Pętla na szyi

Obrazek użytkownika nlysik
Kraj

Zaliczać mamy do PKB prostytucję (z wyłączeniem sutenerstwa oczywiście), handel narkotykami, wymuszenia, generalnie - przestępstwa. Rozumiem, że następnym krokiem będzie opodatkowanie złoczyńców? Niedługo prawdą będzie, że w tym kraju żyją same panny lekkich obyczajów i złodzieje (w oryginale brzmi lepiej - cytat z filmu "To ja, złodziej", scena modlitwy babci pod koniec).

Próg ostrożnościowy jak nazwa wskazuje nie jest jakimś deadline'm samym w sobie, ale ostrzeżeniem, że jeśli się go przekroczy, będą z tego powodu nieprzyjemne konsekwencje. Nasi dzielni ministrowie zapewne rozluźniali węzły krawatów już w marcu, gdy wyszło na jaw, że przewidziany deficyt budżetowy na rok 2013 zostanie wykorzystany już w maju. Choć popularne media to przemilczały, wydaje się, że nie przemilczało tego społeczeństwo. Kilkunastoprocentowa przewaga partii opozycyjnej nad reelektowaną PO niestety (a właściwie, to całkiem "stety") pokazuje, że elektorat się zawiódł i nie ścierpi takich rządów dalej.

Wódz wywiódł nas na manowce, manna z nieba nie spadła, kurczaków też nie widać, ostatnie źródełka dawno wyschnięte. Polityka miłości zmienia się w politykę mdłości, a z dawnych fundamentów (sam niegdyś wierzyłem w PO, kilkanaście kilogramów temu) zostało tylko kilku wiernych rycerzy, tj. m.in. Godson, czy Gowin, których zresztą dziś nazywa się buntownikami i zaprasza się do opuszczenia partii. Platforma wyhodowała nam ponad 200 tys. urzędników, czyli powiększyła aż o 25% biurokrację. Przy okazji warto zauważyć ciekawy trend - co czwarty premier w ciągu ostatnich dwudziestu lat, zmniejsza zatrudnienie w administracji publicznej. Natomiast trzech na czterech - powiększa systematycznie liczbę urzędników. Ostatnim "zmniejszaczem" był niestety Jarosław Kaczyński. Ciekawe, czy do 2020 rzesza biurokratów przebije milion?

Nie trzeba nawet rzucać oskarżeń o układy. Ostatnie newsy o młodych (widać nawet ja jestem za stary) współpracownikach ministrów same się bronią. Zbliża się najwyraźniej moment, w którym koszulkę lidera Platforma komuś przekaże. Po ciosie w Elblągu najbliższym testem dla rządzących będzie referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz ze stanowiska prezydenta stolicy. Czy się uda? Proszę Drogich Czytelników o udział w ankiecie dotyczącej tematu: https://www.facebook.com/questions/220933944726726/

Jak zawsze zapraszam też do zaglądania na mój facebookowy fanpage, na którym agreguję newsy ze świata i kraju kilka razy dziennie.

Brak głosów

Komentarze

Nie wiem, ilu urzędników zatrudnia w tej chwili aparat państwa,
ale z Pana danych wynika, że właśnie 1 mln.
No bo przecież, jeżeli PO zwiększyło tę rzeszę o 200 tys.,
co stanowi 25% przyrostu, to wprost z tego wynika, że już w tej chwili jest 1 mln urzędników.
Skąd zatem te kalkulacje co do roku 2020?

PS.
Za rachunki obniżam ocenę do 8.

Vote up!
0
Vote down!
0
#372146

Nie wiem, ilu urzędników zatrudnia w tej chwili aparat państwa,
ale z Pana danych wynika, że właśnie 1 mln.
No bo przecież, jeżeli PO zwiększyło tę rzeszę o 200 tys.,
co stanowi 25% przyrostu, to wprost z tego wynika, że już w tej chwili jest 1 mln urzędników.
Skąd zatem te kalkulacje co do roku 2020?

PS.
Za rachunki obniżam ocenę do 8.

Vote up!
0
Vote down!
0
#372148

Opieram się o te dane:
http://www.wykop.pl/link/696873/zmiana-liczby-urzednikow-na-przestrzeni-ostatnich-20-lat-z-podzialem-na-rzady/

aczkolwiek w sieci dostępnych jest multum różnych wyliczeń. Np.
Te - http://www.resulto.pl/baza-wiedzy/wp-content/uploads/2013/01/urz%C4%99dnicy1.jpg
czy te - http://www.se.pl/s/photos/107205/urzednicy.gif
A jeśli Pan poszuka na własną rękę znajdzie Pan nawet więcej wersji wyliczeń. Tak jak napisałem, każde uwzględnia co innego. W tekście zresztą nie chodzi o matematykę i dokładne wyliczenia, a o trend, tendencję,

Pozdrawiam serdecznie,
N. Ł.

Vote up!
0
Vote down!
0
#372155