Projekt badawczy. Pytanie 3: Wyście z sieci
apolityczne/neutralne:
- spotkania blogerów
- urodziny s24
polityczne:
- zbieranie podpisów pod petycjami
- ogłaszanie demonstracji i protestów
chciałbym więc spytać:
3. Jaki jest Wasz stosunek do takich zjawisk, czy uważacie to za naturalne bądź niepotrzebne, bądź też jest Wam to obojętne? Czy śledzicie losy takich inicjatyw? Czy staracie się brać w nich udział? Proszę o uzasadnienie odpowiedzi i ew. rozwinięcie wątku udziału w takich inicjatywach/spotkaniach.
3a. Chciałbym poprosić o pomoc w sporządzeniu listy takich wydarzeń. Mam kilka przykładów, ale celowo na początku ich nie wymieniam, by nie sugerować nikomu odpowiedzi.
Nie chodzi mi tutaj o inne inicjatywy wirtualne, takie jak nowe portale opinii/agregatory blogów, radio, "Polis MPC" itd, o to będę pytał następnym razem.
4. Czy znane Wam są przypadki odwrotne, tzn. tworzenie blogów poświęconych konkretnym wydarzeniom, inicjatywom i służące ich promowaniu (ew. ich krytyce)? Jaki jest Wasz stosunek do takich stron?
4a. W przypadku stron krytycznych - jak oceniacie ich autorów? jakie są wg Was ich motywacje?
Dziękuję za wszystkie dotychczasowe odpowiedzi i przypominam o wcześniejszych dyskusjach. Wciąż czekam na Wasze odpowiedzi na następujące pytania (każde pytanie ukrywa link przenoszący do właściwej dyskusji):
1. treśćKtóre wydarzenia uważacie za punkty zwrotne w krótkiej historii polskich blogów politycznych?
1a. Czy śledziłeś blogi polityczne/publikowałeś bloga przed powstaniem Salonu24? Jeśli publikowałeś bloga to na jakim portalu i od kiedy/przez jaki okres czasu?
1b.Jakie miejsca lub blogi uważasz za ważne dla pierwszego okresu historii polskiej blogosfery? Dlaczego?
2. Co Cię skłoniło do założenia bloga i/lub podjęcia działalności komentatorskiej?
2a. Czego szukasz na blogach? Czego oczekujesz od ich autorów?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1505 odsłon
Komentarze
już wyraziłem swoje zdanie, Budyniu!
22 Września, 2009 - 22:06
Mam ugruntowane przekonanie, że blog jest rodzajem prywatnego pamiętnika (publikowanego i poddanego krytyce, co daje możliwość dyskusji), a nie gatunkiem publicystycznym, czy narzędziem uprawiania polityki. Nie narzucam nikomu tego przekonania. Chętnie wspieram akcje ogłaszane w sieci, uczestniczę w nich (także w realu), o ile mam możliwość, a przede wszystkim noszę z dumą koszulkę z logo Niepoprawnych (nawet na zajęciach ze studentami :):)).
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
dzięki, Dixi ogólnie
23 Września, 2009 - 10:23
dzięki, Dixi
ogólnie napotykam straszny opór, co widać i tu i w s24, zdaje się, ze nic z tego badania nie wyjdzie (przynajmniej tą metodą), zastanawiam się, na ile przyczynę tego tłumaczy komentarz, jaki dostałem w s24:
"wszystkie projekty badawcze zachowań służą inżynierii społecznej
czyli manipulowaniu nami.
Czy my jesteśmy pożytecznymi idyjotami, by Panu odpowiadać? Dawniej taką wiedzą wyciągano świecąc lampą w oczy.
Ja nic nie powiem."
@Budyń78
23 Września, 2009 - 10:33
Ja niedługo coś ci napisze jestem teraz zaabsorbowany kilkoma sprawami.
nie przejmuj się, Budyniu!
23 Września, 2009 - 11:37
Zacytowany komentarz jest głupi i tyle. Można napisać o czymś, nie pytając o zdanie obiektów pracy, ale uczciwiej jest zadać wszystkie możliwe pytania.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
moim skromnym zdaniem
23 Września, 2009 - 11:03
spotkania urodzinowe to moze byc owszem fajna zabawa ale naywanie tego inicjatywa to lekka przesada - "inicjatywa" wyjscia na piwo...
Inicjatywa to cos co w zalozeniu ma tworzenie czegos. Jakas forma jest robienie demonstracji - wtedy staramy sie dotrzec do opini publicznej z odpowiednim przeslaniem.
Ale ta forma komunikowania sie z innymi w dobie mass mediow jest bez sensu - bo to i tak mass media beda decydowaly o tym czy i jaki komunikat dotrze do telewidzow.
Blogerzy z prawicy powinni sie zastanowic co zrobic aby dla znacznej czesci (najlepiej wiekszosci) spoleczenstwa stac sie bardziej wiarygodnym zrodlem informacji niz telewizja czy radio naszpikowane sprzedajnymi dziennik...ami.
aktywność w Sieci też ma sens, nie mniejszy, niż w realu.
23 Września, 2009 - 11:40
Demonstracja kilkunastu osób może przejść niezauważona, tymczasem Internet rzeczywiście zaczyna być spełnieniem wizji globalnej wioski.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
23 Września, 2009 - 13:22
ja to swoją działalność bloggerską traktuję trochę jako edukacyjną. Trzeba bowiem ludziom otwierać oczy na pewne sprawy...
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
"bawiąc, uczyć" Kirkerze! :):):)
23 Września, 2009 - 13:35
Nie mam natury działacza, dlatego nigdy nigdzie nie należałem, ale zgadzam się, że harcując po Sieci można uzyskać choćby minimalny wpływ na rzeczywistość, nie tylko wirtualna. Zresztą świadomość w gruncie rzeczy jest wirtualna, tylko realizuje się w realu, kiedy trzeba działać.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Wiesz Dixi
23 Września, 2009 - 13:41
mnie tam czytuje może kilkadziesiąt osób. Wiem, bo sobie liczę, ile na swoim blogu mam dziennie wejść. Góra 50. Ale co tam, nie od razu Kraków zbudowano.
Poza tym nie mam zamiaru być jakimś wybitnie opiniotwórczym bloggerem. FYM czy Kataryna, mimo wszystko, nie są skrajniakami. A ja taki już jestem:). Byłbym jakąś zoologiczną ciekawostką, która śniłaby się lewakom po nocach.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
Musze zajrzeć na Twój blog, Kirkerze!
23 Września, 2009 - 14:06
Przybędi Ci "wejść" i "komencików":):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Budyń'78
23 Września, 2009 - 17:01
zadawaj jedno pytanie - konkretne. nie każdy ma czas czy chęć, żeby wchodzić w opisy.
Budyń
23 Września, 2009 - 17:06
A może lepiej by było gdybyś miał ankietę? Można wykorzystać formularz do zadawania pytań. Bloger wchodzi, wypełnia, klika a ty dostajesz wynik na mejla? Mogę Ci troszkę pomóc w opracowaniu takiego formularza..
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
@ Gawrion
23 Września, 2009 - 22:07
te pytania są po to, by z jednej strony zdobyć dłuższe odpowiedzi, z drugiej - by ustalić pewne trendy. Gdy już je poznam, planuję - jako drugi etap działania - robić ankiety.
@Budyń
23 Września, 2009 - 22:48
W ankiecie też mógłbyś mieć pola na dłuższe odpowiedzi - wszystko analogicznie. Chodzi tylko o uporządkowanie i zachęcenie ludzi do wyrażania opinii, udzielania odpowiedzi ;)
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
pierwszy przeczytany blog?
23 Października, 2009 - 19:13
pana Macieja Rybinskiego i Sł Latkowskiego,wczesniej
czytanie blogow uważałam za stratę czasu,zbyt cennego
by go marnotrawic.........:) acha był jeszcze Chłodny Żółw,tego czasu nie uwazam za zmarnowany....:)serd pozdr
gość z drogi