Co wie W. Serafin o śmierci A. Leppera?

Obrazek użytkownika krzysztofjaw
Kraj

 

 

Oglądając zapis nagrania Serafin-Łukasik nie trudno odnieść wrażenia, że autorem nagrania może być sam Władysław Serafin lub przynajmniej wiedział, iż jego rozmowa będzie nagrywana. Do takiego wniosku skłania odsłonięcie przez niego kamery na początku  i zasłonięcie jej na końcu  rozmowy.
 

Moim zdaniem właśnie to, że te czynności są widoczne na nagraniu i mogą wskazywać na W. Serafina jako jego autora, wykluczają, iż to on przekazał je do prasy. Przecież wystarczyłoby - jeżeli chciał obciążyć ministra rolnictwa - aby po prostu wyciął początek i koniec nagrania, aby w żadnym wypadku nie można byłoby go posądzić o jego autorstwo.
 

Osobiście sądzę, że W. Serafin wiedział o nagraniu, ale nie był jego inicjatorem ani dysponentem.  Może "musiał" się na nie zgodzić?
 

Stąd uważam, że W. Serafin mówi prawdę oświadczając w TVN24:
 

"- Nie nagrywałem tej rozmowy, nie mam z tym nic wspólnego. To jest brutalna prowokacja, która mnie poraża. A ludzie, którzy to robią nie mają skrupułów. Nie będę tego komentował, nie biorę udziału w żadnych intrygach w PSL-u. Jest mi przykro, że wielu ludzi ma teraz z tego powodu problemu. Zostałem wkręcony, komuś zależy, żeby zlikwidować kolejnego lidera ruchu ludowego. Janowskiego otruto, Leppera zamordowano, a teraz kolej na mnie..."
 

Zastanawiająca jest jego niemal desperacka obrona poprzez wskazanie, - prawdopodobnie "dysponentom nagrania" - iż wie na pewno, że A. Lepper został zamordowany. O tym fragmencie jego oświadczenia - wedle mnie kluczowym - nie usłyszałem w żadnym wieczornym wydaniu telewizyjnych wiadomości, które skupiły się na planowanej dymisji Marka Sawickiego. Wydaje się, że sama decyzja o tej - jedynie planowanej - dymisji miała być może właśnie niejako przykryć wagę słów, które - w odniesieniu do śmierci A. Leppera - wypowiedział W. Serafin oraz prewencyjnie zapobiec dalszym atakom na PSL i oddalić planowaną zapewne zamianę w koalicji rządowej PSL na RPP + SLD.
 

Rodzą się zatem pytania:
 

Czego boi się W. Serafin, że posunął się aż do takiej argumentacji i "odkrycia" posiadanej wiedzy o śmierci A. Leppera?
 

Co wie W. Serafin o śmierci A. Leppera i jakie dowody skłaniają go do stwierdzenia, iż było to morderstwo?
 

Dlaczego obawia się o własne życie i mówi o ewentualnie planowanej likwidacji kolejnego lidera ruchu ludowego?
 

Czy prokuratura nie powinna w takim razie z urzędu ponownie wszcząć postępowania w sprawie śmierci A. Leppera i przesłuchać W. Serafina także w kontekście jego obaw o własne życie?

(przecież zamierza zbadać prawdziwość zeznań M. Sawickiego w kontekście też tylko słów z rzeczonego nagrania)
 

Dlaczego - wobec nie tylko domniemanego, ale niemal udowodnionego - kłamstwa w prokuratorskich zeznaniach, decyzji o swojej dymisji nie podjął premier D. Tusk?
 

Ciekawe w tym kontekście jest również zachowanie portali internetowych, a w szczególności onet.pl. Jeszcze we wczesnych godzinach popołudniowych w tekście informującym o oświadczeniu W. Serafina można było zobaczyć i przeczytać:
 

a już wieczorem tylko...
 

(Żródło: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/serafin-leppera-zamordowano-teraz-kolej-na-mnie,1,5191435,wiadomosc.html, godziny: 12.55 i 19.57)
 

Nietrudno zauważyć, że w onetowym tekście wieczornym pominięto już fragment oświadczenia W. Serafina odnoszącego się do otrucia Janowskiego i morderstwa A. Leppera, choć kuriozalnie zachowano tytuł informacji. Chyba to nie przypadek...
 

Pozdrawiam

 

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...

http://krzysztofjaw.blogspot.com/

kjahog@gmail.com

 

 

Brak głosów

Komentarze

Zastanawia mnie jeszcze jedno. Dlaczego nagranie opublikowano teraz choć pochodzi ze stycznia tego roku? "Odpalono bombę" teraz, więc jakiś cel musiał być. Po pierwsze, jest to być może chęć "przykrycia" jakiegoś faktu (być może właśnie kłamstwa D. Tuska, ale chyba nie tylko tego: prywatyzacja lasów, szczepionki, GMO wobec których Sawicki był sceptyczny). Po drugie, może chodzić o atak na PSL i jego kompromitację oraz zastąpienie go w koalicji rządowej RPP i SLD (Palikot wiedział o dymisji już rano). Po trzecie zaś, może Sawicki stawał się niewygodny dla rządu (j.w.) i samego W. Pawlaka...

Warto obserwować wydarzenia dziejące się "między wierszami" mainstreamu...

Pozdrawiam
krzysztofjaw

Vote up!
0
Vote down!
0

krzysztofjaw

#275367

skąd nagły przypływ szczerości ws.Leppera. Gdzie był do tej pory mając wiedzę na ten temat? Wtedy podobno stracił przyjaciela.... i pewnie nie jest mu nic winny.

Vote up!
0
Vote down!
0
#275385

Ciekawe czy dał już jakieś oświadczenie publicznie?

Czuję,że może się PO wiesić.

A ta manipulacja onetu naprawdę dobra?Dzięki,że takie rzeczy pan wyłapuje bo człowiek za wszystkim nie zdąży tyle się teraz dzieje na tej wyspie zielonej dosłownie gąszcz informacji w tym buszu tuska.

------

Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.

Vote up!
0
Vote down!
0

Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.

#275429