Gdzie się poukrywali prawdziwi faszyści ?

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Już od dawna można w działalności środowisk lew-lib w Polsce jak i za granicą stwierdzić występowanie elementów faszystowsko-nazistowskich. Nie dziwota bo to lewactwo też. Sama zresztą skłonność do określania jakiegokolwoiek przeciwnika politycznego, za radą Józefa Stalina, mianem faszystów, wykazywana przez te środowiska powinna skłaniać do podejrzeń, bo to złodziej najczęściej posługuje się taktyką "Łapaj złodzieja". Większość ludzi dała się zwieść tej taktyce. Stalin był bystrym facetem.

Po wysłuchaniu wywiadu z Markiem Jakubialiem w telewizji widzę, że moje przeczucia się potwierdzają, bo pan poseł wyraźnie stwierdza, że retoryka Totalsów polegająca na etykietowaniu i wykluczaniu przeciwnika politycznego wiedzie ich na pozycje jednoznacznie faszystowskie. Matemaycznie jest to jak najbardziej prawdopodobne, bo redukcyjna charakterystyka tej formacji, ograniczającej się do reprezentowania egoistycznego interesu jakiejś grupy przestępczej, która okradła Polsków na setki miliardów złotych, nie może nagle ni z tego ni z owego przekształić się w coś przeciwnego, lecz musi dalej kontynuować logiczny trend spadkowy redukcji. Nie liczy się demokracja, no to znaczy nie liczy się szacunek dla drugiego, a jak nie ma szacunku dla drugiego, to nie ma ograniczeń etycznych i mamy faszyzm pełną gębą. 

Proszę sobie wyobrazić taki oto scenariusz dalszego rozwoju sytuacji i proszę wziąć pod uwagę mój wcześniejszy wpis o żydowskiej V kolumnie reprezentowanej przez panią Engelking i pana Grabowskiego. Czy usiłujący się ratować przed polityczną zagładą totalsi nie zechcą nagle wesprzeć się w walce o życie motywem antysemickim, do wzmocnienia którego ci państwo usilnie się przyczyniali ?  

PIS przecież dba o relacje z Izraelem, którego bardzo nie lubi lewica europejska, która opowiada się za Palestyńczykami. Czy totalsi, którzy ograniczeń etycznych nie uznają, nie mogliby nagle stanąć w jednym rzędzie z lewicą europejską, która ma znaczne wpływy w Parlamencie Europejskim, by wystąpić przeciwko prosyjonistycznym elementom w polityce polskiej reprezentowanym przez PIS ? Czy taki scenariusz jest nieprawdopodobny w przypadku środowisk o charakterze faszystowskim ? 

I co by na to powiedzieli wtedy pani prof. Engelking i pan prof. Grabowski ? 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (11 głosów)

Komentarze

Totalsi grają tak jak mogą (przeciwnik pozwala !) dla nich to my tu na Niepoprawnych wszyscy (no poza kilkoma wyjątkami) to także jesteśmy faszyści. To po pierwsze primo, a po drugie primo:  Co do naszej niedoli ma to, kogo lubi albo nie lubi lewica laicka, i nasza "miłość" do Izraela? Izrael jest reprezentantem naszych wierzycieli, a trudno nie kochać wierzycieli jak się jest zadłużonym na cho, cho, cho ...  pokoleń! A owa lewica laicka (jak piszesz), to skąd ona się wzięła, z księżyca spadła? Nie, toż to ten sam rdzeń co nasi wierzyciele i my ich nie próbujemy kopać gdy oni nas kopią (takie są zasady tego meczu, jak w tytule: tak się gra jak przeciwnik pozwala), gdyż mogłoby się okazać, że kopnęlibyśmy "wierzyciela". Ale twój artykuł jest bardzo dobry, taki radosny, a wiesz dlaczego radosny? Otóż, gram z moim wnusiem w piłkę: on mi bramkę jest gol, ja mu bramkę - nie ma gola sędzia (czyli wnusio) nie uznał! I tak to sobie gramy, a gdy jest 12:0 dla wnusia, wówczas łaskawie uznaje mi 2 albo nawet trzy bramki: "bo taki jesteś dziadku smutny", a ja wcale nie jestem smutny, jestem radosny!

Vote up!
6
Vote down!
0

Apoloniusz

#1575839

Jednak zdecydowanie za bardzo traktujemy piłkę nożną jako wzór, choć tak naprawdę to lubimy o tym gadać, ale wniosków wyciągać nie lubimy. Piłka nożna jest prosta, wręcz prostacka, w porównaniu z polityką, a mimo to, nie dajemy sobie rady.   A w niej przecież nie występują żadni nasi wierzyciele, więc to gadanie o wierzycielach jest oznaką przyznania się do słabości. Naszej słabości nikt nam nie zafundował, sami ją sobie pielęgnujemy. Gry zespołowej trzeba się uczyć od maleńkości.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1575846

Piłka była taką przenośnią, może zbyt cienką, a może faktycznie nie jesteśmy jako państwo zadłużeni i nie żyjemy na kredyt i nie trza będzie spłacać, i w d...e mamy wszystkich, i może to mi się popieprzyło. Przepraszam.

Pozdrawiam serdecznie

PS. W minioną środę pani ambasador USA udała się do sejmu, naszego, polskiego sejmu i przykazała, aby nikt nie ważył się repolonizować mediów. Nie wiesz o co chodzi? Bo jak coś zrepolonizujemy to nam USA pierdyknie atomówkę ? Znów chciałem o tym że się gra jak itd., itp. ale się ugryzłem w język, to znaczy w klawiaturę.

 

Vote up!
3
Vote down!
0

Apoloniusz

#1575848

Mam nadzieję, że nie chciałeś powiedzieć, iż my tych wierzycieli kochamy tak, jak ty wnusia.
A trzymając się futbolowych terminów, to jest taka jedenastka, która się nie przejmuje tym, na co przeciwnik pozwala a na co nie i przede wszystkim nie gra do swojej bramki. I myśmy powinni sobie kupić ich kapitana i zastąpić nim te pierdoły, co jak Milik w obcych ligach strzelają koncertowo a dla naszej kadry na pustą bramkę w sufit.

Vote up!
1
Vote down!
-1
#1575853

że sprowadzono nas do roli podającego piłki. My nie liczymy się w grze, a jak tak dalej pójdzie to nawet wywalą nas z boiska.Do czego to dochodzi, iż ambasador obcego państwa, oficjalnie żąda określonych działań przez polskiego ustawodawcę. Jak pod zaborami.

Vote up!
4
Vote down!
0

Apoloniusz

#1575856

To nie jest ambasador obcego państwa! To jest nowy trener naszej kadry.
I patrząc na nią, to dopiero widzę sukces, bo dadzą nam wygrywać po różnych takich barmicwach na multankach.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1575862

Skoro tak, to tak ;-). Swego, nieodległego czasu wtargnęło do polskiego słownika określenie "farbowanych lisów", choć w omawianym przypadku bardziej dobranym słowem powinno być...szczurów. A ichni kapitan (niejeden) to już nawet do miana nutrii powinien aspirować ;-). Dla niektórych futbol to prostacka gra, a dla innych to najwspanialsza ze sztuk współczesnego teatru...Czymże zatem jest polityka, uprawiana na naszym poletku? Zapasami w szambie?

Vote up!
2
Vote down!
0
#1575870

Sam kłopot z nimi. Trudno obliczyć, który to już "Rozbiór Polski" czwarty czy piąty? Najważniejsze, że sami przyjaciele nas rozbierają, oby bez zbiorowego gwałtu się obyło. Chociaż, jak nas tyle lat dupczą to jak nazwać? Miłość? Nie dość, że dymają to jeszcze za darmochę, albo i nawet za dopłatą. Co za dziwne obyczaje. I patrzajcie ludziska, nikt się nie burzy, nikt nie protestuje.

Vote up!
3
Vote down!
0

Apoloniusz

#1575873

Ja raczej odnoszę wrażenie, że mogą nam zaserwować manewry na zachodniej granicy. Takie z ostrym strzelaniem. Tylko na początek musimy od nich pukawki kupić i naboje, bo jak nie to co najwyżej "kulki z cebulki, karabiny z gliny" (była taka przyśpiewka), a ef szesnastki to odfrunęły jak zły sen gdzieś do arabów.

Vote up!
1
Vote down!
0

Apoloniusz

#1575871

zwłaszcza definicja faszystów według towarzysza Stalina. Tak właśnie jest. Co więcej, uważam że mam prawo (przynajmniej w aspekcie intelektualnym) każdego kto swoich przeciwników wyzywa od faszystów traktować jako wiernego ucznia towarzysza Stalina. To się naprawdę sprawdza! Zdaje się, nie wszyscy "nasi" to dostrzegają.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1575910

Panią mabasador należy potrraktować z honorami: zapraszać nie tylko na cmentarz we Wszystkich Świętych, ale zawieżć ją a to do do Katynia, a to do ubeckich katowni. a to na cmentarz pod Monte Cassino w towarzystwie pani minister Anders.

A poza tym robić swoje.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1575919

To totalsi nie oskarżali już rządu o wspieranie nastrojów nacjo i antysickich i wgl faszyzmem bycie?
Zagrożenie to słabe, nawet propagandowo, niezbyt się przekłada na real. Do tego i rząd walczy z antysemityzmem, co nie jest w niczym sprzeczne z chęcią poprawnych stosunków z Izraelem.
A i totalsi nie są tylko zamknięta grupą beneficjentów złodziejstwa, lecz resztowką polityczną partii że. Z szerokim ruchem Antypodów skomentuj, więc nie udawajmy, że tylko reprezentują interes złodziei i nic więcej.
A faszystów troszkę jest, tylko nie są głupi, by się nagłaśniać. Nastroje komunofaszystowskie są też w społeczeństwie, które nieraz marzy o ręcznym sterowaniu wszystkim, nawet prawem, bo się wzburzyli jakimś artykułem w prasie. To takich bałwanów należy edukować, by populistyczni krzykacze z programem negacji nie znajdowali szerszego oparcia

Vote up!
0
Vote down!
0

„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin

#1576162