O tempora o mores!!! Co za czasy co za obyczaje!!!

Nie wszystkie kraje i narody dorosły do demokracji. Ostatnio nabieram wątpliwości czy my do tego dorośliśmy. Ewgenii Ponasenkov w swoim dziele o wojnach napoleońskich tłumaczy dlaczego Napoleon nie zniósł pańszczyzny w Rosji. Otóż był taki wypadek. Gdy tylko jeden z oficerów podjął taką próbę i  obwieścił chłopstwu że od tej chwili są wolni pijana tłuszcza wymordowała pozostałą część ludności miasteczka i przez tydzień hulała, koni nie miał kto nakarmić, stały głodne.

Po tym wypadku Napoleon zabronił takich eksperymentów. Na zniesienie poddaństwa Rosjanie musieli jeszcze czekać prawie 100 lat.

Przypomniała mi się ta historia i powstały u mnie podobne obawy gdy zobaczyłem "zabawy" opozycji przed budynkiem telewizji. Jesteśmy ciągle dzikim krajem.

Ten Ponasenkov to bardzo ciekawa postać ciekawych odsyłam do encyklopedii. Ogromnie utalentowany człowiek, historyk, politolog, reżyser w dodatku znakomity tenor laureat wielu konkursów muzycznych. Bywalec europejskich salonów.

Na deser pokaże w jego i Swietłany Złobiny kameralne wykonanie jednego z utworów..

Pozdrawiam.