„Usta miał zszyte drutem kolczastym”

Obrazek użytkownika SZUAN
Kraj

"Prawda jest taka okrutna, czym sobie Panie zasłużyłem żeby ją znać ?"

Naszym „mędrcom” od przyjaźni z Rosją i z wiarą w uczciwość dedykuję…

Tłumaczenie jaki to wspaniały jest naród rosyjski, to jak wciskanie g..a jako danie dnia. Tak samo paskudnie smakuje i wcześniej  czy później zaszkodzi zdrowiu.

A zapominanie o tym, co do dziś wpływa na sposób myślenia - i Rosjan o nas i Polaków o Rosji jest ciągle istotne . Jeżeli się o tym nie pamięta, to kończy się tak, jak poniżej.

 

1939
W trakcie trwania Wojny Polsko – Niemiecko-Sowieckiej  Rosjanie  dopuścili  się licznych zabójstw i mordów, zarówno na jeńcach wojennych, jak i na ludności cywilnej. Rozstrzelano m.in. generała J.K. Olszynę-Wilczyńskiego, dokonano zbiorowych egzekucji żołnierzy polskich w okolicach Wilna, w Rohatynie i Wólce Wytyckiej, jeńców wojennych torturowano i mordowano  w Grodnie, Wołkowysku, Oszmianie, Mołodecznie, Nowogródku, Sarnach, Kosowie Poleskim i Tarnopolu. Dokonywano mordów na ludności cywilnej, nie oszczędzając kobiet i dzieci, np. w Rohatynie. „ wojsko sowieckie natychmiast przystąpiło do okrutnej rzezi i bestialskiego znęcania się nad ofiarami, co trwało cały dzień. Mordowano nie tylko Policję i wojskowych, ale też tak zwaną burżuazję, nie wyłaczając kobiet i dzieci. Na przykład jednego z żołnierzy przywiązano do konia i tak długo włoczono po kamienistych brzegach Stryja, aż pozostały po nim tylko strzępy (…) żołnierze strzelali nawet do kur i indyków”
Złamano umowę kapitulacyjną wobec obrońców Lwowa –kadrę oficerską w znacznej części wymordowano , żołnierze wraz z dowodzącym generałem W. Langnerem trafili do obozów jenieckich.
 
I tak dalej i tak dalej…
 
1940-1941
Polscy   żołnierze wzięci do niewoli nie pozostali pod władzą Armii Czerwonej, lecz przekazano ich NKWD, po czym trafili do obozów pracy rozrzuconych po całym ZSRR. Tylko ok. 20 tys. żołnierzy mogło kontynuować walkę w armii generała W. Andersa.
 Około 150 tys. osób padło ofiarą eksterminacji w więzieniach śledczych, łagrach i obozach jenieckich.
W wyniku czterech masowych akcji deportacyjnych wywieziono ok. 1114 tys. obywateli polskich. Zesłano również ok. 336 tys. uchodźców z Polski centralnej, którzy znaleźli się na terenach wschodnich szukając ucieczki przed Niemcami. Większość albo nie przeżyła, ani nigdy nie dostała już szansy powrotu do Polski.
Łącznie w latach 1939-1941 dokonano przemieszczenia w głąb ZSRR ok. 1802 tys. obywateli polskich. (Liczbę deportowanych należałoby powiększyć o ok. 50 tys. żołnierzy Armii Krajowej, uczestników akcji Burza na wschodnich terenach Rzeczypospolitej w 1944 i ok. 150 tys. ludności cywilnej wywiezionej po wkroczeniu Armii Czerwonej na ziemie polskie, co daje liczbę ok. 2 mln deportowanych, internowanych i uwięzionych.)
 
I tak dalej i tak dalej…
 
1941.
Wycofując się na wschód, Sowieci mordowali bez pardonu więźniów, zwłaszcza politycznych, czyli w większości osadzonych w więzieniach Polaków. Pomimo gorączki odwrotu, NKWD sprawnie i systematycznie wykonywali rozkazy pozbywania się osadzonych, jak sami Niemcy stwierdzali – z niespotykanym nigdzie okrucieństwem.
Więzienie Borysławskie - „Tam był ten Kozłowski i jego siostra(…) jakieś 16 lat. Miała wyrwane sutki, jakby obcęgami, twarz spaloną. Natomiast on jednego oka w ogóle nie miał, usta miał zszyte drutem kolczastym, ręce zupełnie zmiażdżone a zarazem spalone; robiło to wrażenie, że oblewali mu te ręce jakimś ukropem, bo schodziły całe płaty skóry
Podobnie jak nie gorzej było we wszystkich większych miastach i miasteczkach kresowych.
Lwów - „ cele zasłane stosami trupów (…) relacja Niemców z tego co zobaczyli była wprost wstrząsająca. W  jednym z najodleglejszych korytarzy ujrzałem na ścianie , na hakach typu rzeźniczego , rozkrzyżowaną nagą kobietę, a obok niej księdza, nagiego ale w koloratce. Kobieta była w ciąży – jej płód był wyjęty i włożony do brzucha księdza, a do brzucha kobiety włożono kamień.”
Ogółem wobec braku możliwości ewakuacji, NKWD wymordowało większość więźniów skazanych na wysokie wyroki, chorych i niezdolnych do marszu. W lwowskich Brygidkach i na Zamarstynowie zamordowano ok. 8 tys. więźniów, podobnie likwidowano więzienia w: Kijowie, Smoleńsku, Charkowie, Równem, Berdyczowie, Berezweczu, Mińsku. Ogółem  zginęło ok. 80 tys. Polaków.
 
I tak dalej i tak dalej…
 
Nie namawiam do rzezi, ale chciałbym doczekać , kiedy wszystkich tych zauroczonych sowieckim bandytyzmem spakujemy w wagony i wyślemy na wschód. Skoro im się tak podoba - droga wolna. Oderwać od koryta pseudo-polityków pieprzących o pojednaniu bez skruchy, dziennikarzy i "autorytety" co to nigdy nie zakrztusili się kłamiąc w żywe oczy, wszystkich co tak spolegliwie mają w d.. własny kraj i naród w imię durnej pokory przed Rosją. A czy będą Polakami, Gruzinami, Żydami czy Indianami - wsio rawno, kopa w tyłek i nigdy więcej nie oglądać tych zruszczonych twarzy !
 
Nie wiem co siedzi w tym rosyjskim "narodzie", bo tego nikt nie zrozumie, dopóki nie zetknie się osobiście. Jedno trzeba im przyznać - zachowują ogromny "szacunek" do rozkazów władzy, potrafią się jeszcze tak usamodzielnić w ich wykonywaniu, że bledną wszelkie potworne opowieści z dawnych czasów ! To się nazywa zrozumienie i poparcie !
 
Nie mamy żadnej mocy aby zmienić cokolwiek, ale powinniśmy chociaż nie podchodzić do Rosji na kolanach , bo jak to twierdzi Tusk i Komorowski "na kolanach bezpieczniej" !
 
I jeszcze jedno - nie broniąc drugiego oprawcy jakim była III Rzesza, pamiętajmy , że najpodlejszą sprawą jest utwierdzanie „wiedzy”, że brakujące setki tysięcy naszych obywateli z kresów wschodnich nasi światli naukowcy czasów PRL w swoich „badaniach” umieścili w niemieckich obozach koncentracyjnych. To ewidentny FAŁSZ historyczny i o tym trzeba mówić głośno.
 
Pamiętając o tych wszystkich wywiezionych na zagładę, pomordowanych i zakopanych w syberyjskiej ziemi – wskazujmy tez kłamców, gnidy i oszustów, którzy dziś zbierają profity swoich kłamstw sprzed lat. A przecież dziś są dalej dookoła – w telewizjach, radiu, prasie dają swój „głos” jako dyżurni komentatorzy rzeczywistości, zawsze wtedy, kiedy trzeba . Dlaczego ? Nie wiem, ale widzę ich nazwiska, twarze, poznaję frazy i zdania – tak niewiele się zmieniło….
 
1.Paweł Wieczorkiewicz "Historia polityczna Polski 1939-1945"
2.Krzysztof Popinski ZBRODNIE SOWIECKIE NA KRESACH WSCHODNICH II RZECZYPOSPOLITEJ, CZERWIEC-LIPIEC 1941
3.http://portalwiedzy.onet.pl/64591,,,,zbrodnie_radzieckie_w_polsce,haslo.html
4.Władysław Gomułka "Pamiętniki"
Brak głosów

Komentarze

Vote up!
0
Vote down!
0
#291011