Wtopa w Moskwie

Obrazek użytkownika Traczew
Sport

No więc zobaczyliśmy naszą reprezentację w meczu z jedną silniejszych drużyn afrykańskich. Pomijając już skład wyjściowy - trudno polemizować "na ślepo" z koncepcją trenera, obraz gry naszego zespołu wypadł fatalnie. Przede wszystkim szybkość. Nasi byli wyraźnie wolniejsi od rywali i gorzej prezentowali się fizycznie. Druga rzecz która wręcz biła w oczy to dokładność. Można było na palcach jednej ręki policzyć podania otwierające drogę na pole karne. Milik i Lewandowski nie mieli po prostu okazji do strzału. Skutecznie odcięto ich od podań z pomocy. Trzecia rzecz - brak strzałów z dystansu. Kolejna słabość to obrona, która bez Glika wygląda kiepsko. Drużyna grała jakoś bez ikry, zbyt zachowawczo. No i stracone bramki. Pierwsza to po rykoszecie od Cionka. Tak bywa czasem, ale to dowód że obrona grała chaotycznie i nikt nie naciskał na strzelającego Senegalczyka.. Druga stracona bramka to kuriozum. Nieporozumienie między Szczęsnym a Bednarkiem i "po herbacie".Trochę się nasi zebrali pod sam koniec meczu, ale jedna bramka Krychowiaka to za mało.

No więc jesteśmy "na musiku". Trzeba z Kolumbią i Japonią wygrać, ale trzeba grać lepiej niż dziś, bo, szczerze mówiąc, wypadliśmy kompromitująco.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)

Komentarze

Witaj

Wybitnie źle grał Milik. Ja, osobiście, nie lubię go i uważam za marnego zawodnika.
Następny był Piszczek. Po pierwszej połowie napisałem na TT, by natychmiast obu wymienić. I Nawałka rzeczywiście ich wymienił. Tylko pod koniec meczu.

Gdzie oni teraz będą mieszkać? Jeżeli wracają w te upały do Soczi, to stracą resztki sił.

Pozdrawiam

Vote up!
4
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1566297

Jest wynik. Jest radość.

 

Vote up!
4
Vote down!
0
#1566300

na tym obrazku wyglądają jak jednojajowe mutanty........mix z tej samej probówki

Vote up!
3
Vote down!
0
#1566395

Trudno przewidzieć, a tym bardziej brać odpowiedzialność za żenujące błędy indywidualne. Natomiast zastanawia wystawienie do składu zawodników:

- przesiadujących na ławce rezerwowej w meczach ligowych;

- po ciężkich kontuzjach;

- w piłkarskim wieku przedemerytalnym;

- cyngla szefa co dał sobie nabić zamiast wywalić w trybuny!.

Adam Nawałka jest ojcem tej porażki. Łebski trener, więc czekam co wymyśli na następne dwa mecze. Czy nadal będzie reklamował parówki, czy zacznie tresować zespół celebrytów na serio?

PS

Nastały  czasy obrastania w pierze poprzez pozyskiwanie profitów za wypromowanie tego czy innego kopacza. I jak twierdził 3 dni temu prezes PZPN Zb. Boniek - strategie meczowe... tfu... reklamowe to są suwerenne wybory trenera. Jak nie staje czasu na strategię to za tydzień spakują walizki. 

Pozdrawiam.

Vote up!
10
Vote down!
0

casium

#1566312

Pieprzycie głupoty.

Wcale nie jesteśmy daleko za Murzynami.

To tylko 2-1

-))

Vote up!
6
Vote down!
-2
#1566313

...jesteśmy sto lat za Murzynami!

Pozdrawiam.

Vote up!
2
Vote down!
0

casium

#1566613

Za wysoko, za nisko, za ciepło, za zimno, przeciwnik taki, przeciwnik sraki.

Gówno jak nie umie pływać to mówi, że woda za rzadka.

 

Vote up!
2
Vote down!
0
#1566614

https://demotywatory.pl/4857461/Boniek-i-Nawalka-przed-mundialem-w-Rosji-

Vote up!
5
Vote down!
0

casium

#1566616

Dziś nie da się wygrać meczu zardzewiałą drużyną  na stojąco.
Ciągle ta sama strategia wabienia przeciwnika na własną połowę - rzygać się chce.
Takie cuda na jeden mecz z Afyką były możliwe 40 lat temu, ale wtedy to był orły, jeszcze pokryte brązem, srebrem i złotem.
Nawałka widział od środka i się.nie nauczył?

Vote up!
6
Vote down!
0
#1566318

Smutek na ulicach, smutek w domach,

a ja powiadam:

Ducha nie gaście!

Do Boju Polsko  !!!!!!!!

 

ps.

Jak tam mecz Antoni ?

W porządku .

Polacy strzelili dwie bramki a Senegal jedną .

Vote up!
3
Vote down!
0
#1566319

A w Senegalu szamani szleją na parkiecie po zwycięstwie nad kadrą Nawałki !

 

 

Vote up!
5
Vote down!
0
#1566303

Senegalska Federacja Piłki Nożnej zapłaciła kilkadziesiąt tysięcy euro miejscowym szamanom, żeby ci pomogli „Lwom Terangi” w zdobyciu mistrzostwa świata podczas mundialu w Rosji. Naszym gwiazdom przydałaby się święcona woda i solidna rózga?

PS

Za kadencji Jerzego Engela kapelanem reprezentacji Polski był ks. Adam Zelga. W futbolu jest miejsce na wartości chrześcijańskie bo nie ma prawdziwego humanizmu bez religii.

 

Vote up!
4
Vote down!
0

casium

#1566331

Vote up!
6
Vote down!
0
#1566310

......piłka jest okrągła, a bramki są dwie! Widziałem mecz z Senegalem na naszym niemałym wizjorku w Gearhouse Broadcast w Watford. Nie mogłem uwierzyć, iż graliśmy tak wolno i bez żarliwej woli walki. Sytuację starał się ratować od pierwszych chwil niezawodny Grzegorz Krychowiak, dawał żywy przykład że trzeba podjąć twardą walkę i zarobił żółtą kartkę. Wiadomo że potem to już musiał spuścić z tonu, bo przy drugiej to więcej by już zaszkodził, niż by pomógł. Naszych zawodników na boisku jednak było jedenastu! Naturalnie natychmiast wyczuli to piłkarze Senegalu i ruszyli z impetem do przodu, pomogło im też szczęście. Pomimo to jeszcze nic straconego, gdyż absolutnie stać nas wygrać z Kolumbią i z Japonią, tym bardziej iż nie nabiegaliśmy się w pierwszym spotkaniu. Mamy znakomitych piłkarzy, którzy potrafią strzelać gole, no i mamy Roberta Lewandowskiego. Ze spokojem i z jeszcze większymi nadziejami, oczekuję zatem następnego meczu. Polska gola! Pozdrawiam Traczew

Vote up!
5
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1566346

Ja na futbolu za bardzo się nie znam. Natomiast z uwagą słucham uwag wnuczka - bramkostrzelnego trampkarza z Olimpika Dariusza Sztylki i Krzysztofa Wołczka. 

http://www.olympicwroclaw.pl/

Wnuczek w czasie meczu wrzucał uwagi między innymi o panu Grzegorzu Krychowiaku:

- nie czuje piłki po długim okresie grzania ławki rezerwowych;

- w 12 minucie ratował się faulem i dostał frajerską kartkę;

- cień Krychy w niedokładnych crossach;

- słaby przegląd sytuacji. (Drugi gol padł po przerwie, kiedy Grzegorz Krychowiak postanowił podać z połowy przeciwnika do naszego bramkarza, a żartu nie zrozumiał asekurujący akcję Jan Bednarek);

- elektryczny  Thiago Cionek;

- oba gole są związane z brakiem Kamila Glika. (Pan trener nie zabrał na mundial rezerwowego stopera z prawdziwego zdarzenia? Można zastanawiać się, czy Adam Nawałka nie popełnił błędu. Nie postawił od pierwszej minuty na Bednarka, którego wcześniej testował w parze z Michałem Pazdanem ?  Cionek brazylijskie ma tylko imię a od stopera nikt nie wymaga brazylijskiej techniki tylko solidności!);

- wystarczy odciąć pana Lewandowskiego od podań i zespół traci 50 % wartości.

Wnuczek twierdzi, że byliśmy zestrachani i... na kolanach.

https://www.meczyki.pl/sportbuzz/zolta_kartka_dla_krychowiaka/129257

PS

"Krycha" strzelił honorową, piękną  bramkę, ale to jego obowiązek...

Szczęście zawsze sprzyja lepszym.

Balonik nadmuchany przez dziennikarzy pękł z hukiem.

Też z wnuczkiem wierzymy w Polaków tylko nie wiem czy mi serducho wytrzyma w kolejnym meczu OSTATNIEJ SZANSY i w następnym o HONOR?

Pozdrawiam serdecznie.

Vote up!
7
Vote down!
0

casium

#1566350

... waszego rozczarowania. Przecież osiągnęliśmy spektakularny sukces !!.
Telewizory sprzedają się świetnie. Pianki do golenia znikają z półek sklepowych w tempie kremów po goleniu. Parówki są nieomal nieosiągalne. Chipsy idą jak woda. Po "komórki" ustawiają się kolejki. Chłopcy "reprezentowali się" świetnie w swoich modnych fryzurach. Pani Lewandowska wspaniale pozowała fotoreporterom.... A wy jak zwykle... wieczni malkontenci.
Zamiast z dumą odśpiewać hymn nasze reprezentacji "Polacy nic się nie stało", marudzicie jak stare baby...
Wstyd.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1566356

Co dwa lub cztery lata pompowany jest balon nadziei, a kopacze jacy byli na Euro 2012 są nadal tacy sami....smutne..

Vote up!
2
Vote down!
0

Yagon 12

#1566372

Na otarcie łez Wam - Kibice reprezentacji Polski, wspomnienie z przeszłości dam. 

Ostatni mecz chyba, który w życiu oglądałem. W Gdyni wtedy mieszkałem, a w ZPG pracowałem. Odwiedziłem w tym dniu rodzinkę mieszkającą w Sopocie, no i trafiłem na TEN NIEZWYKŁY MECZ NASZYCH ORŁÓW GÓRSKIEGO...... NASI BYLI o NIEBO lepsi od Niemiaszków, a Gerdowi Millerowi udało się przypadkowo strzelić takiego paskudnego szczura. Żaden powód do dumy, no ale niestety, przegraliśmy tym szczurem z potomkami Hitlera i innych bismarcków.  ZOSTAŁ NAM TYLKO BRĄZ i NIEŚMIERTELNA CHWAŁA ORŁÓW GÓRSKIEGO. Wciąż widzę TEN mecz, te potoki wody lejace się z Nieba, te bajora na murawie, te walce z gąbki, które niby mialy zbierać wodę z boiska......I widzę zawodników jak biegali po tych kałużach, jak rozbryzgi chlapały na boki. Jak piłka była kopana, i ta z piłką razem kopnięta fontanna.

Wspomnijmy, CHWAŁĘ tamtych czasów.

Dziś, w ten dzień poruty, zafundowanej Nam w Moskwie przez nawałkowych nielotów.  Wtedy był Frankfurt gdy Orły 
"Latały"

:

Polska - Niemcy: wspomnienie meczu na wodzie z 1974 roku ...

... 3 lipca 1974roku reprezentacja Polski rozegrała mecz, który przeszedł do historii........

Jako mecz na wodzie

:

htthttps://pl.wikipedia.org/wiki/Mecz_na_wodzieps://pl.wikipedia.org/wiki/Mecz_na_wodzie

Vote up!
4
Vote down!
0
#1566374