"Monsieur Roman z Usa, wybacz, że pytam:"

Obrazek użytkownika Roman z USA
Kraj

Monsieur Roman z Usa, wybacz, że spytam:

Apoloniusz - 4 Grudnia, 2018 - 20:37

Czy zorganizowałeś grupę nacisku, aby tę swoją ambasadorkę przesłano gdzieś, gdzie nie będzie jej się pod sufitem lasować? Oczywista, za wszelkie Twoje rady dziękować, dziękować i dziękować, ale póki co larum grają. Zobaczyłbyś (w przerwach na doradzanie nam ciemniakom co mamy zrobić z padalcami), czy nie warto senatorów i kongresmenów skutecznie ustawić. Piszę skutecznie gdyż coś tam poprzednim razem nie poszło, albo nie posłuchali, albo olali, więc może by tak im coś po doradzać (oczywista, jak już nam na doradzasz).

Pozdrawiam serdecznie

Apoloniusz

Zamieszczony powyżej komentarz Apoloniusza ukazał się pod tekstem blogera Łukasza Kruka zatytułowanym „Teoria sukcesu według premiera Mateusza Morawieckiego”. Komentarz był odpowiedzią na moje komentarze pod tekstem Łukasza (i chyba nie tylko Łukasza), który pięknie wypunktował „osiągnięcia” obecnej władzy. Nie chciałem komentować tego co napisał Apoloniusz tuż pod jego komentarzem, ponieważ chcę, aby te jego chamskie wypociny przeczytała większa ilość Polaków zaglądających na Niepoprawnych.

Wydaje mi się, że został on oddelegowany, aby atakować i negatywnie oceniać (pałować) tych, którzy ośmielają się wytykać błędy Unii Wolności bis. Nie chcę się licytować z nikim kto więcej zrobił w ciągu w ciągu swego życia dla Polski, ja czy ktokolwiek z tu piszących, niech to będzie ocenione gdzie indziej i przez Kogoś innego. Apoloniusz zapytuje mnie czy zorganizowałem jakąś grupę nacisku, aby tę "swoją ambasadorkę" przesłano gdzie indziej. Ponieważ nie zajmuję żadnego stanowiska w żadnej z Polonijnych organizacji, ani nie jestem milionerem to po prostu nie jestem w stanie zorganizować takiej akcji.

Brałem udział w akcji informowania kongresmanów w Waszyngtonie w sprawie antypolskich, bezprawnych ustaw roszczeniowych, z której to akcji Apoloniusz sobie pokpiwa. Wydałem podczas tej akcji z własnej kieszeni około 500 dolarów, nikt mi tych pieniędzy nie zwróci, było nas około 30 osób („nieźle” jak na tak dużą Polonię), ale takiemu jak ja też trzeba dokopać, przecież nie można takiemu puścić tego płazem. Akcja ta nie przyniosła 100%-go sukcesu ponieważ nie otrzymaliśmy wsparcia od obecnych władz, nie była jednak fiaskiem.

Nie tylko nie otrzymaliśmy wsparcia, przysłano tutaj Marka Magierowskiego aby naszą akcję torpedował. Był on wtedy wiceministrem spraw zagranicznych, a wkrótce po powrocie z USA został mianowany ambasadorem w Izraelu. Podczas pobytu w USA spotykał się on z organizacjami żydowskimi, ale w ogóle nie spotkał się z Polonią. Prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej z płd. Kalifornii Wojciech Jeśman, który zorganizował akcję w Waszyngtonie został wyproszony ze zjazdu Polonii, który odbył się niedawno w Warszawie (poniżej wklejam wywiad z Wojciechem Jeśmanem).

Tego jednak Apoloniusz nie wie lub nie chce wiedzieć. Nie uważam Polaków za „ciemniaków” jak sugeruje Apoloniusz i nie doradzam nikomu, wytykam tylko błędy rządzących i popieram tych, którzy też je zauważają. Tytułowanie mnie „monsieur” jak w tytule (w którym jest błąd), jest też próbą ośmieszenia mnie, jednak to „Pozdrawiam serdecznie” po tym wszystkim co napisał na końcu komentarza ośmiesza samego autora.

]]>https://gloria.tv/article/un9HTwXHmYkK11HrFCzGGYmLK]]>

Twoja ocena: Brak Średnia: 2.6 (11 głosów)

Komentarze

Na początek przypomnę Ci szanowny Romanie z Usa, że gdy poinformowałeś nas tutaj na Niepoprawnych, to akurat pierwszy ci podziękowałem, ale tak to już jest w życiu, iż nie zawsze zbiera się całuski, czasem są klapsy. Tu na NP obaj mamy równe prawa Ty piszesz swoje przemyślenia, ja swoje. Powiem Ci co mnie wnerwiło, zresztą już sam o tym piszesz choć z innej perspektywy. Wytykasz nam w kraju nasze błędy, nasze w istocie "niedorajdztwo" i słusznie wytykaj. Krytyk i eunuch w jednej chodzą parze - każdy z nich wie jak, lecz żaden nie może. I tu masz klasyczny przykład: ustawa 447 przeszła przy jednym głosie sprzeciwu. Sprzeciwiła się kongresmenka, która uważała, że ustawa jest zbyt mało restrykcyjna. Sądziłem (czekałem), że się dowiem jaki jest dalszy ciąg Twojej i kolegów Polonusów akcji na taki w istocie blamaż. Czy wystosujecie Państwo do owych kongresmenów jakieś pismo zamykające temat, w którym "podziękujecie" za pomoc w krzywdzeniu Waszej Ojczyzny i podejmiecie kroki aby Polonia wstrzymała swe poparcie dla tych "sojuszników". I co? I pstro, czyli nic.  Piszesz, Romanie, że wydałeś 500$, faktycznie strata. Czy mamy zrobić ściepę i Ci zwrócić? Otóż, był taki czas, że współpracowałem z ROP (Ruch odrodzenia Polski) Jana Olszewskiego nie biorąc z tego tytułu żadnych apanaży, a że akurat miałem kryzys finansowy w domu (żona nauczycielka, pensja symboliczna, czworo dzieci), więc gdy mnie wzywano , czasami kila razy w tygodniu to z Pragi (druga strona Warszawy) szedłem w jedną stroną pieszką. Do Torunia (pociągiem ) do RM także jechałem za swoje, bo nie honor było upominać się o zwrot za bilety.

Nie bronię Ci wytykać błędów rządzącym. Wytykaj, tylko się nie obruszaj gdy wytykają Tobie.

Ps. Tu, na Niepoprawnych już wyzywano mnie od mośków, od świń, więc gdy Ty Romciu podejrzewasz (wydaje się Tobie), że jestem jakoby "oddelegowany" to to tylko tak się Tobie wydaje. Ja wiem, że nikt mnie nie delegował, że nie jestem mośkiem i świnią, mało tego moja małżonka jak widzi, że wale w klawiaturę, to zaczyna zrzędzić, no ale coś za coś.

Pozdrawiam serdecznie

Vote up!
7
Vote down!
-1

Apoloniusz

#1576589

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Jestem jakim jestem nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Już nawet nie ukrywają, że interes żydowski jest dla nich priorytetem. A interes Polski... mają w głębokim poważaniu.

Samym +500 czy wiekiem emerytalnym wolności Polsce nie przywróci i nie naprawi państwa Polskiego.

Potrzebne są reformy sądownictwa, a te wykonaniu PiS-u widzieliśmy, najpierw uchwalają, potem Duda wetuje a PiS się zgadza z wetami Dudy. Naprawdę kuriozum w skali świata.

Wydawanie miliardów dla żydów i banderowców, to jest to dbanie o interes Polski i to jest ta polityka suwerenności Polski.

Kiedy Izrael czy euro-burdel mocniej tupnie, to strachliwy PiS szybko wykonuje polecenia obcych. 

To jest wasalstwo i służalczość wobec obcych przez PiS i nie mylić z polityką suwerenności, której PiS po prostu nie ma.

Każdy pluje na Polskę, a PiS mówi że deszcz pada, bo nie czują się Polakami, albo tak są obsrani ze strachu, by zareagować na takie potwarze.

Pozdrawiam

Vote up!
5
Vote down!
-6

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1576593

... przeciw. Tutaj jest mecz Usa - Polska. Myślałem, że mnie wesprzesz i spytasz Pana Romana czy podpisał protest do Prezydenta D.T. o cofnięcie pani ambasadorki, a Ty swoje. Ja wiem, że PIS to samo zło, już prawie, prawie mnie na pamięć nauczyłeś i Pan Roman także to głosi więc coś Ty?

Pozdrawiam serdecznie.

Vote up!
4
Vote down!
-1

Apoloniusz

#1576613

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Jestem jakim jestem nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Roman z USA ma taki sam tok myślenia jak ja i wielu innych tu na NP, więc o co Ci biega??? Ty wspierasz zażydzony PiS, a my Narodowców.

To zasrany obowiązek rządu Polskiego, który pozwala sobie, by byle jaka łajza stawiała Polskiemu rządowi warunki. To tylko świadczy jak słabym i panicznie strachliwym, jest rząd Zjednoczonej Prawicy. Boi się nawet własnego cienia.

Znasz stare Polskie przysłowie, "jak se pościelisz, tak się wyśpisz" więc Donalda Trampa tu nie wciskaj. Bo gdyby Czaputowicz wystosował do pani ambasador persona non grata. To w tedy mógłby prezydent Tramp odnieść się do tej decyzji rządu Polskiego. A tak to do czego miał się odnieś??? Skoro Polski rząd siedzi cicho, jak mysz pod miotłą i nie nagłaśnia sprawy.

Ale posrany ze strachu PiS, wolał zatuszować tą zniewagę ambasador USA.

Vote up!
3
Vote down!
-4

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1576615

"To zasrany obowiązek rządu Polskiego, który pozwala sobie, by byle jaka łajza stawiała Polskiemu rządowi warunki. To tylko świadczy jak słabym i panicznie strachliwym, jest rząd Zjednoczonej Prawicy. Boi się nawet własnego cienia." - poznajesz cytat? Pełna zgoda. No więc skoro nie załatwił tego Polski rząd (bo jest zasrany - jak twierdzisz), to może masz informacje czy ktoś inny to załatwia? Czy załatwia tę sprawę pan Roman z USA, który  "ma taki sam tok myślenia jak ja i wielu innych tu na NP", a który jest obywatelem USA (domniemywam). Jak już trochę ochłoniesz, to zastanów się co by było gdyby Polonia Amerykańska "circa ebałt" 10 milionów wyborców w tej konkretnej sprawie krzyknęła; "liberum veto!" i Polonusi (obywatele USA nawiasem mówiąc) pchnęli kilka milionów maili do Prezydenta swego kraju, w obronie swojej Ojczyzny. Czy prezydent USA posłuchałby "tylego" elektoratu i wycofał panią? Czy nie? No jak sądzisz? A może masz informację ile maili Polonusi wystosowali, milion czy kilkanaście sztuk ? Czy teraz wiesz o co mi biega? Tak, masz rację "posrany ze strachu PIS ..." nic nie zrobił i nie zrobi.

I druga sprawa (która Ci jakoś umknęła, więc dopowiem), a mianowicie ustawa 447 gdyż wiąże się, delikatnie z powyższą. I ponownie wyobraźmy sobie, że Polonusi ze Stanów podobnie jak pan Roman odżałowaliby owe 500$ (równowartość mojej emerytury po 47 latach pracy. Poważna kwota!) i kopnęli by się pod Kapitol, widząc, iż zanosi się na bezprawie na niespotykaną skalę, zanosi się że dzieci, wnuki, pra, pra, pra, wnuki w Kraju będą wypruwać żyły przez wiele dziesięcioleci. Co by było gdyby przyszło ich milion, no może 100 tysięcy, a może wreszcie 10 tysięcy obywateli USA? Jestem dziwnie spokojny, że ustawy by nie uchwalono. Wiem co mi powiesz: "To zasrany obowiązek rządu Polskiego" (podobne zdanie wyraził pan R.), otóż nie Panowie. Polski rząd nie miał najmniejszej możliwości i nie miał prawa ingerować w prace amerykańskiego parlamentu! Tak jak nie miała prawa pani ambasadorka. Natomiast obywatele USA - tamtejsza Polonia mogli, mieli taką możliwość. Mieli taki obowiązek wobec Ojczyzny, wobec Polski. Tych kilkanaście osób nie podołało, ale gdzie byli inni, pytam? Bali się? Wstydzili przyznać,że są Polakami?

Teraz Pan Roman udziela zatroskanych rad i oburza się razem z Tobą JJJ, iż to obśmiewam, więc odpowiem słowami  poety Zbigniewa Jasińskiego: "... Niech pogrzebowe śpiewy wyrzucą z audycji!   Oklasków nie trzeba ..."

Pozdrawiam podobnie myślących.

 

Vote up!
4
Vote down!
-1

Apoloniusz

#1576619

Obywatel amerykański ma obowiązek wobec Polski, podczas gdy Polski rząd takiego obowiązku nie ma.

W takim razie wychodzi na to, że Bolek i cała reszta folksdojczów mają rację z tą złamaną konstytucją!

Dlaczego nie zaczniesz pan od wytłumaczenia nam dlaczego?
Dlaczego żaden z nich, tych rządzących, nawet nie piśnie, że są trzymani za jaja? Czy oni wszyscy oddają te jaja żydom w depozyt?

Vote up!
5
Vote down!
-3
#1576621

Pierwsze "tak" : tak, obywatel amerykański polskiego pochodzenia ma obowiązek wobec Polski, Ojczyzny swoich ojców. Czy wątpisz w to?

Drugie "nie":  nie bolek (i cała!) reszta folksdojczów nie ma racji, niech ich ziemia - polska ziemia - na wierzch wyrzuci. Czy wątpisz w to?

Trzecie tak :  żaden nie piśnie, gdyż następnego dnia już by ich nie było. Czy wątpisz w to?

Pozdrawiam serdecznie.

Ps. Wszystkim "plusikującym" serdecznie, serdecznie, dziękuję za wsparcie. Nie chodzi mi ot to aby poniżać Polonię Amerykańską i Polonusów, lecz o to, aby im i nam w Kraju uświadomić, iż jeśli nie możemy liczyć na rządzących, a tak się dzieje od ponad 70 lat, to musimy być w tym nieszczęściu razem. Amen.

Vote up!
0
Vote down!
-1

Apoloniusz

#1576657

to ja ci powiem rzecz bardziej szokującą:
Oni, zwłaszcza MSZ, nie są wcale trzymani za jaja. Oni są tymi ręcyma.
Powiem ci inną rzecz, wcale nie tak szokującą bo powinieneś to dawno wiedzieć twoim wieku a Roman o tym zapomnniał wspomnieć: Skoro w Polsce na jednego uczciwego przypada powiedzmy przynajmniej pół sukinsyna, to zgadnij jakie proporcje są w środowisku polonijnym? Właściwie to wróć, nie zgaduj, bo się grubo pomylisz - tego to nawet "nasze" MSZ nie wie. Ale można pospekulować - w USA 36 zaangażowanych działaczy o których wspomina Roman na ile? Przynajmniej kilka tysięcy aktywnych polonusów w organizacjach zrzeszonych w Kongresie Polonii Amerykańskiej? (nie chce mi się szukać konkretnych danych)
I Romek jest jednym z tych 36 na tysiące przeciwko całemu żydowskiemu żwiołowi, a ja widzę, że ty zielonego pojęcia nie masz jaki to żywioł, i ty wycieczki jakieś personalne do niego robisz?

Vote up!
2
Vote down!
0
#1576678

Przede wszystkim dziękuję za wsparcie, ciekaw też jestem za co oberwało mi się od zomowców. Ani jeden z nich nie miał odwagi przedstawić się i napisać za co. W Waszyngtonie nie potrzeba było nas dużo więcej, poza tym były to dni w środku tygodnia, a więc dni pracy. I jeszcze jedno, miałem tego nie pisać, ale zmieniłem zdanie.

Otóż gdy Jaruzelski wprowadził w Polsce stan wojenny 13 grudnia 1981 roku, zaproponowałem na zebraniu Kongresu Polonii Amerykańskiej przeprowadzenie głodówki w namiocie na śniegu przed Konsulatem PRL w Chicago.

Strajk doszedł do skutku, ja i trzech moich kolegów spędziło Święta Bożego Narodzenia w namiocie na śniegu, między jeziorem Michigan, a budynkiem konsulatu. Dodam, że po zakończeniu tego strajku przed budynkiem konsulatu przeszło 50 tys. Polaków i Amerykanów polskiego pochodzenia. Była to pierwsza głodówka w historii miasta Chicago i trwała trzy doby.

Organizatorzy protestu jak i policja liczyli na jakieś 5 tys., przybyło 10 razy tyle. Komunistyczne władze w Warszawie były zaszokowane taką reakcją Polonii. Była to największa demonstracja polityczna w historii miasta Chicago, co przypuszczam ochroniło też w pewnym stopniu internowanych działaczy Solidarności od jeszcze większych represji.

Zadzwoniła wtedy do mnie moja była sąsiadka z Australii i powiedziała: Roman, widziałam ciebie w tutejszej telewizji. Dla ciekawostki dodam jeszcze, że na wiosnę 1968 roku "wywędrowałem" z Polski bez paszportu przez góry do Czechosłowacji, a następnie przez druty kolczaste i pod napięciem dalej na zachód.

 

 

Vote up!
4
Vote down!
0

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#1576681

Jak to się stało, że oszczędzono ci tortur podróżą kolejową, za które przepraszał niezłomny?

Vote up!
1
Vote down!
0
#1576736

którym pozwolono wyjechać wygodnie pociągiem. Oni zaczęli wyjeżdzać trochę później, najwięcej z nich wyjechało w 1969 roku. Gdybym należał do tego plemienia, nie musiałbym tak ryzykować. Pozostawiłem wtedy w Polsce rodziców i braci, mojej matce pozwolono przyjechać do mnie w odwiedziny dopiero po sześciu latach. Po mojej ucieczce milicja zrobiła w domu "kipisz", przesłuchiwała moich sąsiadów i profesorów z technikum. Ja już mieszkałem w Szwecji, gdy przepraszani przez "niezłomnego" zaczęli przyjeżdżać do Danii i Szwecji. Do Szwecji przyleciałem po sześciu miesiącach pobytu w obozie w Austrii. Ten "niezłomny" o którym piszesz powinien przeprosić Polaków, w imieniu swego teścia za pisanie antypolskich wierszy i za to, że tak oddanie budowali oni w Polsce komunę. Sam "niezłomny" powinien przeprosić Polaków za kłamstwa w swoich przemówieniach w Kielcach i na dworcu kolejowym w Gdańsku, niedotrzymanie obietnic i nazywanie Polski "polin". Na moment wrócę jeszcze do Apoloniusza, jego ataki na Polonię przypominają mi ataki PZPR na Polonię i jej działaczy.

Vote up!
2
Vote down!
0

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#1576740

Szczęściarz jesteś bo wielu się nie udało i zginęli. I to właśnie Polacy, którzy prezydenckich przeprosin się nie doczekają.
I nie dlatego zapytałem, żeby sugerować plemienność, tylko właśnie w ten sposób mamy kolejne świadectwo na to, jaką w istocie łaskę zrobił Gomułka tym "wygnanym".
Bo nadal, nawet w Polsce, pokutuje opinia, jak bardzo skrzywdzilśmy żydów w 68. Nawet tutaj, na tym portalu pół roku temu niejaki cyborg (ja przypuszczam facet po 60tce, czyli gościu który przecież widział zdarzenia na własne oczy) pisał tak o tym  "Świat jest bardziej skomplikowany niż się oszołomom wydaje. Tu dzielnica ludzi chcących emigrować - tam w Warszawie - jeden pociąg ludzi co emigrować nie chcą ! " http://niepoprawni.pl/comment/1560744#comment-1560744

Vote up!
1
Vote down!
0
#1576742

... ze z 10 milionów Polonusów nie znajdzie się miliona, czy choćby  1.000 prawdziwych Polonusów???  Tak Kefasie?

To znaczy, że Polonii w Usa po prostu niema, że to wielka ściema, można by rzec za klasykiem: "ch.. d...a i kamieni kupa"  Wiesz jaki sentyment my Polacy w Kraju mamy do Stanów i Polonii, złe słowo powiedzieć to grzech! A tu kolejny mit padł.Tyle praw ile obowiązków, więc po co nam ich dobre rady, niech sobie wsadzą w buty, a Czcigodny Roman niech przestanie reklamować Usa (czas zejść z piedestału, jak owa pożal się Boże "Polonia") to nie będzie zbierał klapsów.

Dziękuję Klefasie za oświecenie i widzę,i iż w koło więcej takich "niedoświeconych".

Vote up!
0
Vote down!
-3

Apoloniusz

#1576690

od Polonii i ode mnie, poza tym nie pisze się "Usa", lecz USA. Nawet nie wiesz, że to dzięki Polonii Polska odzyskała niepodległość w 1918 roku, a w marcu 1999 roku przystąpiła do NATO i to dzięki 10 milionom podpisów, które zebrała wtedy Polonia. Takiej ilości podpisów nie zebrał chyba nikt w historii USA.

Vote up!
3
Vote down!
0

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#1576704

Tak jak już napisałem, ten człowiek manipuluje i kłamie i jakakolwiek z nim dyskusja nie ma senu. Dlatego napisałem, że być może został tu oddelegowany. Napisałem, że w akcji Polonii w Waszyngtonie wzięło udział 30 osób, było nas więcej, a dokładnie 36. Apoloniusz od razu napisał, że było nas kilkunastu. Widać wyraźnie próbę dyskredytowania Polonii. Byłoby nas więcej gdyby Kluby Gazety Polskiej na polecenie red. Sakiewicza nie odwołały swojego udziału w akcji, a prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Frank Spula nie wycofał się z niej w ostatniej chwili. Przydałoby się nam wtedy 10 osób więcej. Większej ilości być może nie wpuszczono by nawet do tego gmachu ponieważ większa ilość uczestników mogłaby zakłócić pracę kongresmanów i urzędników w ich biurach. Przyjeżdżają tam także delegacje różnych organizacji amerykańskich z całych Stanów Zjednoczonych. Polacy mają też błędne informacje o ilości Polaków zamieszkałych na tym kontynencie. Dla przykładu podam, że w Chicago na codzień polskim językiem posługuje się około 300 tys. mieszkańców. Są tu w stanach tysiące, a może i milion mieszkańców, którzy mają polskie nazwiska, a nie mają w sobie kropli polskiej krwi, a to ze względu na to, że nazwisko otrzymali po małżonku. Są miliony, które wiedzą, że są polskiego pochodzenia, ale jest to często trzecie lub nawet czwarte pokolenie. Ci ludzie nie znają polskiego języka, a do kościoła chodzą na msze w języku angielskim i nie uczestniczą w życiu Polonii, to są Amerykanie, nie Polacy. To samo dotyczy innych nacji, być może napiszę tym więcej innym razem.

Pozdrawiam

Vote up!
3
Vote down!
-2

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#1576658

Teraz widzę, że popełniłem błąd zamiesczając ten wpis, z tym człowiekiem nie da się po prostu dyskutować. Czepił się mnie jak rzep korzucha i nie wiem o co jemu chodzi. Kompletnie nie zna procedur załatwiania spraw w Waszyngtonie, nie zna polonijnych realiów, nie potrafi logicznie myśleć, wybiera z tekstu to co jemu pasuje i jeszcze tym manipuluje. Żadnej rzeczowej dyskusji, tylko jakieś zarzuty, oskarżenia. To ja mam postawić na baczność prezydenta, kongresmanów, senatorów i nie wiem kogo jeszcze, ale on nie potrafi przywołać do porządku Morawieckiego i Dudy. Nie odniósł się do kilku spraw, które poruszyłem w tym jak i w innych tekstach i komentarzach.  Kieruje jednocześnie w pod moim adresem jakieś czułości zamiast skierować je do swojej żony. Jak sam napisał jego żona drży, gdy on zasiada do klawiatury i nie dziwię się, współczuję jego żonie. Być może przyczyną jego problemów są jakieś dolegliwości zdrowotne. Mogę jemu jedynie współczuć i być może te plusiki, które otrzymał od niektórych są jemu bardzo potrzebne.

Trzym sie.

Vote up!
5
Vote down!
-3

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#1576622

kobita-płyta

 

lepsza zrzędząca kobita

niż ta sama zdarta płyta 

Vote up!
1
Vote down!
-1

jan patmo

#1576596