Marsz w obronie TV TRWAM i wolnych mediów w Białymstoku

Drodzy Niepoprawnie Białostoczanie, Podlasianie i Ty Niepoprawna Braci z innych części Polski,

Wczoraj w Białymstoku odbył się Marsz w obronie TV TRWAM i wolnych mediów.

Najpierw o godz. 14:00 była Msza Święta w Kościele pw. Św. Rocha w Białymstoku i doskonałe kazanie księdza celebrującego mszę o polskich sprzedajnych mediach i ważnej roli TV TRWAM w Polsce. Było naprawdę dużo ludzi, najlepiej było to widać, gdy wyszliśmy z kościoła na wały.

Po zakończeniu mszy świętej, zgromadziliśmy się na chwilę u stóp wzgórza Św. Rocha przy Pomniku Smoleńskim, gdzie po odśpiewaniu "Bogurodzicy" uformowała się manifestacja. W pochodzie podążyliśmy ulicami Lipową i Rynek Kościuszki w kierunku białostockiej Katedry wznosząc różne hasła i okrzyki, jak to na manifestacji. Przy Katedrze odbyła się druga część manifestacji.

Film z manifestacji w wersji skróconej jest tu: http://www.youtube.com/watch?v=cqcdBv7VnRE , a wkrótce pojawi się tez wersja pełna białostockiej stronie Solidarnych 2010 tu: http://solidarni2010bialystok.pl/

Jedno mnie niepokoi. W moim pojęciu, w sytuacji zagrożenia Kościoła w Polsce, na czele manifestacji w obronie TV TRWAM powinni kroczyć księża biskupi, a w samych manifestacjach powinny wziąć udział WSZYSTKIE osoby duchowne.

Niestety, tak się nie dzieje. Czyżby był to wciąż wyraz niechęci wobec Księdza Dyrektora Rydzyka, niepokornego Redemptorysty?

Marzy mi się Arcypasterz Kościoła w Polsce na miarę Księdza kardynała Wyszyńskiego, Niezłomnego Prymasa Tysiąclecia.

Musimy prosić Pana Boga o takiego właśnie Arcypasterza i o modlitwę w tej intencji ośmielam się prosić pokornie wszystkich Niepoprawnych.

Pozdrawiam Niepoprawnie

krisp

PS. Te wykopy widoczne na filmie na trasie manifestacji, to kontynuacja remontu ulicy Lipowej, rozpoczętego w ubiegłym roku. Nie chciałbym włodarzy Białegostoku posądzać o złośliwość i blokowanie, czy przynajmniej utrudnianie marszu, ale wiedząc od dwoch tygodni o tym, że taka manifestacja się odbędzie, można było poczekać z rozbiórką dotychczasowej nawierzchni jeszcze jeden tydzień i świat by się nie zawalił. A tak, wyszedł obciach po białostocku.