Szanowni mieszkańcy Grodu Kraka

Obrazek użytkownika Janusz 40
Kraj

Chciałoby się sparafrazować słynna mowę Cycerona przeciwko Katylinie: "Quousque tandem abutere, Majchrowski patientia nostra...". Jak długo jeszcze będzie ów prezydent ponownie wybierany już nie wiadomo z jakiego powodu; czy jako mniejsze zło, czy jako największy w Krakowie pracodawca i szafarz wszelkich przywilejów, stanowisk, nagród et cetera. Dziesiątki tysięcy urzędników administracyjnych poczułoby sie zagrożonych gdyby doszło do zmiany władz samorządowych. Prezydent Majchrowski będzie startował do śmierci w wyborach na prezydenta - skupia w swoim ręku zbyt wiele interesów, zbyt wiele od tego zależy, by poprzez "abdykację" ten układ się zawalił; tego bez walki się nie oddaje.

Prezydent Majchrowski gospodarząc w Krakowie ma kilka niewątpliwych "sukcesów"; pierwszym z nich jest prywatna szkoła wyższa (dawniej zwana Krakowską Szkołą Wyższą - KSW, inaczej - Kup Sobie Wykształcenie)., drugim osiągnięciem jest dzierżenie rekordu Polski (i Europy) w kategorii "smog w mieście".

Ze swojej szkoły prezydent Majchrowski jest dumny (sam to słyszałem z jego ust). W naiwności ducha myślałem, że prezydent takiego grodu jak Kraków powinien pracować na rzecz miasta przynajmniej 48 godzin na dobę, a nie zajmować się prywatnymi interesami. Każdy myślący człowiek wie, że ów szkolny obiekt prezydenta w centrum miasta - nad Wisłą, z odpowiednim układem komunikacyjnym (nawet mostem przez rzekę) był możliwy do zrealizowania tylko i wyłącznie przez człowieka mającego właściwie pełnię władzy w mieście. Oczywiście oddanie tak dużej władzy samorządom, to ewidentny błąd ustawy o samorządach. Korzystają z niej nadzwyczaj bezczelnie także inni prezydenci, jak np. H. Gronkiewicz Walc, P. Adamowicz, czy prezydenci Poznania, Wrocławia, Sopotu i Inowrocławia.

Prezydent Majchrowski ma na sumieniu jeszcze nadzwyczaj "liberalną" politykę w stosunku do gospodarowania miejskimi terenami - w sensie wydawania decyzji budowlanych. W jej wyniku zabudowane zostały wloty świeżego powietrza, o czym myślano jeszcze przed I WW, ale o tym współczesne władze miejskie nie myślą; one myślą o własnych karierach (głównie finansowych)...

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (6 głosów)

Komentarze

to - mimo wieku - czlowiek bardzo pracowity... a ze czasu nie starcza na rzeczywiste rzadzenie Krakowem?

Przeciez sa "koledzy" i urzednicy, ktorzy tez chca tyle zarabiac co Pan Prezydent (o malzonce nie wspominajac...)

Vote up!
1
Vote down!
0

mikolaj

#1564865

A powinien na jednym - przynajmniej od świtu do nocy. Ostatni wielki problem, to gigantyczne korki. W miejskiej drogowej infrastrukturze robi się, owszem, ale prawie wyłącznie "klajstrowanie". Brak jest mostów, a jak już się go postawi, to nie ma godziwego połączenia. Tunel (lub estakada) przebijający się przez wzgórze św. Bronisławy, to piosenka śpiewana od trzydziestu lat. O metrze, czy nawet quasi-metrze już sie nawet nie mówi. A kilka miasteczek będących 300-400 lat temu w zależności od krakowskiej metropolii ma metra od wielu lat. Mnóstwo pięknych terenów budowlanych stoi puste; chyba z jakichś politycznych względów są nietykalne; buduje się natomiast w polach odległych od centrum nawet kilkanaście km...

Vote up!
2
Vote down!
0

Janusz40

#1564925

A powinien na jednym - przynajmniej od świtu do nocy. Ostatni wielki problem, to gigantyczne korki. W miejskiej drogowej infrastrukturze robi się, owszem, ale prawie wyłącznie "klajstrowanie". Brak jest mostów, a jak już się go postawi, to nie ma godziwego połączenia. Tunel (lub estakada) przebijający się przez wzgórze św. Bronisławy, to piosenka śpiewana od trzydziestu lat. O metrze, czy nawet quasi-metrze już sie nawet nie mówi. A kilka miasteczek będących 300-400 lat temu w zależności od krakowskiej metropolii ma metra od wielu lat. Mnóstwo pięknych terenów budowlanych stoi puste; chyba z jakichś politycznych względów są nietykalne; buduje się natomiast w polach odległych od centrum nawet kilkanaście km...

Vote up!
1
Vote down!
0

Janusz40

#1564926

Restauracja i bar w dawnym kościele....w centrum Krakowa !
Przy ul. Stradomskiej powstanie bowiem pięciogwiazdkowy hotel sieci Marriot. Ma mieć 125 pokoi, dwie restauracje, bar, sale balowe, strefę spa (za kamienicą, w budynku dawnych stajni). Ponadto w dalszej części działki - w miejscu zburzonego już budynku przedszkola - stanie apartamentowiec.
Mieszkańcy najwyższego, piątego piętra ze swoich okien będą mieli widok na Wawel. Deweloper przewiduje tam 133 apartamenty.
Podczas przygotowania placu budowy izraelska spółka przeorała polski cmentarz. Odnaleziono 1600 szkieletów. Jedwabnego przekopać nie można? I ani słowa, że nie można naruszać spokoju zmarłych. Bo to chrześcijanie.
Święta Jadwigo Śląska, Ty patrzysz na to i nie grzmisz??. Gdzie jest konserwator zabytków, prokuratura, Kuria Krakowska czy urzędnicy Nowej Zmiany? .

http://dakowski.pl/index.phpoption=com_content&task=view&id=23079&Itemid=100

http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=23080&Itemid=100

Vote up!
3
Vote down!
0

Verita

#1565224