W poszukiwaniu zeznań Jakubika i innych

Obrazek użytkownika Free Your Mind

<p align="JUSTIFY">„W momencie katastrofy byłem na lotnisku i udałem się na miejsce (…) katastrofy tuż po tym, jak samolot się rozbił”, to jedno ze zdań otwierających długie i wyjątkowo zawiłe zeznania Marcina Wierzchowskiego przed Zespołem smoleńskim, którymi to zeznaniami już parokrotnie się zajmowałem (http://freeyourmind.salon24.pl/278778,syrena-ruska) (http://freeyourmind.salon24.pl/313603,wokol-zeznan-wierzchowskiego). Jak jednak wiemy z tychże relacji, Wierzchowski katastrofy w ogóle nie słyszał (tylko „świst silników”). Czy coś więcej poza „świstem silników” słyszał może towarzyszący mu inny pracownik kancelarii Prezydenta <b>Maciej Jakubik</b>, który miał, wedle tego, co mówił ten pierwszy, robić potem jakieś zdjęcia – tego nie udało mi się dowiedzieć, bo i chyba Jakubik nie został do tej pory przesłuchany przez Zespół, jak też nie udzielił zbyt wielu wywiadów na temat „katastrofy”, choć wydaje się, że powinien być w centrum zainteresowania mediów, skoro to on napisał i wysłał słynnego maila (do swego kolegi z kancelarii) <b>Dariusza Jankowskiego</b> (z 11-03-2010), maila dotyczącego jakichś domniemanych nieprawidłowości ze smoleńskim lotniskiem: „Rosjanie twierdzą, że ono niezbyt działa” (tego maila cytuje „Biała Księga” (wersja nierozszerzona), Zał. 20, s. 51), no i skoro Wierzchowski nie otrzymał od Jakubika informacji o tym, że jakieś nieprawidłowości są (przynajmniej sam sobie tego nie przypomina). </p> <p align="JUSTIFY"></p> <p align="JUSTIFY">Jakubik, nawiasem mówiąc, tak jak Jankowski i Wierzchowski, figurował na tzw. pierwotnej liście pasażerów tu-154m „krążącej wśród dziennikarzy” (http://www.bibula.com/?p=21100), jak i na „weryfikowanej” 10-go Kwietnia „liście pokładowej prezydenckiego samolotu z Warszawy do Smoleńska”, którą jeszcze dziś można było znaleźć pod tym linkiem: http://news.money.pl/artykul/zginal;prezydent;kaczynski;i;najwazniejsze;osoby;w;panstwie,168,0,607912.html, ale najprawdopodobniej udał się na miejsce w słynnym „białoruskim konwoju Sasina”, który wyruszył 8 kwietnia w czwartek ze stolicy z postojem w Mińsku (noc 8/9-04-2010), choć Wierzchowski, wymieniając składy poszczególnych ekip konwoju jadących w trzech autach (zeznania sejmowe oh34'46''), jakoś zrazu pomija jego nazwisko (co akurat może mieć związek z lukami pamięciowymi, chociaż...). Mówi kolejno o: Sasinie, sobie i A. Kwiatkowskim (I samochód), J. Oparze, D. Gwizdale i A. Juhanowiczu z „biura prasowego” (II samochód) oraz o „pracowniku biura spraw zagranicznych”, „fotografie p. Prezydenta”, „kamerzyście”, „była też druga dziewczyna z biura prasowego” (III mikrobus), „ze względu na to, że <b>był tylko jeden samolot i fotograf się po prostu fizycznie nie mieścił</b>, tak?. Musiał być lekarz, musieli być koledzy z BOR-u, był pan Prezydent Kaczorowski, więc automatycznie musiał być oficer jego ochrony, śp. Artur Francuz... I my po prostu udaliśmy się wcześniej z noclegiem w Mińsku, ze względu na to, że to jest za długa trasa dla kierowcy, żeby przejechał. I potem podzieliliśmy się. Koledzy Gwizdała, Opara i Juhanowicz byli na cmentarzu w Katyniu, żeby sprawdzić, czy te ustalenia, które... po prostu, czy stoją krzesełka, czy nagłośnienie jest tak jak ma być (…) a my pojechaliśmy do Smoleńska, tam spotkaliśmy się z ambasadorem...” Jeśliby bowiem Jakubik nie jechał z nimi, to jakby się dostał do Smoleńska na 10-go Kwietnia rano, by czekać z Wierzchowskim na Siewiernym na przylot delegacji prezydenckiej? Na szczęście dopytywany przez posłankę E. Kruk, Wierzchowski przypomina sobie potem, że Jakubik „jechał w tym busiku”.</p> <p align="JUSTIFY"></p> <p align="JUSTIFY">Lista uczestników białoruskiego safari zatem spora, aczkolwiek „smoleńskie” relacje, jeśli już to złożyli dotąd (z pominięciem Mińska) przy różnych okazjach i w różnych miejscach głównie Sasin, Kwiatkowski, Opara i Wierzchowski. Co z pozostałymi podróżnikami? Przecież każda opowieść może być cenna dla śledztwa. Poza tym, <b>czy pobyt w Mińsku nie mógł być znakomitą okazją do spotkania pracowników kancelarii z ambasadorem Polski na Białorusi i do porozmawiania np. (na wszelki wypadek) o lotniskach zapasowych</b>, zwłaszcza o leżącym nieopodal Smoleńska Witebsku, gdyby coś nie wypaliło z dziwnym (vide marcowy mail Jakubika do Jankowskiego) wojskowym lotniskiem północnym? Gdyby Jakubik brał udział w tymże ewentualnym mińskim spotkaniu, to może i taką kwestię by mógł zasygnalizować (skoro nic o sprawie nie wiedział ani Sasin: „żadne takie służby (jak wywiad, kontrwywiad, BOR – przyp. F.Y.M.) nie przekazywały nam żadnych informacji o tym, że coś może zagrozić bezpieczeństwu tej delegacji (…) <b>nie byliśmy również informowani o tragicznym stanie tego lotniska</b>” (http://centralaantykomunizmu.blogspot.com/2011/08/brak-wizji-z-okeciem.html), ani Wierzchowski). Ba, ale czy Jakubik byłby na spotkaniu, skoro „on jechał w tym busiku” (III wóz) (zeznania sejmowe, oh44'20'')? Czy ambasador na Białorusi spotkałby się z wszystkimi uczestnikami konwoju, czy tylko z jakąś wybraną grupką?</p> <p align="JUSTIFY"></p> <p align="JUSTIFY">To zastanawiające zresztą, że (tak jak cała grupa dziennikarzy z Okęcia), tak i akurat fotograf miał takie olbrzymie gabaryty, że się „nie zmieścił” do tego „jednego samolotu” (zresztą nie tylko on – w przeciwnym razie białoruski konwój nie byłby potrzebny), choć przecież okazja była nadzwyczajna, wyjątkowa, niepowtarzalna: okrągła katyńska rocznica, tak wiele wysokich rangą osób w jednej delegacji, tylu wojskowych, tylu nadzwyczajnych gości w podeszłym wieku, jak choćby śp. A. Walentynowicz czy śp. R. Kaczorowski. <b>Aż się prosiło, by wszystkim udającym się na uroczystości zrobić wspólne pamiątkowe zdjęcia</b>. Nie dało się gdzieś jeszcze dostawić fotela czy dwóch, skoro udało się na parę dni przed wylotem ekspresowo przekonfigurować salonkę na 18 osób?</p> <p align="JUSTIFY"></p> <p align="JUSTIFY">Jak chwilę temu mówił, przywoływany przeze mnie Wierzchowski, część konwoju udała się do Katynia, część zaś do Smoleńska. Co natomiast z fotografem i kamerzystą? Wierzchowski wie tyle co nic: (0h36'23'') „A <b>oni przyjechali... o ile mnie pamięć nie myli, pojechali chyba na chwilę do Katynia, ale tego nie jestem pewien, bo nawet nie rozmawialiśmy o tym, czy ktoś tam był</b>... Wiem, że koledzy (ci z II auta zapewne – przyp. F.Y.M.) byli, bo rozmawialiśmy telefonicznie, a w godzinach wieczornych spotkaliśmy się z ambasadorem Bahrem, z p. Tadeuszem Stachelskim z protokołu dyplomatycznego i ostatnie ustalenia, typu: przejście, kto będzie, pan wita, będzie pan ambasador, przechodzimy, składamy wieniec. Takie już na gorąco ustalenia. No też ustaliliśmy sobie w godzinach wieczornych, że... podzieliliśmy się, że Adam Kwiatkowski razem z p. min. Sasinem będą czekali na lotnisku, znaczy nie na lotnisku, tylko na cmentarzu przy Memoriale, przy wejściu (…) Z ambasady było moim zdaniem około siedmiu osób, z kancelarii Prezydenta (na lotnisku – przyp. F.Y.M.) byłem ja i był p. Maciej Jakubik z biura spraw zagranicznych.”</p> <p align="JUSTIFY"></p> <p align="JUSTIFY">No i znowu wraca pytanie: a co w takim razie z prezydenckim fotografem i kamerzystą? Skoro przybyli w konwoju wcześniej, a pech chciał, że do „jednego samolotu się nie zmieścili”, to czy nie mogli chociaż, mając zapas czasu i sprzęt, po prostu oczekiwać na delegację na Siewiernym wraz z pracownikami ambasady i kancelarii? Wierzchowski tłumaczy to tak (oh41'36''):</p> <p align="JUSTIFY"></p> <p align="JUSTIFY">„A fotograf to <b>już nie było sensu, żeby on na lotnisku robił zdjęcia osobom, które wychodzą z samolotu</b>, tylko oczekiwał w Katyniu z kamerzystą na oficjalne powitanie. Tak, to był p. Maciej Osiecki. I z kamerą był p. Kazimierz Resiak.”</p> <p align="JUSTIFY"></p> <p align="JUSTIFY">Jest to dość osobliwe wyjaśnienie, skoro Osiecki i Resiak nie mogli być na pokładzie tupolewa, jak też nie mieli okazji do zrobienia zdjęć przy wylocie delegacji z Okęcia. No ale skąd Wierzchowski to wszystko wie, skoro wtedy (tj. po przyjeździe) „nawet nie rozmawiał” z fotografem i kamerzystą, a rankiem 10-go Kwietnia się rozdzielili (część pojechała na Siewiernyj, a część do Katynia)? Może Osiecki z Resiakiem powinni jakieś zeznania złożyć? Najlepiej wraz z Jakubikiem. Dopytywany bowiem przez posłankę Kruk Wierzchowski, zaczyna wymyślać jakieś kompletne dyrdymały jako powody nieobecności Osieckiego i Resiaka na Siewiernym:</p> <p align="JUSTIFY"></p> <p align="JUSTIFY">„Tylko że wtedy (tj. podczas wizyt, gdy prezydencki fotograf towarzyszył Prezydentowi – przyp. F.Y.M.) było zawsze tak, że fotograf był na pokładzie samolotu. W momencie gdy... jest wizyta zagraniczna, to <b>musielibyśmy fotografa wysyłać </b>za każdym razem dwa dni wcześniej... (…) (Dlaczego więc nie było Osieckiego i Resiaka na Siewiernym? - przyp. F.Y.M.) Na przykład po to, <b>by mógł sobie rozstawić kamerzysta statyw</b> w miejscu, w którym będzie te uroczystości, w których będzie transmisja potem na żywo i żeby rejestrować, a wcześniej kamerą z ręki od samego początku przywitania... I fotograf tak samo, tak... (po śmiechu posłanki Kruk – przyp. F.Y.M.:) Nie, fotograf nie, tylko że w takim układzie <b>musielibyśmy ściągnąć fotografa na lotnisko</b>, pstryknąłby zdjęcie panu Prezydentowi, który jest na schodach i wsiada do samochodu, <b>musiałby potem wsiadać szybko do któregoś z autobusów</b>...” (oh45'19'').</p> <p align="JUSTIFY"></p> <p align="JUSTIFY">Problemy niesamowite, prawda? Tymczasem kamerzysta mógł sobie „rozstawić statyw” pojechawszy np. dwie godziny wcześniej rano do Katynia (R. Poniatowski opowiadał w niezapomnianym filmie „Poranek” (http://www.youtube.com/watch?v=6Ck9RvqrU7E&amp;feature=related), że już o 6 rano musieli być ludzie mediów w Lesie Katyńskim, by przejść kontrolę), poprosić kogoś z technicznej obsługi o „dopilnowanie statywu” i udać się na lotnisko. Fotograf też. Filmować przybycie delegacji można było „z ręki”, robić zdjęcia także. Samochód „szybszy od autobusu” (tak by dojechać na cmentarz przed przybyciem kolumny prezydenckiej) mogli zarezerwować Osieckiemu i Resiakowi sami pracownicy kancelarii, wyznaczając do tej nadzwyczajnej misji jeden z wozów ze swego białoruskiego konwoju.</p> <p align="JUSTIFY"></p> <p align="JUSTIFY">Czy nie prościej więc byłoby Wierzchowskiemu powiedzieć, że <b>ktoś </b><b>nie pozwolił</b><b> Osieckiemu i Resiakowi stawić się na Siewiernym</b> lub też, że ktoś zapobiegliwie odradził im to stawianie się (vide hasła Wierzchowskiego „musielibyśmy wysyłać fotografa/musielibyśmy ściągać fotografa” - wychodziłoby więc na to, że ktoś wydaje takiemu fotografowi dyspozycje służbowe, co zresztą w przypadku medialnej obsługi Prezydenta wydaje się zrozumiałe i oczywiste)? Ewentualnie, ujmując rzecz jeszcze inaczej, powiedzieć, że ktoś zapewnił, zadbał etc. by ani prezydenckiego fotografa, ani kamerzysty nie było na ruskim lotnisku. W jaki sposób można było coś takiego zapewnić i o coś takiego zadbać? Zwyczajnie np. nie prosząc Rusków o zgodę na pobyt tych osób „na wojskowym lotnisku” podczas przylotu polskiej delegacji. Gdyby Wierzchowski tak sprawę postawił, to o wiele mniej byłoby kluczenia i łatwiej byłoby takie wyjaśnienie zapamiętać, zamiast snuć opowieści o statywach i pojemności tupolewa. Musiałby tylko wiedzieć i wyjawić jedną jedyną rzecz: <b>kto</b> zadbał o nieobecność prezydenckiego fotografa na Okęciu i na Siewiernym. </p>

Brak głosów

Komentarze

Centrala dezinformacji kieruje podejrzenia na polskich swiadków, urzedników kancelarii prezydenta RP.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187055

Mi też przykro jak rozmyślam kto musiał być kretem w kancelarii Prezydenta żeby zamach mógł się udać. Część zeznań osób z tego kręgu jest delikatnie mówiąc "niespójnych"

Pamietajmy - wróg moze naszych mordować i takie jego zadanie wyznaczone przez obce centrale decyzyjne a wykonane przez ich służby - by im się to udało ZDRAJCY po NASZEJ stronie muszą przygotowac grunt...

"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#187071

"kto musiał być kretem w kancelarii Prezydenta"

Jest tyo typowy fałszywy trop, typowa dezinformacja.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187072

Każdy wątek badać trzeba.
W mojej ocenie, jeśli doszło do zamachu (a najprawdopodobniej tak się stało), to bez kreta w kancelarii prezydenta byłoby trudniej.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187092

bo tym samym zrównujemy badania faktyczne z badaniami dezinformacyjnymi. Jaki jest sens badania "tak ladują debeściaki" skoro to oczywista dezinformacja nie majaca potwierdzenia w faktach?
Juz widac komu musi zależeć na traktowaniu wszystkiego jako równoprawne teorie?

Na stronach pomnik smoleńsk jest zapis spotkania A Macierewicza w Radiu Maryja. Pod koniec drugiej częsci opowiada on do czego prowadzą teorię nie mające żadnego potwierdzenia w faktach.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187100

tak się jakoś dziwnie podziało, że pomimo służb: BOR, ABW, SKW, SW, MSZ, MON itd nasz Prezydent i jego towarzysze podróży byli całkowicie bezbronni, opuszczeni, pozostawieni na łaskę i niełaskę zamachowców na nieludzkiej smoleńskiej ziemii...

I proszę mi tu nie mówić, że w końcu to nie wiemy, czy to był zamach - to bez znaczenia! Jakby jakiś Kola, Ibrahim czy Muhamad stał tam koło brzózki z ręczną wyrzutnią to kto by mu przeszkodził zestrzelić Tu154M-101??

Polska nie zdała egzaminu, rząd i jego służby również popełniając conajmniej grzech zaniedbania.

Gdzie tu rola urzędników kancelarii Prezydenta? uważam  ze powinni być ostatnią linią obrony - sorry, też nie zdali egzaminu, zachowali się jak łajzy i nieudacznicy a teraz opowiadają jakieś bujdy na resorach Poza wciąż trwającym poczuciem wielkiej straty jestem po prostu zniesmaczony zachowaniem tych panów i nie chcę ich widzieć w ławach parlamentarnych;/

"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#187104

Możesz zalinkować ten materiał, proszę?
Przepraszam za lenistwo...

Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu

Vote up!
0
Vote down!
0
#187108

Chyba, bo jakos znaleźć nie mogę.

Wkleje Ci link do II części (pozostałe znajdziesz bez trudu) w której to AM krótko i odbitnie mówi o teoriach dezinformacyjnych. Od 13 minuty.

http://www.youtube.com/watch?v=55nSzxJPiR4

Vote up!
0
Vote down!
0
#187118

Dziękuję i pozdrawiam!
-------------------------------
Samotny wilk w biegu

Vote up!
0
Vote down!
0
#187164

[quote=nurni]bo tym samym zrównujemy badania faktyczne z badaniami dezinformacyjnymi. Jaki jest sens badania "tak ladują debeściaki" skoro to oczywista dezinformacja nie majaca potwierdzenia w faktach?
Juz widac komu musi zależeć na traktowaniu wszystkiego jako równoprawne teorie?

Na stronach pomnik smoleńsk jest zapis spotkania A Macierewicza w Radiu Maryja. Pod koniec drugiej częsci opowiada on do czego prowadzą teorię nie mające żadnego potwierdzenia w faktach.[/quote]

Sasin-ulotnił się z miejsca katatstrofy najszybciej jak tylko mógł, a powinien być tam do momentu aż wyciagną ostatnią ofiarę, jako najwyższy funkcjonariusz tam obecny, ze swobodą przemieszczania się, odpowiedzialny za organizację tej wizyty. Mówiąc krótko- Sasin to szmaciarz i dezerter.
Taka jest prawda....

Wierzchowski-wystarczy wysłuchać jego opowieści przed Zespołem Parlamentarnym, by wiedziec, że kłamie i kręci.
Przpomniało mi się coś takiego, gdy przed Zespołem zarzekał się, że on nie potrafi określić jaka była to odległość (tyczyło sie widzialności na lotnisku), by za chwilę walnąć taaakiego babola, że w kluczowym momencie rosyjska kolumna samochodów odskoczyła im na 400 metrów.

Polecam tez pierwszy punkt mojej notki:
http://www.niepoprawni.pl/blog/2549/behawior-i-logika-sytuacji

Warto go przeczytać...

Podobnie ma sie sprawa z informacją, a dokładniej, od kogo ją otrzymali o trzech osobach, które przeżyły -był nim Turowski- gdzie zawsze byli pracownicy Kancelari nieproszeni dogadują, "a wiecie kim był Turowski", by tą informację zdezawuować.

To tyle...

Vote up!
0
Vote down!
0
#187110

"Sasin-ulotnił się z miejsca katatstrofy najszybciej jak tylko mógł, a powinien być tam do momentu aż wyciagną ostatnią ofiarę"

Miejsce Sasina było w W-wie gdzie trwał własnie zamach stanu.
Praktycy dezinformacji skupieni wokół FYMa często podnoszą że Sasin powinien być na pobojowisku (ciekawe po co skoro nadjechał z innymi urzędnikami i borowcami) i osobiście sprawdzać tętno każdego pasażera.

Jest to oczywiści ruska dezinformacja.

Autorów tejże wysyałam drugim samolotem w kosmos przypominajac jedno. Najbardziej na zatrzymaniu Sasina w Smoleńsku zależało... Tomaszowi Turowskiego. Faktycznemu organizatorowi wizyty. To Turowski rozpuszczał plotki o 3 ocalałych, to Turowski przez 2 godziny blokował wylot JAKA-40 z Sasinem na pokładzie.

Zapmietajmy tych którzy chcieliby Sasina zatrzymać tam gdzie zatrzymywał go przez ponad 2 godziny sowiecki agent Tomasz Turowski.

I w ogóle taki dezyderat mam. Czy nie mozna notkom tak haniebnym ja ta, atakująca polskich swiadków dawać ZERO ????

Vote up!
0
Vote down!
0
#187125

aleś sie zacietrzewił, Nurni!

Wytłumaczę Ci krótko:

My nie tylko antycypujemy, ale wyręczamy prokuraturę, która konsekwentnie od 18mies zamilcza sprawę i nie chce/boi się badać jej przyczyn, przebiegu i okoliczności

A taka już rola prokuratora by badać WSZYSTKIE możliwe wątki, czasem dzieląc włos na czworo i szukając dowodów i poszlak w śmietnikach i szambach nawet jak dziwnie nie ma: billingów GSM, nasłuchów SKW, zdjęć sat (FBI pośrednio potwierdziło ich dostarczenie!), zdjęć, zapisów kamer o rejestratorach VCR i FDR juz nie wspominając - zero, null, plaża, zmowa milczenia!

To co się dziwisz że maglujemy świadków?? W końcu Sasin to nie byle postronny świadek tylko m.in. organizator feralnego lotu

że Turowski go przyblokował w Jaku? ok, ale jak w końcu przybył do W-wy to nie robił słownie nic użytecznego oprócz tego że głupkowato dał sobie wcisnąć dymisję  - tak barwnie ten żenujący fakt opowiada a ja skomentuję - mógł parcie na stołki Komo Ruskiego dowolnie rozegrać, choćby zostając w Smoleńsku, kapujesz??

"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#187145

co to BADA WSZYSTKO bo sam czesto przywołuje przykład co wynika z tego BADANIA WSZYSTKIEGO.

Rok czasu stracila prokuratura badając PODRZUCONY wątek nieporozumien w rodzinie Paqałów. Przez rok czasu skupiono się wlasnie na tym.

Jest dla mnie oczywiste że fałszywe tropy podrzuca się wyłacznie w celu dezorganizacji rzetelnych sledztw. Słedczy mieli zresztą i na to papiór - no skoro pojawiły sie informacje o tych nieporozumieniach małżeńskich to musilśmy je sprawdzić dokładnie. W tym kierunku poszedł priorytet badań i jako zywo od początku priorytet badań dezinformatora FYMa idzie dokładnie w tym samym kierunku. "Wszystko trzeba zbadać".

To co piszesz o Sasinie dezinformatorze jest kłamstwem, kiedy zatrzymywany przez Turowskiego wreszcie dotarł do W-wy było po ptokach. Uroczystość była kuriozalna bo w obecności szefa kancelarii prezydenta Kaczyńskiego wręczano nominacje nowemu szefowi.
Zatrzymanie Sasina w Smoleńsku było absolutnym priorytetem by przejąc jak najszybciej klucze i dokumenty.

Kto pragnącemu wydostać się ze Smoleńska Sasinowi przykleja łatke uciekiniera jest albo użytecznym idiotom, albo jest na służbie. NIE MA INNEJ mozliwości.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187152

eeech Nurni, ręce opadajom ;)

a tak serio, to nie mógłbyś być prokuratorem - no fakt, b. trudna praca i mało kto w Polsce daje radę

pozdrawiam!

"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#187172

[quote=nurni]"Sasin-ulotnił się z miejsca katatstrofy najszybciej jak tylko mógł, a powinien być tam do momentu aż wyciagną ostatnią ofiarę"

Miejsce Sasina było w W-wie gdzie trwał własnie zamach stanu.
Praktycy dezinformacji skupieni wokół FYMa często podnoszą że Sasin powinien być na pobojowisku (ciekawe po co skoro nadjechał z innymi urzędnikami i borowcami) i osobiście sprawdzać tętno każdego pasażera.

Jest to oczywiści ruska dezinformacja.

Autorów tejże wysyałam drugim samolotem w kosmos przypominajac jedno. Najbardziej na zatrzymaniu Sasina w Smoleńsku zależało... Tomaszowi Turowskiego. Faktycznemu organizatorowi wizyty. To Turowski rozpuszczał plotki o 3 ocalałych, to Turowski przez 2 godziny blokował wylot JAKA-40 z Sasinem na pokładzie.

Zapmietajmy tych którzy chcieliby Sasina zatrzymać tam gdzie zatrzymywał go przez ponad 2 godziny sowiecki agent Tomasz Turowski.

I w ogóle taki dezyderat mam. Czy nie mozna notkom tak haniebnym ja ta, atakująca polskich swiadków dawać ZERO ????[/quote]

Takich jak Waćpan ślepców w PISie jest większość, im wyżej tym udział procentowy wzrasta.

Złośliwie napiszę, że gdyby nie zablokowali Sasina na lotnisku to ten byłby jeszcze szybciej uciekł.
Jego psim obowiązkiem było tam być aż wyciągną ostatnią ofiarę, bo to on organizowal tę wizytę, to jego Kancelaria zapraszała ludzi na pokład.

Teraz, robi siebie gieroja, co to stawiał odpór zamachowi stanu, jakby cokolwiek miał w tej kwestii do powiedzenia.
Do powiedzenia to on mógl mieć, ale tam w Smoleńsku, gdyz był najwyższym ranga urzędnikiem RP.
Biegł, ale po to by wynieśc papiery, których teraz brakuje:), na przykład te dotyczące ułaskawienia kolesia zięcia L.Kaczyńskiego.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187153

"bo to on organizowal tę wizytę,"

Oczywiste kłamstwo. Organizatorem wizyty był Tomasz Turowski, nazwisko od początku omijane i zapominane.

No i obnażasz się anonimie znaną palikotową śpiewką:

"Złośliwie napiszę, że gdyby nie zablokowali Sasina na lotnisku to ten byłby jeszcze szybciej uciekł."

Vote up!
0
Vote down!
0
#187156

[quote=nurni]"bo to on organizowal tę wizytę,"

Oczywiste kłamstwo. Organizatorem wizyty był Tomasz Turowski, nazwisko od początku omijane i zapominane.

[/quote]

Kto zamawiał samolot?
Kto zapraszał ludzi na pokład?

Nazwisko Turowskiego stało się "popularne' gdy pracownicy Kancelari Prezydenckiej (gdzies po pół roku) publicznie powiedzieli kto informowal ich o 3 rannych osobach.
Dziwnym trafem :) juz za pare dni, niezalezny dzienniakrz śledczy z Rzepy otrzyzmuje "nieznane" papiery na Turowskiego:)

Vote up!
0
Vote down!
0
#187168

To i Cezary Gmyz jest również w kręgu podejrzeń?

Chocbyscie towarzyszu powtarzali to sto razy to organizatorem wizyty byli nie ludzie z kancelarii prezydenta tylko ten kto dysponował samolotem, ten kto dysponował BORem, ten kto w jakiś podejrzanych restauracjach ustalał szczegóły.

A z tym rzuceniem podejrzeń na Gmyza toscie wpadli towarzyszu jak przysłowiowa sliwka w gówno.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187187

Przedstawiłem fakty, realne zdarzenia jakie mają i miały miejsce. Coz takiego ma Waćpan przeciwko? Ano swoją mniemanologię stosowaną:
-dezerter i szmaciarz Sasin nie organizował wizyty, bo nie zapraszał ludzi na pokład, których opuścił w najwazniejszm moemmencie,
-nie zamawial samolotu (poniekąd L.Kaczyński otrzymał wynagrodzenie za swoją polityke personalną, jego podwładny zwiał z miejsca katatsrofy nim go znaleziono, w nagordę Jarosław wsadził go na wysokie miejsce na liście PISu, on naprawdę ciągle jest na lekach psychotropowych...),
-bo samolot sam się on zamówił,
-bo nie wiedzieć cczemu był na miejscu kilka dni wcześniej-by sobie zwiedzić SMoleńśk... Ja pierdolę, ale szef Kancelari Prezydenckiej sie znalazł za nasze publiczne pieniądze...

To samo tyczy sie C.Gmyza, niezaleznego dziennikarza sledczego, któremu IPNowskie materiały na Turowskiego zostały dostarczone w czasie, gdy do opinii publicznej dotarła wiadomość, ze to on był jednym ze żródel informacji o trzech rannych osobach.
Nie zaprzecza się samej informacji jako takiej, tylko dezawuuje sie żródło jej pochodzenia. Czynią to bardzo chetnie i przez nikogo nie proszeni własnie pracownicy Kancelari Prezydenckiej, chociaż juz wiadomo z innych źródeł, że informacja ta jest prawdziwa.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187251

Niedawno zamieściłem opinie pani Marty Kaczyńskiej o p Sasinie - jest w tej chwili na dole wątku.

Ponoć jest tu jakas procedura zgłaszania treści, ale mnie to nie interesuje.

Mam pytanie publiczne do administracji niepoprawnych.pl.

Co ewidentny WSIarz o nicku którego znów nie chciało mi sie zapametać robi na w tych stronach. Klikalność?
Jakiś rzekomy walor dyskusji z ewidentnym adwokatem turowszczyzny?

wtręt o Gmyzie mówi wszystko o WSIarzu.

"niezaleznego dziennikarza sledczego, któremu IPNowskie materiały na Turowskiego zostały dostarczone w czasie"

Toz jest to prawdziwy striptis....
Towarzysz WSIarz się pogubił i powielił ulubiona kalkę z ulicy Czerskiej.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187324

"To Turowski rozpuszczał plotki o 3 ocalałych"
____________________________

Jeszcze to skomentuję...

Otóż sprawy mają się własnie tak, że to pracownicy Kancelari Prezydenckiej rozpowszechniają opis tej informacji jako plotki.

Gdy juz teraz wiadomo, że jest to prawda a nie żadne plotki, więc niechże Waćpan odpowie sobie sam na pytanie dlaczego pracownicy Kancelari Prezydenckiej upowszechniają dezinformacyjną narrację, że są to plotki, w domysle nieprawda?

Przypomina mi to zeznania WIerzchowksiego, który słyszał syrenę, był wówczas na miejscu katastrofy -zresztą jak powiedział: tuz obok odwróconych kół- i jedynie co słyszał w tamtej chwili to ciszę:) Dokładnie taką jak na filmie 1.24:)

Vote up!
0
Vote down!
0
#187162

"Otóż sprawy mają się własnie tak, że to pracownicy Kancelari Prezydenckiej rozpowszechniają opis tej informacji jako plotki"

Pracownicy kancelarii mówią jednoznacznie. Turowski był autorem tej pogłoski. Jej cel był dla mnie oczywisty - zatrzymanie urzędników KP, niech biegają, niech szukają, niech sprawdzają...

To powiadacie osobo że Turowski akurat wówczas mówił prawdę?
Rozwincie się....

"Gdy juz teraz wiadomo, że jest to prawda a nie żadne plotki"

Nie nadążam za bieżacymi dezinformacjami, skąd to niby wiadomo?

Vote up!
0
Vote down!
0
#187170

[quote=nurni]To powiadacie osobo że Turowski akurat wówczas mówił prawdę?
Rozwincie się....

"Gdy juz teraz wiadomo, że jest to prawda a nie żadne plotki"

Nie nadążam za bieżacymi dezinformacjami, skąd to niby wiadomo?[/quote]

http://www.niepoprawni.pl/blogs/ohv

Vote up!
0
Vote down!
0
#187357

Zastanawia mnie,w imię jakiej idei Szanowny Pan na blogach w S24,zajmujących się śledztwem smoleńskim, usiłuje ośmieszyć i mieszać szyki ludziom,którym należy się szacunek za wielką ich pracę.Jeden z nich(a kto-to właśnie ta zagadka) na swoim blogu napisał Panu w odpowiedzi:

@nurni,Ja nie mam żadnych wątpliwości,że ty nie masz zielonego pojęcia,o czym ja piszę,dlatego twoje opinie są warte funta kłaków.

Weź człowieku i dupnij się w czoło (to po śląsku, b. małe świństewko).

"Nie lękajcie się!" J.P.II

Vote up!
0
Vote down!
0

"Nie lękajcie się!" J.P.II

#187161

Wątek jest w takim samym stopniu insynuacyjny w jakim insynuacyjna jest odpowiedź Nurniego. Myślę, że Nurni reaguje zbyt emocjonalnie. FreeYourMind zadaje pytania, które nie są bezsensowne. Jeśli Nurni uważa te pytania za niewygodne czy też z taktycznego punktu widzenia nieroztropne, niech stara się podjąć dyskusje merytoryczną, zamiast używać oskarżeń w rodzaju "centrala dezinformacji", domagać się ocen zerowych etc. Niewykluczone, że nadmierna podejrzliwość Nurniego wynika z faktu, że swego czasu żywo angażował się jako dyskutant na Rebelyi, forum na którym trollowanie było regułą, a które obecnie jest już całkowicie kontrolowane i moderowane przez służby. Dla pełnej jasności, Nurni zrozumiał to z czasem i forum to definitywnie opuścił.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187177

gdyz jestem za tym by nie wierzyć w intencje, zapewnienia czy inne popiardywania - ale przygladac się temu czego nie mozna zafałszować.

Czyli owocom.

Jedynym DOKUMENTEM wyprodukownym przez centrale dezinformacji był faks do władz PiS z protestem przeciw kandydowaniu Saisina - czyli osoby która była obiektem szczególnego zainteresowania Tomasza Turowskiego w Smoleńsku i stała się obiektem takiego samego zainteresowania juz potem, przez "obywatelskich sledczych" - czyli w skórcie gromadę anonimowych dezinformatorów.

w tym samym czasie zespół ekspercki zamiast zajmowac się tym czym ponoć trzeba, zajmował sie obalaniem rosyjskich kłamstw. Kano, ND2010, Marek Dabrowski kontra anonimy zorientowane na odwrócenie naszej uwagi. Fakty kontra insynuacje.

Owoce tych dwóch, rzekomo równoważnych śledztw to z jednej strony faks do władz PiS, z drugiej rzetelne badania ekspertów którę calą rosyjską narracje wysłały w kosmos.

Nie wiem kim jestes anonimie na słuzbie, ale interesujesz mnie o tyle o ile.

Jesteś pewien anonimie że opusciłem to forum z którego wyszły donosy na profesora Biniende? Mozesz miec racje......

Vote up!
0
Vote down!
0
#187179

Martin Antofagasta jest takim samym anonimem jak Nurni, więc po co ta maniera, której celem jest natychmiastowa dyskredytacja drugiej osoby. Podobnie insynuacje, że jestem na służbie. Możesz poczytać moje wpisy na rebelyi zanim mnie tam 3-krotnie zabanowano - ich treść bynajmniej nie świadczy o sugerowanej przez ciebie mojej tutaj roli. A więc panuj bardziej nad emocjami, zanim zabierzesz się do formułowania surowych opinii o innych.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187182

nie znam Ciebie z niczego. Ale wiem że na rebelii zostało tak moje imie jak i nazwisko - a tak, czasem nieproszony sam się przedstawiam.
Czy chcesz cos jeszcze dodać?

Insynuacje wobec urzędników KP, to typowe odwracanie uwagi od istoty tego co stało się 10.04 nie wzbudziły jakiejkolwiek Twojej reakcji.

Listy piS układał brat zabitego, sledztwo prowadzi Antoni Macierewicz który nigdy nie poddał chocby w wątpliwośc intencji Kacka Sasina - i ja mam przejmowac się w takich okolicznościach głosami jakiś anonimów powtarzających podrzucony refren że wszystko trzeba badać?

jak czujesz się predysponowany do rezonowania, jak czujesz się by byc akwizytorem cudzych wrzutek to na zdrowie.

Ale ja, póli mi tu na to pozwolą, będę takie postawy oceniał. Wątek jest insynuacyjny i odwraca uwagę od istoty rzeczy. Jak 2 dni temu mówił Macierewicz prowadzi to na manowce, prowadzi do sytuacji w której wszyscy są podjerzani a prawda jest jeszcze trudniejsza do ustalenia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187189

Wątek bynajmniej nie odwraca uwagi od istoty rzeczy. Wystarczy mieć tzw. podzielną uwagę. To co bada Macierewicz i jak, to jedna sprawa, i chwała najwyższa i podziw mu za to. To co stara się robić FreeYour Mind nie stoi w sprzeczności z tym pierwszym. Nie zauważyłem aby FreeYourMind kiedykolwiek dezawuował wyniki badań komisji Macierewicza.

Dziś obecności agentury w szeregach PiS już nikt rozsądny nie zaprzeczy. Choćby już tylko dlatego, naiwnym byłoby wykluczyć całkowicie taką możliwość w Kancelarii Prezydenta.
Można się co najwyżej spierać, czy jawne śledztwo w tym kierunku jest najmądrzejszym wyborem. Nie potrafię odpowiedzieć.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187196

http://cogito.salon24.pl/338266,metoda-propagandowej-prewencji

Vote up!
0
Vote down!
0
#187200

Panie "nurni", robisz pan tu za trolla, lub nie potrafisz rozróżnić co jest logiką, a co jest logiką fałszywą z założenia??? Zamiast z góry i bez dyskusji, starasz się pan, zdyskredytować logikę FYM-a, to spróbuj pan choć raz, tak na spokojnie, ze zrozumieniem treści, wysłucha wypowiedzi i wyjaśnienia pana Sasina w tym temacie??? Niech pan zwróci uwagę, że on, nie ma sobie nic do zarzucenia, że spokojnie mówi o ewidentnych własnych błędach w kategori jakiegoś heroizmu??? Mówię tu o wszystkich jego działaniach w okresie przygotowawczym wizyty, błądzenie w jego wypowiedziach, dotyczących przebiegu tych dwóch dni przed, o tej "zamianie miejsc", czego już nikt nie potwierdzi??? I niejasne wyjaśnienia po??? Jak pan już wysłucha, może podzieli się pan wrażeniami??? Wierzchowskiego, też na dokładkę??? Oczywiście, być może błądzą, bo nie czas mówić prawdę, ale cóż to za strategia dla polityka z pierwszych stron??? Tak, być może, że....

Vote up!
0
Vote down!
0
#187201

"Oczywiście, być może błądzą, bo nie czas mówić prawdę"

Oni kłamią bo nie czas mówić prawdę.

Dzięks anonimie za kolejną anonimowa insynuacje.

Fajna obrona. I jaka logiczna!

Vote up!
0
Vote down!
0
#187205

[quote=nurni]." Listy piS układał brat zabitego, sledztwo prowadzi Antoni Macierewicz który nigdy nie poddał chocby w wątpliwośc intencji Kacka Sasina - i ja mam przejmowac się w takich okolicznościach głosami jakiś anonimów powtarzających podrzucony refren że wszystko trzeba badać?"

 -Tak, trzeba badać wszystko, bowiem cenię Antoniego Macierewicza ale bardziej cenię prawdę.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187267

Nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz :)
Jak to na wojnie...

Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu

Vote up!
0
Vote down!
0
#187263

 Moim zdaniem wypowiedź FYM jest niestety wiele mówiąca. Po takim tragicznym zdarzeniu dla wszystkich osób blisko z Prezydentem związanych musiało od razu przyjśc do głowy że każda ich, jako bezpośrednich świadków, wypowiedź, informacja, relacja wręcz, będzie dla calego społeczeństwa niezwykle cenna. Tymczasem te nieliczne wypowiedzi, a jak widac z powyzszego tekstu, wręcz zatajania jakieś, obejścia czy jak to nazwac, jedynie sprawe zaciemniają. Panowie Kaczyńscy nie mieli niestety szczęscia w doborze współpracowników (że o Prok Kaczmarku czy min. Sikorskim wspomnę jedynie), a wynikalo to z ich uczciwości, gdyż człowiek postępujący czysto nie wyobraża sobie, by  mógl ktoś inaczej postepoowac. Zwłaszcza uhonorowany wysokim stanowiskiem i odpowiednią pensją. A w całej sprawie jest widoczne jak na widelcu, że z tak ważnej uroczystości brak jest, mimo tylu zawodowców, jakiegokoleiek materiału zdjęciowego czy filmowego. Osób które tam specjalnie zostały wysłane, a to byli nie wiadomo gdzie, a to filmowali ale akurat przestali, bo roboty na dachu sie zaczęły, Trudno twierdzic, iż wszyscy powyżej byli umoczeni, ale że ktoś odpowiednio tym pokierował, to pewne. Może pracownicy Kancelarii Prezydenta, mając tego świadomośc, że ktoś ich wykorzystał, kryją się podając nieprawdziwe informacje. A analizując nawet taki materiał w niczym nie umniejsza się wagi innych kwestii, które bezpośrednio spowodowały śmierc wszystkich pasazerów.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187120

"Może pracownicy Kancelarii Prezydenta, mając tego świadomośc, że ktoś ich wykorzystał, kryją się podając nieprawdziwe informacje."

To jest insynuacja osoba ukryta bez niczyjej pomocy bo za nickiem.

Polscy świadkowie są bezcennym źródłem informacji, to było oczywiste od razu.

Jakim cudem udało Ci się nigdy i nic nie napisac o Tomaszu Turowskim, osobo chetnie rzucająca cień na urzędników kancelarii prezydenta RP?

Vote up!
0
Vote down!
0
#187143

 Wybacz, nie insynuuję, że są winni, tylko z przytoczonych przez FYM faktów wynika, że rola osób, które powinny byc na miejscu m.in dla dokumentowania zdarzeń, staje się niejasna, a relacje ich sa zwyczajnie niespójne. Przeczytaj dokładnie tekst (analiżę) FYM, a sam dojdziesz do tych samych wniosków. Co do Turowskiego, sam tego, co sie stało, nie zrobił. Postawiłem jedynie tezę, że urzednicy tak przez ciebie bronieni, wykazali sie co najmniej niefrasobliwością wysyłąjąc Prezydenta (sami nie siadając do samolotu) w ciemno. A ich rolą także było dołożyc wszelkich starań, aby tak ważna wizyta odbyła się bez zakłoceń.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187159

zrobiłem dobry.

Nigdy nie napisałeś pół słowa o Turowskim, faktycznym organizatorze tej wizyty, za to chętnie pochylasz się anonimie nad tym co może odebrać wiarygodność polskich świadków.

Hola, hola - postawiłeś teze że urzędnicy kancelarii prezydenta nawzajem kryją się, nic nie pisałeś słonko o "niefrasobliwości". To bardzo poważne oskarżenie anonimie.

Tymczasem ci polscy świadkowie są bezcenni, od ich zeznań o wybuchach, przez informacje że pierwszy na miejscu był specnaz, poprzez przedziwne zachowania słuzb rosyjskich bezpośrednio po tzw katastrofie. Cały wysiłek idzie na odebranie im wiarygodności.

Administracja niepoprawnych.pl nie polubi mnie za bardzo, ale całkiem fajna macie tu wylegarnie śpiochów i ewidentnych dezinformatorów.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187167

 Nie obrażaj, bo nie masz o mnie żadnej wiedzy. Kazdego 10-tego jestem na Krakowskim, chociaż nic mnie z ofiarami nie łączyło. Lecz wiem, że jestem Im to winien, tak długo, aż ukazane zostanie całe tło, winni ukarani. Co do meritum, można tak 'a la long", ja swoje ty swoje. Ale skoro zdaniem ciebie polscy swiadkowie są tak  bazcenni, bo widzieli wybuch, to dlaczego przez 2 tyg nie podali do publicznej wiadomości nawet prawdziwej GODZINY KATASTROFY? Sam stawałem codziennie o 8:56  na bacznośc, gdy faktycznie była to godz 8:41. Więc co tu mówic o ich rzetelności? Od osób tam na miejscu oczekiwałem więcej. Tobie to nie potrzebne, OK. A co do Turowskiego, to chyba jakaś twoja obsesja, nie zajmowałem sie nim bo wogóle  nie za często coś komentuję, blog FYM czasem mnie zaskakuje bo nie wiem nawet, co z jego zdjęc miało by wynika, ale podoba mi sie jego rzetelnośc w dokumetowaniu kolejnych, jego zdaniem istotnych,  rzeczy. A co do anonima - chyba 5plus równie dobre jak nurni, nio chyba że to twoje nazwisko.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187176

Ciekawe stwierdzeni: nic mnie z ofiarami nie laczylo... Znaczy to nie byl Twoj Prezydent? Nie byli to  przedstawiciele Twojego Panstwa? Ale Turowskim to sie nie interesujesz, bo to malo istotna osoba? Pomysl najpierw zanim zaczniesz pisac i insynuowac czyjas zla wole.I sproboj wyszukiwac wlasne wnioski a nie powtarzac cudze!

Vote up!
0
Vote down!
0
#187184

wszyscy jesteśmy po tej samej stronie i podobne kłamstewka.

Otóz ja jestem po stronie zaatakowanych przez centrale dezinformacji jedynych polskich swiadków. Gdzie Ty tam myslisz byc widziany to jest wtórne, Matka Boska w klape - będziesz jeszcze wiarygodniejszy.

Polscy świadkowie nic nie ukrywali - tyle że nikt ich nie pytał...
Obowiazywało kochajmy sie bo wszyscy jesteśmy po tej samej stronie. Refren który zawsze ma obezwładnić - ja powtarzam od co najmniej grudnia zeszłego roku ze to kłamstwo. Wcale nie jesteśmy po tej samej stronie, to zapewnienie które ma nas obezwładnić.

Cóz ja moge miec wspólnego z centrala dezinformacji która uporczywie przekierowuje uwagę czy to na załogę Jaka, czy urzedników kancelarii prezydenta RP.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187185

Tutaj nie chodzi o to kto jest po czyjej stronie, ale o to by ustalić prawdę. Tak się nieszczęśliwie składa, że zeznania Sasina są mało spójne, sporo w nich luk faktograficznych, niezrozumiałych zachowań. Sasin jawi się w tym kontekście jako osoba bezradna, zagubiona czy po prostu niezbyt kompetentna w ramach szczególnej funkcji jaką mu powierzono. To zasadniczo wszystko co zauważa FreeYourMind i co powoduje jego, i nie tylko, zdziwienie. Rzeczywiście, Sasin jest jednym z nielicznych polskich świadków i właśnie dlatego trzeba wnikliwie i rzeczowo analizować to co zeznaje.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187191

i czepiać się MEDIALNYCH wypowiedzi mozna wyłacznie na siłe.

Centrala dezinformacji po raz który przekierowuje uwagę i na Wierzchowskiego, pierwszego polskiego świadka na miejscu, podkreslając ze sa w tym przekazie i zdania dziwne.

Tymczasem Wierzchowski to samo mówił w wystąpieniach publicznych, to samo mówił 10.04 tym których spotkał, wreszcie to samo zeznał w prokuraturze.

Przykład z brzegu, akurat najbardziej mi bliski:

http://wpolityce.pl/artykuly/11848-jak-przebiegala-akcja-ratunkowa-w-smolensku-kto-biegal-w-bialych-fartuchach-3-minuty-po-katastrofie

Ile dowiedziałeś się chocby z tej notki Marka Pyzy a ile z centalii dezinformacji, o Marcinie Wierchowskim?

Co to w ogóle za koncept że badać trzeba urządników kancelarii prezydenta RP a nie urzedników rządu Donalda Tuska ????

Jaka wiedzę posiadają polscy swiadkowie że trzeba koniecznie przedstawić ich jako osoby potencjalnie niewiarygodne?
Czyzby taką o jakiej mówiła pani Merta?

https://picasaweb.google.com/lh/photo/YUJGq51t_xK3cfR28Ml1wQ?feat=directlink

Prosze się wsłuchac. Pani Merta wyraźnie mówi o zeznaniach!

Polskim świadkom w Smoleńsku odbiera się wiarygodnośc na wszelkie mozliwe sposoby. W realu załoga Jaka usłyszała prokuratorskie zarzuty plus zakaz (rozkaz) kontaktów z mediami, w sieci centrale dezinformacji próbuja odebrac im wiarygodność.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187197

Oczywiście, że trzeba by w pierwszym rzędzie przesłuchać urzędników rządu Donalda Tuska, takich jak ambasador Bahr czy tajniak Turowski. Urzędujący prezydent też miałby co nieco tutaj do dodania. Pytanie tylko jak to zrobić. Może masz jakieś pomysły?

Vote up!
0
Vote down!
0
#187203

Skoro nie sposób przesłuchac morderców Staszka Pyjasa to przygladajmy sie działaniom Bronisława Wildsteina ?

Tam szukajmy odpowiedzi?

WSiowe inspiracje z przyjecia takiej opryki sa oczywiste.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187207

Jak już wspólnie ustaliliśmy mamy tych polskich świadków co to chcą zeznawać naprawdę bardzo niewielu. Starajmy się więc tym uważniej wsłuchiwać w to co mówią. Tutaj każdy najdrobniejszy szczegół jest ważny. Na tej podstawie staramy sie zrekonstruować przebieg wydarzeń na obu lotniskach. Jeśli są jakieś rozbieżności, nielogiczności, to staramy się je wyjaśniać zadając nowe pytania. To normalna kolej rzeczy, kiedy staramy się dojść do prawdy. Tymczasem to właśnie działa na ciebie jak przysłowiowa płachta na byka. Tracisz opanowanie, rzucasz epitetami, insynuujesz. W sumie efekt jest taki, że zamiast przekonywać do swoich racji, tracisz na wiarygodności.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187211

gdy w tym watku poczynie jakies kroki by sie podobać, tyle ze nie bardzo wiem na co mi to. Poważanie ze strony kogos kto dokonał rejestracji i czyje wpisy widze przed soba - a nie jest znany mi z niczego innego? No nie wiem, chyba sie nie skuszę.

Chce by najpierw anonimy poszukały jakiegos sposobu by uwiarygodnic się. Anonimy które zakładają oszustwo ze strony polskich swiadków, urzedników kancelarii prezydenta Kaczyńskiego. To nie jest tak ze ja potrzebuje jakiejs wiarygodnosci.

Potrzebuje jej anonimowy front dezinformacji i insynuacji - czyli wy miłe misie.

Tak jak insynuacje wobec polskich pilotów trzeba było zwalczać tak i insynuacje wobec polskich wiarygodnych swiadków trzeba traktowac tak samo.
Twierdze zresztą ze ten zbiór jest tożsamy. W sieci każdy moze udawać kogo mu sie tam zechce - ale nie kazdy da sie na to nabrać.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187213

Myślę, że w tej dyskusji posuwasz się już za daleko. Tym razem na zasadzie bezprawnej ekstrapolacji starasz się przedstawiać swoich rozmówców jako autorów haniebnej insynuacji pod adresem pilotów Tupolewa. W zacietrzewieniu przekroczyłeś granice uczciwej wymiany poglądów.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187217

"Tym razem na zasadzie bezprawnej ekstrapolacji starasz się przedstawiać swoich rozmówców jako autorów haniebnej insynuacji pod adresem pilotów Tupolew"

To nie była implikacja.
Gdzie mozna nauczyć się takich metod dezinformacji, he?

Vote up!
0
Vote down!
0
#187221

skończ z trollowaniem ma NP!

uzasadnienie:

twój wywód że skoro Turowski (ewidentny ruski agent od zawsze!) przekierowuje uwagę śledczych na "niezborne" działania urzędników kancelarii Prezydenta to świadczy o uczciwości i wierności tych ostatnich jest, nazwę to eufemistycznie "błędem logicznym".

Stawiam własną tezę: łajdaka Turowskiego rzuciło KGB na pożarcie jak wersja MAKowska nie uspokoiła sytuacji w Polsce. Ten broniąc się przed b. poważnym zarzutem współudziału w zbrodni (BTW gdzie on teraz jest, hołubiony i kryty przez PO/WSI, zwiał do Moskwy czy zwiał do Izraela?) pośrednio rzuca cień na urzędników prezydenckich z Sasinem na czele bo wie/podejrzewa że maczali palce (choćby przez karygodne zaniechania) w egzekucji smoleńskiej. 

Ci broniac się: kłamią, zasłaniają się niepamięcią, uciekają w emocjonalne podrygi, próbują ukryć się za immunitetami. Gwoli sprawiedliwości dodam jeszcze ten wariant - szantażowani walczą o życie własne i ich rodzin!

Powyższe to MOJA autorska interpretacja "smoleńskiej niemocy śledczej", faktów nie znam bo niby skąd??

Proszę więc i apeluję Nurni - nie trolluj tu, nie obrażaj nas, nie kompromituj się- prawda zwycięży i wierzę w to głęboko! 

"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#187202

W tym wątku obrażani sa urzednicy kancelarii prezydenta RP. Jedyni polscy swiadkowie. Odbiera im sie wiarygodnośc, wiarygodnośc której nie kwestionuje ani Kacierewicz ani Kaczynski. Milion takich, niech sprawdzę Twa xywkę, Polonów 210 ,nie ma najmniejszego startu, nie ma najmniejszych narzedzi nie ma wreszcie chocby tysięcznej częsci wiarygodnosci.
Popełniam jakiś bład logiczny anonimie? Masz narzedzia, masz doświadczenie zblizone do tych którzy sprawa zajmuja się w sposób wiekszy niz analiza medialnych wypowiedzi?
Pytam czy masz jakikolwiek start, pytanie jest bardzo proste.

Jedyne co mozecie to insynuacje z których wszyscy Turowscy moga sie wyłacznie cieszyć. Popularyzowanie ich odwraca skutecznie uwagę od tego co stało sie w Smoleńsku, 15 metrów nad ziemią.

Pisząc o tym ze ktos ucieka w imunitet, o tym ze ktoś sie boi i tym sposobem walczy o zycie swoich rodzin przekraczasz wszelkie granice insynuacji paproszku. Tupet odwrotnie proporcjonalny do twego znaczenia. To z kolei moja interpretacja.

Nawet Twego nicka nie bedzie chciało mi sie zapmaietać, dziś jesteś zerem jutro mozesz być jedynką.

Jesteś postacia obrzydliwą, bez watpienia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187209

Istotna róznica polega na tym ze ja nigdy nie pisze niczego we własnej obronie - zawsze w obronie innych.

Wy ferajno nie znana mi kompletnie z niczego, z czegokolwiek tam bądź, ochoczo powielacie insynuacje FYMa wobec polskich świadków a wybitną wrażliwość na krzywdę przejawiacie natychmiast gdy dotknie to was własnie.

Czyż w najlepszym wypadku nie jesteście warci lekceważenia, analitycy analizyjacy własnie czy nie zostaly wam slady po drobnych szturchnięciach? W miejscu o którym nie napisze

Trwa praca by raport zespołu Antoniego Macierewicza zdezauwować. Nie tylko w mediach. Przyda się każdy półgłówek, a juz półgłowek z ambicjami nie bycia półgłówkiem jest na wagę złota. Sam z siebie bedzie powielał głupstwa.

Z haniebnego wątku centrali dezinformacji mozna powziąć wrażenie że cos z tymi urzędnikami kancelarii prezydenta RP jest nie tak. Ta propaganda wobec nich trwa od grudnia zeszłego roku. Ani przez nanosekundę nie była podzielana tak przez Jarosława Kaczyńskiego jak i przez Antoniego Macierewicza. Ani wtedy ani dziś.
Insynuacje wobec tych świadków służa wyłacznie dezinformacji czyli odwróceniu uwagi. Towarzysz OHV napisał to podecznikowo i o ile jeszcze nie skasował to radze zapoznać się.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187219

Nurni, Ty też nie jesteś mi znany z niczego, poza kryptonimem rzecz jasna. Ale to nie przeszkadza mi zupełnie by czytać Twoje wpisy i starać sie zrozumieć Twój punkt widzenia. Stale odwołując się do tego typu "żelaznych" argumentów, mimowolnie kreujesz wizerunek osoby cierpiącej na manię wielkości.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187243

Dopatruje się racji w stwierdzeniu Macierewicza o braku podstaw w badaniu wątków pobocznych, wygenerowanych w drodze przemyślanej dezinformacji i dyskredytacji ew. świadków.
Błędnym wydaje się.
Ucięcie "odpowiedzialności" niektórych z uczestników w/w historii w imię uzyskania "świadka koronnego" ?.
Badanie sposobu działania Kancelarii i osób biorących bezpośredni udział w procesach decyzyjnych nie może być wyłączone.
Ogólna zmowa milczenia (na tym etapie i tymi narzędziami jakimi dysponuje Komisja) nie jest możliwa do przełamania.

Nie rozumie gwałtownych reakcji w obronie Sasina.
Jeśli są luki to trzeba je wyjaśniać i dokumentować .
Dobranie się do sprawców i ich mocodawców wymaga twardych metod.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187222

Pieprzysz farmazony FYM-ie...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu

Vote up!
0
Vote down!
0
#187265

Jak zwykle z sensem , na temat i z pełnym uzasadnieniem,pędzący  adminie.Styl iście onetowski.

"Nie lękajcie się!" J.P.II

Vote up!
0
Vote down!
0

"Nie lękajcie się!" J.P.II

#187269

http://youtu.be/vv-FshZBVz0

Vote up!
0
Vote down!
0
#187305

wywiało legendujących że ponad wszystko oni Prawdę ukochali, wywiało wszystkich którzy staneli na pozycjach zatroskanych.

A pytałem anonimów o jakikolwiek start. Pisałem że najzwyczajniej łżą pisząc o tym że jesteśmy po tej samej stronie. To przebieranka typowa, niezbędna do uwiarygodnienia się.

Materiał z rekomendacją pani Marty Kaczyńskiej ukazał się o pólnocy.

Juz nie ze mna dyskutujecie moi mili...

Vote up!
0
Vote down!
0
#187315

No bo teraz, ciągiem logicznym, trzeba by było Martę Kaczyńską potraktować per "szmaciara" :)

Swoją drogą, z czystej ciekawości, poczytałbym te łamańce...

Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu

Vote up!
0
Vote down!
0
#187327

1) proszę tu nie kontynuować chamskiego stylu - to kompromituje nasz Portal

2) do rozróżnienia że przebieg samej "katastrofy" jak i powody jakie do niej doprowadziły to dwie odrębne sprawy nie trzeba chyba IQ znacząco większego niż 100 - Nurni przestań rżnąć głupa, plisss!!

3) A. Macierewicz podał zestaw dokumentów obrazujący "grę na 2 wizyty" oraz podparł się opiniami, prezentacjami i symulacjami fachowców odnośnie interpretacji zapisów ze skrzynek Tu154- chwała mu za to i oby prace przynosiły dalsze efekty!

4) faktem jest że Państwo (czytaj rząd) jak i wszelkie służby, które  w.w. nie zdały egzaminu - dowodem 100 trupów i 0 refleksji w kwestii jak do takiej hekatomby mogło dojść!!

5) Pomimo że trudno mi się oprzeć wrażeniu że p.p. Sasin, Wierzchowski, Klarkowski i jeszcze kilku przesłuchwianych nie mówią całej prawdy nie obwiniam ich personalnie o jakiekolwiek celowe działania - napisałem - może się boją o życie?? (Michniewicza mogli powiesić a Wróbla porąbać to chyba jest się czego bać w kraju bezprawia, coo??)

6) w kancelarii Prezydenta niewątpliwie coś się źle działo - możliwe że w.w. urzędnicy zostali po prostu zmanipulowani. Przez kogo, kto był tym kretem? Nie wiem, ale znalazłem trop - był tam w kancelarii kolejnych prezydentów taki ponoć apolityczny stary komuch ale b. kompetentny - rozdawał karty z tylnego rzędu - może rozdał i te karty ze śmiertelnej talii smoleńskiej? Nie mogę teraz znaleźć tego nazwiska, ale założę się że jest nadal w Kancelarii (obecnie Komorowskiego) więc w wolnej chwili go poszukam.

7) podtrzymuję moje zdanie - źle że ludzie którzy nie zdali egzaminu przed, w trakcie i po "katastrofie smoleńskiej" kandydują z list PiS do Parlamentu w tym p. Sasin i protestuje dla jego dobra! - jak jest współwinny, choćby tylko zaniedbania obowiązków mogą go zadaniować kwitami, cynicznie wykorzystywać i finalnie zniszczyć...

8) z czego tak się cieszysz Nurni, że M. Kaczyńska żyruje Sasina - a jak to jest błąd, wypuszczono ją w maliny?

9) cytat z klipu promującego Sasina - "dość mgły niekompetencji, nieuczciwości, kłamstwa..." - jak dla mnie to niesmaczne i źle mi sie kojarzy ;/

na zakończenie życzę panowania nad nerwami i refleksji jak twój uproszczony obraz rzeczywistości ulegnie bolesnej weryfikacji

 

"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#187353

dostała jakby rożżarzonym prętem w pysk. Troche poźno, bo po wielu miesiącach, ale dobrze się stało.

Ale niech was to wreszcie kosztuje ptaszki.
Insynuacje wobec urzędników kancelarii prezydenta to taki fajny pomysł na pogłębienie dezorientacji.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187596

kiedy i inni przejrzą na oczy ( w sprawie tego, kto po jakiej jest stronie ). Wtedy będziesz sobie dyskutował z Nurniflovenolą w wąskim gronie  wzajemnej adoracji. Może ktoś jeszcze się dołączy...

PS. Posługiwanie się rekomendacją Marty Kaczyńskiej  uważam za perfidne.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187338

Masz rację.Tak samo myślę i może doczekamy wspólnie "wywiania" tych,co mających inne zdanie  z pogardą  opluwają mianem WSIOKÓW.Moja Babcia zawsze mówiła,że trzeba ze sześć pokoleń ,zanim słoma przestanie z butów wychodzić. Pobyty w Anglii nie dały niektórym kindersztuby... Teraz spokojnie poczekaj na ko-menty pod nową notka FYM-a.

"Nie lękajcie się!" J.P.II

Vote up!
0
Vote down!
0

"Nie lękajcie się!" J.P.II

#187350

"Posługiwanie się rekomendacją Marty Kaczyńskiej uważam za perfidne."

Pani Marta jasno wypowiedziała się co uważa o ministrze Sasinie. Przedstaw powody dla których Jej rekomendacja znaczy mniej, niz CHOĆBY tyle samo, co Twoja.

Krótko - Twoja rekomendacja mogłaby być co najwyżej insynuacyjna wobec osoby której MK jako jedynej udzieliła demonstracyjnego poparcia. Pani Marta czyta internet, pisze w nim czasem. Zatem bez wątpienia, dlatego to poparcie było tak demonstracyjne.

Pytałem w tym wątku wielokrotnie o jakikolwiek START oskarżycieli ministra Sasina. Skąd żeście się wzieli, z czego poza pyszczeniem i intryganctwem jesteście znani.

Poparcie było demonstracyjne, insynuacje są anonimowe.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187592

A słyszałeś, żeby pani Marta Kaczyńska mówiła, że dałaby sobie rękę uciąć za pana Sasina ?

Po prostu poparła człowieka, wieloletniego pracownika swego ojca. Poparcie oparła na swojej wiedzy o nim, czerpanej z tego co zapewne mówił Lech Kaczyński. Czasem jednak zna się kogoś bardzo długo i też się można zawieść. Najlepsze możliwości do zdrady mają ludzie z najbliższego otoczenia. Wolałabym ( myślę, że wszyscy woleliby) aby Sasin był niewinny ,ale wszystko powinno być sprawdzone dla dobra śledztwa. Na jego miejscu rozumiałabym to.

PS. Nie wiem, czy  to możliwe, że całkowicie źle mnie zrozumiałeś (wyczuwam bowiem nieprzeciętną inteligencję) czy specjalnie odwracasz kota ogonem. Perfidią jest próba odsunięcia uwagi blogerów od Sasina ze względu na poparcie udzielone przez panią Martę.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187637

"A słyszałeś, żeby pani Marta Kaczyńska mówiła, że dałaby sobie rękę uciąć za pana Sasina ?"

Kompromitujesz się anonimowa osobo....

"Perfidią jest próba odsunięcia uwagi blogerów od Sasina ze względu na poparcie udzielone przez panią Martę"

Jakich blogerów? Anonimów ktorzy rozsiewali insynuacje.
Cezura jest od tej pory jasna.
O ile mogliście sobie skakać po urzednikach kancelarii prezydentas ile wlezie to teraz widac wyraźnie z jakich to robicie pozycji.

I co to niby ma znaczyć że blogerzy to czy tamto?
Przede wszystkim pewna ich część a nie całośc, częśc już doskonale zidentyfikowana i opisana.
Częśc która teraz może gonić wyłacznie w piętkę frazą "no ale przecież nie powiedziała expressis verbis ze jak trzeba to da sobie rękę uciąć".

Przechodzicie do historii sieci jako autorzy insynuacji i dezinformacji. I nie dzieje się przy tej okazji cos specjalnie ważnego zważywszy na to o czym pisałem. Startu nigdy nie było, ino chęć szkodzenia badź zwykła służba.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187647

Również kilku anonimowych blogerów prowadzi swoje śledztwa a wspierają ich inni anonimowi blogerzy. Rejestrując się na NP podajemy swoje dane a zamawiając krzyżyki, koszulki - także adresy.Nie taka  to więc anonimowość.Staram się nie używać nicka do bezkarnego obrażania innych lub przypisywania im kontaktów ze służbami.  Sam też go używasz.

Nie "skakałam" nigdy po nikim, nikogo nie nazwałam zdrajcą, choć zdaję sobie sprawę, że takowi musieli być w otoczeniu Prezydenta. Ponieważ był moim Prezydentem zależy mi na  rzetelnym wyjaśnieniu przyczyn i przebiegu tragedii.

Ot i wszystko.

Wydaje mi się ,że nie ma sensu dalej ciągnąć dyskusji, bo i tak każde z nas pozostanie przy swoim zdaniu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187667

   Ciągle eksploatujemy Smoleńską Tragedie\ę jednokanałowo...tzn. koncentrujemy się na działaniu kancelarii Premiera, na działaniu kancelarii śp.Pana Prezydenta....a może wziąć pod lupę poniekąd częściowo wspólny rodowód obu formacji politycznych, możliwość istnienia powiązań na średnim szczeblu, który i tu i tu nie chce lub nie może wytłumaczyć swojego postępowania lub jego brak.... niedopatrzenia i w jednej i w drugiej kancelarii, zgodnie z zakresem działania są homologiczne, nie sądzę by był to przypadek...Pytanie, jak głęboko sięga wobec tego lnfiltracja polskiej sceny politycznej...?

Vote up!
0
Vote down!
0
#187672