Cudowna B17

Obrazek użytkownika kryska
Świat
„Każdy powinien wiedzieć, że większość oficjalnych badań przeciw rakowi to wielkie oszustwa" – dr Linus Pauling (1901-1994), dwukrotny laureat Nagrody Nobla Partick Swayze - aktor i tancerz, gwiazdor filmów "Dirty Dancing" i "Duch" był chory na raka trzustki . Mimo stosowanych nowoczesnych terapi zmarł. Róża ma 23 lata i do niedawna nie różniła się niczym od swoich rówieśniczek. Studiowała, miała prace i wiele marzeń. Ma raka trzustki i walczy o życie. Diagnozy polskich lekarzy nie pozostawiają złudzeń. Nadzieję dał szpital w Tijuanie w Meksyku. Metoda jest jednak nowatorska i bardzo droga. Jest to leczenie letrilem, witaminą B17. Jej historia zmobilizowała cały Mińsk Mazowiecki. Ciężko chora 23-letnia Róża już jutro pojedzie do Meksyku. Udało się zebrać pieniądze na kosztowne leczenie, anonimowy sponsor zapłacił za bilet lotniczy. Co to jest ta witamina B17? "Witamina B17"(amigdalina, amygdalina, laetrile, letril) to lekarstwo na raka. Występowanie "witaminy B17" Najwyższe stężenie "witaminy B17" można znaleźć w przyrodzie Pestkach lub nasionach owoców: jabłka, moreli, wiśni, nektaryn, brzoskwiń, gruszce, śliwek, Fasoli: bób (Vicia faba L.), ciecierzyca, soczewica (skiełkowana), fasola półksiężycowata , mung (skiełkowana), fasola ozdobna(Phaseolus coccineus). Orzeszkach: gorzkie migdały, macadamia(podobne do laskowych), nerkowca Jagodach: Niemal wszystkie dzikie jagody. Jeżyny, aronii, żurawiny błotnej, dziki bez (Sambucus L. ), malin, truskawek. Nasionach: lnu, sezamu, chia(Salvia hispanica)- czyli oleiste Trawach: Akacja (Acacia Mill.) , alfalfa (skiełkowana), wodnych trawach, sorgo alepejskie (Sorghum halepense (L.) Pers.) , trojeść amerykańska (Asclepias syriaca), pszenica(trawa). Ziarnach: kasz owsa, jęczmienia, brązowego ryżu, gryki, kasz,chia, lnu, prosa, żyta, wyki, pszenicy(jagody). I innych: Pędach bambusa, fuschia roślin, Sorgo (Sorghum Moench) , dzikiej hortensji, cis drzewa (igieł, świeże liście) (cis jest trujący! nie wiem kto takie rzeczy wmawia ludziom!). Profilaktyka czyli reguła oparta na doświadczeniu: Według dr Krebs, są zasady a by przyswoić dzienną dawkę "wit. B17" którą można uzyskać poprzez jedną z dwóch następujących wskazówek: Po pierwsze, zjadaj całą zawartość "wit. B17", czyli owoce w całości (nasiona włącznie), ale nie jedz większej ilości nasion ponda te które były w całym zjedzonym owocu. Przykład: jeśli jeść dziennie trzy jabłka, nasiona w trzech jabłkach zawierają wystarczającą ilość "wit. B17". Więc nie będziesz już musiał jeść dodatkowo pestek z jabłek. Po drugie, jedno jądro pestki z brzoskwini lub moreli na ok 4,5 kg masy ciała uważa się za więcej niż wystarczająca ilość w profilaktyce raka, choć dokładna liczba może się różnić dla osoby z indywidualnym metabolizmem i nawykami żywieniowymi. Na przykład, człowiek o masie 77kg może zużywać 17 jąder pestek moreli lub brzoskwini na dzień i przyjmować biologicznie rozsądne ilości "wit. B17". I dwie ważne uwagi: Oczywiście, możesz zjadać dużo czegokolwiek. Ale po zjedzeniu zbyt wielu jąder pestek lub nasion, można spodziewać się nieprzyjemnych skutków ubocznych. Ta naturalna żywność powinna być spożywana w racjonalnych ilościach (nie więcej niż 30 do 35 jąder pestek na dzień). Również wysokie stężenia "wit. B-17" otrzymywane są przez jedzenie naturalnych produktów spożywczych w ich surowym lub kiełkującym stadium. Nie oznacza to, że umiarkowane gotowanie i inne ingerowanie zniszczy zawartości "wit. B-17". Na przykład, Żywność gotowana w temperaturze wystarczającej do przygotowania tradycyjnej chińskiej kolacji, nie niszczy zawartości "wit. B-17". Pestka z moreli zawiera witaminę B17, która leczy nowotwór w 100 proc. przypadków, nawet jego najbardziej złośliwe odmiany – twierdzi dr Ernesto Corntrerasa, który w swojej klinice wyleczył z raka wiele tysięcy pacjentów Witamina B17, amigdalina albo letril – to trzy różne nazwy tej samej naturalnej substancji. Najpierw znaleziono ją w jądrach pestek moreli, potem stwierdzono, że występuje aż w 1200 gatunkach różnych roślin. Najwięcej jednak w pestkach popularnych owoców, takich jak morele, brzoskwinie, nektaryny, śliwki, jabłka, gruszki, wiśnie czy czereśnie. Lecznicze działanie B17 opisano już w egipskich papirusach sprzed 5000 lat, proponując użycie wody migdałowej do leczenia raka skóry. Podobne zapiski o stosowaniu gorzkich migdałów pochodzą z Chin sprzed 4500 lat. W nowożytnej medycynie pierwsze informacje o tym, że B17 skutecznie leczy raka pojawiły się ponad 50 lat temu. Jej gorącym propagatorem był biochemik dr Ernest Krebs. Szacuje się, że od tego czasu około 100 tys. chorych na raka wyleczonych zostało letrilem. Skuteczne działanie B17 udowodniono w niezależnych badaniach w ponad 20 krajach, zarówno w przypadku ludzi, jak i zwierząt. Skuteczność wyleczeń sięga prawie 100 proc. pod warunkiem, że pacjent wcześniej nie został osłabiony naświetlaniem czy tzw. chemią. Jednym z najbardziej znanych współczesnych ośrodków leczących letrilem jest meksykańska klinika dra Ernesto Contrerasa Rodrigueza. Ponieważ B17 jest skuteczna i tania, szybko stała się solą w oku instytucji powiązanych z amerykańskimi koncernami farmaceutycznymi. Letril jest naturalną substancją, tak samo jak zioła. Nie można jej opatentować, więc nie można na niej zarobić. Można natomiast na niej stracić. I to bardzo dużo. Gdyby ludzie dowiedzieli się masowo, że B17 leczy raka, przemysł farmakologiczny poniósłby gigantyczne straty z powodu zaniechania chemioterapii. Skończyłyby się nie tylko zyski ze sprzedaży chemii, ale również nie byłoby przyzwolenia na potężne dotacje na wieczne badania i dopłaty do leków. Nic więc dziwnego, że losy B17 to tajemnicza historia pełna przemilczeń, fałszu, zastraszeń i histerii zamiast rzetelnej naukowej dyskusji. Kiedy nasze babcie robiły weka na zimę, kładły owoce z pestkami. Nie wiedząc o tym, dostarczały swoim rodzinom B17. Kiedy nasze mamy robiły weka, pestki już wyjmowały, bo wmówiono im, że w pestkach jest cyjanek, czyli kwas pruski. Panika przeniknęła oczywiście z USA. Dlatego dzisiaj tysiące Amerykanów potajemnie wyjeżdża leczyć się do Meksyku... i wraca zdrowymi. Zresztą w Polsce, tak jak i w wielu krajach, nie możemy kupić witaminy B17 w żadnej aptece. Podstawowym argumentem przeciwko B17 jest twierdzenie, że letril zawiera silnie trujący cyjanek. Jednak witamina B12 również zawiera cyjanek i bez kłopotów można ją kupić w aptece. Nawet bez recepty. O co tu chodzi? Dokładniejsze badania wykazały, że straszenie amigdaliną nie ma sensu, bo natura w doskonały sposób zabezpieczyła nas przed zatruciem substancją pochodzącą z pestek. Gdy letril dostanie się do ludzkiego organizmu, rozchodzi się do wszystkich komórek zdrowych i chorych. W zdrowej komórce zamienia się w glukozę. W rakowej uwalnia cyjanek oraz drugą, równie silną truciznę (aldehyd benzoesowy). Te dwie trucizny niszczą komórkę rakową i tylko ją, a przecież o to chodzi. Co na to lekarze? Wielu światowej sławy lekarzy nie boi się leczyć witaminą B17. I dlatego 23letnia Róża jedzie do Meksyku, bo ma ogromny apetyt na życie. Trzymajmy za nią kciuki i módlmy się, by to jej pragnienie życia ziściło się. Może ten dokument przekona nas do B17. Autor przedstawia dowody świadczące o tym, iż rak jest chorobą wynikającą głównie z braku w diecie ludzi współczesnych podstawowego składnika pokarmowego, podobnie jak w przypadku szkorbutu. Janson Vale został skazany za informowanie ludzi o tym, że witamina B17 leczy nowotwory. ]]>http://www.insomnia.pl/Witamina_B17_-_amygdalina-t604595.html]]> ]]>http://www.eioba.pl/a93247/witamina_b17_amigdalina_amygdalina_laetrile_l...]]> ]]>http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_wystepowanie_witaminy_...]]> ]]>http://zdrowejedzenie.blox.pl/2009/06/Witamina-B17-lekiem-na-raka-czesc-...]]> ]]>http://amigdalina.com.pl/?p=189]]> ]]>http://www.tvn24.pl/-1,1648213,0,1,roza-walczy-z-rakiem-pomaga--kto-moze...]]> ]]>http://wiadomosci.onet.pl/6408962,1,relacjetv.html]]>
Brak głosów

Komentarze

pół wieku owoce jem z pestkami, bo lubię :)
czasami te większe tłukłem, ale ostatnio mi się nie chce - czyżby to miało przesądzić?

Vote up!
0
Vote down!
0
#51954

ja to samo
jablko u mnie nie ma ogryzka

zawsze zdumiewają mnie ludzie, którzy obieraja owoce ze skórki i wydłubuja ziarna np. z winogron lub porzeczek

Vote up!
0
Vote down!
0
#51957

czyli razem jemy pestki już 100 lat?
"kilo wiśni zjeść z pestkami"? co za problem? - byle były...

Vote up!
0
Vote down!
0
#51959

[quote=kryska]

Witamina B17, amigdalina albo letril – to trzy różne nazwy tej samej naturalnej substancji. Najpierw znaleziono ją w jądrach pestek moreli, potem stwierdzono, że występuje aż w 1200 gatunkach różnych roślin. Najwięcej jednak w pestkach popularnych owoców, takich jak morele, brzoskwinie, nektaryny, śliwki, jabłka, gruszki, wiśnie czy czereśnie.
Lecznicze działanie B17 opisano już w egipskich papirusach sprzed 5000 lat, proponując użycie wody migdałowej do leczenia raka skóry. Podobne zapiski o stosowaniu gorzkich migdałów pochodzą z Chin sprzed 4500 lat. W nowożytnej medycynie pierwsze informacje o tym, że B17 skutecznie leczy raka pojawiły się ponad 50 lat temu. Jej gorącym propagatorem był biochemik dr Ernest Krebs. Szacuje się, że od tego czasu około 100 tys. chorych na raka wyleczonych zostało letrilem. Skuteczne działanie B17 udowodniono w niezależnych badaniach w ponad 20 krajach, zarówno w przypadku ludzi, jak i zwierząt. Skuteczność wyleczeń sięga prawie 100 proc. pod warunkiem, że pacjent wcześniej nie został osłabiony naświetlaniem czy tzw. chemią. Jednym z najbardziej znanych współczesnych ośrodków leczących letrilem jest meksykańska klinika dra Ernesto Contrerasa Rodrigueza.
Ponieważ B17 jest skuteczna i tania, szybko stała się solą w oku instytucji powiązanych z amerykańskimi koncernami farmaceutycznymi. Letril jest naturalną substancją, tak samo jak zioła. Nie można jej opatentować, więc nie można na niej zarobić. Można natomiast na niej stracić. I to bardzo dużo. Gdyby ludzie dowiedzieli się masowo, że B17 leczy raka, przemysł farmakologiczny poniósłby gigantyczne straty z powodu zaniechania chemioterapii. Skończyłyby się nie tylko zyski ze sprzedaży chemii, ale również nie byłoby przyzwolenia na potężne dotacje na wieczne badania i dopłaty do leków. Nic więc dziwnego, że losy B17 to tajemnicza historia pełna przemilczeń, fałszu, zastraszeń i histerii zamiast rzetelnej naukowej dyskusji.

Kiedy nasze babcie robiły weka na zimę, kładły owoce z pestkami. Nie wiedząc o tym, dostarczały swoim rodzinom B17. Kiedy nasze mamy robiły weka, pestki już wyjmowały, bo wmówiono im, że w pestkach jest cyjanek, czyli kwas pruski. Panika przeniknęła oczywiście z USA. Dlatego dzisiaj tysiące Amerykanów potajemnie wyjeżdża leczyć się do Meksyku... i wraca zdrowymi. Zresztą w Polsce, tak jak i w wielu krajach, nie możemy kupić witaminy B17 w żadnej aptece.

Podstawowym argumentem przeciwko B17 jest twierdzenie, że letril zawiera silnie trujący cyjanek. Jednak witamina B12 również zawiera cyjanek i bez kłopotów można ją kupić w aptece. Nawet bez recepty. O co tu chodzi?
Dokładniejsze badania wykazały, że straszenie amigdaliną nie ma sensu, bo natura w doskonały sposób zabezpieczyła nas przed zatruciem substancją pochodzącą z pestek.

Gdy letril dostanie się do ludzkiego organizmu, rozchodzi się do wszystkich komórek zdrowych i chorych. W zdrowej komórce zamienia się w glukozę. W rakowej uwalnia cyjanek oraz drugą, równie silną truciznę (aldehyd benzoesowy).
Te dwie trucizny niszczą komórkę rakową i tylko ją, a przecież o to chodzi.

Co na to lekarze?
Wielu światowej sławy lekarzy nie boi się leczyć witaminą B17.

Janson Vale został skazany za informowanie ludzi o tym, że witamina B17 leczy nowotwory.

[/quote]

Pamiętam że i Dr Rath wspominał o terapii witaminowej dającej znakomite efekty w terapii chyba jeśli się nie myle antyrakowej ..

pozdrawiam

............................

"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/

Vote up!
0
Vote down!
0

-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>

#51961

... mozna przeczytac o stanach emocjonalnych, ktore wywoluja raka - i tu jest pies pogrzebany !

Vote up!
0
Vote down!
0

veri

#52022

Nie wykluczam ale, aż sie wierzyć nie chce.
Czyżbyśmy żyli naprawdę w takim matrixie?
A raczej w Paradyzji. dzięki za ten tekst 
Pozdrawiam
ŁŁ
Ps. Czujcie się zaproszeni do serwisu społecznościowego dla fachowców: hey-ho.pl

Vote up!
1
Vote down!
0

 
Pozdrawiam
ŁŁ
Ps. Czujcie się zaproszeni do serwisu społecznościowego dla fachowców: hey-ho.pl

#52037

.... ale myślę, że na każdą naturalną chorobę czy schorzenie istnieje lekarstwo w przyrodzie. Jako że, matka natura uwielbia wszystko zbalansowane i jak się przyjrzysz temu wszystkiemu to zauważysz, że jednak jest balans.

Niestety mamy również choroby i schorzenia, bakterie i wirusy wychodowane laboratoryjnie. A na to już nie ma lekarstwa w przyrodzie. I to nas kiedyś zabije.

Vote up!
0
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#52270

ale wiara w te witaminę b17 czyni cuda. Tyle się mówi o raku, pamiętam miałam koleżankę która chorowała na raka i mówiła, że zjadła by g.... gdyby wiedziała, że będzie zdrowa niestety nie żyje 17 lat. Polecono mi książkę autor Malanski,tytuł"Od lekarza do grabarza" ponoć warto przeczytać..............................dałam 10

Vote up!
0
Vote down!
0

Marika

#52063

Dla tych wszystkim, którzy posługują się również
językiem niemieckim polecam:

http://www.youtube.com/watch?v=FRbDZ6Ynim0

I w języku polskim:

http://www.youtube.com/watch?v=PJjDlqbpv28&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=8oollENe6Ac&feature=related

itd.

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

chris

#52307

gość z drogi

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#52309

z
http://www.arka.diecezja.bielsko.pl/

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

chris

#52383

Dużo informacji można znaleźć na temat amigdaliny na stronie http://www.b17-sklep.pl .
Znajdziecie tam wszystko o terapii metabolicznej. Mam nadzieję, że pomogłem, strona wydaje się być ciekawa.

Vote up!
0
Vote down!
0
#237805

tu kilka materiałów znalezionych i zamieszczonych przeze mnie:
http://polecanki.pl/Wiedza/wiat_bez_raka_witamina_b_17

Vote up!
0
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#292720

gość z drogi

czytałam dawno temu,wtedy gdy wiedza docierała do nas poprzez szczeliny

w "żelaznej bramie"kolega powielał informacje na powielaczu a my zaczytywaliśmy 

się do imentu zajadając się naszymi wiśniami,jabłkami z ..pestkami ,śmiejąc się z tych matek,które je wydłubywały, zanim podały dzieciakom....

Zresztą mieliśmy własnych świetnych lekarzy,szczególnie jeden znany był w tamtych latach,zapomniałam nazwisko....on też promował naturalne leki z ogrodów i sadów

serdecznie pozdrawiam z 10 :)

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#292764

gość z drogi

a przypomniała go Anna u Contessy

i wzruszyłam się bardzo rok 2010,marzec,jeszcze nie wiedzieliśmy co nas czeka...

jeszcze byliśmy RAZEM 

Kryska,Kuki,Gawron,Zdecydowany  Amator,Marika Jurand,Veri, Andrzej 2001. Ł.Ł

pozdrawiam WAS z wielkim wzruszeniem...

:)

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#299204