Pożyteczni idioci.

Obrazek użytkownika KP
Kraj

Nie mogę nie skomentować wpisu pana Krzysztofa Kłopotowskiego (http://wpolityce.pl/artykuly/19037-czy-niemcy-moga-przewodzic-europie-chcemy-tego-czy-nie-juz-przewodza). Słowa znanego przecież publicysty uważam za niezwykle szkodliwe, chociaż zapewne autorowi wydają się wyrazem realizmu geopolitycznego.

Pan Kłopotowski w swoim wpisie operuje kilkoma uogólnieniami i stereotypami, które w mojej ocenie całkowicie dyskwalifikują jego argumentację. Nie chcę komentować jego germanofilskich wynurzeń, ale naprawdę się tak płytkim spojrzeniem na narody Europejskie.

Pan Kłopotowski pisze, że "Niemcy są największym, najsilniejszym, najbogatszym, najbardziej pracowitym i kulturalnym narodem europejskim". Najsilniejszym i najbogatszym tak, ale pan Kłopotowski powinien po takim wpisie objechać całą UE i tłumaczyć wszystkim innym narodom, że powinny się zgermanizować bo są barbarzyńskie i leniwe w porównaniu z Niemcami.

Poza tym jestem ciekawy kiedy w dziejach Polski dominacja Niemiec była dla nas w jakikolwiek korzystna? Kiedy konkretnie podporządkowanie hegemonii rasy panów wyszło nam na dobre?

Poza tym z wpisu pana Kłopotowskiego moim zdaniem wyziera skrywana, rasistowska nienawiść wobec Polaków. Bo przecież między wierszami pan Kłopotowski sugeruje, że Polacy albo zostaną ucywilizowani przez Niemców, albo jako podludzie, naród gorszej kategorii zginą. Co prawda nie jest to napisane dosłownie, ale taki jest sens wpisu.

Szanowny panie Kłopotowski, naprawdę tak źle myśli pan o Polakach? Naprawdę widzi pan w nach jedynie dzikusów i barbarzyńców, niezdolnych do samodzielnej egzystencji?

Myślę, że większość Polaków jednak nie chce ograniczać swoich marzeń i aspiracji do prania brudnych gaci niemieckim nadludziom.

Brak głosów

Komentarze

Niestety pogląd, że Polacy to post-PRL-owskie bydło i dzicz, zdominował znaczną część prawej strony i niektórzy, żeby nas ucywilizować, gotowi są na dosyć radykalne posunięcia. Ma to straszny wpływ na następne pokolenie. Przyjdzie nam za to zapłacić wysoką cenę. Rozliczanie komunistycznych siepaczy i całego okresu nie musi iść w parze z gnojeniem godności całego narodu a ten błąd popełnia wielu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#204911

Ja proponuję:
skoro antysemityzm jest przestępstwem,w wielu krajach na świecie, domagajmy się tego samego za anty-Polskie działania i wypowiedzi. Jak równouprawnienie to dla wszystkich!!!

Vote up!
0
Vote down!
0
#204926

Vote up!
0
Vote down!
0

vrota.pl

#204975

Czy to na pewno tylko idiota? Złamanego grosza bym za to nie dał.

Wygląda mi raczej, że z rozmysłem stosuje hasbarę;

"pierwsza zasada Hasbary - "name calling" tj. próba trwałego przypisania jakiejś osobie lub idei pozytywnego lub negatywnego symbolu czy atrybutu" (http://grzegorzwysok.blogspot.com/2009/02/operacja-hasbara.html), i umiejętnie adaptował ją do tej sprawy.

Nie on jeden, i nie jedyna taka sprawa. To zwykła propaganda, czyli wbijanie do naszych łbów ICHnich poglądów.

Vote up!
0
Vote down!
0
#205009

jest gnidą.

Vote up!
0
Vote down!
0
#205022

Podczas II Wojny Światowej było to samo. Fakt, w kontraście do sowieta nietrudno było uznać ich za naród kulturalny.
Jaki był wynik tej kulturkampf ?
Wszyscy wiedzą.

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#205078

Kłopotowski stawia pytanie "co należy zrobić aby podnieść człowieka w Polaku?"Polski publicysta nie widzi w nas ludzi.Kim więc są dla niego jesteśmy???Zapewniam pana Kłopotowskiego ,że człowieczeństwa w nas tyle ile trzeba a może i więcej niż u innych nacji którymi się tak zachwyca.
Niech tylko tacy jak on i jemu podobni "salonowcy" ,nie depczą nas ,nie poniżają,nie plują we własne gniazdo.Wstyd to straszny ,gdy POLSKI PUBLICYSTA krytykuje wszystko co POLSKIE.Gdyby np.Pan Kłopotowski był Francuzem i wysmarował tej treści artykuł,nie miałby pewno już nigdy okazji do napisania czegokolwiek,gdziekolwiek ,byłby skończony.

Tak postrzega nas świat Przez pryzmat panów Kłopotowskich ,Sikorskich ,Tusków itd,itd.
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Ania

#205089

Tym dziwniejsze są te jego wpadki, które konsekwentnie zalicza co jakiś czas.

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#205094

Tak ,ale co jakiś czas jego wypowiedzi są " rodem" z "salonu"Przykre ,ale tak jest. Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Ania

#205096

Kłopotowski nie musi należeć do neopeerelowskiego "salonu", ten zaś może pozwolić Kłopotowskiemu "żyć", pod jednym warunkiem - napisania, co jakiś czas, idiotycznego tekstu. Tu na poziomie szkolnego wypracowania o "narodzie Dichter und Denker".

Inny, ale bardziej obrzydliwy przykład to Andrzej Talaga. Również uchodzi za "nie-salonowca", ale to płacze nad katiuszami Hezbollachu zniszczonymi przez izraelskie lotnictwo, to chwali "reset" Obamy i rzuca gromy na amerykański imperializm, a ostatnio pisze, że "wolny rynek" ucywilizuje sowieciarzy.

Teraz ad meritum, na czym polega wtopa Kłopotowskiego. Jako "studnicczak" uważam, że w fatalnej sytuacji geopolitycznej w której się znajdujemy, rozwiązaniem "mniej złym" niż bycie satelitą Rosji Sowieckiej byłoby bycie satelitą Niemiec. Jednak alternatywa jest pozorna.

Niemcy z jednej strony dążą do realizacji koncepcji "Grossdeutschland", z drugiej - w optyce sowieckiej - mają być ekspozyturą Moskwy w Europie: Gazprom, projekty Związku Euro-Sowieckiego, nie mówiąc już o podminowaniu establishmentu niemieckiego agentami ddr-owcami.

Co zatem utworzenie "Unii Euroniemieckiej" oznaczałoby dla nas? Po prostu bylibyśmy dalej rządzeni przez sowieciarzy, niejako per procura, z obsługa niemiecką. Doskonale to objaśnił Józef Darski w artykule, który dałem w polecanych.

Powyższego nie rozumie ani Krzysztof Kłopotowski, ani Andrzej Talaga, ani też większość ludzi, którzy na ten temat piszą.

-------
http://jaszczur09.blogspot.com/

Vote up!
0
Vote down!
0

-------
http://jaszczur09.blogspot.com/

#205102

[quote=Jaszczur]Kłopotowski nie musi należeć do neopeerelowskiego "salonu", ten zaś może pozwolić Kłopotowskiemu "żyć", pod jednym warunkiem - napisania, co jakiś czas, idiotycznego tekstu. Tu na poziomie szkolnego wypracowania o "narodzie Dichter und Denker".[/quote]

No właśnie. To jest podejrzane. Z jednej strony facet robi wrażenie erudyty, z drugiej, nagle wypuszcza takiego intelektualnego śmierdziela.
Wystarczy przecież przeczytać choćby "Wspomnienia wojenne 22 IX 1939-5 IV 1945" Karoliny Lanckorońskiej żeby raz na zawsze przestać popełniać ten sam błąd.

[quote=Jaszczur]Inny, ale bardziej obrzydliwy przykład to Andrzej Talaga. Również uchodzi za "nie-salonowca", ale to płacze nad katiuszami Hezbollachu zniszczonymi przez izraelskie lotnictwo, to chwali "reset" Obamy i rzuca gromy na amerykański imperializm, a ostatnio pisze, że "wolny rynek" ucywilizuje sowieciarzy.[/quote]

Teraz to pisze ? Że wolny rynek ucywilizuje sowieta ?
Niewiarygodne.

[quote=Jaszczur]Co zatem utworzenie "Unii Euroniemieckiej" oznaczałoby dla nas? Po prostu bylibyśmy dalej rządzeni przez sowieciarzy, niejako per procura, z obsługa niemiecką. Doskonale to objaśnił Józef Darski w artykule, który dałem w polecanych.[/quote]

Całkowicie się z tym zgadzam.
Ale nawet gdyby Deutschland GmbH nie było sowiecką spółką, to perspektywa istnienia takiego wodzireja Europy (z całym bagażem historycznej mentalności) byłaby katastrofą.

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#205332

Czy Jaszczur uważa, że "prawicowiec" dzisiejszy ma być koniecznie neokonem i bezwzględnie, bezwarunkowo popierać Izrael, cokolwiek by nie zrobił, zamierzał zrobić i jakakolwiek byłaby historia jego działań  (ten Talaga to na pewno tylko o katiuszach pisał, może coś o cywilach:))? 

A może Autor - Jaszczur, jak wielu ludzi, uwielbia mieć uproszczony świata i lubi szufladkować? Wg takich szufladkowców ktoś kto dostrzeże negatywne działania Izraela oraz nie pochwali USraelskich pomysłów ataku na Iran, jest z automatu: lewakiem, a przynajmniej lewicowcem, proarabski i promuzułmański oraz zwolennikiem Rosji i Putina np. A także proterrorystą:))). Natomiast - wg szufladkowców - "prawicowiec" ma widzieć tylko negatywy proweniencji mahmudzkiej, ale nie żydowskiej i oczywiście popierać Izrael - taka "prawicowość" a la Oriana Fallaci, która dostrzegała wiele niepoprawnych politycznie rzeczy w muzułmanach (i za to jej chwała), ale była ślepa na izraelskie i amerykańskie oko (a to już ograniczenie) Sądzę zresztą po lekturze jej książek- choć nie mam pewności - że takie widzenie świata wynikało z jej etny, która nie była chyba jedynie włoska:)). Jakby nie było,  tzw. "nasi" ją lubią, a jej książki są wśród tych oferowanych przez ŻIH.

Takie widzenie świata jest wmawiane przez media (może nie te otwarcie lewackie, tylko przez te neokonowe - oba najczęściej powiązane bardziej lub mniej z pewną etnicznością:))))

Vote up!
0
Vote down!
0
#205371

niekoniecznie wynikającej z "pracowitości":))

realia.com.pl/dzial_4/artykul_307.html

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#205113