Lekcja patriotyzmu

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Mama Łukaszka i dziadek Łukaszka szli razem przez osiedle. Nagle zatrzymali się jak wryci.
- To chyba Łukasz - powiedział zaskoczony dziadek.
- Przecież on już skończył lekcje, dlaczego nie jest w domu? - zapytała zdumiona mama.
Przed nimi Łukaszek gonił okularnika z trzeciej ławki. Biegli prosto na mamę i dziadka i zatrzymali się tuż przed nimi.
- On mnie bije! - poskarżył się okularnik.
- Nie wolno - pouczyła mama Łukaszka swojego syna. - Musisz być tolerancyjny wobec kolegi, nawet jeśli jest gejem.
- Nie jestem! - zaprotestował gwałtownie okularnik.
- Nie duś tego w sobie - mama Łukaszka położyła mu rękę na ramieniu. - Im szybciej zrobisz coming uot tym lepiej. Nasze społeczeństwo jest dojrzałe, zrozumie.
- Nie jestem gejem! - krzyknął okularnik i odszedł płacząc i kopiąc latarnie uliczne.
- Czemu ty go goniłeś, co? - zapytał Łukaszka dziadek.
- Kogoś musiałem, bo zły jestem - wyjaśnił zwięźle zapytany. - Dołożą nam kolejne zajęcia.
- Teraz? Przecież niedługo koniec roku szkolnego.
- Tak, ale to podobno próbnie, parę lekcji.
- A z jakiego tematu? - zaciekawiła się mama Łukaszka.
- Lekcje patriotyzmu.
Mama Łukaszka o mało nie wypuściła z rąk siatki z zakupami.
- Co?! Jak?! Patriotyzmu?! - jej zdumienie nie miało granic. - Dlaczego??? Po co wam ten wstrętny nacjonalizm?
Łukaszek wyjął z tylnej kieszeni spodni kartkę.
- To ulotka jaką nam dała pani pedagog. Piszą tak: "Patriotyzm nie jest czymś przestarzałym, śmiesznym. Wręcz przeciwnie. Flaga narodowa to symbol pokoleń, które walczyły o naszą wolność"
Musieli się zatrzymać. Mamie Łukaszka zrobiło się słabo i musiała się oprzeć o ścianę bloku.
- Co to za bzdury? Kto to powiedział? - domagała się wyjaśnień.
- Minister imigracji i integracji.
- Przecież my nie mamy takiego ministra!!
- We Francji.
- We Francji?!! - mama i dziadek byli jednakowo zaskoczeni, chociaż z różnych powodów.
- No tak, we Francji. Bo tam te lekcje już są - wyjaśnił Łukaszek. - I teraz podobno mają być też u nas.
- A czemu... we Francji... wprowadzono takie lekcje? - mama nadal nie mogła się pozbierać.
- Bo są podzieleni między sobą i muszą się internetować.
- Chyba integrować - poprawił Łukaszka dziadek.
- Może. Pani pedagog nam to tłumaczyła. Że mniejszość ma się dostosować do większości.
- Pięknie! Demokracja! - mama odetchnęła z ulgą i odkleiła się od ściany. - Jeśli to Francja, to możemy być spokojni o prawa mniejszości. Ciekawe jak to będzie wyglądać...
- Jak to jak - wzruszył ramionami dziadek. - Przejdą na islam, założą chusty i zrobią z wieży Eiffela minaret.
- Nietolerancja! Rasizm! - mama chwyciła się za serce.
- Jaki rasizm? - oburzył się dziadek. - Sami powiedzieliście, że mniejszość ma się dostosować do większości!

Brak głosów

Komentarze

Ktoś za to beknie, za Łukaszka, Babcię Łukaszka, Dziadka Łukaszka, Mamę Łukaszka, Tatę Łukaszka, Siostrę Łukaszka, Grubego Maćka, Okularnika z 3 ławki i całych Hiobowskich.

A Ty powinieneś rzeczywiście parę groszy na tym przyciąć. Jestem tylko ciekaw kto odważy się coś takiego opublikować, chyba tylko Arcana w Krakowie.
Andrzej.A

Vote up!
0
Vote down!
0

Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A

#18656

nie mogę wyjść z podziwu nad tak zręcznym uchwyceniem tematu :) życzę dużo wytrwałości i jak najmniej tematów :)
bo akurat tu sprawdza się zasada im gorzej tym lepiej

---------------------------------------
-Wolnościowiec / Prawicowiec / Ateista-
=____W wszystkich trzech radykał____=
==============================

Vote up!
0
Vote down!
0

--------------------------------------- -Wolnościowiec / Prawicowiec / Ateista- =____We wszystkich trzech radykał___= ==============================

#18689