Reporterzy bez Granic = głupota bez granic

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Od demoliberalizmu uciec się nie da, wciska się on wszędzie wszelkimi mozliwymi porami i szparami. Mamy oto kolejny przykład - wiadomo, że istnieje organizacja Reporterzy bez Granic i dzięki temu możemy ustalić bez cienia wątpliwości, skąd się bierze głupota bez granic. Oto premier powiedział coś, co miało następującą strukturę semantyczną: "Wiem o co chodzi, bo sam w tym brałem udział". Kluczową rolę spełnia tu małe słówko "sam", które oznacza, jak widać jednoznacznie podkreślenie osobistego udziału, a nie wykluczenie udziału innych, jak chcą idioci. I oto w mediach rozlała się fala idiotyzmów produkowanych przez funkcjonariuszy medialnych interpretujących po swojemu to, co powiedział PMM.

Popatrzmy szerzej, na jeszcze jeden aspekt współczesnego świata, widzianego przez demoliberalne okulary. Obraz tego, co się na świecie dzieje, starają się stworzyć najrozmaitsze agencje ratingowe, które rozsyłają ankiety do rozmaitych uznanych ekspertów. A jaki charakter mają owe agencje ratingowe ? Zgadujecie Państwo ? No tak, zgadnąć nie trudno, są ta agencje demoliberalne, opierajace się na kryteriach demoliberalnych, systemowych. A do kogo one wysyłają ankiety ? Też już się Państwo zapewne domyślacie - do ekspertów demoliberalnej proweniencji, którzy patrzą na świat przez specyficzne demoliberalne okulary i dostrzegają tylko to co się zgadza z optyką demoliberalną.  

Na początku rządów Zjednoczonej Prawicy nawet agence oceniające gospodarkę, gdzie dostępne są bardzo twarde dane i widoczne na giełdach trendy, usiłowały kreować demoliberalny opis tego, co się dzieje w polskiej gospodarce, po czym, po paru miesiącach, musiały rewidować swoje oceny. W innych dziedzinach, gdzie takich twardych danych brak, eksperci pozwalają sobie na różne hulanki i swawole, w wyniku czego Polska w ocenie wolności słowa znajduje się gdzieś za Republiką Południowej Afryki, a wiedzą Państwo zapewne co się w RPA wyrabia. 

I w kontekście wolności prasy warto wskazać na rodzynek jaki stanowi ocena organizacji Reporterzy bez Granic, którzy za rok 2017 przyznali Polsce miejsce 58 w rankingu, za Murzynami. Ale najbardziej zabawny jest ranking za rok 2014, rok w którym ABW wkroczyło do redakcji Wprost i usiłowało wyrwać laptop redaktorowi naczelnymu, co mogłiśmy oglądać na własne oczy. I to był ten sam rok, kiedy Bronisław Komorowki zeznawał w sprawie Sumlińskiego, a główne telewizje, owszem, zajęły miejsce na sali rozpraw, ale wydarzenia nie transmitowały, bo niby po co. I zgadnijcie Państwo, jakie miejsce te króliczki kochane przyznały Polsce ? 18-te, przed Szwajcarią i Wlk Brytanią. Dobra, demoliberalna robota. 

Ot taki demoliberalny zez.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.2 (6 głosów)

Komentarze

Wszyscy wiemy, że jest ŹLE. I to w kazdej dziedzinie... ale, nie jesteśmy pewni, CO ZROBIĆ???, aby było DOBRZE. I może tylko o tym warto pisać? O tym, jak naprawić otaczajacy nas świat. Żeby nasze życie na powrót nabrało sensu. Sensu odbieranego nam przez demoliberałów.

Vote up!
4
Vote down!
0

ość

-----------------------------------

gdy prawda ponad wszystko, życie bywa piękne

wtedy żyć się nie boisz i śmierci nie zlękniesz

#1571402

Nie wystarczy stwierdzić, że jest źle. Trzeba ustalić, gdzie i co jest źle. Dopiero wtedy można pomyśleć o naprawianiu złych elementów. Ale najpierw trzeba oprzeć się na jakichś racjonalnych załóżeniach dotyczących ludzkiej natury, by móc zlokalizować błędy i zaproponować środki naprawcze..

 

Vote up!
4
Vote down!
-1
#1571413

Racja, tylko że my ciągle ustalamy i ustalamy, gdzie jest zło i rozbiermy na czynniki pierwsze jego elementy oraz lokalizujemy błedy. I tak w nieskończoność od lat, bowiem jest to studnia bez dna. 

Najwyższy czas zacząć proponować środki naprawcze, opierając się na już posiadanych założeniach, nawet jesli sa niepełne. Zanim będzie za późno.

Vote up!
4
Vote down!
0

ość

-----------------------------------

gdy prawda ponad wszystko, życie bywa piękne

wtedy żyć się nie boisz i śmierci nie zlękniesz

#1571428

w pierwszej fazie - diagnozy i analizy, fazy realizacji jakoś nie możemy zacząć. Ciągle, od początku diagnozujemy sytuację w Polsce tyle, że od diagnozy jeszcze nic się nigdzie nie poprawiło.

I tak właśnie jest w Polsce!

Niby gospodarka świetnie się rozwija, ale jakoś dziwnie ludziom żyje się biednie  w porównaniu do większości państw unijnych! Minęło prawie 30 lat niby wolnej Polski, 30 lat, kiedy to obiecywano Polakom wyrównanie warunków i zarobków z państwami  starej Unii, wyrównanie emerytur i co mamy, gdzie jesteśmy, ile wynosi średnia pensja w Polsce, ile wynosi średnia emerytura, ile kosztuje mieszkanie w porównaniu do średniej pensji, a ile życie! Pytam kiedy my Polacy wreszcie skorzystamy z naszej wolności, kiedy my będziemy żyć dostatnio???

Kiedy przestaniemy być szabrowani przez ruskich, niemieckich, czy żydowskich szubrawców, kiedy przestaniemy wysługiwać się najeźdźcom - dość tego podporządkowania - dość! Polacy chcą w Polsce żyć u po swojemu, sami rządzić Polską i korzystać z wypracowanych dóbr, zamiast żywić kolejnego pasożyta na swoim organizmie!!!

 

Vote up!
8
Vote down!
0

Grasja

Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć - tracą życie.

#1571432

Szokujące twierdzenia I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf, jakoby za 10 tys. dało się wyżyć tylko na prowincji – pokazują jak bardzo elity oddaliły się od rzeczywistości.

PS

'Mamy do czynienia z niebywałym skundleniem polityczno-kulturowego establishmentu. To są ludzie, którzy wyszli z komunizmu z różnymi głęboko ukrytymi kompleksami własnych win (…) nasze nieszczęsne peryferyjne, naśladowcze, małpiarskie elity uważają, że nie uchodzi używać argumentów moralnych." A zwłaszcza finansowych!

~ Jarosław Kaczyński, Polska naszych marzeń

Vote up!
7
Vote down!
0

casium

#1571435

Działamy nie tylko w fazie diagnostycznej. Naprawdę tak jest.

To co się teraz w Polsce dzieje jest realizacją, jest faktycznym działaniem, które z natury rzeczy jest działaniem trudnym, długotrwałym. Do tego działania potrzebna jest cierpliwość i rozumienie tego co się dzieje.

Oczywiste jest również to, że nasze działanie ma przeciwników i wrogów, którzy niekiedy bardzo energicznie przeciwstawiają się naszemu działaniu - ponieważ mają w tym swój interes.

Podam pierwszy lepszy przykład.

Przez 8 (słownie: osiem) lat mafia VAT kradła rocznie średnio około 30 miliardów złotych. Uzbierało się tego 8 X 30 = 240 miliardów złotych. Kradli średnio po 30 miliardów, ale każdego roku co raz więcej, ostatnio blisko 50 miliardów złotych rocznie. 

To jest bardzo duża kwota, prawdziwa kupa szmalu, która wymyka się im z rąk. Oni całą Polskę i wszystkich nas Polaków mają w wielkiej pogardzie, nic ich nie obchodzi ani nasza kultura, ani tradycja, ani zupełnie nic...
Im chodzi tylko o pieniądze. Mają o co walczyć. My im powoli utrudniliśmy tę kradzież, i dążymy do tego aby im całkiem odebrać możliwość dalszej, tak bezczelnej  kradzieży. To jest nasze działanie.

Inny przykład.

Oni kradli na wiele różnych sposobów, nie tylko ryli w podatkach albo akcyzie. Oni zajmowali się różnymi patentami na złodziejstwo. Jednym z ich patentów była kradzież "na prywatyzację". To nie była prawdziwa prywatyzacja, oni fałszowali i nadużywali hasła prywatnej gospodarki. Oni tylko mówili, że "gospodarka prywatna jest efektywniejsza od państwowej". I to jest prawda, pod warunkiem, że to jest gospodarka, a nie kradzież.

Ale jeśli skutkiem tak realizowanej "prywatyzacji" jest zniszczenie, a nie gospodarka  - to już nie jest prywatyzacja - to jest bandycka grabież. Była kopalnia - nie ma kopalni. Była mleczarnia - nie ma mleczarni. Była stocznia - nie ma stoczni. Była żegluga odrzańska - nie ma żeglugi. Byli mieszkańcy warszawskich albo łódzkich kamienic - mamy teraz ich płacz, krzywdę i zgrzytanie zębami. 

A dorwanie tych s...synów jest trudne, bo mają po swojej stronie sędziów, urzędników, dziennikarzy i innych kombinatorów z których każdy coś dla siebie umiał urwać. Wicie, rozumicie, taki k... układ.

Takich przykładów jest więcej, jest bardzo dużo, jest i jeszcze więcej miejsca do działania.

A oni są prawdziwymi komunistami, czerwieńsi są od malin, a łapki mają zakrwawione. Weźmy na przykład taką smoleńską katastrofę. Już wiadomo, że nie był to żaden wypadek, ale był to bardzo starannie przygotowany zamach. Ktoś gdzieś kiedyś wstawił bardzo dokładnie dopasowane i schowane ładunki wybuchowe, ktoś je odpalił i zabił kilkadziesiąt osób. Oni wiedzą, że tak było. A ktoś inny powoli pracuje, aby dowody ich zbrodni były bezsporne, a wszystkie procedury i fakty nie budziły wątpliwości ani w obrocie prawnym, ani międzynarodowym  i stały się oczywistym faktem politycznym. 

To coś, proszę sobie to wyobrazić, spowoduje naprawdę bardzo poważne skutki. I dlatego ta robota prowadzona jest tak powoli i ostrożnie.

Proszę sobie to wyobrazić...

Proszę sobie to wyobrazić...

Vote up!
3
Vote down!
-1

michael

#1571470

poparcie wyborców, bo po przeczytaniu tych wywodów nie wiem czy PO czy PiS.

Vote up!
3
Vote down!
-2

Wolność, godność, honor - tego nic nie zastąpi.

 

#1571479