Polacy stracili wiarę w Boga.

Obrazek użytkownika Anonymous
Kraj

"Setki Afgańczyków obrzucało kamieniami funkcjonariuszy policji i wykrzykiwało antyamerykańskie hasła w drugim dniu demonstracji po doniesieniach o spaleniu egzemplarzy Koranu w głównej bazie wojsk USA w Afganistanie."
A teraz Polska. Od 2007 roku rząd Tuska walczy z Kościołem , który tworzą ludzie wierzący. Wielkim wyzwaniem dla członków Kościoła była walka o Krzyż przed Pałacem Prezydenckim. Poza garstką obrońców opluwanych, bitych i kopanych przez sługusów Tuska nikt nie stanął w obronie Krzyża, symbolu naszej wiary na którym za nas umarł Nasz Zbawiciel.
Satanista publicznie drze Biblię i wykrzykuje hasła antyreligijne za co zostaje zatrudniony w "publicznej"(Tuskowej) TVP.
Polacy milczą i przyjmują to jako normę a sąd RP ocenia to jako sztukę. Rozlegają się jakieś pomruki niezadowolenia i dezaprobaty ze strony nielicznych.
Tuskowa KRRiT odmawia koncesji telewizji katolickiej aby Polacy nie mieli do niej swobodnego dostępu. Polacy protestują , ale w demonstracji jest ich około 10000 a nie miliony. Komu by się chciało iść i protestować. Dzień wolny nie jest przecież po to by walczyć o wolność , o katolicka stację telewizyjną
Dlatego bez obrazy ale cenię Afgańczyków za ich religijność i gotowość do walki o swoją religię. Podziwiam Afgańczyków za ich wiarę, której tak mało u Polaków.

0
Brak głosów

Komentarze

  To nie jest do końca tak. To wina tego nowego"ustroju", który zamieszał ludziom w głowach. Za komuny, wszystko było prostsze w tej kwestii.

  Ludzie mają świadomość walki, która toczy sie o ich "dusze". Wszystko to w oparach mgły, tak gęstej, jak ta pod Smoleńskiem.

 Jak tu się rozeznać, kto swój, a kto wróg? Koloratka, sutanna, ornat...to nieraz tylko rekwizyt teatralny, a kto może wiedzieć, kim jest reżyser?

 Kiedyś czytałam, że słynna "Luna" Brystygierowa, wdrażała dalekosiężny projekt, który polegał na wprowadzeniu wielkiej ilości "swoich" kleryków do Kościoła katolickiego w celu rozbicia go w przyszłości od wewnątrz.

 Ciekawe, co z tego wyszło...

Vote up!
0
Vote down!
0
#228896

"Wielkim wyzwaniem dla członków Kościoła była walka o Krzyż przed Pałacem Prezydenckim. Poza garstką obrońców opluwanych, bitych i kopanych przez sługusów Tuska nikt nie stanął w obronie Krzyża, symbolu naszej wiary na którym za nas umarł Nasz Zbawiciel." a jak zachował się nasz Koścół ?

Vote up!
0
Vote down!
0
#228902

A gdzie była hierarchia duchowieństwa?
Ale mi nie chodzi o nich bo mam o niektórych biskupach i kardynałach wyrobione zdanie. Mi chodzi o zwykłych ludzi.

bialogwardzista

Vote up!
0
Vote down!
0
#228922

  I ja tam jestem, omotana w brunatne futra:) Styczeń 2011

Vote up!
0
Vote down!
0
#228941

 Dyskutowaliśmy, jak można się domyślać, o Smoleńsku. Nie podobało się to innym Obrońcom, co widać:)

 Nie dziwię się, bo oni się modlili, a my swoją rozmową im przeszkadzaliśmy.

Fotografia pochodzi ze stron internetowych Obrońców Krzyża.

 Byłam i pozostaję nadal pod ogromnym wrażeniem niezłomności tej garstki ludzi. Bronię ich dobrego imienia wszędzie, gdzie są atakowani szyderstwem.

 Chociaż tyle...

Vote up!
0
Vote down!
0
#228944