dlaczego JKM robi to, co robi pozwoliłem sobie darować, choć niewątpliwie nasuwające się wnioski mogą być ciekawe. Zaciekawiło mnie raczej to, dlaczego - mimo wyraźnych przykładów na jego błazenadę, oderwanie od rzeczywistości i prezentowanie czystej utopii, ma wciąż tylu zwolenników?
Serdecznie pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#384445

są wśród tych, którym pachnie pełna wolność i ćpanie. A że JKM akurat im to obieca więc go popierają. I tyle.

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#384459

trzeba się zastanowić, w czyim interesie jest działalność JKM - dowiemy się dla kogo pracuje. Wilczy kapitalizm, który propaguje, jest w interesie właścicieli PRL a obecnie III RP. Prymitywny neoliberalizm zaczął propagować w stanie wojennym - na wydawnictwach Officyny Liberałów były adresy i nr telefonów a ubecja jakoś jej nie rozbijała. IMHO pan JKM działał na odcinku ideologicznego przygotowania tzw. transformacji. Nie jest na tyle głupi, żeby wierzyć w te bzdury, które wygaduje. Chodzi o namieszanie w głowach mniej wyrobionym prawicowym wyborcom.
oszołom z Ciemnogrodu

Vote up!
0
Vote down!
0

oszołom z Ciemnogrodu

#384424

Jest dość inteligentnym, wyrobiony politycznie w PRL-u,często
dla ludzi normalnych udający "przygłupa". Nie rozgarnięci politycznie lgną do niego. Niezdecydowani z braku laku też się od czasu do czasu dołączą!!!! Młodzi maja z nim frajdę nie ma to jak "robić jaja"!!! Ciekawe tylko czy sam jest graczem??? czy gra na dwie strony??? czy też ma pociągającego za sznureczki????

Vote up!
0
Vote down!
0
#384479

 

Najlepszym sposobem na wzrost notowań JKM, jest płodzenie takich głupot jak zakaz noszenia noży powyżej 7cm czy zamordystyczny stosunek do broni palnej. Identyczny zresztą jak SLD, PO, PSL, okupanci i złodzieje w tym temacie są zgodni.

Częściej też trzeba powtarzać magiczne słowa: zakaz, areszt, grzywna, podatek, ustawa, rozporządzenie.  

Vote up!
0
Vote down!
0
#384431

Korwin jako słup końcowy pełnej odpowiedzialności człowieka za siebie. Bez zakazów, nakazów.

Słup po stronie "Wolność całkowita z pełną odpowiedzialnością za siebie".

Słup z drugiej strony to Kim z jego ludową wolnością i regulującym wszystko państwem.

A my kołybamy się między nimi. Niestety coraz bliżej Kima.

Dziwi mnie jednak atencja Korwina względem Leszka Millera.

Vote up!
0
Vote down!
0
#384437

Wcześniej różnie u nas bywało z poparciem dla JKM. Był czas, gdy na niego głosowaliśmy. Krótki, ale był.
Teraz, po 10.04.10 nawet mi się nie chce o nim pisać.
Pozdrawiam z dychą za trzymanie ręki na sondażowym pulsie

Vote up!
0
Vote down!
0
#384451

Powiadają, że mylić się jest rzeczą ludzką. Nie wyciągać zaś ze swoich pomyłek żadnych wniosków - to już najzwyklejsza głupota.
Z JKM mam pewien problem, bo pod niektórymi jego wypowiedziami sam bym się chętnie podpisał.
Ale patrząc na całokształt, naprawdę nie potrafię zrozumieć tych, którzy nadal skłonni są na niego zagłosować.
Serdecznie pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#384474

''Gdyby wybory miały coś zmienić,to dawno zostałyby zakazane''.

Vote up!
0
Vote down!
0

markiza

#384453

To ja też zrewanżuję się cytatem ze spotkania z JKM w Szczecinie, który przytoczył "Głos szczeciński":
"Powinniście się cieszyć, że stocznia szczecińska upadła. Niemcy swoje stocznie obronili i tracą na tym".

Serdecznie pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#384472

Jeśli nie, to już nie pytam czy ktoś mu lutnął w ryło, ale może co najmniej  wygwizdali?

Chociaż - tu najlepsza byłaby chyba burza śmiechu.

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#384524

Czy wygwizdali go? Nie wiem, bo reakcjami na jego mądrości się nie zajmowałem. Ale gdybym był byłym pracownikiem stoczni, teraz na bezrobociu i usłyszał taką opinię, to chyba bym nie "strzymał".
Serdecznie pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#384576

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika wilk na kacapy nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

ale jakos sprawa przycichla a on sam zdajsie nie wydal sprawcy moze to bylo w rodzinie lub wsrod "przyjaciol"
moze ktos lepiej ta sprawe zna?

Vote up!
0
Vote down!
-1
#384578

tak jak Sekuła sam się zabił.

I jak Fryczkowski u Wajdówny - też bidok sam się zarżnął.

Plotki gadały, że któraś z córek nie zdzierżyła i dziabła.

Może zapytał ją o logarytm?

Starczy już czasu na tego gościa. Bywał fascynująco odświeżającym umysł.

Bywał.

Vote up!
0
Vote down!
0
#384581

Pomijając pomyłkę podczas obliczania kwoty VAT, to cały wywód z ekonomicznego punktu widzenia jest moim zdaniem chaotyczny i błędny.  

Vote up!
0
Vote down!
0
#384502

W pełni się zgadzam. Oczywiście, że cały ten wywód JKM jest bez sensu. To obraza nie tylko dla ekonomicznej wiedzy, ale także dla zwykłej logiki i zdrowego rozumu. Ale myślę, że to doskonały przykład tego, jak JKM traktuje swoich czytelników i wyborców oraz co myśli o ich poziomie umysłowym .
Serdecznie pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#384520