Wszystkie zegarki Tuska

Nie ulega wątpliwości, że Donald Tusk stosuje dziwne standardy w polityce. Zdymisjonował Gowina za to, że tamten posiada jakiekolwiek poglądy i potrafi je przedstawić. Tusk poglądów żadnych nie posiada. Jest niczym komuniści, którzy raz zdobytej władzy nigdy nie oddadzą.
W tym kontekście minister Nowak jawi się jako kwintesencja elity rządzącej Polską: elegancka, europejska, politycznie poprawna oraz niekompetentna i z niejasnymi powiązaniami. W normalnym kraju, to Nowak by wyleciał za zegarki, które powinien wykazać! I to nie ulega wątpliwości.
Podobnie jest z Januszem Palikotem, wielkim przyjacielem obecnego prezydenta. Owy jegomość na „polityczne” zlecenie deprecjonował rolę jak i osobę byłego predydenta w imię wojny totalnej. Specjalnie pozwoliłem sobie wyróżnić słowo politycznie, wszak Gowin został wywalony za uprawianie polityki. No coż dziwne, będąc posłem, ministrem nie wolno uprawiać polityki?
Prędzej czy później wyjdą na jaw inne kwiatki i zegarki Tuska. Nagle okaże się, jak wiele majątku państwowego zostało sprzeniewierzonego, żeby nie napisać rozkradzionego. I chyba tego się on i jego ekipa boją. Stąd taka w nim determinacja o pozostanie przy władzy.
Jednak najnowsze sondaże pokazują, że nareszcie ludzie zaczynają dostrzegać to, co niektórzy z nas wiedzieli od początku jego rządów: Tusk jak i PO nie nadają się do rządzenia Polską. Nie spełnili i nie spełnią obietnic. Zbudowali nowy estabilishment polityczno – biznesowy, który dba jedynie o własne interesy a nie o jakąś tam dziwną, nienormalną Polskę.