10.05.2013 – ZAPAL ŚWIATEŁKO PAMIĘCI !!!

Obrazek użytkownika contessa
Kraj

Dziś kolejna miesięcznica smoleńska...

Dlaczego pamięć jest tak trwała, dlaczego tak wielu dziś przeszkadza pamiętanie nie tylko o tej strasznej tragedii, która rozegrała się na smoleńskich polach 10 kwietnia 2010 r.? Dlaczego Polak ma zapomnieć o Powstaniu Warszawskim, o Żołnierzach Wyklętych, o powstaniach narodowych, o wojnach ? Bo to martyrologia narodu i nikomu niepotrzebne taplanie się w krwi dawno przelanej. Wyschła dawno, pola bitew dawno zaorane więc po co o niej pamiętać, po co przypominać ? Było, minęło. Amen.

 

Tydzień temu, w przeddzień Dnia Konstytucji 3 Maja  obchodziliśmy Dzień Flagi – dzień Polonii.  A co tam Polonia, wyjechali, nie ma ich, zapomnijmy bo po co pamiętać ? Polonia jednak liczy 15 mln dlatego spytam - czy jest taka siła, która jest w stanie zmieść taką masę ludzką z oblicza Ziemi, powiedzieć, że jej nie ma ? Nie ma takiej siły !

Kościuszko, Chopin, Mickiewicz, też emigranci przecież zatem precz z pamięcią o nich, bo przecież ich nie ma, nie było – wyjechali i koniec tematu.

Zabij jeden z drugim „Pana Tadeusza”, zabij mazurki, zrównaj z ziemią Górę Kościuszki bo przypomina...

Da się ? Nie da się !

Gadające głowy dziś mówią – po co ta głupia pamięć ale same pamiętają o swym wujku w Chicago, siostrze w Belfaście, bratanku w Sydney. Po co pamiętają o nich gdy wg nich pamięć to rzecz zbędna ? A może wstydzą się bo ten wujek, brat, chrześniak 2 maja paraduje ulicami swego miasta z biało-czerwoną w ręce, dumny woła „Patrzecie, ja jestem Polakiem !”, a oni w tym czasie rozwodzą się  nad szkodliwością pamięci i sypią przykładami szkód jakich przyczynia Polsce...

A może dlatego nie chcą pamiętać bo podczas gdy ich wujek, brat, chrześniak demonstrują na świecie swą polską tożsamość,  oni są w Polsce i w tej Polsce nadal mieszka inny ich krewny, może ojciec, dziadek, którzy torturowali Żołnierzy Wyklętych i wydawali na nich wyroki śmierci ?

Tak, „tą” pamięć  koniecznie trzeba zabić bo wśród pochlebców może znaleźć się jeden nieżyczliwy, który niechlubną kartę z ich życiorysu otworzy...

 

Pamięć o Smoleńsku to pamięć szczególna i szczególnie szkodliwa bo 10-ty kwietnia 2010 obnażył nieudolność i antypaństwowość najwyższych przedstawicieli najwyższych instytucji państwa polskiego. Dlatego Ofiary katastrofy trzeba zniesławiać, zohydzić, pamięć Ich zadeptać na śmierć bo wśród nich było dla współczesnego obywatela i dla potomnych zbyt wiele wzorców Polaka państwowca, Polaka patrioty i pamięć o Nich unaocznia  drastyczny kontrast między Nimi i dzisiejszą tzw.elitą.  

 

DZIŚ 10.05.2013...

GDY ZMROK ZAPADNIE ZAPAL ŚWIATEŁKO PAMIĘCI !!!

DO MODLITWY ZA DUSZE  96  OFIAR SMOLEŃSKICH DOŁĄCZ MODLITWĘ ZA TYCH, KTÓRZY MUSIELI UMRZEĆ  TYLKO  ZA TO, ŻE  MOGLI  PRAWDĘ  O SMOLEŃSKU  PRZYBLIŻYĆ.

JESZCZE POLSKA NIE ZGINĘŁA !

CZEŚĆ  ICH  PAMIĘCI !

 

....................

...Gdy myślimy „Smoleńsk”, na myśl bezwiednie przychodzi brzoza, przez trzy lata wbijana  w świadomość Polaka jako główna przyczyna tragedii 10.04.2010.

Brzoza....

Pancerna...

SEAWOLF...

Czy gdy w Jego głowie zrodziła się „pancerna brzoza” wiedział, że sam sobie zapala światełko pamięci ?

1 maja 2013 odszedł  na Wieczną Wachtę...

[`]

 

Brak głosów

Komentarze

Płonie.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#356599

Ależ pamiętam i palę.
I życzenia w dniu 2 maja, tj. Dnia Polonii i Polaków za granicą składam tutaj, na niepoprawnych.

Vote up!
0
Vote down!
0
#356604

Pamięć o Smoleńsku + pamięć o Katyniu to moja powinność i modlitwa. Dobry Boże, nie pozwól mi o Nich zapomnieć. A Tobie Strażniczko tego płomienia, dziękuję w dwójnasób. Masz rację....SeaWolf, już zna tę tajemnicę .
Vote up!
0
Vote down!
0
#356610

Dziękuję, Contesso. Pamiętam. I dzięki takim jak Ty - nie zapomnę.

Pozdrowienia

Vote up!
0
Vote down!
0

charamassa

#356620

Pamiętam

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#356663

Już płonie, jak co miesiąc. Pozwoliłam sobie wczoraj rozwiesić w sześciu miejscach na osiedlu takie plakaty. Oto treść:

10 maja 2013 roku mijają już trzy lata i miesiąc od katastrofy pod Smoleńskiem

CZY JESZCZE PAMIĘTASZ ?

10 kwietnia 2010 roku wydarzyła się niespotykana dotąd tragedia.
Nie wiadomo czy była to jedynie zwykła katastrofa. Coraz więcej faktów świadczy o czymś zgoła przeciwnym. To już było. Historia zatacza koło. Naszych dziadków okłamywano o Katyniu, starano się zatrzeć prawdę o tym straszliwym mordzie. Ale ludzie nie zapomnieli i po 70 latach prawda ujrzała światło dzienne. Nas okłamują o przyczynach tragedii pod Smoleńskiem. Od trzech lat robią z wielu Polaków durniów, którzy wierzą we wszystko co im władza mówi. Nawet jeśli nie potwierdzają tego fakty. Telewizja łże, większość gazet także. Ale my nie zapomnimy. Będziemy pamiętać już zawsze. Bo pamięć to Naród. A Naród to my!
A 10 każdego miesiąca będziemy zapalać znicz w oknie, tak długo aż prawda ujrzy światło dzienne. Tu nie chodzi tylko o te 96 osób , które zginęły w Smoleńskim błocie. Chodzi o każdego z nas, bo jeśli władza tak traktuje śmierć głowy Państwa Polskiego, śmierć całego Sztabu Generalnego Rzeczpospolitej to gdzie ma ciebie obywatelu? Gdzie ma twoje problemy? Zastanów się i odpowiedz sobie.
Zapal znicz i wywieś flagę . Czy to takie trudne ?
Nie, jeśli w sercu nosisz jeszcze miłość do swojego kraju, do Polski.
Nie, jeśli jeszcze nie zapomniałeś co znaczą słowa „ Bóg, Honor i Ojczyzna”.
Czy naprawdę jest ci to obojętne?"

Nie wiem czy to wynik tego apelu, ale parę flag wisi.
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#356670

Świetny plakat i dobry pomysł, wart naśladowania przed kolejnymi miesięcznicami.

Vote up!
0
Vote down!
0
#356693

Niby nic, a jednak...
Nawet gdyby nic, to też warto...

Kropla drąży skałę, cierpliwie i przeważnie długo nie widać efektu. Skąd te krople kapiące ? Z mikroskopijnych, cieńszych od włosa kanalików w skale. Kto je zrobił ? Kropla...
A gdy opoka jest zdrowym monolitem, skąd zatem kropla kapiąca ze sklepienia ? To efekt cieplarniany.

..........
Woda jest podstawą życia, kropla wody oglądana pod mikroskopem to cała księga życia - od jej poczęcia aż do chwili, gdy znalazła się na szkiełku mikroskopu.
Podobnie jest z pamięcią - pamięć to podstawa życia, jego "wczoraj", "dziś" i "jutro".

Matołectwo walczy z pamięcią, wydało jej wojnę na śmierć i życie. Targnie się nawet na kod DNA by zmienić jego strukturę żeby gatunkowi wydrzeć pamięć w nim zawartą. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że ingerencją w naturę... sobie podpisuje wyrok śmierci.

Katyń... miał być zapomniany, starty z pamięci, z historii. Udało się ? Nie udało się ! Katyń - wczoraj kojarzony ze Stalinem, dziś - poprzez Smoleńsk - kojarzony jest z Rosją putinowską. Mało tego - z III RP.
Swiat może nie wiedzieć, co to była II RP, I RP itd. Ale swiat wie i wiedzieć będzie, że katastrofa w Smoleńsku zdarzyła się w 2010 r. Kojarzyć ją będzie z Rosją Putina, skojarzy ją z Polską Tuska i Komorowskiego.
Wujek Google może jest infantylny, ale jest tworem inteligencji ludzkiego rozumu. Jest automatem, ale automatem "wypluwającym" miliony informacji. Wystarczy, że za 50-100 lat miliardowy użytkownik trylionów informacji, zakodowanych w pamięci wujka Google wklepie hasło "Katyn"...

Użytkownik, któremu na ramce monitora życzliwa ręka przykleiła karteczkę z hasłem "admin1" i rezerwowym "admin2" (są tacy, zwłaszcza premier i prezydęt III RP, z przekonaniem, że będą żyli i rządzili wiecznie), wklepie w Google hasło "Katyn" i... ? Momentalnie wyskoczy "Smolensk 10.04.2010". Za 5-6 lat wnuczek Tuska albo Komorowskiego z ciekawości wklepie wujkowi Google "Smolensk" bo podsłuchiwał nocne gadki "wapniaków" o Smoleńsku, przekonanych, że dzieci śpią... Ciekawych rzeczy taki upierdliwy smark się dowie o swym dziadziusiu premierze, albo prezydęcie... Dlatego Tuskowi zależało na ACTA pod płaszczykiem "ochrony własności intelektualnej"... Smoleńsk to też jest swego rodzaju "własność intelektualna".

...Swego czasu Mao w Chinach udała się "rewolucja kulturalna". Coś na jej podobieństwo próbuje w Polsce wprowadzić Tusk, oczywiście "zaktualizowaną" bo bieg czasu zrobił swoje i należy ją dostosować do rzeczywistości.
Niech "aktualuzuje". Struktury kropli wody i tak nie zmieni... Nie dlatego, że "za cienki w uszach" jest.
Póki życia na Planecie Ziemia, woda zawsze będzie podstawą życia.
Póki życia - pamięć zawsze będzie tą kroplą, która ożywia nawet martwotę kamienia.
A gdy nastaje czas... nie ma kamienia, który oprze się... mocy kropli wody !

Wszystkim Komentatorom i Czytelnikom smoleńskiego światełka pamięci dziękuję za każdy ślad, który zostawili po sobie.
Szczęść Boże.

contessa

_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart

"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#356715

Jeśli my zapomnimy o Nich, to kto ma pamiętać?

To takie trudne dołożyć swój mały głos, że płonie? Nawet w wyobraźni? W woli? W zamiarze?

Tylu ich ginęło w tak starsznych okolicznościach. Mieli świadomość, że giną.
I Ania Walentynowicz, i Janusz Kurtyka, i Ryszard Kaczorowski, i Maria Kaczyńska, i młode stewardessy, i nasi piloci...
Dziewiećdziesiąt sześć razy trzeba by wymieniać!
Tyle istnień, osieroconych dzieci, tyle spustoszenia w życiu tylu rodzin, a nam trzeba dziś kliknąć! I co???

Vote up!
0
Vote down!
0
#356690

Jak zwykle na Krakowskim Przedmieściu.
I przeżyłam mocne ukłucie w sercu: kiedy już wracałam, przejeżdżając koło Uniwersytetu zauważyłam super-gęsty tłum młodych ludzi biorących udział w "juvenaliach", dudniła jakaś fajno-muzyka.
Ich miejsce powinno być pod krzyżem...
Czyżby już wyprano młode umysły?
Sukces stalina?
Dlaczego?

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#356702

Obserwuję to światełko od lat i wpisów i głosów poparcia jakby coraz mniej.
Ja nie do osób... Niepokoi mnie zjawisko.
Boję się niepamięci.

Vote up!
0
Vote down!
0
#356706

Jeśli chodzi Ci o ten stały wątek (chwała za niego Contessie!), to liczba wpisów nie musi o czymś świadczyć. Ja pamiętam zawsze i chyba* zawsze otwieram, ale nie zawsze się dopisuję, bo czasem mam opory przed wylewnością albo nie chcę powielać tego, co już napisali inni, zależy od nastroju.

* To "chyba" napisałam ze "względów procesowych", bo a nuż zdarzyło się, że kiedyś nie otworzyłam? :-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#356717

Sama ją wypchnęłam z domu, bo czwarty rok studiuje, a w poprzednich latach zawsze się czymś wykręcała, żeby nie iść.
Wróciła po dwóch godzinach. Cała ona:)

Kiedy w pałacu prezydenckim wystawiono trumny Pierwszej Pary, nie musiałam jej zachęcać. Stała w kolejce jedenaście godzin, by pokłonić się Prezydentowi i jego żonie.
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#356718

póki życia starczy...
To światełko jest przede wszystkim dla takich jak Ty, ja, dla tych, którzy dziesiątego dnia miesiąca... z różnych przyczyn nie mogą być na Krakowskim, w Archikatedrze lub pod Krzyżem Katyńskim w swojej miejscowości ale mają i czują potrzebę zjednoczenia się z tymi, którzy tam na Krakowskim, gdziekolwiek w Polsce co dzień wołają o prawdę o Smoleńsku, bez znaczenia jaka ona jest !

Ta prawda jest ukrywana przez tych, których obowiązkiem BYŁO, JEST i BĘDZIE dać jej świadectwo. Niezależnie od tego jaka ona jest !
Nie robią tego z sobie wiadomych powodów, które można tylko przypuszczać. A przypuszczenia się mnożą. Właśnie dlatego się mnożą - i wciąż mnożyć się będą - proporcjonalnie do milczenia lub podejrzanych praktyk tych, w obowiązku których w imieniu państwa polskiego i narodu polskiego spoczywa dotarcie do niej.

Dotychczasowe, trzyletnie praktyki tzw. organów państwowych w osobie premiera RP, prezydęta RP, genproka RP, ministra SZ, ministrów ON, SWiA, sprawiedliwości w kwestii Smoleńska, do tej pory dały społeczeństwu więcej powodów do rozterek i podejrzeń oraz konstruowania prywatnych hipotez niż do opinii, stwierdzającej, że "państwo polskie zdało egzamin".
"Dzięki" dziwnym ruchom - pardon za termin - frykcyjnym tego tajemniczego i enigmatycznego w kwestii Smoleńska "państwa polskiego", statystyczny Polak ma dziś coraz więcej pytań o Smoleńsk i coraz więcej podejrzeń. To antypolskie "państwo polskie" samo może - i musi - sobie podziękować za to, że dziś ponad 70% Polaków (przy +/- 18% w maju 2010) ma wątpliwości względem prawidłowości prowadzenia śledztwa.
Tylko kwestii prawidłowości...
Za tą rosnącą z czasem wątpliwością idzie - bo iść musi - rosnący spadek zaufania obywatela względem jego państwa i jego organów.

Podjęłam się zapalania smoleńskiego światełka pamięci... Może z przyczyn osobistych bo Smoleńsk "obudził coś" we mnie ?
Mieszkałam i mieszkam sobie gdzieś. Pracowałam i pracuję sobie gdzieś. Gdzieś tam - na wyspie spokoju i stabilizacji, którą sobie latami pracy "załatwiłam". Spokojnie żyję, bez pośpiechu, jest mi "dobrze" na miarę warunków i potrzeb czucia się byciem człowiekiem. Mam lepiej niż wielu moich Rodaków i... ale ?

Palę światełko smoleńskie bo przynależę do rodu... tych, którzy nigdy się nie poddają. Którzy są niezłomni (historia wiele później nadała im takie miano). Mój znak to orzeł biały i biało-czerwona.
Tylko i aż.
Białe to czystość, czerwień to krew.

... Właściwie to tyle.
Dla jednych - tylko tyle. Dla innych aż tyle, że nie są w stanie pojąć różnicy między białe i czerwone, między białe i wszystkim poza nim....
Między... TAK i NIE !

Światełko pamięci każdego 10-tego dnia miesiąca jest... budzikiem. Uniwersalnym.

Wiesz, Ossalo ? Gdy czasem się spóźniam ze swym światełkiem, które zapalam najpierw tu, na Niepoprawnych, często na innych łączach mam sygnały - no co jest Ewka, zapomniałaś, coś z tobą nie tak, czekamy ! I są to w większości osoby, które nigdy nie zostawiają śladu po sobie (komentarz, licznik)... Wystarcza im, że tu i tam to światełko płonie.
Ja wiem skądinąd, że to światełko smoleńskie "rośnie" i rozpełza się. A najbardziej cieszą mnie światełka u mnie - 3 lata temu u mnie w dzielnicy było jedno, moje. Teraz jest ich dziesiątki... Prawda o nieprawdzie smoleńskiej "państwo polskie zdało egzamin" zatacza co raz szersze kręgi...

To tak a propos kropelki w mym komentarzu do komentarza Amelii.

Pozdrawiam.
contessa

_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart

"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#356723

Bywam też często na Marszach Pamięci.Nie na wszystkich jednak, bo różnie bywa. Jak to w życiu.
Pozdrawiam i podziwiam za niezłomność.

Vote up!
0
Vote down!
0
#356716

Tak tylko chciałam zaznaczyć, że pamiętam.
Biorę flagę, znicz - a dziś jeszcze parasol :-)

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#356719

Są momenty, że na prawdę Wam zazdroszczę...
Nie musicie TAM być, w "centrum", ale zawsze gdy serce Wam zapragnie - być możecie.
To trudno opisać... Ja nawet na "obrzeżach" być nie mam możliwości... Byłam na tych "obrzeżach" na pogrzebie śp.prof.Szaniawskiego. To było krótko po miesięcznicy smoleńskiej, na której nie mogłam być ale... ją było czuć w powietrzu...

To jest taka maleńka, niewinna zazdrość, najbardziej bolesna dla tego, kto jej doznaje, bezbolesna dla jej adresata bo on po prostu... albo rzadko się o niej dowiaduje albo w ogóle.

...Kiedyś, na jakimś forum, w luźnej rozmowie rzuciłam taką myśl - by coś zrozumieć (czytaj - poczuć sercem), trzeba po prostu to osobiście przeżyć.
W przeciwnym wypadku pozostaje tolerancja, akceptacja...

Konkretnie chodziło o kwestię, a raczej skalę, zasób odczuwalności Polaka i Polonusa. Oczywiście między Polakiem i Polakiem bywa szalona różnica, podobnie między Polonusem i Polonusem ale generalnie różnice rozgrywają się na ściśle określonej płaszczyźnie, zamkniętej w trójkącie Bóg-Honor-Ojczyzna.
W dowolnej kolejności.
Tam wszystko się zaczyna i tam wszystko się kończy.

Nie wiem jak będzie za 100 lat. Przypuszczam - i mam nadzieję - że wedle jak było na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Bo taki jest porządek Swiata i innego po prostu być nie może.

Niejeden kreował się bogiem i ruszał podpalać świat, "ruszać z posad bryłę świata".
I... ?
Ta bryła wciąż się kręci wg raz nadanego jej porządku. Nikt nie dał rady wytrącić ją z rytmu ani zmienić kierunku obrotu.

contessa

_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart

"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#356728