Hala KDT - nauka i nauczka (gratis)

Obrazek użytkownika Dixi
Kraj

Powstanie pod halą, zostało już obdyskutowane ze wszystkich stron. Na specjalną uwagę zasługują jeszcze dwie wypowiedzi.
Gronkiewicz-Waltz, jeszcze przed zakończeniem walk, a grubo po rozpoczęciu, podczas konferencji prasowej zaczęła już… sprzedawać halę, bo może ktoś ją kupi po rozbiórce. Komornik zajął też towar niepokornych kupców. Proszę, cóż za gospodarność. Czysty zysk.
Wieczorem natomiast Pitera R.P. (specjalistka od praworządności) nie zaniepokoiła się wcale faktem, że komornik wcale nie wchodził przez wiele godzin do hali (choć kupcy chcieli z nim dyskutować, tak samo jak z H. G-W), tylko wysłał wynajętych ochroniarzy, żeby szturmowali wszystkie drzwi i okna, a na dzień dobry zaczęli od rzucania gazu, zdradziła nam za to „drugie dno” całego konfliktu. Otóż teren pod halą jest wyjątkowo cenny. Ba, jeśli tak to dlaczego miasto go nie sprzeda z wielkim zyskiem, zamiast budować na nim jakaś stacje metra i muzeum sztuki współczesnej??? Czy to nie marnotrawstwo? Ostatecznie tym niby cwanym kupcom nic by nie przyszło z tego, że siedzieliby w wielkim Błaszaku nawet na złożach złota.
Zastanawiając się nad zyskami i stratami w sferze finansowej, zapominamy o spodziewanych zyskach w sferze kształtowania świadomości społeczeństwa.
W swoich pamiętnikach Leopold Tyrmand wspomina znamienną dyskusję z Kisielem.
Tyrmand mu się skarżył: „Przecież ja chcę pisać dobre artykuły, chcę pisać ciekawe i niegłupie scenariusze… Przecież ja ich w tych tekstach nie zwalczam, co więcej, robie im dobrze, bo ludzi będą zadowoleni, a nie zirytowani kretyńska propagandą. Kisiel się zaśmiał: „Naiwny jesteś. Oni wcale tego nie chcą. Pamiętasz ten mecz piłki Polska-ZSRR. Można się było spodziewać, że w Polsce Ruscy będą się grać ładnie i fair – dla reklamy ZSRR. Figę, faulowali, pomagali sobie ręką, na dodatek radziecki sędzia, co już jest skandalem samym w sobie, bezwstydnie ich faworyzował. I co. Oczywiście wygrali. Będzie to w ogólnopolskiej prasie, okraszone zachwytami nad wzorową postawa radzieckich piłkarzy. A wściekła widownia na stadionie? Dostała nauczkę, że może gwizdać i krzyczeć, a i tak g-no z tego wyjdzie. Wygra kto ma wygrać i pochwala tego, kogo trzeba. Ta nauczka to dodatkowy zysk.
Wszyscy zastanawiają się, czy Gronkiewicz-Waltz nie mogła dogadać się z kupcami w ciągu całej jej kadencji, czy nie mogła dogadać się przez ostatnie pół roku, czy halę musieli szturmować ochroniarze (z firmy faceta oskarżonego o łapówkarstwo), czy policja nie mogła zabezpieczyć terenu, czy musiało dojść do zabarykadowania Marszałkowskiej, czy potrzebne było gazowanie, lanie wodą i pałowanie...?
Jak to dlaczego??? Wygrali przecież ci, którzy mieli wygrać, kupcy zostali wywaleni na pysk i teraz za karę nie dostana żadnych miejsc do handlowania, a na dodatek zajęto halę i towar.
No i cała Polska (po raz kolejny) dostała nauczkę.
Ilustracja: jak zwykle Roland Topor

Brak głosów

Komentarze

cytat z
http://news.money.pl/artykul/komornik;zajal;kupieckie;domy;towarowe,89,0,494169.html

"Zabezpieczono towar który znajdował się w butikach. W ciągu
kilku dni zostanie on przewieziony do specjalnych magazynów,
po inwentaryzacji zostanie zwrócony kupcom."

Do tej informacji pasuje druga, podana wczoraj w TVPinfo przez
jedną z kobiet z KDT. Mówiła ona o tym, że dwa dni wcześniej
grupy 16-to latków (z dniówką 100 zł, płaconą przez Ratusz),
chodziły po hali i spisywały towar znajdujący się na stoiskach.

Inwentaryzacja więc jest już zrobiona. Został tylko podział
łupów.

Vote up!
1
Vote down!
0
#26460

Dziś mówi się o zwrocie zabezpieczonego przez komornika towaru. Mówi się też dzisiaj (nie wiem, co będzie jutro), że kupcom grozi 3 lata więzienia, bo prokuratura wszczęła z urzędu (!) śledztwo. Wygląda na to, ze tak, czy siak, niepokorni będą załatwieni na cacy. To wyraźny komunikat: "nie podskakuj Nam i Hani!".

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#26462

Przemawia do mnie hipoteza Ziemkiewicza. Napisał on:

...nie chodziło to o wyprowadzenie kupców z "reprezentacyjnego punktu stolicy", ale o usunięcie ich w ogóle.

I tu jest moja próba odpowiedzi: w Warszawie namnożyło się wielkich galerii handlowych, które ostro walczą o klienta. W KDT można było dostać mniej więcej to samo, co tam, ale o połowę, o jedną trzecią taniej. Wiem, bo mieszkam niedaleko. Teraz zostałem akcją pani prezydent zmuszony do kupowania drożej.

O to chodziło?

Myślę, że to bardzo prawdopodobne. Nie było jeszcze w III RP partii tak podatnej na, nazwijmy to, lobbing, jak PO, i jej rządy w Warszawie (by wspomnieć tylko stadion Legii) nie różnią się od jej rządów w całym kraju.

Całość tekstu:

http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz/news/kdt-bezprawie-w-majestacie-prawa,1342155

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#26479

starszych ludzi. Warszawiacy wyraźnie solidaryzowali się z kupcami. Widocznie nie stać ich na kupowanie w odpieprzonych salonach sprzedaży.

Vote up!
1
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#26481

A widziałeś może rewizjonistów i "wrogów władzy bufetowej"?
Schetyna powinien wysłać swoich psów, żeby prześwietlili dokumenty gapiów.
Pozdro.;)

Vote up!
1
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#26482

Przypomniało mi się, jak Bufetowa chwaliła się zwycięstwem nad innymi kupcami, którzy sami rozebrali swoja hale i nad rodziną Gmurków, która oddała swoją z dziada-pradziada posiadłość ze strachu przed komornikiem i zajęciem i kosztami egzekucji. To potwierdza moją teorię. Nauczka.

Vote up!
0
Vote down!
-1

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#26497