KONCESJE

Obrazek użytkownika Maciej Krogulski
Kraj

 

 

 

ZAGADKA

 

W związku ze świeżym tematem koncesji na autostradę A-2, zagadka dla pamiętających atmosferę prywatyzacji końca lat 1990-tych.

 



Zagadka polega na tym, który to prezes zarządu jednej z największych wówczas spółek giełdowych w Polsce powiedział w 1998 roku te słowa, do zgromadzonych na zebraniu noworocznym pracowników. Wypowiedział je ku zdumieniu 600 słuchaczy, nie owijając w bawełnę, zupełnie bezczelnie. Brzmiały one mniej więcej tak.

 




Zasadniczo zmieniamy strategię rozwojową przedsiębiorstwa. Nie będziemy już zajmowali się handlem, który pozostanie tylko uboczną gałęzią naszej działalności. Od teraz swoje zasadnicze zyski będziemy czerpać, z pozyskiwania koncesji, jak ta, którą właśnie uzyskaliśmy. Przewagę nad konkurencją zapewnią nam nasze rozległe koneksje. To nasze koneksje, a nie wiedza, czy doświadczenie w dziedzinie handlu, będą od teraz naszym głównym "towarem".

 



Jednak proszę się tym nie przejmować. Nie grozi wam żadne przebranżowienie, ponieważ z tych wynegocjowanych koncesji bynajmniej nie zamierzamy się wywiązywać. Nie zamierzamy nawet dokonywać żadnych inwestycji przewidzianych w umowach koncesyjnych. Koncesje te natomiast będziemy z zyskiem odsprzedawać podwykonawcom, zatrzymując sobie jedynie "śmietankę".

 




Dla ułatwienia: zapowiedziana wówczas "strategia" powiodła się w 100 procentach.
CBA życzę powodzenia przy rozwiązywaniu zagadki.

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (6 głosów)

Komentarze

słynny "doktor Jan"?

Pozdro,

Vote up!
1
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1561282

Pudło. Nie słyszałem o "doktor Jan". Zresztą w zagadce chodzi o oficjalne imię i nazwisko.

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#1561285

to "ksywa" tego "frontmena" na przedstawionym, wraz z wpisem, zdjęciu :).

Ale zapewne tylko o podobnego aferzystę chodzi ;).

Pozdrawiam,

Vote up!
1
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1561331

Nie chodziło o "aferzystę", a już na pewno nie o kogoś z najwyższej półki. Z drugiej strony jego nazwisko kilka razy zostało wymienione w książce z 1997 roku o 500 "nieusuwalnych" w kręgach biznesowych III RP (zapomniałem tytuł). Chodziło mi nie tyle o ściganie afery, którą zajmuje się od kilkunastu lat prokuratura, ale o wyczulenie czytelników na mechanizmy oraz specyficzną atmosferę  tamtych czasów. W moim pierwotnym wpisie użyłem słowa "koneksje". Nie był to cytat, ale ta koincydencja podobnie brzmiących słów "koncesje" oraz "koneksje" oddaje w moim poczuciu tę specyficzną atmosferę. Proszę się wysilić. Zagadka nie jest wcale trudna.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1561354

Kolejna podpowiedź. Tytuł książki brzmi: "PIĄTA WŁADZA, czyli kto naprawdę rządzi Polską?", autorzy: Piotr Gabryel i Marek Zieleniewski, Warszawa 1998, ISBN 83-01-12509-8

Vote up!
0
Vote down!
0
#1561386