Lewica niepodległościowa

Obrazek użytkownika Smok Eustachy
Kraj

Kaczyński to nie jest niestety polityk formatu Orbana, który nie pękał to raz, a dwa, wiedział co trzeba zmienić, gdzie  i jak. A ci to tylko kłapią paszczą i co? Nie ma sensu większość konstytucyjna, bo nie będą umieli stworzyć konstytucji, która będzie lepsza od obecnego nieszczęsnego tworu. Niechby zaczęli ćwiczyć budując taczki i jak się nauczą to może do czegoś bardziej zawiłego niech się wezmą. Ja jednak nie o tym:

Zarysowałem podział areny politycznej na obóz podległościowy i niepodległościowy. Jak wiecie podległościowcy rozbijają się na centrum i lewicę a niepodległościowcy na prawicę, centrum i lewicę. Podział ten już był w 1920, gdzie jeden taki poseł opiewał w sejmie armię bolszewicką, że niby nadciąga wyzwoliciel itp. Teraz się to pogorszyło i jakby przyszło zawalczyć w rzeczonym 1920 roku to Armii Czerwonej znalazłaby sporo chętnych u nas. w każdym bądź razie PiS zawodzi obecnie i Prezydent Andrzej Duda tez zawodzi. Chociaż jeżeli ów burmistrz  Fulop zmieni swe stanowisko o 180 stopni to ocena tych działań się zmieni. Prawdopodobnie Fulop został wkręcony przez jakąś kodziarę, poszlaki już są. No zobaczymy, może się przyczaił a może nie.
U nas w kraju PiS dał milion złotych profesorzycy Engelking, która zasłynęła ze swoich wynurzeń:

]]>https://youtu.be/MPKkEuJHvXY]]>

Krytyka pisiorów jest tu powszechna i słuszna, nie będę zatem jej powtarzał. Nie doceniacie jednak pewnych pozytywów: dzięki tryumfowi Kaczora w telewizji padają tezy, będące niewyobrażalną wcześniej myślozbrodnią, m. i. że poczynania Żydów to jest po prostu gangsterka. Itp. Trzeba to trochę docenić. Niestety za mało to jest, za mało:

II

Potrzeba zdefiniowania naszego interesu narodowego, ze najbardziej nam przeszkadza antypolonizm i katofobia. I wedle stosunku do Polaków oceniamy a nie wedle stosunku do Żydów. A Żydzi niech tam sobie oceniają według stosunku do Żydów. Jednak najgorszą emanacją ksenofobii jest wspomniany antypolonizm. I jak ktoś chce u nas cokolwiek załatwić to się musi wykazać zwalczaniem antypolonizmu. Teraz zaś jest odwrotnie, co opisuje teoretycznie koncepcja "rodzimej kanalii", której nie będę tu opisywał. Przyznaje obiektywnie, że Kaczor ma tu trudniej niż Orban, bo u Orbana cała opozycja wychodzi protestować a u nas co prawda zaangazowanie mniejsze, ale do judzenia gdzie się da pełno chętnych. Zalinkuję tu znanego red. Ziemkiewicza, z lubością owe kanalie analizującego:


]]>http://fakty.interia.pl/opinie/ziemkiewicz/news-tozsamosc-z-banki,nId,25...]]>

]]>https://www.wsensie.pl/polska/28481-ziemkiewicz-dla-wsensie-pl-wszyscy-n...]]>

To co on tam wypisuje:

Taki tradycjonalistyczny, romantycznie rozumiany, ale w gruncie rzeczy oni wierzą w te same mity, w giedroyciowską naiwną wizję polityki wschodniej, właśnie w to wspomniane przeze mnie inteligenckie spojrzenie na politykę, jak na spotkanie towarzyskie przyzwoitych ludzi u cioci na imieninach. Jak my jesteśmy mili, to wszyscy są mili, wszyscy przestrzegają jakiegoś niepisanego kodeksu zachowań i wszyscy chcą się zachowywać przyzwoicie, bo nie wypada zachowywać się inaczej niż przyzwoicie. To wszystko się na politykę PiS przeniosło. PiS kultywujący to, co nazywa dziedzictwem Lecha Kaczyńskiego, a co tak naprawdę jest poprawioną o patriotyzm wizją Polski à la Unia Demokratyczna z początków lat 90. PiS po prostu nie jest zdolny do rozwiązywania takich problemów, ponieważ z zasady odrzuca realizm. Żyje w świecie pewnych wyobrażeń o polityce, a nie w świecie realnie istniejącej brutalnej walki politycznej, w której Polska jest obiektem ataków z różnych stron.


to prawda jest. Niech ktoś zrobi tabelkę realną pokazująca zagadnienia polityki zagranicznej. Z Iranem nie mamy żadnych punktów spornych np. I tu jest piana: Iran niedobry, musimy się zaangażować przeciw Iranowi. A co będziemy z tego mieć? Z kolei z Izraelem mamy poważny konflikt interesów. I tu też będzie piana, że co z tego? Z Chinami za to nie mamy konfliktu. Ciekawy przedmiot do analiz tu jest. PiS ich nie jest w stanie przeprowadzić bo funkcjonuje na zasadzie oburzenia się jak Michnik. Albo ich coś oburza albo nie. A w sumie to Unia Europejska chce nas wykończyć.

III

W sumie to nie chce mi się aktualności komentować, bo to co się dzieje to nic nowego nie jest. Stare ataki na Polskę i po staremu PiS pęka. Gliński do wymiany a Dudzie dam jeszcze szansę. Przejdę zatem do omawiania niepodległościowego podziału politycznego:

PiS będzie musiał w przyszłej kadencji stanąć w obliczu konieczności zaprezentowania prawdy. Prawdy, że jest lewicą i zdefiniować się jako lewactwo. Dodatkowo zawalą się elektryczne autka. Bidoki będą dopłacać do zabawek dla bogaczy. Zwierzęta futerkowe i Lichocka, stanowisko wobec aborcji - to wszystko będą musieli przetrawić. Mam nadzieję, że w wyborach samorządowych dostaną bęcki, czyli wygrają, ale znajdą się w obliczu koalicji tamtych. I w opozycji się ostaną. Może to otrzeźwi. Każdemu zwolennikowi nowego lotniska polecam zaś wizytę na stacji Łódź Fabryczna.

Dufam, że świadomość rzeczywistego podziału politycznego utrwali się w społeczeństwie. Ugrupowania niepodległościowe muszą utworzyć wspólny front przeciw podległościowcom na gruncie wspólnych wartości niepodległościowych. Wewnętrznie jednak powinna się tu ukształtować normalna debata publiczna na osi prawica-centrum-lewica gdzie prawicowcy będą konkurować z lewicowym PiS. Podległość zaś będzie tu wierzgać bezsilnie. Nadchodzi zatem czas ciężkiej próby dla wszystkich. No zobaczymy.

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.3 (16 głosów)

Komentarze

A zażydzony PiS na kolanach i w odwrocie ustępując we wszystkim euro-burdelowi.

To jest tas różnica w prowadzeniu polityki przez Orbana, który dba o Węgry, a zażydzony PiS o Polin.

Vote up!
13
Vote down!
-2

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1564327

fotografią dużą tej pani, obok tytułu. Coś przewrotnego jest w tym opisie objawiania lewicowości. Tak jakoś nie do końca, choć przykład z 1920 liczebności walczących z Armią Czerwoną z domniemaną aktualną liczebnością zwolenników czerwieni ( wszak nie na darmo zatruwali serca i umysły bezkarnie przez ostatnie 70 lat) świetny; przykład " rodzimych kanalii"; rzekomego dziedzictwa ( wizji oryginalnej ??) Lecha Kaczyńskiego; aktualne "poczynania" systemu w sprawach międzynarodowych ( kompletne pomieszanie z poplątaniem wszystkiego, tylko nie stosunków z coraz bardziej nachalnymi środowiskami żydowskimi - wszak pierwsze spotkanie Dudy na wylocie aktualnym, ze środowiskami żydowskimi. Niektórzy nawet w trampkach zdążyli- tacy biedni!) świadczy o czymś. A te elektryczne autka, to iście leninowski pomysł na miarę NEP-u (na kółkach tym razem). Zwierzęta futerkowe zamiast abonamentu, dziurawe drogi, pani z fotografii w roli Pytii i parę jeszcze innych numerów, to pomysł na niezłę "bęcki", jak to Pan nazywa. Pożyjemy, zobaczymy. Gratuluję znakomitych przykładów i porównań.

Vote up!
9
Vote down!
-1

yenom

#1564328

Generalnie obce mi jest takie komentowanie - groch z kapustą albo szydło, mydło i powidło. Kompletny brak dyscypliny naukowej, bo komentowanie rzeczywistości wymaga znajomości paru dyscyplin naukowych. Niektórym komentatorom wydaje się, że myślą, ale mylą myślenie z potocznnym sensem tego pojęcia. Myśleć bowiem mozna w systemie 1, na zasadzie szybkich impulsywnych skojarzeń albo w systemie 2, stosując uorządkowany algorytm analizy.

Krytykując użytkowników w salonie24,  wskazałem na uleganie bieżączce politycznej motywowanej wyłącznie komentatorkim ADHD, któremu towarzyszą  typowe błędy. Podobne błędy widzę na forum Niepoprawnych.

Po wielu latach blogowania mógłbym wyłącznie korzystać z archiwum i tylko aktualizować stare notki. No to przeklejam komentarz do  notki elig sprzed paru dni:

Jestem krytyczny wobec tego rodzaju tekstów będących objawem bieżączki politycznej, W tekście krytycznym wobec blogerów z salonu24 zacytowałem wypowiedź niemieckiego neurobiologa Manfreda Spitzera na temat istotnych kwestii informacyjnych, więc zacytuję go raz jeszcze:;

"Nasz mózg pełni funkcję nadrzędną: służy przeżyciu. Dlatego szuka reguł i zasad kryjących się za bezustannie zmieniającym się strumieniem wrażeń, wychwytuje je i zapamiętuje. W zasadzie nie jest stworzony do przetwarzania szczegółów ( jeżeli są ważne, ich też się nauczymy), gdyż szczegóły ostatecznie są przypadkowe. Zapamiętywanie przypadków, losowych zdarzeń z wczoraj na niewiele mi się zda, jeżeli moim celem jest przetrwanie jutra, ponieważ z założenia jutrzejsze przypadki będą inne ( inaczej nie byłyby przypadkami). Tym, co bardzo mi się przyda, są regularne doświadczenia, zależności i procesy." 

Blogowanie powinno dotyczyć istotnych aspektów rzeczywistośći, które wytłuściłem w tekście. Reszta jest stratą czasu. 

Jestem w trakcie lektury książki znanego komentatora konserwatywnego Stefana Sekowskiego, który opisując konflikt polityczny w Polsce, ogranicza się do sfery konfliktu partyjnego zapominając,żę rzeczywistość ma wiele warstw a warstwa utarczek politycznych to tylko czubek góry lodowej. Nie zostają podane głębsze, bardziej zasadnicze warstwy życia społecznego. Politycy reprezentują indywidualnych wyborców, ale oprócz indywidualnych osób wpływ na politykę, wpływ nieformalny wywierają różne, nieformalne grupy.

W życiu społecznym relacje społeczne układają się w określone układy i systemy, jedne są oficjalne inne mniej oficjalne, nieformalne lub mafijne. Powszechne ignorowanie tego aspektu polityki jest główny wadą komentarzy popełnianych przez większość komentatorów, którzy zajmują się tym co powiedział Kaczyński albo Schetyna.

Vote up!
7
Vote down!
-8
#1564330

bede se pisał, co se bede chciał

Vote up!
12
Vote down!
-2
#1564333

I dobrze, bo nie byłoby dyskusji. 

Ale źle, jeżeli miesza się porządki rzeczywistości. Nie wyjaśnia się biologii chemią czy fizyką, jak na razie, na obecnym etapie nauki. W  kwestiach społeczno-politycznych również należy przestrzegać tych samych reguł logiki. O d jednych kwestii jest psychologia, od innych socjologia, itd, itp.

Dyskusja zaś polega na tym, żeby wykazać błędy w dyskursie. Bo k tak jak z tych samych klocków Lego można ukladać różne kombinacje, tak też te same elementy czy tezy można ukladać na rozmaite sposby uzyskując na wyjściu odmienne obrazy, a pewne kombinacje są niedopuszczalne. W ten sposób niektórzy kończą dyskusję o religii stwierdzeniem, że Kościół szerzy zabobon i iluzje.

Vote up!
5
Vote down!
-1
#1564341

zetjot:

Słowem fantastyczny komentarz. Gratuluję.

 

Ale, żeby nie było tak fantastycznie, to przypominam, że jak już mówimy o "porządkach rzeczywistości", to zarówno biologia, chemia, jak i fizyka są naukami przyrodniczymi.

 

Logika nie jest nauką przyrodniczą, tylko "językiem sztucznym", jak matematyka, gramatyka, informatyka. Z podstawowej zasady logiki wiemy też, że z błędnej przesłanki, nie może wynikać prawidłowy wniosek.

 

Psychologia i socjologia zaś w tym sensie w ogóle nie są naukami, bo żadnych reguł nie uznają.

 

Vote up!
5
Vote down!
0
#1564367

"PiS po prostu nie jest zdolny do rozwiązywania takich problemów, ponieważ z zasady odrzuca realizm."

To zdanie jest właściwie najważniejsze w całym tekście i jednocześnie wyjaśnia wszelkie problemy. 

Koncentrowanie  się na szczegółach  lub drobiazgach jest mało istotne.

Przecież ktoś kto odrzuca realizm - to albo idiota albo zadaniowiec. Tak czy owak powinien być odsunięty od władzy. Nic dodać, nic ująć.

Vote up!
10
Vote down!
-2

Verita

#1564331

Trudność jest i ta, że mało kto rozumie drugą fazę globalizacji czyli powstawanie regionalnych centrów czy ośrodków stabilizujących czym rządzą inne reguły niż w pierwszej fazie. Dlatego Iran z Turcją i w przyszłości z Irakiem czy Polska wespół z Węgrami i Rumunią. A Izrael do takiej roli niezdolny. Świat staje się wielobiegunowy i to trzeba widzieć a nie tylko tradycyjnych wielkich graczy.

Vote up!
8
Vote down!
-1
#1564351

No i to jest jakaś konkretna koncepcja strukturalna. Trzeba by próbować ją rozwinąć przy pomocy innych przykładów.

Vote up!
5
Vote down!
-1
#1564355

Nie wiem czy to ma faktycznie coś wspólnego z globalizacją, ale można zauważyć, że te centra nie powstają jako sztuczne twory z niczego tylko bazują na dawnych historycznych ośrodkach obecnie "zbierających się do kupy". Chiny, Iran, Turcja, Niemcy... Być może można tu również jakoś wpisać Węgry pod przywództwem Orbana.

Na ten proces w naturalny sposób powinna się też załapać Polska przez aktywne kształtowanie sytuacji na naszych tradycyjnych terenach wpływu. Niestety zamiast tego mamy kompletną bierność i postawienie na reprezentowanie cudzych interesów na tych terenach zamiast własnych więc może właśnie jesteśmy na kursie i ścieżce aby ta historyczna szansa ominęła nas szerokim łukiem. A wtedy to już zajmą się nami inni i to również będzie naturalne w ramach owego procesu.

Przy okazji można zauważyć, że jeśli hipoteza zbierania się dawnych ośrodków jest prawidłowa to jesteśmy na ewidentnym kursie kolizyjnym z Niemcami i to jest dla nas największe zagrożenie. Jeśli sami się nie zaczniemy szybko zbierać to nie rozwali nas wcale Rosja tylko Niemcy (inna sprawa, że niewątpliwie przy moskiewskiej życzliwości). A przedsmak zwijania Polski dopiero co mieliśmy, następny krok to już regionalizacja i dekompozycja.

Vote up!
0
Vote down!
0
#1564422

Ukryty komentarz

Komentarz użytkownika Maciej Krogulski został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

Smok Eustachy:

Ponieważ zacząłeś od pisania o większości konstytucyjnej, przypominam, że obowiązuje nadal Konstytucja RP z 23 kwietnia 1935. Kto się z tym nie zgadza, do "niepodległościowców" w żadnym razie nie należy.

 

Po drugie: w związku z tym, że "opozycja" już nie istnieje jako realna siła, PiS pozostało ostatnią przeszkodą na drodze do Niepodległości.

 

Tak, zgadzam się z ogólną wymową publikacji. Ale zatem postawmy kropkę nad i: PiS musi przestać istnieć, tak jak w 2001 roku AWS. Dopiero wtedy jest sens rozmawiać o większości konstytucyjnej. Wpierw jednak: "łotr niech łotra stoczy, będzie miejsce dla nas".

 

 

Vote up!
0
Vote down!
-2
#1564365

Nielegalna.

Vote up!
2
Vote down!
-2
#1564374

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Maciej Krogulski nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Smok Eustachy:

Wystarczy. Tym jednym słowem wyraziłeś jednoznacznie swój stosunek do kwestii Niepodległości.

 

A reszta dyskutantów?

 

Vote up!
0
Vote down!
-1
#1564376

wydaje mi się, że są poważniejsze rzeczy, za które należy rozliczać PiS. cała, panie, geopolityka, jakie tam układy wypracowali, do tego tzw. wzrost gospodarczy a i czy zarobić łatwiej. jakoś wygodnie huncwotom, że- a to prezydent nie pozwala a to z unią skończyli udry a to że bronią nas tak, że pakują się w konflikt, by dostać po łapkach. ludzie swoje widzą i tak, każdy przez swoje klapki, za dużo propagandy we wszystkim a za mało realizmu w jakiejś skali wartości. mamy choćby protest opiekunów niepełnosprawnych, który powinien być poważną, społeczną sprawą, na pewno bardziej niż jakies marsze KOD-u. tylko w propagandzie mamy, że niewdzięczni nie chcą przychylenia nieba przez rząd a wgl to jakieś pazerne, szemrane ludzie. no sporo racji ale liczy się rozwiązanie sporu jako swoisty sukces a nie walenie kompromatami, choćby wszyscy się cieszyli. z innymi sprawami podobnie, na papierze tj. w mediach prorządowych jedno a konkretny sukces w realu to jakby drugie. konkret ma być, co jest jasnym sukcesem a co nie i jaka jest tego waga dla kraju.

Vote up!
7
Vote down!
0

„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin

#1564370

Jak coś to już marcowa albo 3 maja.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1564389

Dopóki nie znikną albo nie zostaną zmarginalizowane takie ruchy jak Palikociarnia , Petrusie czy Boniarnia (PO) to będzie jak jest. Każdy temat polityczny czy niepolityczny przeradza się w wielki i jałowy spór ze złodziejami i zdrajcami. Weźmy takiego Trzaskowskiego - chce rozwijać komunikację rowerową i założę się ,że chodzi tylko o stojaki na rowery na czym da się duży wałek ukręcić tak jak na wiatach przystankowych. W takiej formule nie ma o czym rozmawiać. A z drugiej strony PIS jako stronnictwo reform jest za mało reprezentatywny , za wąski , zbyt ograniczony i co nieładne wykorzystuje spory ze złodziejstwem do pacyfikowania wszelkiej konkurencji - na zasadzie -ci też przeciw nam , z tych samych motywów. Z drugiej strony pozbył się też trzech z piątki najbardziej wyrazistych ministrów (Macierewicz, Szyszko, Waszczykowski-tak też) . to wygodne bo jak krytykować politykę obronną, zagraniczną czy środowiskową , o której nie sposób powiedzieć jaka jest. 

Vote up!
3
Vote down!
0
#1564391

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika adwersar.z. nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Panie Smok. Rzeczywiście można pisać o życiu politycznym i kulturalnym, i kulinarnym w obozie koncentracyjnym. Niestety nie pokazuje to murów więzienia, drutów kolczastych, wież strażniczych i esesmanów. Podejrzewam, mam nadzieję, że czyni Pan to nieświadomie. Pan Kaczyński jest nikim i takim musi pozostać, żeby nie podzielić losu np. Husajna i Kadafiego. Nawet car nie obronił się przed walcem historii, który przeciw niemu wytoczono. Niech Pan otwiera ludziom oczy na prawdę i nie pisze już o życiu towarzyskim w tym "więźniu"

Pozdrawiam.

 

Vote up!
0
Vote down!
-1

r.z.

#1564415

Taki tradycjonalistyczny, romantycznie rozumiany, ale w gruncie rzeczy oni wierzą w te same mity, w giedroyciowską naiwną wizję polityki wschodniej, właśnie w to wspomniane przeze mnie inteligenckie spojrzenie na politykę, jak na spotkanie towarzyskie przyzwoitych ludzi u cioci na imieninach.

- - -

A mnie się widzi, że ta giedryciowska koleina to nie żadne świadome romantyczne przekonania tylko nic innego jak zwykłe pójście na łatwiznę. Aby wypracować jakieś realistyczne koncepcje znacznie bardziej przystające do rzeczywistości to potrzebne byłoby włożenie pracy myślowej, a to niestety chyba całkowicie przerasta możliwości naszych "geniuszy", u których objawów takiej pracy raczej trudno gdziekolwiek szukać. W tej sytuacji nie zostaje nic innego jak uporczywe i bezmyślne powielanie starych recept i to cała tajemnica.

Z drugiej strony, w porównaniach np. do Orbana, cały czas dobrze pamiętać, że nikt Węgrom nie zdekapitował elit w takim stopniu jak to miało miejsce u nas. Tutaj powinni się wypowiedzieć historycy, ale moje wrażenie jest takie, że chyba jesteśmy pod tym względem prawdziwym ewenementem.

 

Vote up!
1
Vote down!
0
#1564420

Do polityki potrzeba nam sukisynów, ale chodzi o to żeby to byli nasi sukisyny. Potrafiący nie dotrzymać umowy lub traktatu.

Pozdrawiam

 

 

Vote up!
1
Vote down!
-1
#1564421