PO-KO. Totalitarna hipokryzja

Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Kraj

Im bliżej wyborów tym bardziej śmiesznie. Schetyna e tutti quanti chcą powołania nowej komisji śledczej jeszcze w tej kadencji Sejmu.

 

Dwa miesiące przed zakończeniem prac parlamentu!

 

Na stronach sejmowych klubu PO-KO znajdujemy ich wystąpienie.

 

 "Domagamy się wyjaśnienia tej sprawy, domagamy się komisji śledczej w tej sprawie, uznając że zachodzi bardzo poważne podejrzenie, co do tego, że nielegalnymi metodami wpływano na sytuację polityczną w Polsce, że odbyła się gra podsłuchami, w której politycy ówczesnej opozycji byli zaangażowani" - mówili na konferencji prasowej Tomasz Siemoniak i Krzysztof Brejza.

(…)

Poseł Tomasz Siemoniak ocenił na konferencji prasowej w Sejmie, że nie widać "jakiejś woli i chęci" rządu czy prokuratora generalnego do objaśnienia opinii publicznej sprawy Falenty. "A tymczasem informacje, które są w dyspozycji opinii publicznej i te, które każdy dzień przynosi, nakazują poważnie zastanowić się nad istotą zdarzeń z lat 2013-2014, nad udziałem czołowych i ważnych dziś polityków PiS, przedstawicieli służb, biznesmenów, a być może służb obcych państw, ws. afery podsłuchowej" - podkreślił.

(…)

Poseł Krzysztof Brejza powiedział, że "mieliśmy w historii państw demokratycznych sytuację nielegalnego nagrywania oponentów politycznych, która doprowadziła do impeachmentu". "To była afera Watergate - impeachmentu Nixona, w tej sytuacji powinno dojść do impeachmentu całej tej PiS-owskiej władzy, która, wysoce prawdopodobne, mogła stać za zorganizowaniem tego procederu. Fakty na które wskazuje pan Falenta są druzgoczące" - powiedział poseł.

 

]]>http://www.klub.platforma.org/index.php/aktualnosci/21083-czy-zorganizowana-grupa-zwiazana-z-pis-obalila-legalny-rzad]]>

 

 

PO-KO domaga się sejmowej komisji śledczej.

 

Patrzę na kalendarz. Jest wtorek, 11 czerwca 2019 roku.

 

Już jutro zaczyna się posiedzenie Sejmu i trwać będzie do końca tego tygodnia.

 

Kolejny raz Sejm zbierze się w lipcu (3-5 oraz 17-19) i we wrześniu (11-13).

 

I to już koniec tej kadencji.

 

Wybory do następnego Sejmu odbędą się pomiędzy 12 października a 12 listopada.

 

Ucieszeni kolejnym tekstem GazWyb posłowie z PO chcą zorganizować hucpę przedwyborczą nie tylko zdając sobie sprawę, że taka hipotetyczna komisja nie zakończy swoich prac przed końcem tej kadencji, ale kto wie, czy kiedykolwiek się zbierze!

 

Pomijam już tak prozaiczne czynności materialno-techniczne, jak wzywanie świadków.

 

Siemoniak i Brejza cynicznie (idiotycznie?) próbują wyzyskać kolejny news GazWyb.

 

Przy okazji Brejza wyszedł na totalnego kretyna (ocena posła, połączona z krytyką, wysoki sądzie ;)).

 

Jego zdaniem afera podsłuchowa jest tym samym, czym była afera Watergate w USA.

 

Można się zgodzić z tym twierdzeniem, ale dalszy wniosek jest zupełnie odlotowy – otóż z faktu pokazania społeczeństwu prawdziwego oblicza ówczesnych władców Polski wywodzących się z PO wynika zdaniem Brejzy, że impeachment powinien dotknąć PiS.

 

Co prawda w czasach afery rodzice Brejzy jeszcze się nie znali, ale to nie oznacza, że dr prawa Krzysztof Brejza może pleść co tylko ślina mu na język przyniesie.

 

 Przypomnijmy zatem. Dziennikarze gazety „Washington Post” – Bob Woodward i Carl Bernstein ujawnili ściśle tajne informacje otrzymane nielegalnie od ówczesnego wicedyrektora FBI niejakiego Marka Fella.

 

Wg zasad wyznawanych przez prawnika Brejzę to oni właśnie wraz ze wspomnianym dyrektorem powinni ponieść karę.

 

Ujawnili bowiem informacje nielegalnie pozyskane.

 

Tymczasem w USA nielegalnie pozyskane materiały posłużyły do odsunięcia od władzy legalnie wybranego prezydenta.

 

Trzeba przypomnieć obu panom POsłom, że linia obrony Marka Falenty, która uczyniłaby z niego więźnia politycznego w najgorszym razie była właśnie taka, jak mówią dzisiaj, czyniąc zarzut… PiS.

 

Otóż Marek Falenta w trakcie procesu wielokrotnie podnosił, że jego intencją było ujawnienie nieprawidłowości w łonie ówczesnej władzy.

 

Sąd w osobie sędziego Pawła du Chateau uznał jednak, że:

 

Naczelną i pierwotną motywacją w tej sprawie była chęć wzbogacenia się; Marek Falenta był jedynym pomysłodawcą przestępczego procederu.

 

Zdaniem sądu Marek Falenta nie działał w interesie publicznym.

 

Opinia ta została podtrzymana przez Sąd Apelacyjny.

 

Teraz, dosłownie kilkanaście tygodni przed kolejnymi wyborami, środowisko powiązane politycznie z tymi, dla których Polska to „chuj, dupa i kamieni kupa”, zaś polityka międzynarodowa polega na robieniu laski amerykanom znowu odgrzewa stary kotlet.

 

Zupełnie nie pojmując, że dla ludzi ujawnienie nagrań było szokiem nie dlatego, że nagrania dokonane zostały nielegalnie, ale ze względu na ich treść.

 

Warto więc przypomnieć, o czym mówili ówcześni prominenci i gdzie naprawdę nas mieli (mają?). Wszak ciągle są aktywni w życiu publicznym; niektórzy dosłownie chwilę temu uciekli do Brukseli.

 

 

]]>https://www.youtube.com/watch?v=AhP_OPk4VNc]]>

 

 

A tutaj nagrania oryginalne, kto zapomniał, niech się wsłucha, jak dzisiejsi demokraci i obrońcy konstytucji traktowali kraj i społeczeństwo, gdy byli u władzy.

 

]]>https://www.youtube.com/watch?v=kUsXBz75EbY]]>

 

 

Ciekawie wyglądały też kulisy rzekomo wolnych mediów w tamtych latach.


]]>https://www.youtube.com/watch?v=zYlQoCukGN0]]>

 

Biznes z polityką spotykał się często i gęsto.

 

]]>https://www.youtube.com/watch?v=BnZJckm7DOs]]>

 

 

By skazać Falentę na odsiadkę niezawisły sąd (jeszcze sprzed reformy PiS, a więc wolny wg liberałów) uznał, że kierowała nim wyłącznie chęć zysku.

 

Z kolei załączone wyżej nagrania znaczenie mają wyłącznie polityczne. I to nie dla określonej partii, czy nawet klasy – ale dla społeczeństwa.

 

Upadek socjalistów na Węgrzech zapoczątkowało nagranie (nielegalne, a jak!) ich lidera, który przyznał otwarcie:

 

Kłamaliśmy rano, wieczorem i w nocy.

 

 

Upadek Nixona zapoczątkowały nielegalnie zdobyte materiały.

 

Strajki w Sierpniu ’80 też były wbrew ówczesnemu prawu.

 


Przypominajmy więc raz jeszcze, czym w istocie jest PO wraz z przybudówkami, bo Polski nie stać na drugi taki eksperyment, jak w latach 2007-2015.

 

Pyrsk!

 

 

11.06 2019


 

 


 

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.6 (18 głosów)

Komentarze

wyjątkowy w historii polityki światowej. Kłamią, zmyślają, prowokują rano, wieczorem i w nocy. Jedzą, piją, lulki palą, tańce, hulanka, swawola, ledwie Sejmu nie rozwalą, Cha cha, chi chi, hejza, hola! Głupio, wrednie i niemądrze śmieszą, tumanią, przestraszają. Istny Niemiec, sztuczka kusa nos jak haczyk, kurzą nogę i krogulcze mają paznokcie.

(Pani Twardowska Mickiewicza Adama, czyli coś na kształt antychrysta)

Vote up!
6
Vote down!
0

michael

#1594545

szemranymi politykami. Nie jest to, wbrew pozorom żadna odmiana frenologii, analizującej kształty głów prymitywnymi narzędziami stolarskimi, lecz raczej gatunek ponerologii*), zajmującej się socjologią wpływowych zespołów ludzi o szczególnie przykrych właściwościach intelektualnych, zwanych trepami.

Przypis:
*) PONEROLOGIA - OLIGARCHIA PSYCHOPATÓW [link]

Vote up!
4
Vote down!
0

michael

#1594548

że używa Pan zbyt wyszukanych terminów ( ;-)) ) na określanie występów tych dwóch, inspirowanych przez kilku innych. Oni nie rozumieją dialektycznie , jak się im mówi prosto, tak jak o budowie cepa. Wiedzą swoje i  już. I za to mają płacone. A Pan tu takie wyrazy stosuje, że ciarki przechodzą. ;-)). Litości dla maluczkich zadaniowych. Pozdrowienia

Vote up!
3
Vote down!
0

yenom

#1594558