Zdrowej nauki nie będą znosili ale według własnych pożądań będą sobie mnożyli nauczycieli

Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
Świat

Kard. Gerhard Mueller były Prefekt Kongregacji Nauki Wiary w latach 2012-2017, złożył 9 lutego 2019 r. publiczne świadectwo Prawdzie Objawienia. Tekst został opublikowany w przededniu rocznicy abdykacji Benedykta XVI. Jest to jego odpowiedź na prośby wielu biskupów, kapłanów, zakonników i świeckich Kościoła Katolickiego wobec coraz bardziej rozszerzającego się zamieszania w nauczaniu wiary. Od kilku lat rośnie sprzeciw wśród ludzi wierzących, wobec szokujących interpretacji papieskiej adhortacji „Amoris laetitia”, jakoby cudzołożnicy byliby uprawnieni do przystępowania do Komunii Świętej. Słyszy się coraz częściej nawet duchownych Kościoła katolickiego, ba samych biskupów, którzy chcą publicznie błogosławić związki homoseksualne. Ohyda spustoszenia! W Niemczech już podobno dupuszcza się w czasie mszy świętej, niektórych protestantów do spożywania Ciała Pańskiego. Mówi się nadto o możliwości dopuszczenia kobiet do święceń kapłańskich. I wiele jeszcze innych, żywych kontrowersji, jak choćby sprawa podejścia do kary śmierci, wstrząsa Kościołem katolickim za obecnego pontyfikatu papieża Franciszka. Dlatego właśnie ten.....

 

Manifest wiary

 

Niech się nie trwoży wasze serce!” (J 14,1)

Wobec coraz bardziej rozszerzającego się zamieszania w nauczaniu wiary, wielu biskupów, kapłanów, zakonników i świeckich Kościoła Katolickiego poprosiło mnie o złożenie publicznego świadectwa Prawdzie Objawienia. Jest zadaniem właściwym pasterzom prowadzić ludzi im powierzonych na drodze do zbawienia, to zaś może dziać się jedynie wówczas, gdy taka droga jest znana oraz gdy oni sami jako pierwsi nią podążają. Dlatego właśnie napominał Apostoł: „Przekazałem wam na początku to, co przejąłem” (1 Kor 15, 3). Dziś wielu chrześcijan nie zna już nawet podstaw wiary, przy rosnącym wciąż niebezpieczeństwie, że nie znajdą już drogi, która prowadzi do życia wiecznego. Jednakowoż, podstawowym zadaniem Kościoła pozostaje prowadzić ludzi do Jezusa Chrystusa, Światłości narodów (Lumen gentium 1). W tej sytuacji powstaje pytanie, jak znaleźć właściwy kierunek. Według Jana Pawła II, Katechizm Kościoła Katolickiego stanowi „pewną normę nauczania wiary” (Fidei depositum IV). Został on napisany dla umocnienia braci i sióstr w wierze, wierze wystawionej na ciężką próbę przez „dyktaturę relatywizmu”

 

.Bóg Trójjedyny, objawiony w Jezusie Chrystusie

 

Sedno wiary wszystkich chrześcijan leży w wyznaniu Najświętszej Trójcy. Staliśmy się uczniami Jezusa, dziećmi i przyjaciółmi Boga, poprzez chrzest w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Rozróżnienie trzech Osób w Boskiej jedności (254) wyznacza fundamentalną różnicę w wierze w Boga oraz w obrazie człowieka w porównaniu z innymi religiami. Po rozpoznaniu Chrystusa, widma znikają. On jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem, który wcielił się w łonie Dziewicy Maryi dzięki działaniu Ducha Świętego. Słowo, które stało się ciałem, Syn Boga, jest jedynym Zbawicielem świata (679) i jedynym Pośrednikiem miedzy Bogiem i ludźmi (846). Dlatego też Pierwszy List świętego Jana Apostoła odnosi się do tego, kto neguje Jego bóstwo, jak do Antychrysta (1 J 2, 22), albowiem Jezus Chrystus, Syn Boga, jest odwiecznie współistotny Bogu, swojemu Ojcu (663). Z wielką stanowczością należy stawić czoła pojawieniu się dawnych herezji, które w Jezusie Chrystusie widziały jedynie wybitną osobę, brata czy przyjaciela, proroka czy przykład moralności.

On jest przede wszystkim Słowem, które było u Boga i które jest Bogiem, Synem Ojca, który przyjął naszą ludzka naturę, aby nas odkupić i który przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Jego samego uwielbiamy w jedności z Ojcem i Duchem Świętym, jako jedynego i prawdziwego Boga (691).

 

Kościół

 

Jezus Chrystus założył Kościół, widzialny znak i narzędzie zbawienia, który trwa w Kościele Katolickim (816). Dał swojemu Kościołowi, który „zrodził się z boku umierającego na krzyżu Chrystusa” (766), sakramentalną strukturę, która trwać będzie aż do pełnego wypełnienia się Królestwa (765). Chrystus-Głowa oraz wierni, jako członki Ciała, są jedną i tą sama osobą mistyczną (795), dlatego też Kościół jest święty, ponieważ Chrystus, jedyny Pośrednik, uczynił ją na ziemi widzialnym organizmem i nieustannie go podtrzymuje (771). Poprzez Kościół odkupieńcze dzieło Chrystusa uobecnia się w czasie i przestrzeni poprzez celebrowanie sakramentów świętych, przede wszystkim Ofiary eucharystycznej, Mszy świętej (1330). Kościół władzą Chrystusa przekazuje Boskie Objawienie, które „obejmuje także wszystkie treści nauki, łącznie z moralnością, bez których zbawcze prawdy wiary nie mogą być strzeżone, wykładane czy zachowywane” (2035).

 

Porządek sakramentalny

 

Kościół jest w Jezusie Chrystusie powszechnym sakramentem zbawienia (776). Nie świeci własnym światłem, ale odbija niejako światło Chrystusa, które lśni na Jego obliczu, a to dzieje się tylko wtedy, gdy punktem odniesienia nie są opinia większości czy też duch czasów, ale raczej prawda objawiona w Jezusie Chrystusie, który powierzył Kościołowi Katolickiemu pełnię łaski i prawdy (819): On sam jest obecny w sakramentach Kościoła.

Kościół nie jest utworzonym przez człowieka stowarzyszeniem, którego struktura mogłaby być modyfikowana przez jego członków według własnego upodobania: Kościół jest pochodzenia Bożego. „Sam Chrystus jest źródłem posługi w Kościele. On ją ustanowił, wyposażył we władzę oraz wyznaczył posłanie, ukierunkowanie i cel” (874). Także dziś pozostaje w mocy napomnienie Apostoła, według którego przeklętym jest każdy, kto głosiłby inną Ewangelię, „nawet my lub anioł z nieba” (Ga 1, 8). Przekazywanie wiary jest nierozerwalnie związane z ludzką wiarygodnością jej przekazicieli: ci zaś, w niektórych przypadkach, opuścili tych, którzy zostali im powierzeni, wstrząsając nimi i poważnie szkodząc ich wierze. W ich przypadku wypełnia się słowo Pisma: „Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań – ponieważ ich uszy świerzbią – będą sobie mnożyli nauczycieli” (2 Tm 4, 3).

Zadaniem Magisterium Kościoła względem ludu Bożego jest: „chronić go przed wypaczeniami i słabościami”, aby miał „możliwość wyznawania bez błędu autentycznej wiary” (890). To odnosi się szczególnie do siedmiu sakramentów. Najświętsza Eucharystia jest „źródłem i szczytem całego życia chrześcijańskiego” (1324). Ofiara eucharystyczna, w której Chrystus włącza nas w swoją ofiarę Krzyża, ma na celu najgłębsze zjednoczenie z Nim (1382). Dlatego też Pismo Święte udziela napomnień odnośnie warunków przyjmowania Komunii świętej: „Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej” (1 Kor 11, 27), zatem „Jeśli ktoś ma świadomość grzechu ciężkiego, przed przyjęciem Komunii powinien przystąpić do sakramentu pojednania” (1385). Z wewnętrznej logiki sakramentu wynika, że rozwiedzeni żyjący w związkach cywilnych, których sakramentalne małżeństwo przed Bogiem jest wciąż ważne, podobnie jak i wszyscy ci chrześcijanie, którzy nie są w pełnej komunii z wiarą katolicką, wreszcie wszyscy ci, którzy nie są odpowiednio usposobieni, nie mogą owocnie przyjąć Najświętszej Eucharystii (1457), ponieważ w ten sposób nie prowadzi ich ona do zbawienia. Wyjaśnianie tego jest uczynkiem miłosierdzia względem duszy.

Uznanie grzechów w spowiedzi świętej przynajmniej jeden raz w roku stanowi jedno z przykazań Kościoła (2042). Kiedy wierzący nie wyznają już swoich grzechów, otrzymując ich odpuszczenie, próżnym staje się zbawienie przyniesione przez Chrystusa; On przecież stał się człowiekiem, aby odkupić nas od naszych grzechów. Władza przebaczenia, którą Zmartwychwstały przekazał Apostołom i ich następcom w biskupstwie i kapłaństwie, odpuszcza grzechy ciężkie i powszednie popełnione po chrzcie. Obecna praktyka spowiedzi uwidacznia, że sumienia wierzących nie są dziś wystarczająco formowane. Miłosierdzie Boże jest nam dane, abyśmy wypełniali Jego przykazania i tak przylgnęli do Jego woli, nie zaś abyśmy unikali wezwania do nawrócenia (1458). "Kapłan prowadzi dalej dzieło odkupienia na ziemi” (1589). Święcenia, które nadają kapłanowi „świętą władzę” (1592), są nie do zastąpienia, ponieważ poprzez nie Jezus staje się sakramentalnie obecny w swoim zbawczym działaniu. Kapłani wybierają dobrowolnie celibat jako „znak nowego życia” (1579). Chodzi o dar z siebie samego na służbę Chrystusa i Jego Królestwa, które nadchodzi. Aby udzielić ważnie święceń w trzech stopniach tego sakramentu, Kościół czuje się związany wyborem dokonanym przez samego Pana, „z tego powodu nie są możliwe święcenia kobiet” (1577). W tym kontekście, mówienie o dyskryminacji kobiety jawi się wyraźnie jako błędne rozumienie tego sakramentu, który nie dotyczy ziemskiej władzy, ale reprezentowania Chrystusa, Oblubieńca Kościoła.

 

Prawo moralne

 

Wiara i życie są nierozłączne, albowiem wiara bez uczynków spełnionych w Panu jest martwa (1815). Prawo moralne jest dziełem Bożej Mądrości i prowadzi człowieka do obiecanego szczęścia (1950). W związku z tym, „wyznacza człowiekowi drogę praktykowania dobra i osiągania jego celu” (1955). Jego przestrzeganie jest konieczne u wszystkich osób dobrej woli, aby osiągnąć wieczne zbawienie. Ten kto umiera w grzechu ciężkim bez żalu pozostanie na zawsze oddzielonym od Boga (1033). To prowadzi do praktycznych konsekwencji w życiu chrześcijan, pośród których należy wymienić te częściej dziś lekceważone (por. 2270-2283; 2350-2381). Prawo moralne nie jest ciężarem, ale jest częścią tej prawdy, która wyzwala (por. J 8, 32) i poprzez którą chrześcijanin przemierza drogę zbawienia, prawdy, która nie może być relatywizowana.

 

Życie wieczne

 

Wielu pyta się dziś, dlaczego Kościół wciąż istnieje skoro sami biskupi wolą działać jako politycy niż jako nauczyciele głosić Ewangelię. Spojrzenie nie powinno zatrzymywać się na kwestiach drugorzędnych, jednak bardziej niż kiedykolwiek jest koniecznym, aby Kościół podjął się właściwego mu zadania. Każde ludzkie istnienie ma nieśmiertelną duszę, która przy jego śmierci odłącza się od ciała, jednak w nadziei na zmartwychwstanie umarłych (366). Śmierć czyni definitywną decyzję człowieka za lub przeciw Bogu. Wszyscy muszą przejść sąd szczegółowy natychmiast po śmierci (1021): albo będzie jeszcze konieczne oczyszczenie albo człowiek pójdzie bezpośrednio ku szczęściu wiecznemu i będzie mu umożliwione oglądanie Boga twarzą w twarz. Istnieje jednak także straszna możliwość, że osoba, aż do końca, pozostanie w sprzeczności z Bogiem: odrzucając definitywnie Jego miłość, bezpośrednio potępi się na wieki (por. 1022). „Bóg stworzył cię bez ciebie, ale nie zbawia cię bez ciebie” (1847). Wieczność kary piekielnej jest straszną rzeczywistością, która – według świadectwa Pisma świętego – dotyczy tych wszystkich, którzy umierają w stanie grzechu śmiertelnego” (1035). Chrześcijanin przechodzi przez ciasna bramę, „bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą” (Mt 7,13).

Milczenie o tych i innych prawdach wiary albo też nauczanie tego, co jest im przeciwne, jest najgorszym oszustwem, któremu Katechizm stanowczo się sprzeciwia. To jest ostatnia próba Kościoła, polegająca na „oszukańczej religii, dającej ludziom pozorne rozwiązanie ich problemów za cenę odstępstwa od prawdy” (675). To jest oszustwo Antychrysta, który nadchodzi „z wszelkim zwodzeniem ku nieprawości tych, którzy giną, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, aby dostąpić zbawienia” (2 Tes 2, 10).

Wezwanie Jako robotnicy w winnicy Pana, nosimy wszyscy odpowiedzialność przypominania tych podstawowych prawd, trzymając się mocno tego, co sami otrzymaliśmy. Chciejmy mieć odwagę, aby przebyć drogę Jezusa Chrystusa z determinacją, tak by osiągnąć życie wieczne, idąc za Jego przykazaniami (2075).

Prośmy Pana, aby dał nam w pełni poznać, jak wieli jest dar katolickiej wiary, poprzez który otwiera się brama życia wiecznego. „Kto się bowiem Mnie i słów moich zawstydzi przed tym pokoleniem wiarołomnym i grzesznym, tego Syn Człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w chwale Ojca swojego razem z aniołami świętymi” (Mk 8, 38). Dlatego też wzmacniamy wiarę wyznając prawdę, którą jest sam Jezus Chrystus.

Pouczenie, które Paweł, Apostoł Jezusa Chrystusa, daje swojemu współpracownikowi i następcy Tymoteuszowi, skierowane jest w szczególny sposób do nas, biskupów i kapłanów. Pisał on: „Zaklinam cię wobec Boga i Chrystusa Jezusa, który będzie sądził żywych i umarłych, i na Jego pojawienie się, i na Jego królestwo: głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę, [w razie potrzeby] wykaż błąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością, ilekroć nauczasz. Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań – ponieważ ich uszy świerzbią – będą sobie mnożyli nauczycieli. Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom. Ty zaś czuwaj we wszystkim, znoś trudy, wykonaj dzieło ewangelisty, spełnij swe posługiwanie!” (2 Tm 4, 1-5).

Oby Maryja, Matka Boga, wybłagała nam łaskę trwania w wyznawaniu prawdy Jezusa Chrystusa bez zachwiania.

W jedności wiary i modlitwy.

Gerhard Kardynał Müller

Prefekt Kongregacji Nauki Wiary w latach 2012-2017

 

P.S.

Podkreślenia w tekście Manifestu wiary kard. Gerharda Muellera pochodzą wyłącznie od autora bloga S. T. Roch. Pełny tekst Listu w języku polskim został opublikowany 9 lutego 2019 r. na PCh24.pl, oto stosowny adres do podanej tam strony źródłowej: ]]>https://www.lifesitenews.com/images/local/Manifest_Wiary-Polish.pdf]]>

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)

Komentarze

Dziś, jutro i pojutrze! Katolicki portal Life Site News promuje platformę, za pośrednictwem której duchowni i świeccy z całego świata mogą poprzeć wyznanie wiary kard. Gerharda Muellera, dawnego prefekta Kongregacji Nauki Wiary. Czytamy tam dosłownie: „To: Cardinal Müller and Pope Francis

Your Eminence,

During this time of heightening confusion in the Church we heartily support your Manifesto reiterating the Church’s enduring teaching and promoting clarity. It is bad enough that our faith is under attack from the world, but increasingly it is under attack from within the Church, even from the highest levels. We cannot sit idly by as our doctrines are subverted, our sacraments are profaned, and our holy traditions are trampled on. We fully support your Manifesto and thank you for issuing it. I sign my name to it, and I promise to join you in speaking the truth in and out of season.”

Możesz to uczynić pod tym adresem: https://lifepetitions.com/petition/sign-cardinal-mullers-manifesto-of-faith

Ja właśnie przed chwilą podpisałem swoje pełne, osobiste poparcie dla powyższego Manifestu wiary kard. Müllera na tejże platformie i jestem tam pod nr 13986. Zachęcam gorąco każdego niepoprawnego blogera, blogerkę i naszych sympatyków, by poświęcić tę chwilkę i zrobić coś b. ważnego i b. dobrego, udzielając wsparcia tejże b. pożytecznej inicjatywie. Pozdrawiam b. serdecznie

Vote up!
3
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1580619

Na szczęście znaleźli się hierarchowie Kościoła katolickiego, którzy jako piewsi poparli wystąpienie kard. Gerharda Müllera w obronie wiary, czyli ogłoszenie „Manifestu wiary”, będącego odpowiedzią na narastające w Kościele zamieszanie doktrynalne. Bp Joseph Strickland posługujący w diecezji Tyler na terenie Teksasu powiedział: „Dzięki Bogu za siłę i wierność kardynała Müllera wobec Chrystusa i Jego nauczania”. I dodał: „Przyjmijmy to radosne wyzwanie z nową energią”.

Bp Thomas Tobin z Providence (Rhode Island) z kolei dał takie publiczne świadectwo: „Właśnie przeczytałem Manifest wiary kardynała Muellera. Szczerze doceniam jego jasne, zwięzłe i uporządkowane podejście. Warte cytowania, doskonałe podsumowanie wiary. Niech Maryja, Matka Boża, wyprasza nam łaskę wytrwałości w wierze”.

Bp Marian Eleganti pomocniczy hierarcha szwajcarskiego Chur, napisał zaś w liście do portalu LSN.: „Jestem bardzo wdzięczny kardynałowi Gerhardowi Ludwigowi Müllerowi za jego profetyczne stwierdzenia dotyczące kwestii wiary i nauczanie w czasie zamieszania i chaosu, którego doświadcza wielu wiernych i poszukujących. Oby Duch Święty oświecił nas i uczynił wiarygodnymi świadkami Ewangelii i wiary katolickiej!”. Źródło: Life Site News

Wpis jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/hierarchowie-popieraja-wystapienie-kardynala-gerharda-mullera-w-obronie-wiary,66075,i.html#ixzz5fZr1Lgrn

Vote up!
0
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1580823

Co się dzieje!? Okazuje się, że „Manifest wiary” kard. Gerharda Müllera odbił się w Kościele szerokim echem. I doprawdy trudno się temu dziwić! Po temu polecam gorąco ten b. ciekawy wywiad, opublikowany 14 lutego 2019 r. przez Polonia Christiana (PCh24TV). O kryzysie w Kościele z prof. Grzegorzem Kucharczykiem rozmawia Marcin Austyn. A zatem:

 

Vote up!
0
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1580857

Niemiecki kardynał kurialny Walter Kasper wydał oświadczenie, w którym krytykuje „Manifest wiary” kard. Gerharda Ludwiga Müllera. W oświadczeniu, które zatytułował: „Manifest wiary, który wprowadza zamęt”, napisał: „Nie ma wątpliwości, że manifest wiary, który opublikował kardynał Gerhard Müller, zawiera wiele wypowiedzi wiary, którym z całego serca przytaknąć może każdy uczciwy katolik”. I dalej: „Pewne zdania mogłyby zostać wypowiedziane z serca także przez niektórych ewangelickich chrześcijan. To dobrze, że przypomina się te fundamentalne prawdy, tak, by nie zostały zapomniane wśród pozornie ważniejszych aktualnych debat. Tu wszystko jest w porządku”

Następnie stawia już konkretny zarzut, przy czym co b. charakterystyczne posługuje się ogólnikiem: „Tylko jeden przykład: Jest niewątpliwie słuszne, że wiara w trójjedynego Boga stanowi fundamentalną różnicę w wierze i obrazie człowieka względem innych religii. Czy jednak nie ma także punktów wspólnych w obszarze wiary w jednego Boga, zwłaszcza z Żydami i muzułmanami? Czy te wspólne punkty nie są, zwłaszcza dzisiaj, kluczowe dla pokoju na świecie i w społeczeństwie? Połowiczna prawda nie jest katolicką prawdą!”

Kompletnie nie rozumiem retoryki kard. Waltera Kaspera! Przecież nikt nie przeczy, iż jakieś elementy mogą być wspólne. Istota wiary jest jednak różna w religiach. Po czym mamy już właściwie doczynienie z paskudną manipulacją, jakoby kard. Müller dopuścił się też uproszczeń, na przykład: „gdy pisze, że sumienie wiernych nie jest wystarczająco uformowane”.

Kard. Walter Kasper pisze bowiem: „To zdanie, w swojej ogólności, jest dla wielu wiernych raniące. A co ma powiedzieć wielu ludzi myśląc o księżach, którym zarzuca się nadużycia seksualne? Czy ich sumienie jest właściwie uformowane? Co muszą odczuwać ofiary nadużyć, gdy widzą tak całkowici pozbawione niuansów zdanie jak: Kapłan wciela na Ziemi dzieło zbawienia? To właściwe rozróżnianie stanowi o tym, czy jest się teologiem!”

No na miłość Boską a mało to ludzi kompletnie niedouczonych o podstawowych prawdach wiary i to nawet w katolickiej Polsce, a cóż dopiero powiedzieć w Niemczach i generalnie w Zachodniej Europie?! Chciałoby się tu jako żywo powiedzieć, skomentować: kard. Walter jak można takie banialuki sadzić?!

Lecz tu wieloletni przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan przeszedł już samego siebie: „Znowu jeden przykład: Odnośnie wypowiedzi, według której rozwodnicy w nowych związkach cywilnych oraz niekatoliccy chrześcijanie nie mogą owocnie przyjmować Eucharystii, manifest powołuje się na punkt 1457 Katechizmu Kościoła Katolickiego. Dwukrotnie tam zaglądałem i nie znalazłem tego zdania. Nie znam też żadnej innej zobowiązującej dogmatycznie wypowiedzi, w której znajdowałoby się to zdanie w tej formie”.

Dlatego na usta ciśną się dosłownie te normalne słowa: kard. Walterze Kasper a o 10 Przykazaniach Bożych to nie łaska pamiętać?! No co tu więcej dosłownie można dodać?!

Dalej w ocenie hierarchy, niezadowalające jest też potraktowanie przez kard. Müllera sprawy celibatu. Choć Katechizm mówi o tym, że duchowni w Kościele mają żyć w stanie bezżennym, to dodaje słowo „zazwyczaj”. Kard. Walter Kasper pisze zatem: „Nawet jeśli ja osobiście jestem przekonany, że trzeba raz jeszcze zastanowić się nad sensem dobrowolnie wybieranej bezżenności kapłanów, to dyskusja przynajmniej o viri probati nie może być zakazana”.

Wreszcie kard. Kasper zwrócił uwagę na słowa o Antychryście, użyte przez kardynała Müllera mówiąc: Gdy na końcu manifestu przeczytałem o oszustwie Antychrysta, byłem całkowicie przerażony. To niemal dosłownie przywodzi na myśl argumentację Marcina Lutra. Także Luter słusznie krytykował w swoim czasie wiele rzeczy w Kościele. A jednak zarzut Antychrysta – jak przyznają także dziś nasi luterańscy partnerzy w dialogu – był już wówczas niestosowny. Czy za manifestem kryje się Luter redivivus? Ktoś, kto słusznie opowiada się za reformami w Kościele, ale chce je przeprowadzić mimo papieża i przeciwko niemu? Nie chcę w to wierzyć. To mogłoby bowiem doprowadzić wyłącznie do zamętu i podziału. Wywróciłoby to Kościół z równowagi”.

I tu kard. Walter Kasper pojechał, już b. ostro po bandzie bowiem moim skromnym zdaniem nie ma w „Manifeście wiary”, niczego coby można było porównywać z wystąpieniem Marcina Lutra. Tu odsyłam każdego raz jeszcze do samego tekstu „Manifestu wiary” (powyżej w artykule). Dlatego właśnie niestety, takie wystąpienie publiczne (zagranie) kard. Kaspera, nosi wręcz wydaje się znamiona podłości i bezczelności, ukrytej za niby troską o Kościół katolicki. Prawda broni się jednak sama! Ucieczka zaś od prawdy to pycha! Pierwszy i największy grzech śmiertelny!

Przy czym jest on obecnie o zgrozo, jednym z najbardziej wpływowych współczesnych teologów. Uchodzi nawet za „nadwornego teologa” papieża Franciszka. Od dziesięcioleci opowiadał się za dopuszczeniem do Komunii świętej niektórych rozwodników w nowych związkach. To on był też jednym z inicjatorów dopuszczenia w Niemczech do Eucharystii niektórych protestantów. Warto dodać, iż Oświadczenie kard. Waltera Kaspera opublikowano w języku niemieckim na kilku niemieckich portalach, między innymi opłacanej przez Konferencję Episkopatu Niemiec witrynie Katholisch.de. Źródło: Katholisch.de

Cały wpis jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/kardynal-kasper-ostro-atakuje-bylego-prefekta-kongregacji-za-manifest-wiary-,66073,i.html#ixzz5fe9ORGxN

Vote up!
0
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1580916

Manifest Wiary kard. Gerharda Müllera byłego Prefekta Kongregacji Nauki Wiary w latach 2012-2017, już budzi żywy podziw najwierniejszych ale i gwałtowny sprzeciw. Co to właściwie oznacza dla Kościoła, czyli dla nas wszystkich? Jakie przepowiednie są z nim związane? Kto uważa, że powtarzanie katechizmowych prawd jest działaniem podobnym do buntu Lutra? – o tym wszystkim w kolejnym odcinku programu „Ja, katolik”, na który zaprasza Krystian Kratiuk.

Gorąco polecam zatem ten film, opublikowany 15 lutego 2019 r. przez PCh24TV · Polonia Christiana:

 

Vote up!
0
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1580918

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, Metropolita Poznański abp Stanisław Gądecki mówiąc o motywacji i celu ogłoszenia „Manifestu wiary”, wydanego w ostatnich dniach przez kard. Müllera powiedział: „Kardynał Müller ma głowę na karku, to znaczy nie jest człowiekiem nowinek, nie jest też poszukiwaczem nowinek. Dlatego ta deklaracja wiary jest bardzo prosta. Podaje tylko zasadnicze tezy, które każdy człowiek wierzący z łatwością przyjmie.”

Abp Stanisław Gądecki w wywiadzie dla polskiej sekcji telewizji EWTN odczytał przesłanie kard. Müllera zatem: „Bardzo pozytywnie”. Z kolei odniesienie się do krytyki „Manifestu wiary”, sformułowanej przez kard. Waltera Kaspera zaznaczył: „Wydaje mi się niesprawiedliwa. Ona zresztą była źródłem zamętu już przy poprzednim synodzie i wydaje mi się, że teraz, jeszcze nad grobem w dalszym ciągu usiłuje podważyć wiarygodność kardynała Müllera.”

Po czym jeszcze uzupełnił: „Nie ma innego Kościoła, ani nie innej nauki chrześcijańskiej aniżeli to, co jest zawarte w przesłaniu kardynała Müllera, dlatego nie biorę [jego słów] jako napomnienia, tylko przypomnienie dawno obowiązujących prawd, których nie można zmieniać według własnego widzimisię.”

I dodał już klarownie: „Kardynał Müller nie ma innych celów, które mogłyby nim kierować, jak tylko obrona czystej nauki wiary.”

Podsumował zaś dość ciekawie: „Ostateczne czasy, czasy eschatologiczne ciągle stoją przed Kościołem, już od ponad 2 tysięcy lat. Być może lekceważenie podejścia naszej teraźniejszości właśnie jako do czasów ostatecznych sprawia, że my tak łatwo się poddajemy.” Źródło: You Tube / EWTN PL

Cały wpis jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/arcybiskup-gadecki--kardynal-muller-wystapil-w-obronie-czystej-nauki-wiary,66236,i.html#ixzz5fx6al571

Polecam nadto niepoprawnym blogerom, blogerkom i naszym sympatykom film, opublikowany 13 lutego 2019 r. przez EWTN PL, a zatem:

 

Vote up!
1
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1581182

Tak dosłownie bp Astany Athanasius Schneider broni „Manifestu Wiary” kard. Gerharda Ludwiga Müllera. Dalej w jego w komentarzu czytamy: „Ta inicjatywa przynosi wiernym pocieszenie i zachętę. W Manifeście Wiary od wysokiej rangi przedstawiciela hierarchii Kościoła wychodzi publiczne i niepodważalne wyznanie niezmiennej wiary katolickiej”.

W kolejnych zdaniach bp Schneidera następuje surowe odniesienie do krytyki Manifestu przez kardynała Waltera Kaspera: „Wyraźnego wyznania prawd objawionych przez Boga w naszych czasach, w życiu Kościoła często już nie toleruje się i jest ono postrzegane nawet jako prowokacja, jak można się przekonać, na przykład, po szybkiej, nietolerancyjnej i zadziwiająco agresywnej reakcji, z jaką Kard. Walter Kasper odrzucił Manifest Wiary Kardynała Müllera. W swoim wywodzie przeciwko Manifestowi Wiary kardynał Kasper wykazał jedynie, że on sam już nie żyje w prawdziwej wierze apostołów oraz Kościoła wszystkich czasów, ale przeciwnie, reprezentuje chrześcijaństwo, które na sposób gnostycki stworzyło sobie świat rzekomej wiary według własnego ego czy też zdominowanej odpowiednim Zeitgeist („duchem epoki”)”.

Po czym bp Astany Athanasius Schneider dodaje równie zdecydowanie: „Inicjatywa kardynała Müllera zasługuje na pełne uznanie. Jest to ważny wkład w powstrzymanie zalewu neognostyckiego chrześcijaństwa wewnątrz Kościoła katolickiego. Należy życzyć i modlić się, aby w Kościele zabrzmiał coraz liczniejszy, jednolity głos prawdziwej Wiary, una vox verae fidei, obejmujący wszystkich członków Mistycznego Ciała Chrystusa, przedstawicieli Magisterium i Wiernych Świeckich. W swym wyznaniu wierni nie powinni dopuszczać do tego, aby ktoś ich zwiódł lub zastraszył – nawet kardynał Kasper – ponieważ za świętym Pawłem mogą spokojnie i przekonująco powiedzieć: „Wiem, komu uwierzyłem!” (scio, Cui credidi! ) (2 Tm 1, 12)”. Źródło: Life Site News

Cały wpis jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/biskup-schneider-broni-manifestu-kardynala-mullera--oby-wierni-nie-dali-sie-zwiesc-ani-zastraszyc,66128,i.html#ixzz5g0eRoRkt

Vote up!
1
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1581223

Bp Marian Eleganti z szwajcarskiego Chur, opublikował na łamach austriackiego portalu katolickiego Kath.net tekst, w którym skomentował oświadczenie kard. Waltera Kaspera, będące reakcją na „Manifest wiary” kard. Gerharda Müllera. Pisze w nim dosłownie: „Ten, kto odczytuje 'Manifest wiary' kardynała Müllera jako świadectwo opozycji wobec papieża Franciszka, choć tekst ten odzwierciedla nauczanie Kościoła, wskazuje na rozbieżność między papieżem a Magisterium.”

I dodał jednoznacznie: „Kardynał Müller przypomniał o szeregu istotnych prawd wiary, poprzez właściwe odniesienia oddając w mojej ocenie nauczanie Kościoła, tak, jak przekazuje je Katechizm Kościoła Katolickiego”.

Nadto bp Eleganti dziwi się wielce, że kard. Kasper porównuje kard. Müllera z Lutrem w negatywnym kontekście, bo w ostatnich latach stawiał protestanckiego herezjarchę w raczej dobrym świetle. Możnaby to krótko skwitować: no dosłownie cyrk na kółkach!

Tymczasem kard. Kaspera miało oburzyć szczególnie to, że kard. Müller posłużył się sformułowaniem „duch Antychrysta”, którego używał także Luter. Otóż zdaniem bp. Elegantiego oburzenie to jest jednak całkowicie nieuzasadnione, słusznie zauważa bowiem: „Kardynał Müller w przeciwieństwie do Lutra pisze pod koniec swojego Manifestu o duchu Antychrysta w ogólnym eschatologicznym sensie, nie wskazując, jak Luter, na konkretną osobę, na przykład papieża”.

Bp Marian Eleganti obala także inny zarzut jakoby „Manifest Wiary”, pozostawał aktem opozycji wobec papieża. Otóż jego zdaniem: „W Manifeście nie ma o tym nigdzie mowy, kardynał Müller zbiera tylko niektóre ważne prawdy wiary, tak, jak zdają mu się to nakazywać znaki czasu”. Źródło: Kath.net

Cały wpis jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/bp-marian-eleganti--dlaczego-kardynala-kaspera-oburza-katolicka-wiara-,66178,i.html#ixzz5g0ekJsG1

Vote up!
1
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1581225

Na łamach portalu Kath.net w krótkim i wymownym tekście swoje pełne poparcie dla „Manifestu Wiary” przedstawił emerytowany biskup pomocniczy austriackiego Salzburga, Andreas Laun. Stwierdził w nim mianowicie, co następuje: „Chciałbym podpisać bez żadnych zastrzeżeń każde słowo, które napisali kardynał Müller w swoim Manifeście wiary oraz biskup Athanasius z Kazachstanu na temat jedynej prawdziwej religii”.

A uzupełniając niejako swoje wystąpienie, dodał już wielce emocjonalnie piękne świadectwo: „Czuję się przy tym w jedności z wieloma moimi już zmarłymi krewnymi, nauczycielami i przyjaciółmi: z moimi rodzicami, z Dietrichem von Hildebrand, z Josephem Pieperem, z arcybiskupem Johannesem Dybą, z salzburskim arcybiskupem Georgiem Ederem, z biskupem Josefem Kouklem z Leitmeritz, z kardynałami Joachimem Meisnerem z Kolonii i Carlo Caffarrą z Bolonii, z Ottonem von Habsburg i jego żoną, z diakonem Gyula Molnarem z Budapesztu; i z wieloma innymi, ciesząc się już na ponowne z nimi spotkanie w niebie”. Ilu z nas potrafi dziś, tak odważnie i tak osobiście opowiedzieć się po stronie naszej tradycyjnej wiary?! Zadawajmy sobie to pytanie, bo czas po temu i licho nie śpi. Źródło: Kath.net

Cały wpis jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/bp-andreas-laun-o-manifescie-wiary--kard--muller-i-bp-schneider-maja-racje-,66237,i.html#ixzz5g0ezRITZ

Vote up!
2
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1581227

W sumie, to jak słabi umysłowo muszą być Ci ludzie, którzy idą do wyborów niosąc przed sobą sztandary LGBT skoro tylko ich inność w wyborze partnera, jest ich programem. Smutne.

Vote up!
2
Vote down!
0

Prezydent Zbigniew Ziobro 2025
Howgh

#1581232

Ks. Arkadiusz Szczepanik czyta i pięknie rozważa “Manifest wiary” kard. Gerharda Müllera, czyniąc wiele b. ważnych odnośników do niespokojnych czasów obecnych, film opublikowany 15 lutego 2019 r., gorąco polecam:

 

Vote up!
1
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1581309

Polecam niepoprawnym blogerom, blogerkom i naszym sympatykom ten znakomity raport: “Cardinal Schönborn & The Counter Church In Vienna, Austria”, opublikowany 20 lutego 2019 r. przez vaticancatholic.com , a zatem:

 

Vote up!
1
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1582200

12 marca 2019 roku w Warszawie, a 13 marca w Krakowie odbędą się pokazy premierowe filmu: "Rewolucja totalnej wolności". A już teraz rozmowa z reżyserem filmu Jarosławem Mańką oraz przedstawicielami producenta filmu Piotrem Doerre i Arkadiuszem Stelmachem z Instytutu Ks. Piotra Skargi. Rozmowa została opublikowana 4 marca 2019 r. przez PCh24 TV (Polonia Christiana), a zatem:

 

Vote up!
1
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1582434

Polecam niepoprawnym blogerom, blogerkom i naszym sympatykom, ten znakomity wywiad filmowy: “O zwiedzeniu Antychrysta!” Niezwykle ważne wypowiedzi w tym temacie kard. Raymonda Leo Burke i ks. dr hab. Roberta Skrzypczaka! Wywiad opublikowany 15 lutego 2019 r. przez Wiara i rozum, a zatem:

 

Vote up!
1
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1582657

Ks. prof. Tadeusz Guz pięknie i mądrze mówi o trwaniu wzmożonego procesu, odcinania umysłów od prawdy o Bogu! Dlatego polecam gorąco to świadectwo o współczesnym człowieku i świecie, opublikowane 18 marca 2019 r. przez PCh24TV (Polonia Christiana), a zatem:

Ks. prof. dr hab. Tadeusz Guz głosi kazania pasyjne w czasie nabożeństwa Gorzkich Żali w bazylice Świętego Krzyża w Warszawie. Zapraszamy do obejrzenia kazania (II cz.) wygłoszonego 17 marca 2019 r.

Vote up!
1
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1583509

Na początku marca 2019 r. odbyło się zebranie plenarne Konferencji Episkopatu Niemiec w Lingen. Biskupi postanowili wejść na „drogę synodalną”, która ma doprowadzić do zaprowadzenia w Kościele katolickim w Niemczech szeregu zmian. Przewodniczący Episkopatu kard. Reinhard Marx zapowiedział wprost, że Niemcy: „nie będą czekać na Rzym”! Tymczasem bp Stefan Oster z Pasawy ostrzega już 1 kwietnia publicznie i otwarcie, iż dalsze rozwijanie katolickiej moralności seksualnej doprowadzi do schizmy!

Jednakowoż liberalna większość biskupów Niemiec chce „rozwinąć” katolicką moralność seksualną, gdyż sympatyzuje z teologią progresywną. Jej cele w wymienionych obszarach są bardzo konkretne. Dla przykładu w ramach reformy moralności seksualnej zapanować miałaby nowa, pozytywna ocena homoseksualizmu oraz takich praktyk jak stosowanie antykoncepcji, masturbacja czy seks przedmałżeński.

Dlatego właśnie bp Stefan Oster opublikował na swoim blogu artykuł, w którym komentuje ustalenia zebrania plenarnego w Lingen i wyraża się o nich bardzo sceptycznie. O planowanych zmianach w moralności seksualnej, pisze jasno i klarownie, że oznaczałby w istocie: „całkowicie nową antropologię”. Nawet nie boi się stwierdzić w artykule: „Antropologię mianowicie, która nie jest już zbudowana na gruncie tak zwanego prawa naturalnego”.

Po czym stwierdza b. pokornie i jednoznacznie: „Niektórzy mają nadzieję, że z Niemiec wyjdzie propozycja, która będzie tak silna i tak przekonująca, że zostanie przyjęta w całym Kościele powszechnym - albo że ze względu na różnice regionalne będzie obowiązywać tylko u nas. Obie te rzeczy uważam za nieprawdopodobne”.

Na koniec bp Oster zaleca by raczej sięgnąć do teologii ciała św. Jana Pawła II, która jest w pełni zgodna z tradycją biblijną i doskonale oddaje chrześcijańską antropologię. Źródło: stefan-oster.de

Cały wpis jest dostępny pod adresem: http://www.pch24.pl/bp-stefan-oster-ostrzega--rozwijanie-katolickiej-moralnosci-seksualnej-doprowadzi-do-schizmy,67341,i.html#ixzz5kVMT6qE2

Vote up!
0
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1585583

Abp Georg Gänswein, prefekt Domu Papieskiego i prywatny sekretarz Benedykta XVI, skrytykował państwo niemieckie za zajmowanie się między innymi homoseksualizmem. W jego ocenie istnieje coraz większy rozdźwięk między Kościołem, a Berlinem, zaś drogi państwa i Kościoła rozchodzą się coraz bardziej. Prawo państwowe musi czerpać z prawa naturalnego. Trybunał Konstytucyjny w Niemczech nie może zajmować się takimi sprawami, jak związki homoseksualne.

Hierarcha odwołał się do przemówienia, jakie Benedykt XVI wygłosił w 2011 roku w Bundestagu. Papież stwierdził wówczas krytycznie, że prawo naturalne zaczyna być traktowane jako jakaś specyficznie katolicka nauka, która nie obowiązuje niekatolików. To niewłaściwa postawa.

Abp Georg Gänswein wezwał chrześcijan do znacznie głośniejszego i aktywniejszego niż dotąd upominania się o wartości. Jak podkreślił nie bez racji, Kościół katolicki w Niemczech świadczy wprawdzie bardzo istotną posługę charytatywną, ale nie może być do tego sprowadzany; nie wolno mu też dopasowywać się do ducha czasu. W katolicyzmie chodzi przede wszystkim o zbawienie i życie wieczne. Źródło: die-tagespost.de

Cały wpis jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/sekretarz-benedykta-xvi--rozdzwiek-miedzy-kosciolem-a-berlinem-coraz-wiekszy,68844,i.html#ixzz5rEg17zTJ

Vote up!
0
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1594972