Adamowicz odszedł. I tyle...

Obrazek użytkownika Lu-Bicz
Blog

14.02.2019

    Majestat śmierci powoduje, że w dniach żałoby milczy się na temat słabości osoby zmarłej. W przypadku tragicznej śmierci prezydenta Gdańska - P. Adamowicza nastąpiło jednoznaczne kreowanie go na jednego  z największych świętych polskiego lewactwa. Trzeba jednak odbrązowić to sacrum.

   P. Adamowicz  był znanym rusofilem, postacią daleką od patriotycznego panteonu: prowadził rosyjskojęzyczny blog na portalu "Echo  Moskwy", wprowadził tradycję składania kwiatów na mogile sowieckich żołnierzy, sprzeciwiał się przekopowi Mierzei Wiślanej  zgodnie z interesem rosyjskim...

   Także gospodarczo nie była to świetlana postać. Mijając się z prawem, pobierał wynagrodzenie jako przewodniczący dwóch spółek, które mu podlegały jako prezydentowi miasta. Nieprawidłowości w oświadczeniach podatkowych spowodowały, że Sąd Okręgowy w Gdańsku wniósł o podjęcie  postępowania karnego przeciw niemu...

    P. Adamowicz nie był zwolennikiem polskości Gdańska lecz jakiegoś umiędzynarodowienia miasta. Starał się sprowadzić do Gdańska sporą liczbę imigrantów muzułmańskich...

   Ciszej nad jego trumną...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)

Komentarze

o p. Adamowiczu?

Od kiedy zaczęła się jego "oszałamiająca" kariera? Czy czasem nie od ślubu z ową "Magdą". Kto to jest Magda? Na jakiej choćby zasadzie (ostatnio) otrzymała roczny urlop z pracy na Uczelni? 

Jaki był Adamowicz, zanim tę Magdę poślubił? Jakoś Magda z córkami nie bardzo się "smęciła" gdy "skończył się" p. Paweł. Czy "przypadkiem" to nie Magda ma jakieś "dobre", albo "specjalne" układy? Właściwie - z kim ma te układy?

Wydaje się, że Adamowicz był jedynie figurantem. Gdzie był kuglarz (i kto nim jest) manipulujący "marionetkami"?

Ciekawe, co na ten temat może powiedzieć (może wiedzieć!) bloger JzG.

Pozdrawiam,

 

Vote up!
2
Vote down!
-2

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1580752

Opinie i uwagi Szanownej Pani na tematy poruszane przeze mnie zawsze są bardzo cenne. Przypomniałem tylko najistotniejsze punkty bezpośrednio obarczające Adamowicza. Być może rzeczywiście największą jego  "wtopą" jest szemrane otoczenie i pytania, wątpliwości zamieszczone przez Szanowną Panią jeszcze bardziej odbrązowią tą świetlaną postać polskojęzycznego lewactwa.Kiedy dowiemy się owej prawdy?

   Pozdrawiam ciepło.

Vote up!
1
Vote down!
0

Lu-Bicz

#1581374