Pisowi rośnie

PiS odnotował kolejny wzrost notowań .
Faza plateau odnotowała kolejny szczycik.

Nie będę zagłębiał się w metody , biura manipulacji i związane z nimi wyniki „badań”.
Zastanówmy się nad mechanizmem bez odnoszenia się do liczb.
Mamy wyraźny kryzys Państwa.
-Niespotykany w nowożytnej Europie sposób sprawowania władzy przez „demokratycznie” wybranych przedstawicieli.
-Niewyjaśnioną role i cele strategiczne partii „opozycyjnych”.
-Tajemnicą role mediów . Słowo: Informacja stało się synonimem Propaganda.
I nie ma metody ani sposobu na „objaśnienie marzeń sennych” za przykładem Freuda.
Bezhołowie .

Komu rośnie?
Wiadomo PiS-owi.
- jest źle, widzimy upadek Państwa, mafijne stosunki w terenie, samorządy wybierane za wódkę,
-uciekające miliardy od nierentownych marketów ( opodatkowanie zysku na poziomie 0.3% przychodów).
„Długo by dalej mówić” – za Gallem Anomimem

Nikomu nie przychodzi refleksja ?

Dlaczego PiS-owi rośnie . PO punkciku, od jednego oświadczenia do drugiej „wpadki” , po punkciku .
PiS-owi rośnie przeświadczenie o rychłym zwycięstwie.

„Już był w ogródku, już witał się z gąską” http://literat.ug.edu.pl/amwiersz/0065.htm

Tymczasem.
-Struktury lokalne sypią się jak 100 letni dywan wynoszony do trzepania raz na 4 lata.

-Struktura trzyma się na garstce aparatczyków i związanych z nimi „grup przyjaciół”.

Ludzie o mocnych kręgosłupach i zasadach moralnych a zarazem pragmatyczni w działaniu odchodzą gremialnie ze struktur powiatowych.

Całe Okręgi przybrały postać drużyn kadrowych.

Odważniejsi szukają innej drogi dla realizacji programu wypracowanego w Prawie i Sprawiedliwości.

Pisowi rośnie.