B. Borusewicz ps."Borsuk "– Uzurpator i namiestnik Cz. Kiszczaka? Kwerenda.

Obrazek użytkownika obiboknawlasnykoszt@tlen.pl
Historia

Proponuję.

Przeprowadzić publiczną kwerendę dotyczącą jednego z ludzi układu okrągłostołowego, którym bez wątpienia był i jest obecny marszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz ps. "Borsuk" (taką ksywkę nadała prawdopodobnie śp. Anna Walentynowicz).

Kwerenda winna objąć okres od lat 70 XX wieku do dnia zakończenia poszukiwań materiałów archiwalnych i bibliotecznych online.

Dlaczego należałoby przeprowadzić taką kwerendę poświęconą jednemu z ludzi TW Bolka?

Między innymi, dlatego, że został namaszczony przez TW Bolka i Cz. Kiszczaka do pełnienia funkcji przewodniczącego Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” wiosną 1989 roku.

Przy kwerendzie należy zwrócić szczególną uwagę na takie m.in. fakty jak:

1. B. Borusewicz w żadnym ze swoich opublikowanych życiorysów nie potrafił i nie wykazał się by kiedykolwiek „zhańbił” się jakąkolwiek pracą zawodową.

2. B. Borusewicz przed sierpniem 1980 roku nie pracował, a więc nie posiadał uprawnień do bycia członkiem jakiegokolwiek związku zawodowego w tym i NSZZ „Solidarność”.

3. Ustawa o związkach zawodowych oraz zarejestrowany w sądzie Statut NSZZ „Solidarność” z 1980 roku nie dopuszczały takiej możliwości by B. Borusewicz mógł być jej członkiem.

4. Ustawa o związkach zawodowych oraz zarejestrowany w sądzie Statut NSZZ „Solidarność” z 1989 roku nie dopuszczały takiej możliwości by B. Borusewicz mógł być jej członkiem.

5. B. Borusewicz nie był ani jeden dzień członkiem jakiegokolwiek związku zawodowego w tym i Solidarności, nie opłacał też żadnych składek na rzecz „Solidarności”.

6. B. Borusewicz został mianowany do pełnienia funkcji przewodniczącego Zarządzie Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” wiosną 1989 roku przez L. Wałęsę i Cz. Kiszczaka pomimo nie spełniania wymogów ani ustawowych ani statutowych – w świetle obowiązujących wówczas przepisów prawnych nie mógł on być członkiem jakiegokolwiek związku zawodowego.

7. B. Borusewicz został bezprawie też zatrudniony po raz pierwszy w Zarządzie Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” wiosną 1989 roku na etatowym stanowisku przewodniczącego Zarządzie Regionu Gdańskiego, co nastąpił z naruszeniem powagi prawa i było z mocy prawa czynnością nieważną, bo nie był w ogóle członkiem NSZZ „Solidarność”.

8. Podejmowane przez jego i pod jego kierownictwem decyzje i uchwały są z mocy prawa dotknięte albo wadą prawną albo są z mocy tego prawa decyzjami i uchwałami nieważnymi.

9. B. Borusewicz nie będąc członkiem związku, a więc nie opłacając składek członkowskich w jakiejkolwiek podstawowej organizacji związkowej czerpał ze Związku „Solidarność” nieuprawnione i bezzasadnie korzyści finansowe i prestiżowe.

10. Należałoby ostatecznie ustalić między innymi i to czy B. Borusewicz kiedykolwiek zapłacił jakąkolwiek składkę (daninę) na rzecz Związku Solidarność. Poczynając od roku 1980 aż do zakończenia tej kwerendy.

11. Czy B. Borusewicz nie był przypadkiem, jako przewodniczący Regionu Gdańskiego, a później jako, wiceprzewodniczący Komisji Krajowej zwolniony z płacenia składek członkowskich w ogóle? Bo to by oznaczało, że nie zapłacił ani jednej składki członkowskiej przez całe swoje związkowanie pełniąc wysokie funkcje w NSZZ Solidarności”.

12. Czy B. Borusewicz pełniąc różne funkcje państwowe w Senacie, Sejmie, sekretarza stanu w MSWiA i członkiem zarządu województwa pomorskiego nie miął dostępu do swoich akt zgromadzonych przez SB, WSW i WSI?

13. Od kiedy B. Borusewicz mógłby być TW służb komunistycznych?

a/ Czy już przed powołaniem lub w czasie działalności w KOR lub w WZZ w latach 70?

b/ Czy od czasu strajków sierpniowych w 1980 roku i działalności pierwszej „Solidarności” w lach 1980 -1981?

c/ Czy od początku stanu wojennego do końca 1988 roku?

d/ Czy od czasu zdrady okrągłego stołowej tj. od 1988 roku do 1992 roku, gdy został obalony rząd Jana Olszewskiego?

e/ Czy od czasu obalenia rządu Jana Olszewskiego w 1992 roku do obalenia rządu H. Suchockiej w 1993 roku, który wbrew opinii NSZZ „Solidarności” bronił go i był przeciwny jego odwołaniu?

14. No i najważniejsze, czy oby B. Borusewicz nie jest dziś agentem jednych z nowych służb specjalnych i dlatego jego akta wsiąkły w niewyjaśnionych okolicznościach lub wyemigrowały tak jak akta T.Turowskiego do zbiorów akt zastrzeżonych Cz. Kiszczaka?

 

 

Oczekuję od Wszystkich Niepoprawnych podjęcie się wyjaśnienia, chociaż z części spraw dotyczący kolejnej legendy „konstruktywnej opozycji antykomunistycznej”, o którym piszę wyżej.

Pytań dotyczących roli B. Borusewicz w takich czy innych znanych dla mnie faktach mógłbym mnożyć bez liku i końca, a wszystko, to dlatego, że ta fałszywa legenda w latach 80 i 90 XX wieku brała w obronę komunistycznych złodziei (wojewodów, sekretarzy KW PZPR) i wspólnie z tymi komunistami nie tylko mnie prześladowała i pomagała w wyrzucaniu uczciwych działaczy z pracy już po kanciastej zdradzie narodowej, poczynając od 1989 roku.

Dopuścił się też razem i w porozumienie z komunistyczną dyrekcją i z OPZZ do wyrzucenia z pracy konkurencyjnego wobec ich związków przewodniczącego związku zawodowego, dlatego tylko, że ten stanął na straży mienia państwowego przedsiębiorstwa i wystąpił przeciwko komunistycznemu wojewodzie, sekretarzom PZPR i czerwonej dyrekcji – dyrektor naczelny był jednym z sekretarzy KW PZPR.

Dopiero sąd drugiej instancji dopatrzył się rażącego naruszenia prawa i przywrócił do pracy pozostającego bez pracy przewodniczącego związku, który od września 1989 roku do czerwca 1990 roku był pozbawiony możliwości zarobkowych, bo miał nowy list wilczy – wcześniej wystawiali mu komuniści, a po zdradzie w Magdalence wystawiali mu czerwoni i różowi zaprzańcy.

To, że sąd przywrócił do pracy nie oznaczało, ze banda nowych włodarzy z Magdalenki odpuściła tym niepokornym ludziom, bo już po obaleniu rządu Jana Olszewskiego dokonano na nich swoistego linczu przy oklaskach usłużnych idiotów i targanych amokiem legionistów Bolka Velensy.

Dziś znaczna liczba z tych jeszcze wczorajszych legionistów Bolka Valensy jest znów w awangardzie, lecz tym razem legionistów oburzonych, którzy nie tylko się wybielają, ale i gubią się w zasługach, do których niektórzy z nich nadal zapisują swój osobisty, „wiekuisty” i „świetlany” udział z zdradzie narodowej za swój największy sukces w alce o niepodległy byt Państwa polskiego.

 

Żenada!

 

Że i ZGROZA to chyba każdy, kto ma oczy, uszy i przetwornik w postaci mózgu na chodzie, a nie jednokomórkowy organ z rdzeniem przedłużonym do klaskania i machania, to już chyba to widzi?!

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bogdan_Borusewicz
http://b-borusewicz.pl/
http://www.b-borusewicz.pl/index.cgi?pg=2
http://www.encyklopedia-solidarnosci.pl/wiki/index.php?title=Bogdan_Borusewicz
http://pl.wikiquote.org/wiki/Bogdan_Borusewicz
http://www.opozycjaprl.pl/bogdan-borusewicz/

itd. itp.

A polskim trójkącie bermudzkim tak jak i kotle ciągle wrze ten sam bigos z kapustą i grochem z plantacji Czesława Kiszczaka w Magdalence.

[quote]Działacz opozycji demokratycznej w PRL Zbigniew Bujak został doradcą strategicznym marszałka Senatu Bogdana Borusewicza - dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródeł w Kancelarii Senatu.

Bujak przy Okrągłym Stole

Bujak zasiadał m.in. w Krajowej Komisji Porozumiewawczej, Komisji Krajowej i Krajowej Komisji Wykonawczej "S". W momencie ogłoszenia stanu wojennego uniknął aresztowania, później ukrywał się, aktywnie działając w podziemiu. Od grudnia 1988 r. do czerwca 1990 r. był członkiem Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie. Brał udział w poufnych rozmowach w Magdalence przygotowujących Okrągły Stół. Podczas jego obrad pracował w zespole do spraw reform politycznych oraz w zespole do spraw gospodarki i polityki społecznej. W 1989 r. uczestniczył w obradach Okrągłego Stołu.

Popierał Mazowieckiego

W 1990 r. poparł kandydaturę Tadeusza Mazowieckiego w wyborach prezydenckich. Był posłem I i II kadencji Sejmu. W 1999 roku został mianowany na szefa Głównego Urzędu Ceł w rządzie Jerzego Buzka. W 2002 roku był kandydatem Unii Samorządowej na prezydenta Warszawy - uzyskał ok. 3 proc poparcia. Dwa lata później bez powodzenia kandydował z listy Unii Wolności do Parlamentu Europejskiego. Opublikował m.in. wywiad-rzekę pt. "Przepraszam za Solidarność".[/quote]

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.6 (2 głosy)

Komentarze

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika bumms nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

 MOże warto kwerendę zacząć od naszych zachodnich sąsiadów ? Przecież oni dzisiaj jako jedni z nielicznych powinni coś więcej wiedzieć,a może krążące na ten temat informacje były wyssane z palca ? Tego nie wiem,ale kto pyta nie błądzi.

Vote up!
0
Vote down!
-2
#258168

Bardzo dobre pytanie.
No bo warto byłoby ostatecznie wyjaśnić świadome zaproszenie przez Bogdana Borusewicza znanego agenta STASI na przyjęcie komunijne swojej córki.
Jak się pamiętam chyba w 1997 roku Borusewicz miała pozwać do sądu pewnych ludzi z 3Miasta za pomówienie go o współpracę ze STASI.
A to że zaprosił tego agenta wyjaśnił dziennikarzowi z TV tłumaczył iż gdyby nie zaprosił tego, którego znał i wiedział, ze jest agentem STASI, to mogli by przysłać innego agenta STASI.
Po takim tłumaczeniu się Borsuka, dziennikarz nie zadał kolejnego bardzo ważnego i bardzo dobrego pytania.
To znaczy, że tego nowego agenta też by go pan zaprosił?
Oczywiście Borusewicz nikogo nie pozwał za tamte jego publiczne oskarżenie, a minął już dawno ustawowy termin do wniesienia pozwu o zniesławienie.

Pozdrawiam,

Obibok na własny koszt

PS
Nie oczekiwałbym pomocy Niemców w tym szczególnie Gałków, Makreli, którzy jeśli już to mogą Nam Polakom i Polsce jedynie szkodzić, tak jak czynią to już od tysiącleci.
Onwk.

======================================================

Nunquam sapiens irascitur.

Vote up!
1
Vote down!
-2

Obibok na własny koszt

#258175

podobnie jak Bredzisław a tu okazuje się, że on może i agent!

Kto jest matką córki Borusewicza? Mam nadzieję, że dziecko podobne do matki.

Vote up!
1
Vote down!
-2

Petronela

#258180

http://pl.wikipedia.org/wiki/Alina_Pienkowska

Proszę zwrócić uwagę na jej pomnik nagrobny wygląda jakby była wśród płetw grzbietowych rekinów.
Borusewicz wywoził ją do lasu gdzie z nią rozmawiał i groził by nie mówiła nic publicznie o jego działalności opozycyjnej.
Ciągle bał się podsłuchów, tak jak śp. Alina nie raz przez tego gada płakała i uskarżała się swoim koleżankom z pracy m.in. mojej znajomej Basi.

Tępszy od obuchu w mojej siekierze tatowej ;)

Pozdrawiam,

Obibok na własny koszt

======================================================

Nunquam sapiens irascitur.

Vote up!
1
Vote down!
-2

Obibok na własny koszt

#258185

Rzeczywiscie jakiś dziwny nagrobek jakby niechrześcijańska symbolika.

Tępak ale w III Borsuczo- RP idzie jak burza!

Panie Obibok, postawił Pan pytania Borusewiczowi niczym A.. Ścios Bredzisławowi i na pytaniach koniec.

Vote up!
1
Vote down!
-2

Petronela

#258194

Za bardzo parzący ziemniak tutaj wrzuciłem i każdy boi się komentować, a temat jest naprawdę wdzięczny, bo przecież w wówczas 760 tysięcy członków drugiej Solidarności m.in. tacy jak on doili ze związkowej kasy.
Wcześniej prawie 10 milionów członków Solidarności było dojonych przez Michników, Kuroniów, Mazowieckich,Borsuków, Celińskich, Wójcików, Kuczyńskich ......... tak jak dziś dojeni są Młodzi Wykształceni z Dużych Miast przez prywatne szkoły niby wyższe za wysokie i terminowo płacone czesne.
A tymczasem ich zadłużają i przytwierdzają na solidnych łańcuchach ludzi wiecznie bezrobotnych w wielkimi aspiracjami na fuchę w kasie marketu.

Obibok na własny koszt

======================================================

Nunquam sapiens irascitur.

Vote up!
1
Vote down!
-2

Obibok na własny koszt

#258197

Wajda nie odpuszcza:

http://www.rp.pl/artykul/877157.html

Coś mi sie wydaje, ze młodzi nie-wykształceni z miast i wsi obejrzą film i nie przeczytają Cenckiewicza.

Po obejrzeniu "Różyczki" zachwycali sie romantycznym, sprawnym seksualnie ubekiem! I cooo, Kidawa-Błoński zrobił dobry film propagandowy! Wajda też zrobi - o Borsuku będzie!

Z szacunkiem

Vote up!
1
Vote down!
0

Petronela

#258207

bądź co bądź jest na wysokim stanowisku i nie wierzę, że jest autonomiczny. Ktoś musi za niego decydować.

Vote up!
1
Vote down!
0

Petronela

#258182

Tacy jak ten co trzyma pasek zamiast smyczy.
Może sam duka-czewski, skoro Borusewicz ciągle duka miast mówić.

Obibok na własny koszt

======================================================

Nunquam sapiens irascitur.

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#258186

Tak twierdzi Cenckiewicz - "Długie ramie Moskwy". Wg mnie to "nieznani prowadzący"

pzdr

Vote up!
1
Vote down!
0

Petronela

#258192

"Długie ramie moskiewskich "niepoprawnych" jest jak widać i tutaj, bo daje osłonę kontrwywiadowczą zasłaniając temat "borsuczy" potężnym czerwonym plakatem "Nocnej Zmiany".
Nie pierwszy zresztą raz, a prośby me są niczym jak groch odbity od 4 ścian głuchej więziennej celi.

Pozdrawiam,

Obibok na własny koszt

======================================================

Nunquam sapiens irascitur.

Vote up!
1
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#258199

Lucy
Tekst traci komunikatywność,zbyt dużo tendencyjnych pytań,zauważalna emocjonalność,dominuje nad analitycznymi wnioskami.Ponadto coctail info na raz,cytaty,sugestie itp sugerowałabym porządkować wywód pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

banitka

#268065