W uzupełnieniu do wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Jarosław Kaczyńskie w swoim wystąpieniu na spotkaniu w Jachrance zwrócił uwagę na zasadniczą różnicę w podejściu polityków PISu do spraw państwa w porównaniu z postkomunistami i podkreślił zasadniczą asymetrię postaw w tym względzie. Temat jest ważny, jako żę przeciwnicy PISu usiłują od dawna na najrozmaitsze sposoby kreować narrację o symetrii, która w ludowym wydaniu przejawia się w konstatacji, że "oni wszyscy tacy sami". I na tym złudzeniu opozycja usiłuje oprzeć swoją walkę z rządem. Pójdźmy jednak dalej i omówmy to czego w tym wystąpieniu zabrakło, czyli historyczny wymiar tej asymentrii. Nie wzięła się ona przecież znikąd.

Trzeba wyraźnie stwierdzić, że układy z r. 1989 między komunistami a częścią Solidarności taką asymetrię jednoznacznie zakładały.To samo w sobie nie jest grzechem, bo lepszy rydz niż nic, bierzemy co się da, co daje mozliwość zaczepienia i kontynuacji rozgrywki. Natomiast jest grzechem politycznym akceptacja tej asymetrii i dopuszczenie do jej utrwalenia, i z konsekwencji tego grzechu trzeba grzeszników rozliczyć.  

Już na samym wstępie istniała asymetria, bo strona komunistyczna dysponowała przewagą insytucjonalną i materialną, a umowy magdalenkowe przewidywały niedemokratyczne wybory i zamianę władzy politycznej na władzę ekonomiczną w procesie prywatyzacji państwowego majątku na rzecz komunistycznej nomenklatury. Tak więc już na starcie trasformacji przewaga komunistów była oczywista. 

Część polityków opozycji antykomunistycznej, w tym Kaczyńscy i ich partia - Porozumienie Centrum - dążyła do likwidacji tej przewagi, a część, czyli głównie obóz michnikowszczyzny, opowiadała się za utrzymaniem status quo, czyli praktycznie opowiadali się za utrwaleniem i w konsekwencji pogłębieniem tej zależności. Powstały w ten sposób dwa bloki, ten opozycyjny i magdalenkowy, na bazie którego powstał potem układ postkomunistyczny. 

Podział ten nie miał charakteru stricte politycznego, bo bazował na strukturach nieformalnych, na których opierała się siła obozu postkomunistycznego, więc siłą rzeczy system państwowy przekształcił się w system sfunkcjonalizowanych patologii, w którym patologie były normą a nie wyjatkiem, czego dowiodły przesłuchania przed komisjami śledczymi do spraw Amber Gold i wyłudzeń podatku VAT. Każdy człowiek, a więc i polityk też, jest narażony na pokusy korupcyjne, jako że okazja czyni złodzieja, ale co innego, gdy mamy do czynienia z przypadkami incydentalnymi, a co innego, gdy system stwarza automatycznie systemowe zachęty do korupcji, jak to się działo do r. 2015, o czym można się było dowiedzieć z taśm. 

Tak więc opowieści o rzekomej symetrii można włożyć mędzy bajki. Ta asymetria ma charakter podwójny - ma korzenie historyczne i ma też charakter strukturalny. 

Ale jest jeszcze jeden aspekt tej złodziejskiej z założenia transformacji, który nakazuje zastanowić się nad aspektem finansowym i jego konsekwencjami. Uważam, że należałoby obłożyć środowiska, które wzbogaciły się, w trybie monopolistycznym, na transformacji, takie jak Agora, podatkiem dekomunizacyjnym na okres 25 lat, bo tyle lat trwał postkomunizm w Polsce. Więc pod tym względem doradzałbym symetrię. 

A na zakończenie ciekawostka dotycząca działania układu w Trójmieście: 

]]>http://niezalezna.pl/249467-sedzia-dostala-od-adamowicza-nagrode-plazyns...]]>

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.6 (15 głosów)

Komentarze

Naczelnik tego nie wymyślił - uzupełnienie dla wolno myślących, niekumatych etc. wskazane. Popieram. 

Jak Jarosław ustąpi to lepszy już tupie w ogonku :-))

Dobry pomysł z tym obkładaniem środowisk, które się wzbogaciły/wzbogacają/będą wzbogacać w trybie monopolistycznym, na transformacji. Najlepiej to obkładać ich kijami na rynku wrocławskim, warszawskim itp. pod pręgierzem! Sposób łatwiejszy i bardziej skuteczny mając na uwadze tempo rozliczania! Jeśli jaki NP miałby uwagę, że to wina sądów to z góry zaznaczam: trzeba było nie wetować!

PS

Jakby wszystkie kurki z kościołów pozdejmowano 

to trzeba by było nowe przechowalnie wybudować!

I kto by rządził?

 

Vote up!
1
Vote down!
0

casium

#1576852

Trzeba brac przyklad z krajow "starej" Unii - a zwlaszcza z Francji. Tam obkladanie kijami odbywa sie co weekend - na ulicach i placach a UE   nawet do dyskusji na temety francuskie nie dopuszcza.

Tylko skad wziasc dobrzeoperujacych palami policjantow ? Moze trzeba wyslac jakies pododdzialy na praktyke do Francji? 

Vote up!
3
Vote down!
0

mikolaj

#1576861

W sprawach istotnych kiedy ŻydoPiS  może postąpić "asymetrycznie" to jednak wybiera symetrię - ostatnie głosowanie wspólne z POlszewią w trybie przyspieszonym nad odwołaniem M. Jakubiaka  z Komisji d/s VAT za powołanie na świadka Stanisława Kujawy z Zamościa bo ujawnia potężną Israelską firmę uczestniczącą w wyprowadzaniu VAT i powiązaną z fundacją sierżanta ustalającego "rządy" w Polsce (Polin) - J. Danielsa (Warszawska Gazeta 7-13.12. "Niewygodny świadek"), Na podstawie tego art. napisałem wczoraj swój tekst który najpierw mailami wyślę do "właścicieli Polski" (Ostatnio piszę tylko podczas wyjazdów do okulisty (243 km) z premedytacją uszkodzonym 02.03.2013r prawym okiem "bym nie mógł celnie strzelać podczas mojej rewolucji" przez kapusia b. WSIarzy przy pomocy ówczesnego Komendanta POlicji za te jedyne osiągnięcie trzykrotnie awansowanego ostatnia przez PiS w 2016 r na Komendanta Powiatowego w Braniewie, siedlisku WSIarzy. Kółko się zamyka. to "służby" nadal decydują o wszystkim, a ŻydoPiS jest takim samym pozorantem jak reszta Magdalenki - zabawa w "dobrego i złego policjanta"

Vote up!
4
Vote down!
-4

antyleming

#1576864

Każdy pozorant posiadał/posiada swojego apostoła i to nie jednego! Taka ich rola a nasza oddzielać ziarno od plew. Masz rację. Trzeba mieć tupet by wciskać takie perdu pierdu! Życzę zdrowia.

Pozdrawiam

Vote up!
3
Vote down!
-3

casium

#1576905

Oczywiście można próbować ustalać najrozmaitsze poziomy korelacji między czynnikami uważanymi za istotne i zjawiskami politycznymi w Polsce. Można próbować ustalać wpływ faz Księżyca czy aktywności plam słonecznych, lub też wizyt kosmitów. Tu są poważne argumenty na rzecz takich tez, np widoczne w zachowaniach pani prof. Staniszkis.

Istnieje też tradycyjny i mało zabawny i niechętnie uprawiany poziom zjawisk społecznych, tradycyjnie analizowany przez socjologów. Mało to odkrywcze i niemodne, ale jednak będę się trzymał tego kierunku interpretacji, tym bardziej,że podobne zjawiska występują na Węgrzech, we Włoszech, a obecnie we Francji, nie mówiąć już o rdzeniu Unii czyli Niemczech. Tam też kosmici interweniują ?

Vote up!
5
Vote down!
-3
#1576911