Szalejący przebieraniec, czyli Gowin musi odejść!

Obrazek użytkownika civilebellum
Kraj

Lewacki pomysł decentralizacji obecnego państwa polskiego poznaliśmy trochę przypadkowo nie wiedząc, że podglebie tego poglądu rozwija się już dobrych kilka lat (m.in. na łamach Res Publika Nova pod ideowym patronatem tuzów „lewicy laickiej” Marcina Króla i Pawła Śpiewaka – w ramach programu pozaredakcyjnego „DNA Miasta”) wybierając sobie obecnie za frontmena niejakiego Kisilowskiego*. Onże – tytułowany profesorem – bywa też autorem artykułów w Haaretz (anglojęzycznej tubie propagandowej Izraela), gdzie formułuje takie np. sądy: Poland should end its fixation with the past (Polska powinna skończyć ze swoją fiksacją historyczną) – razem z takimi autorami tego wydawnictwa, jak niżej wymienieni, „pochylający się z zatroskaniem” nad obecną Polską:

Wielu zdeklarowanych konserwatystów przeżywa dziś zawód rządami Prawa i Sprawiedliwości. Prawicowe elity zdają sobie doskonale sprawę z tego, jakie szkody wyrządził polskiej obronności Antoni Macierewicz i wiedzą, że nie uda się szybko tych strat odrobić. Wiedzą, że Międzymorze jest spektakularną klapą i że wstawanie z kolan było oszustwem, o którym najlepiej byłoby zapomnieć.

Anna Wojciuk – dr. hab. na Wydziale Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego, autorka książek Empires of Knowledge in International Relations. Education and Science as Sources of Power for the State (Routledge 2018) oraz International Relations in Poland. 25 Years After the Transition to Democracy (praca współautorska z Jackiem Czaputowiczem, Palgrave 2017).

Samorząd jest dzisiaj kołem zamachowym demokracji, gospodarki i kapitału społecznego. Jeśli my tego nie widzimy to posłuchajmy kolegów z zagranicy. Ta innowacja ustrojowa stała się polskim produktem eksportowym, z którego chce skorzystać Ukraina i wiele państw, które podziwiają sukcesy Polski.

Tylko, że nasza reforma samorządowa z lat 90-tych utknęła w pół drogi. Odzyskaliśmy co prawda władzę nad gminami, ale rząd nadal trzyma nasze województwa pod jednym wielkim kloszem.

Dlaczego Polacy nie mogą decydować o swoich regionach sami? W każdym województwie pracują na wspólne, uczciwe państwo.

Wojciech Przybylski – prezes Fundacji Res Publica, redaktor naczelny Visegrad Insight.

 

O klasie intelektualnej „profesora” Macieja Kisilowskiego przekonał się nawet… Tomasz Lis (z trudem hamowaną irytacją - jak kto się nie brzydzi, może sobie odsłuchać dialog tych „autorytetów”: ]]>https://www.youtube.com/watch?v=EYWCz6E0IfU]]> ); szerzej o nim pisano tu: ]]>https://wpolityce.pl/polityka/449354-kim-naprawde-jest-autor-koncepcji-decentralizacji-panstwa]]> - także tam jednak tytułując go „profesorem” – gdy przecież ów dr praw wszelakich jest u tego Sorosa jedynie visiting professor, czyli po naszemu: wykładowcą („wizytowanie” tak weszło mu w krew, że zwizytował on także… Tygodnik Powszechny – przyjęto go i tam z honorami).

 

 

Co ma z tym wspólnego Jarosław Gowin? Wszystko – jest nikomu nieprzydatnym wicepremierem „od nauki” (wysmażył wprawdzie jakiś projekt „reformy” – potężnie kontestowany zwłaszcza przez tzw. humanistów – i to akurat dobry, choć daleko niedoskonały kierunek jego „prac”), jednakże ani dawna (za PO) ani dzisiejsza (jego kanapowa partyjka pod enigmatyczną nazwą Porozumienie bierze regularne wciery wyborcze) ranga polityczna niczego nie przydaje rządzącej partii (na dodatek bliskie związki z ks. Józefem Tischnerem – jak się właśnie okazało kapusiem SB – też nie dodadzą mu estymy). Widać wyraźnie, iż brak mu podstawowej cechy oczekiwanej od ministra: zdecydowania; on nie kieruje na swym stanowisku – on je „piastuje”(trzeba przyznać, że na fotkach prezentuje się godnie). I to pod jego okiem szaleją tacy pseudonaukowi, ale zapiekle antynarodowi** kuglarze z „tytułami”.

Dzisiejsza rekonstrukcja rządu pokazała nam tymczasem, że PiS odpuszcza sobie bardzo ważne dla interesu narodowego środowisko. Co na to Narodowcy? Też nic.

 

 

 

*magistra Yale University (w Polsce napisał doktorat z organizacji pozarządowych), Macieja Kisilowskiego (obecnie zajmującego stanowisko profesora prawa i zarządzania publicznego w Central European University Georga Sorosa – jeszcze z siedzibą w Budapeszcie)

** patrz np.: http://niepoprawni.pl/blog/civilebellum/znowu-glosno-o-naszych-profesorach

 

 

P.S.

Jako, że „podróże kształcą” – odbyłem szerszą podróż po łamach wspomnianej Res Publiki Novej – i znalazłem tam cudeńko warte osobnej dyskusji: zapraszam do niej niebawem pod artykułem:

Jarosław Kaczyński versus Helmut Kohl: plebiscyt dla Niepoprawnych Czytelników

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.1 (7 głosów)

Komentarze

Gowin czy Gliński przetrwają każdą rekonstrukcję bo to właściwi ludzie na właściwych miejscach i idealnie trzymają prawidłową linię polityczną. Można nawet powiedzieć, że to wręcz filary.

Vote up!
7
Vote down!
0
#1593523

 dotrwają do wyborów - ale dalej? Skąd wiesz? Szkoda czasu na dialog "pesymista-optymista"

Vote up!
3
Vote down!
-1
#1593534

Gliński już w poprzedniej kadencji był oficjalnie wystawiany na premiera. Moim zdaniem gość ma takie zaplecze, że w obecnym układzie nic go nie ruszy. Gowin bardzo się stara, jednak przy Glińskim to jakby "mocarz mniejszy".

Vote up!
1
Vote down!
0
#1593575

Glińskiemu Prezes obiecał onegdaj (a obiecał ze względu na Żydów warszawskich) stanowisko premiera, nie chciał robić z gęby cholewy, a wice- to prawie premier. Ale przecież nie obiecał na zawsze!

Poza wszystkim - notka dotyczy Gowina. Chętnie poczytam twoją o Glińskim.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1593586

Prości ludzie nie zdają sobie sprawy z tego jakby mogło być w naszym Kraju, gdyby pozbyć się potomków KPP/GL/NKWD/PPR/AL/IW/UB/KBW/SB/PZPR/MO/ORMO/ZNP/ZMS/ZSP czyli poprzebieranych w nowe nazwiska żydów.
Nawet w snach tego sobie nie wyobrażają sobie jak bogatym, pięknym i spokojnym krajem byłaby Polska. O przeszło dwóch lat pisałem o takiej koalicji a dzisiaj życzę jaj "Szczęść Bożę".
W tym UBeckim państwie piątej klepki wszystko działa tylko nie normalność. To jest dalej ciągłość z żydokomuną z roku 1944 poprzez ich dzieci i wnuki o zmienionych nazwiskach. Żydki tworzą nam tutaj państwo piątej klepki o nazwie Polin. Z czasem wykopią jak kukułka Piastów z Wawelu i za 300 lat nikt pod groźbą obozu koncentracyjnego bądź śmierci słowem nie piśnie o Słowianach.

pisałem - między innymi - tak:
To państwo to patologia stworzona przez wywiad sowiecki w latach 1984-90. A wywiad sowiecki od A.D. 1917 to byli wyłącznie żydzi. Wszyscy rządzący w PiS mają dusze nasiąknięte socjalizmem i komunizmem a ich kręgosłupy są przetrącone przez komunizm i jego operacyjne metody. To są chodzące szkielety i kompromisy z wszelakim złem. Dlatego nie nadają się do niczego poza wymianą. Trzeba nam Polaków – najlepiej tych od Brauna, z Ruchu Narodowego, ONR i Wolność JKM.
To wszystko to żydokomuna która w ’89 przeszła do konspiracji i się utajniła przejmując praktycznie 100% Polski. Stara taktyka dobrego i złego policjanta. Podzielili się na PO i PiS i dymają naród w cyklach 8 letnich. Dowodem na prawdziwość tej tezy jest, że nikt (poza tymi co czymś się narazili) nie wylądował w pierdlu przez ostatnie 30 lat. Zmowa na 100% a naruszający ją naiwniacy jak Lepper czy gen. Petelicki lądują w piachu.
Ludzie, wymagajcie i żądajcie niech każdy cwaniaczek – chcący Wami rządzić – pokaże świadectwo chrztu ojców i dziadków (po czym sprawdzać je w parafiach) i zaświadczenie od proboszcza, że chodzi do Kościoła. To jedyny pewny sposób! Nie chroni on w pełni, ale jest wstępnym filtrem. Do tego czasu traktujcie go jako ciało obce z wszystkimi tego konsekwencjami. Trzeba się bronić. Wszystko co nie jest jest zgodne z optyką katolicką można od razu wrzucić do kosza bez specjalnego przyglądania się temu. Jest wiele dróg które prowadzą na manowce i nie należy nimi podążać.

Barierą w zapewnieniu Polsce dobrobytu i bezpieczeństwa jest ulokowana na szczytach państwa 6 000 000 spuścizna po żydokomunie. To są beneficjenci i zstępni IW, UB, KBW, SB, MO, ORMO, PZPR, KBW, LWP, wywiadu PRL i WSI a nawet ZNP. PO to szajka dzieci i wnucząt UBowców, milicjantów, LWP, sędziów, prokuratorów, czerwonych nauczycieli z ZNP, PZPRowców i tym podobnego szajsu.
Dopóki nie wymrze ten sowiecki twór to zawsze będzie maił 15 – 20% tzw. poparcia społecznego.

Ludzie nie tylko nie wiedzą jak takie kurewstwo zlikwidować, ale nie zdają sobie sprawy, że coś takiego istniej. Nie wiedzą nawet, że każdy ubek ma willę na Florydzie, czy to Czarnecki, czy Wałęsa, czy Petelicki czy ... 
A wszystkich dziwnym trafem ciągnie do Izraela.
 

Vote up!
4
Vote down!
-1

panMarek

#1593595

"Ludzie nie tylko nie wiedzą jak takie kurewstwo zlikwidować, ale nie zdają sobie sprawy, że coś takiego istniej."

Trzeba wygramolić się poza ścisłe grono blogerów na @niepoprawni i trafić z prezentowanymi tu opiniami do szerszej masy społeczeństwa. Można, i należy prowadzić te dysputy, ale mają one obowiązek trafić również pod strzechy.

Konfederacja mnie rozczarowała, Korwin spowodował niejakie zniesmaczenie a PiS miło zaskoczył. Jeśli jeszcze Rządzący, nie tylko słowem, ale i czynem (czyt: ustawami), udowodni swą postawę obronną przez złodziejskimi zakusami JUST 447 to stanę się żelaznym elementem wyborczym tej formacji. Tymczasem odnoszę wrażenie, iż restytucja bezspadkowa poprzez  uwłaszczenie resztką majątku narodowego trwa niezakłócenie.

Vote up!
2
Vote down!
0

...

#1593695

(myślę o wygramoleniu, bo wyżej jakiś spieniony obsesjonat "podjął dyskusję"). Poza tym - uwielbiam takie cytaty.

A ogólnie - ludzie są tylko ludźmi, na dodatek niektórzy nie chcą nimi być...(zwłaszcza przy waaadzy). I  gdziekolwiek byśmy wołali - będziemy wołać na puszczy.

Serdeczności

 

 

Vote up!
1
Vote down!
0
#1593734

Obaj ci politycy, są ze stajni G.Sorosa.

J.Gowin był stypendystą sorosowej  Polonia Aid Foundation Trust w Londynie a P.Gliński to współpracownik Fundacji Batorego finansowanej przez G.Sorosa i gość(gościnnie wykładajacy) Szkoły Liderów, też dziecka G.Sorosa.

Ich pojawienie się w orbicie PIS-u nie było przypadkowe, ale związane było z przygotowaniami sceny politycznej w Polsce do nowego rozdania, po klęsce polityki resetu USA-Rosja, której początek nastąpił w 2012 roku na tle różnicy interesów Rosji i USA/Izrael wobec władzy prezydenta Assada w Syrii(USA/Izrael dążył do jego obalenia a Rosja stanęła w jego obronie) a definitywny koniec nastąpił w pierwszej połowie 2013 roku, gdy Putin odrzucił ofertę Obamy na II-gi etap polityki resetu.

Już przecież w kwietniu 2013 roku ruszyły studia nagraniowe w warszawskich restauracjach(nagranie rozmowy M.Morawieckiego z Kilianem i Matuszewską w restauracji "Sowa&Przyjaciele" pochodzi z kwietnia 2013 roku).

Jarosław Kaczyński już w grudniu  2012 roku podczas spotkania na Uniwersytecie w Opolu dawał do zrozumienia, że powrót PIS do władzy jest możliwy i obiecywał wyjaśnienie 10.04.2010 roku na drodze ustawowej oraz mówił by Polacy nie liczyli na międzynarodowe komisje.

W październiku 2012 roku zapowiedział zgłoszenie przez PIS konstruktywnego wotum nieufności wobec rządu PO-PSL z Piotrem Glińskim jako kandydatem na premiera technicznego a w marcu 2013 roku odbyło się w Sejmie głosowanie w tej sprawie(oczywiście przegrane).

W 2013 roku J.Gowin zaczął krytykować politykę D.Tuska i wystartował w wyborach wewnętrznych na szefa PO, potem założył partię Polska Razem J.Gowina.

W 2013 roku do Polski przysłany został J.Daniels(izraelski sierzant komandosów, przyjaciel D.Trumpa od 2010 roku i współpracownik przy bliskowschodnich biznesach Trumpa), który kompletował władze IIIRP mające powstać po podwójnych wyborach w 2015 roku.

Kandydaturę A.Dudy na prezydenta pilotował J.Kaczyńskiemu własnie J.Daniels.

Chodziło o realizację projektu Rzeczpospolitej Przyjaciół(w skrócie RP), jak to ładnie nazwał już prezydent A.Duda.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1593742