Sylwetki Polityków (3)

Obrazek użytkownika Jacek K.M.
Humor i satyra

Monika Olejnik

tańczy na szkle , władzy potulna jak trusia

i pierwsza dama TV, z rekomendacji tatusia...

 

płk. R. Kukliński

w wyniku jego strategicznej gry

ruskim wypadły imperialne kły...

 

Macierewicz w komisji

stary wilk co umknął ze smoleńskiej obławy

dzielnie szczerzy kły z poselskiej ławy...

 

płk. Edmund Klich

Polak, no niech będzie

ale też ruskie narzędzie...

 

Wałęsa oczami żony...

mąż, wódz, noblista, nie byle płotka

no i zwycięski mistrz w totolotka...

 

proces J.M. Rymkiewicza

masakry sądowe mają tradycje w ich klanie

Adam odziedziczył cios po bracie Stefanie...

 

polska Joanna d’Arc

z Bożą iskrą nadziei, znając życia marność

porwała Naród do walki Anna Solidarność...

 

polityk Małysz

wielki gdy skacze, ale mały gdy mówi

na niższych wysokościach wyraźnie się gubi...

 

Paweł Poncyliusz

stepowy cowboy i niedoszły zięć Pitery

ambicja, wzrost, tylko lojalność z małej litery...

 

Joasia K-R i Tusk

nowy tytuł zdobyła

trojańska kobyła...

 

związkowiec Borusewicz

kąpiąc się w zaszczytach i sławie

bojownik zapomniał o sprawie...

Brak głosów

Komentarze

gość z drogi

miodem smarująca usta ,gdy z PO rozmawia :)

serd pozdr z 10 za stokrotkę :)))

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#318664

jakoś im nie wierzę... :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#318675

gość z drogi

i jakim cudem ten nijaki facet znalazł sie w PISie...jak na RAZie nie wiele o tym wiemy....

ale POgarda jaką oznaczał sie od POczątku,pogarda dla zwyczajnych ludzi,była ogromna...

 

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#318683

Nie wiem, czy i on nie ma na sumieniu coś większego, o ile sumienie w ogóle ma ?

Obibok na własny koszt

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#318697

gość z drogi

V kolumna ?

wszak swoje zrobił ....jak do niego dodamy czerwoną marynarkę,to kto wie ...?

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#318700

JK-R i czerwony żakiet

przez płotki biegają idiotki
jam mistrzynią w trójpartyjnym skoku
nikt tyle nie osiągnął w jednym roku
jestem frywolna i lekkomyślna powiecie
zaliczyłam wszystkich w jednym żakiecie!

pozdrawiam.
Jacek

Vote up!
0
Vote down!
0
#318956

gość z drogi

"jam mistrzynią w trójskoku"kluzik ,kluzik....to właśnie ona...

pozdr z 10

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#319011

Witam Gościu tylko ,że ja nie mruk (żona mówi, że mam za dużo entuzjzmu!). Pozdrawiam.
Jacek K.M.

Vote up!
0
Vote down!
0
#319073

Była rzekomo głupotą w czerwonym żakieciku, która latała po salonach jak gołębica.
No i wleciała do PO, a gdy już tam usiadła rzekomo na grzędzie by krakać z WRONami, przeistoczyła się w czerwoną kobyłę z tą samą czerwoną materią na swym już kobylim grzbiecie.

Pozdrawiam,
Obibok na własny koszt

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#318703

gość z drogi

maskowało sie ale ani puder,ani róz ,czy szminka nie POmogły....wylazło szydło z worka...

dla mnie to numer jeden  ,w nie chlubnych zawodach,czyli kim najbardziej pogardzam

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#318751

Bo męczy mnie jedna sprawa . Osoba starająca się o urząd prezydenta RP a nawet będąca tylko i aż politykiem musi spełniać pewne wymogi zarówno prawne jak i etyczne .
Jak to jest więc z Tuskiem , jego dziadek 4 marca 1941 roku podpisuje Volkslistę . W 1944 roku zostaje wcielony do Wermachtu .
Aż 3 lata trwało siłą wciąganie Józefa Tuska do Wermachtu , taki był oporny.
Donald Tusk w rozmowie z Panem Piotrem Najsztubem mówi bez zająknięcia że jego dziadkowie okres wojny przeszli dumnie , coś bąkał o obozie koncentracyjnym .
Po jakimś czasie stwierdza że o tym co robił jego dziadek Józef on nie miał pojęcia .
O key .
Ale mam w związku z tym pytanie. Jak można mając w rodzinie dziadka który walczył w Wermachcie reprezentować kraj przeciwko któremu rodzina walczyła.
Ja nie chcę mieć premiera którego dziadek zabił może kogoś z mojej rodziny , bo przecież on tam nie poszedł recytować dumnych wierszy Norwida albo Mickiewicza , on miał karabin on miał granaty , on zabijał , bo była wojna, strzelał do Polaków bo tak wybrał , sam to wybrał .
I nie wierzę w żadne wcielanie siłą . To był świadomy wybór Józefa Tuska . Miał 3 lata na to żeby znaleźć się w lesie, miał 3 lata na cokolwiek tylko nie dobrowolne pójście na służbę do Wermachtu , agresora Polski .

Co w domu Tuska śpiewano w wigilię przez te 3 lata ? jak obchodzono 11 listopada ? ta data chyba z niczym się nie kojarzyła tej rodzinie .

Ile trzeba mieć pogardy dla Polaków , dla Polski żeby kłamiąc pchać się do koryta .
Bóg , Honor Ojczyzna - co to znaczy dla polityka Tuska, dla premiera Tuska .
Wstydzę się takiego premiera RP, dziwię się że to możliwe, i że ten premier może Polakom patrzeć w oczy .

Moja rodzina pochodzi z kresów, sowieci zabrali cały majątek ale nikt z rodziny nie poszedł do czerwonej armii , chociaż tam było to mile widziane.
W przypadku Niemców trzeba było udowodnić swoje korzenie niemieckie, u sowietów nic nie trzeba buło udowadniać .

I teraz czytam że takich siłą wcielonych do Wermachtu było podobno 500 tys Polaków .

Zaczynam rozumieć Pasikowskiego . Jedwabne , Wermacht więc Polacy . Tak to Polacy zamordowali i spalili mieszkańców Jedwabnego w stodole, bo to była jednostka Wermachtu złożona z samych Polaków, taką tajemną wiedzę musi mieć Pasikowski and Stuhr junior, and Olbrychski i inni .

Vote up!
0
Vote down!
0

Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!

#319099

gość z drogi

Brawo....serdeczne pozdrowienia z dychą :)

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#319158