SPIESZMY SIĘ KOCHAĆ GEJÓW

Spieszmy się kochać gejów

Polska to bardzo nietolerancyjny kraj. Geje kochają Polskę, ale Polska nie bardzo kocha gejów.

„Jesteś zboczony - usłyszał poseł Robert Biedroń w czasie Parady Równości. Poseł nie omieszkał natychmiast poinformować o tym fakcie policji. - Obrażono mnie, uważam, że trzeba na to reagować – tłumaczył”.

Widziałem ten moment donosu w klipie TVN24. Poseł Biedroń podszedł do policjanta przyprowadził go do chłopaka i wskazał na niego palcem. Bardzo nieładna scena. Mam 77 lat i czegoś takiego bym nie zrobił. Zaraz przypomnieli mi się wszyscy znani byli donosiciele, a nawet szmalcownicy. Zaraz stanęła mi przed oczami cała ohyda donosu. I za co? Za pyskówkę i słowo „zboczony”?

Oczywiście, równość musi by. Nie mam nic przeciwko PARADOM, chociaż w porównaniu z paradami na zachodzie to Warszawa pokazała parodię. Nie rozumiem tylko po kiego diabla geje i lesbijki tak dziwacznie stroją się i malują na ten uroczysty przemarsz|? Czy muszą się też częściowo obnażać? Skoro chcą być RÓWNI dlaczego w ten sposób wyróżniają się na ulicy?

Na szczęście ponure czasy XX wieku mamy już za sobą. Siedemdziesiąt dwa lata temu w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau więźniowie byli znakowani różnymi kolorowymi winklami.

Trójkąt różowy - oznaczał więźniów homoseksualistów, w praktyce wyłącznie Niemców, osadzanych w obozie na podstawie § 175 niemieckiego kodeksu karnego.

Paragraf 175 – przepis niemieckiego kodeksu karnego z 1871 r., który określał homoseksualizm jako przeciwny naturze nierząd. Stał się on podstawą do prześladowań i eksterminacji niemieckich homoseksualistów przez nazistów w III Rzeszy. Paragraf 175 obowiązywał w NRD do 1967 r., a w RFN do 1969 r.