Zagadać do Łukaszenki
Panie Prezydencie - a czemu Pan nie zagada do popularnego Łukaszenki?
Masa wiary woła o politykę realistyczną, a przecież Białoruś to nasz bardzo bliski sąsiad. Nieźle uzbrojony i w miarę uporządkowany, przynajmniej ostatnio. Przy tym zauważmy, że coś się temu naszemu sąsiadowi w "zbirze" niemiło robi.
Trzeba by zagadać, moim zdaniem.
To by było miłe. Skoro można odrzucić wobec Ukrainy tak krwawe zaszłości – można przecież pogadać z Batiuszką. Nie?
Pomijam już oczywistą oczywistość, że Rosji w takim przypadku by z nerwów "pierdząca żyłka" pękła, bo to przecież nie byłoby wymierzone w Rosję.
Niemniej wystarczy sobie popatrzeć na mapę i trochę pomyśleć. bardzo ładnie Pan Nicpoń zaznaczył, że potem by trzeba tylko z Turkami przybić piątkę.
Czy naprawdę chcemy mieć przy samej granicy Moskwicina, bo nam się Łukaszenka nie podoba? A co to jakaś laska cycata jest, żeby nam się podobał?
Panowie realiści - trochę realizmu. To polityka jest! No chyba, że ten wasz realizm to tylko trzęsienie dup przed tym waszym "niedźwiedziem"? He?
Niech tam sobie mruczy w Królewcu niczym przeżarty misiu w krzakach. Niech sobie głowice i inne swoje części ciała z rdzy czyści.
Kij mu w oko!
Skoro nawet Niemcy w osobie swej Merkel - raczyli palcem sowietom pogrozić – trzeba drążyć wschód głębiej.
I nie dla naszej jakiejś korzyści wydumanej, ale dla korzyści ogólnej, że się tak wyrażę – europejskiej.
Zwyczajnie, jak to bywa – Pro publico bono!
Bo świat jest mały, a my wcale nie najmniejszą jesteśmy jego częścią – jak to niektóre oszołomy przedstawiają.
Czemu, nie zagadać do tak popularnego na Białorusi, Łukaszenki?
I żeby mi się tu żaden „realista” nie odezwał czasem o prawach człowieka czy opozycji demokratycznej w tym miłym, sąsiedzkim kraju!
Już się realiści nagadali o Gruzji. Wystarczy.
Skoro kacapska mordercza szarża jest okej - to Taki skromny Łukaszenka ma być nagle, okropnym dyktatorem do którego nie można zagadać?
On już jakiś sygnał wysłał, wypuszczając nagle z kicia, wrednego komucha Kazulina.
Panie Prezydencie - żelazo trzeba kuć póki gorące!
Niech Pan wykaże trochę realizmu politycznego!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 10046 odsłon
Komentarze
to znowu prawie real... znowu chciałeś zarobić maksa?
18 Sierpnia, 2008 - 20:54
Chytrusek jeden!
Bardzo sensowny tekst i jest cień nadziei, że on to przeczyta. (Mnie by nie przeczytał, ale Jareckiego pewnie czytuje do poduszki. A tu nagle takie coś...!)
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Optymizm jest tchórzostwem. (Oswald Spengler)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Czyta - jasne że czyta
19 Sierpnia, 2008 - 11:42
I to się wkrótce okaże.
:)))
Dżejdżej
18 Sierpnia, 2008 - 23:18
odnośnie Białorusi. Teoretycznie można by wyrwać ją z wpływów rosyjskich, ale tylko teoretycznie, bo sowiecki wywiad jest mocny jak diabli.
A w sprawie Łukaszenki. Facio ma ewidentnie ciągoty imperialistyczne, widzi siebie po dalszej integracji ZBiR-a jako zarządca Kremla. Tak więc Rosja za jakiś czas zrobi przewrotkę poprzez zakręcenie gazu, aby się pozbyć megalomana Aleksandra Ł.
Co więcej, nie wiem, czy opłaca się nam namaszczać przyszłą władzę Białorusi, jak ona i tak została tam przez Kreml ustawiona.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
Kirkerze
19 Sierpnia, 2008 - 11:46
Raczej patrzy jak na interesie z Europą & USA wyjdzie Ukraina.
No i to co widzi w Gruzji - też mu chyba daje do myślenia.
Zaraz namaszczać? Zagadać po prostu i zobaczyć co się bedzie działo. Pozdrawiam
Panie Szanowny Jarecki
19 Sierpnia, 2008 - 08:15
Bardzo słusznie .Należy jednak ciut poczekać .Dwie sroki za ogon to juz przećwiczone .
Białoruś ,jaka jest to widzimy .
Jakis czas temu oglądąłem w TVP Historia film o ks.Kardynale Świątku .Film niesamowity o niesamowitej Postaci .
I co w tym filmie mnie zaskoczyło? Otóż , niespotykany rozwoj Kościoła .Parafie powstają ,jak grzyby .Seminaria i Instytuty katolickie. Lud garnie się do Koscioła przy cichym przyzwoleniu władzy. I tu nie chodzi o Polaków .Jeden z księzy opowiada,że ma w parafii wiernych kilkunastu narodowości ! Tak ,że element polonizcji odpada.
łukaszenka na to patrzy i rusza wąsem ,spokojnie.
A teraz gdy mu trochę dupa się poruszyła , to należy spokojnie poczekać .Historii nie tworzy się z doskoku ani w rozkroku .
Ukłony posyłam