Prezydent Duda jako żołnierz armii "pierwiastków duchowych zła", czyli taktyka salami

Obrazek użytkownika wawel24
Idee

Prezydent Duda jako żołnierz armii "pierwiastków duchowych zła", czyli taktyka salami (węg. Szalámitaktika, pol. rekonstrukcja rządu)
 

WSTĘP

Czyż ofiary rasizmu mamy klasyfikować „rasowo”? Klasyfikować, czcić ich pamięć i wartościować wagę każdej śmierci poszczególnej ofiary w zależności od jej… pochodzenia? Gasić pożar benzyną?? Budować muzea upamiętniające ofiary rasistów dla... każdej rasy osobno? Tworzyć dziwaczne "święta"? Wynosić męczeństwo swojej "rasy" ponad wszystkie inne męczeństwa? Jeśli tak, to rację miał Szekspir i trzeba stwierdzić, że „Życie jest snem wariata śnionym nieprzytomnie”.

 

Z inicjatywy prezydenta A.Dudy w tym roku uchwalono nowe święto państwowe: Narodowy Dzień Pamięci Polaków Ratujacych Żydów. Ach, jaka piękna inicjatywa! Wreszcie nas docenią, nasze bohaterstwo i ofiarność. Dzięki temu świętu świat nas... przeprosi. I będą żyli długo i szczęśliwie... Bajki dla naiwnych. To święto niczego nie zmieni w poglądach Izraela i diaspory na temat Polaków. Ostatnie wydarzenia dowiodły, iż następujące słowa A.Słonimskiego są nadal aktualne: „Polska nie znosi Żydów, ale jak Żydzi nie znoszą Polski - mało kto sobie zdaje sprawę.” Dzisiaj już... zdajemy sobie sprawę. Zaklęcia, które powtarza 5 razy dziennie większość polityków rządowych, że miłość (w Zakopanem, Tel-Awiwie i Warszawie) Żydów (izraelskich i tych z diaspory) musi powrócić, że to tylko chwilowe zaburzenie – nie pomogą. Ta przepaść istnieje od 1917-1920 r. Wtedy to okazało się, że żywioł polski i żydowski dążą w przeciwnych kierunkach, gros świata żydowskiego (tzw. Żydów polskich) życzyło Polsce jak najgorzej i było przeciwne powstaniu i istnieniu niepodległego państwa polskiego i roiło o autonomicznej Judeopolonii [vide: Andrzej Leszek Szcześniak (ur. 29 listopada 1932, zm. 15 marca 2003) Judeopolonia. Żydowskie państwo w państwie polskim. Wyd. Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2001, s. 97. ​ISBN 83-88822-07-1​ ]. Tej pamięci o zdradzie „sąsiadów” już nic nie zasypie, żadne "odwinięcia się" lewym sierpowym różnych Grossów i Grabowskich, Smolarów et co., żadne bajeczki Prezydenta i Premiera będące indukowanymi w nich przez lobby żydowskie zaklęciami magicznymi. W sposób oczywisty cała dziwaczna historia z dziwacznym świętem, które nie ma odpowiednika w świecie jest wyrazem kompletnej usłużności Prezydenta Dudy, który od lipca stał się potężnym rezonatorem interesów World Jewry, światowego żydostwa, jak sami z dumą już od ponad 100 lat się nazywają. Prezydent Duda robił podejścia do implementacji tego elementu Religii Holokaustu już od grudnia. Wreszcie dopiął swego, tzn.... dopiął "ichniego". Święto to ma wiele celów „na oku”. To nie są polskie cele. O tym będzie w dalszej części tekstu szczegółowo.

 

Utożsamianie „rasizmu” niemieckiego z nienawiścią do Żydów nie trzyma się faktów. Wbrew temu, co wmawiają historycy „mainstreamu”próbując przyznać tylko jednej nacji – żydowskiej – „przywilej"  bycia obiektem „ostatecznego rozwiązania” w  Mein Kampf  jest identyczny plan dla Polaków, pozostałych Słowian i Romów. Powstało pojęcie antyslawizm Hitlera i jest ono przedmiotem dziesiątek rozpraw naukowych, lecz nie... w Izraelu. Odpowiednikiem „kwestii żydowskiej” (die Judenfrage) był „problem wschodni”, problem eksterminacji Słowian i Romów.  

 

Podstawą Religii Holokaustu uczynił Izrael sztuczny dogmat o kosmicznym znaczeniu ofiary żydowskiej. Religia holokaustu to nie żadna religia. To szowinistyczna ideologia antychrześcijańska w której „holokaust” zastępuje i ruguje centralną dla chrześcijaństwa ofiarę Syna Bożego na Golgocie. Na miejsce ofiary Chrystusa wciska się "naród wybrany", "naród panów" i jego ofiara całopalna (holokaust). Obiektem kultu światowego ma sie więc stać jedna rasa, jeden naród. Religia holokaustu jest wypowiedzeniem wojny chrystianizmowi na płaszczyźnie duchowej, jest agresją „pierwiastków duchowych zła na wyżynach niebieskich” Ef 6,12. Jak pisze św. Paweł (znienawidzony przez Żydów i... Nietzschego oraz przez amerykański, syjonistyczny ewangelikalizm, o którym więcej pisałem w tekście o lobby kręgu Miriam Shaded): „Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła. Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich.” Apostoł Narodów wzywa nas byśmy się oblekli „pełną zbroją Bożą”. Pan Andrzej Duda, przedstawiający się jako katolik (łapiący hostię...) – piszę to z całą odpowiedzialnością – w swej potwornej ignorancji i podatności na bycie narzędziem „pierwiastków duchowych zła” bierze udział w agresji ideologii „świętego holokaustu żydowskiego”, agresji dokonywanej niewidocznie na fundamenty chrystianizmu oraz bierze udział w walce z opcją narodową. Ustanowienie tego patologicznego „święta” polskim swiętem państwowym jest pierwszym poważnym krokiem obcej, antychrześcijańskiej ofensywy. Musimy być tego świadomi, uzbroić się, zwalczać i oczekiwać – do końca kadencji Prezydenta – kolejnych ataków.

 

Już pierwsza refleksja nad tym dziwactwem nieznanym cywilizowanemu światu, nad przypisywaniem tylko jednej nacji roli ofiary – jest po prostu niesmaczne i uwłaczające pamięci zamordowanych przedstawicieli wszystkich narodów, które stały na drodze obłędnej manii wielkości. Czym się różni śmierć Białorusinów, Rosjan, Czechów, Romów i Polaków w obozach hitlerowskich od śmierci Żydów? Ilością? A kim my jesteśmy by po sklepikarsku ważyć ludzkie losy? Skoro tylko „zabicie Żyda to policzek wymierzony Bogu”, to czym były śmierci przedstawicieli innych narodów w oczach Boga? Czymś zrozumiałym, zasłużonym? Pytam, bo gubię się w kabale handlu ofiarami… Pytam, bo zadziwiają mnie cuda nad urnami z prochami. Od wojny mija 70 lat, tymczasem jednym liczba ofiar maleje, innym wzrasta. Jakby jedni zmartwychwstawali a drudzy wciąż ginęli jeszcze, zabijani 70 lat po wojnie przez cienie SS-manów. Trudno znaleźć dane na temat dokładniejszej ilości ofiar holocaustu Słowian. Cuda uwłaczające pamięci każdej, najbardziej nieznaczącej ofiary niemieckiego nihilizmu i manii wielkości. Ofiary nie ważne jakiego pochodzenia, bo czyż mamy za przykładem Niemców znowu przyjmować… kryterium rasowe, tym razem w celu eksponowania ilości ofiar własnej „rasy”? Czym się różni uratowanie Żyda od uratowania przedstawiciela innej nacji (rasy?, religii?)? Komu i do czego potrzebne są takie machinacje na pamięci świata o II wojnie? Do jakich ciemnych sprawek ma to być użyteczne? Rozpatrzmy rzeczy podług porządku.

I

Narodowy Dzień Pamięci? A jakiego narodu? Bo raczej nie polskiego. Bohaterski Polak nie pytał, kto jakiej narodowości. W ekstremalnej sytuacji zachowywał się często bohatersko, bo był chrześcijaninem. Nie było w domach bohaterskich Polaków biur paszportowych sprawdzających pochodzenie i wyznanie i od tego sprawdzenia uzależniających... uratowanie.

PIS brnie pod przewodem p.A.Dudy (to święto, to jego inicjatywa, choć wątpię, czy sam to wymyślił, raczej podsunęli mu inspiratorzy) w coraz większe absurdy. Niedługo przekleństwem będzie: A idź ty w PIS Dudy!

Wymyślić taki absurd, rasistowskie święto i większość parlamentarna je przegłosowuje – niebywałe. Święto rasistowskie, bo sugeruje, że kryterium bohaterskich postaw było... sprawdzanie pochodzenia! Żydzi i Izrael narzucają nam, Polakom, chrześcijanom swój, rasistowski, czy mówiąc eufemistycznie i przez to mniej precyzyjnie – etnocentryczny sposób widzenia świata. Pan A.Duda, urodzony talmudysta sprezentował nam ten oto sylogizm: ratujący Żydów są równi żołnierzom AK. AK-owcy poświęcali się za Polskę, „sprawiedliwi” poświęcali się za Żydów.       Ergo: Polska = Żydzi. I tylko o to, albo głównie o to chodziło w tym uchwaleniu tego święta. O utrwalenie tego wniosku, tego równania, tego wynikania logicznego.

Inne skryte cele tej propagandowej manipulacji to

1. podświadome wytworzenie przekonania o wyjątkowości życia Żyda, o wyjątkowości tego narodu

 2. podświadome wytworzenie przekonania o tym, że powinnością Polaka jest wszystko, całe swoje życie poświęcać dla Żydów

3. włączenie Polskiego państwa w obręb „religii” holokaustu, szowinistycznej ideologii nie mającej nic wspólnego z religijnością, z sacrum

4. pod pretekstem Święta Ratowania Żydów ustanowienie Państwowego Święta Filosemityzmu, Święta Ustawowej Miłości do Żydów – orwellowskie proroctwa stają się ciałem, p.Duda stworzył Ministerstwo Miłości do Żydów.

Dokumenty do kontroli! Ty, jesteś Żyd, ty też, was uratujemy. A ty kto? Czech? Białorus? Węgier? Polak? A idzi w PIS Dudy! My ratujemy tylko Żydów. Mogę się o coś zapytać? Czego? Żydów halachicznych ratujecie, czy po ojcu i od drugiego pokolenia też? Po ojcu nie ratujemy. Niech ginie, co nam do niego. Nie miał na tyle rozumu i sprytu, by narodzić się czystym Żydem lub przyjąć judaizm – niech szczeźnie! Nic nam do niego! Z babkami i dziadkami z drugiego i trzeciego pokolenia też niech idą w diabły. Mówimy jasno: Żyd stuprocentowy ma być i szlus. Reszta do piachu! A ja, a ja? Ja mam matkę, babcię, prababkę, mnie uratujesz? A chodzisz gdzie? Do synagogi czy do koscioła? Do kościoła... Ale nie zawsze, czasem opuszczam... Coś kręcisz. Kręcących nie ratujemy. Mnie interesuje tylko czysty rasowo Żyd lub judaista certyfikowany. Żadne podróbki rasowe nie przejdą. A poza tym za uratowanie pogańskiego Żyda od Jeszui - nie dostanę medalu. Idź w PIS Dudy, nie mąć tutaj! Tu masz portret tych których ratujemy: nos ma być porządny, oczy też klasycznie semickie. Nazwisko nie wystarcza, wielu Polaków brało żydowskie nazwiska, żeby wkraść się w szeregi narodu wybranego i zostać uratowanym. Nazywa się taki Szpicberg, a tu wyłazi z niego zwykły, mierny Polaczek, który próbował się podszyć pod Żyda. Nic z tego. Polaków też nie ratujemy. Kto to widział taką bzdurę, żeby Polak ratował Polaka? Nie po to bóg stworzył Polaka, by ratował nie-Żydów. Paniatna?

II

Z czym tu mamy do czynienia? Jacyś dziwni ludzie wtargnęli do Polski, ustanawiają jakieś swoje święta, których naród nie rozumie i nie chce. Zróbmy eksperyment myślowy: wyobraźmy sobie że grupa Ormian, Kazachów, Tadżyków, Gruzinów dostała się do polskiego sejmu i rządu i... zaczęła ustanawiać swoje święta. Święto Ratowania Gruzina itp. I prawem kaduka podłączać się pod nasze święta uzasadniając to... wspólną historią. Wskrzeszmy Krzyżaków i Jaćwingów, też mamy z nimi wspólną historię. Mamy wspólną historię z Niemcami, zwłaszcza zaborową i okupacyjną. Poświętujmy wspólnie śpiewając tradycyjne pieśni obu  narodów z wszystkich epok.  Podłączmy pod święto odzyskania niepodległości przez Polskę - Kazachstan. Będzie: Święto Odzyskania Niepodległości przez Polskę i Kazachstan. Uzasadnienie tej "wspólnoty"? Mamy wspólną historię. Historię Kontynentu.  Od razu byśmy zareagowali na ten absurd. A teraz siedzimy cicho. Bądźcie cicho!! Nie odzywać się! Gęby na kłódkę! Bo wraże siły tylko czekają by sprowokować was.

Przygotowywać się na wspólne świętowanie z Izraelem (70 rocznica powstania Izraela) święta setnej rocznicy odzyskania niepodległości. Nie burczeć. Kto tam antysemicko burczy? Netanjahu i Gronkiewicz Waltz poprowadzą Marsz Niepodległości. Sławomir zaśpiewa Bogurodzicę. Komorowski przyniesie czekoladowego orła ujeżdżanego przez czekoladowego Żyda. Nie burczeć! Maszerować! Naprzód pierś podaj nagą, niech flaga na niebo zawiewa! Kto tam znów rusza prawą? Lewa! Lewa! Lewa! Chwalić Żydów, bo prowokatorzy się czają, by zrobić z Polaków antysemitów! Bo jak powiedzą o was: Wy, antysemici! - to Polska zniknie z mapy świata i zniknie o niej pamięć. Bo wam cały świat zarzuci, że jesteście antysemici, antygruzini, antytadżycy, antyjankomuzykanci i antypalanci. A tak nie można! Trzeba być PRO-WSZYSCY. Wszystkich wpuszczać, nakrywać im stoły, otwierać domy, oddawać kobiety, parlamenty. Ratować ich, żywić, podziwiać, tuczyć, czcić, słuchać. Misje polskie mają wyruszyć w świat z hasłem: Kogo uratować? Przeczesywać dżungle, puszcze, tundry, tajgi i sawanny. Zresztą pies drapał "wszystkich", przede wszystkim trzeba być "pro-żydowskim". Szacher-macherzy zrobili taki myk na naiwnych Polakach, że każdy, kto nie ogłasza że jest pro-żydowski - staje się z automatu "antysemicki". A to już nie żarty, to wieczny ogień, wieczne potępienie, krach, strach... w mediach (o których... nie można mówić tego, kto ma w nich pakiety większościowe).

W państwie PIS-Dudy  człowiek budzi się rano i od razu dręczą go wyrzuty sumienia... Żadnego Żyda dziś jeszcze nie uratowałem... Jak ja śmiem spojrzeć w oczy rodakom? I wychodzi na miasto. Bez śniadania, bez porannej kawy. A tam tłumy Polaków. Wszyscy z lornetkami, lupami, noktowizorami. Wszyscy owładnięci szlachetną pasją oddawania życia za Żydów. Niektórzy nawet mówią, że słowo „życie” – pierwotnie znaczyło: „żydzie”. Jakiś agent aryjski zmienił to. Wśród tłumów nieszczęśliwych poszukiwaczy nieliczne twarze szczęśliwców, którym udało się w ostatnim tygodniu uratować choć jednego Żyda. Niektórzy w tajemnicy przed opinia publiczną ratują nawet tych, co mają pochodzenie tylko po ojcu. Żeby choć coś uratować, bo tak bez uratowania – hańba, bez uratowania życie (żydzie) traci sens, ludzie pogardliwie spoglądają. Mogą nawet splunąc pod nogi, lub, nie daj boże, w twarz. Ich milczące spojrzenia zdają się mówić: Jak ty prochu marny masz czelność żyć (żydź) nie uratowawszy ni jednego halachicznego, ni jednego starozakonnego, ni jednego przez boga wybranego. Nie ratując przez boga wybranych stajesz się przez boga odrzuconym!!! Odrzuconym, a więc przez boga wyklętym. Wyklętym przez sąsiadów, znajomych, otoczenie, kolegów z pracy i wyklętym w ojczyźnie, wyklętym  p r z e z  ojczyznę. Jak mogło się stać, że Polak zaczyna być i czuć się wyklętym w swojej ojczyźnie?? W diabły tam niech idzie ratowanie zwykłych ludzi, innych kodów genetycznych, innych religii! Tylko jeden jest lud mający przetrwać - wybrany, lud panów. Tracisz ojczyznę i synczyznę, zostajesz z... żydczyzną. Bez rozumu, bez woli i czując się obcym w swym własnym kraju. Żydczyzna. A płyncież, płyncież wy do waszej Żydczyzny...

Takie myśli żywiąc błąkałem się po wilgotnych uliczkach. Wśród tłumu Polaków wiedzących, że ich przeznaczeniem jest uratować zginąwszy. Ich przywilejem jest polec za swych przewodników, dowódców, za swe gwiazdy przewodnie. Za Żydów.  

III

Wprowadzić odcień, posmak, klimat SZOWINIZMU, RASIZMU do historii wspólnej walki wielu narodów z szajką hitlerowską, zaiste perwersyjne i ryzykowne posunięcie. W państwie tak skrajnie nacjonalistycznym i szowinistycznym jak Izrael, uprawiającym barbarzyński kult własnej etniczności – to norma, ale u nas, w normalnym, zachodnim, chrześcijańskim państwie wprowadzać kult śmierci ludzi o jednym kodzie genetycznym – żeby to zrobić, na to się zgodzić, trzeba być trochę... Ech, szkoda słów.

Starsza osoba, która w czasie wojny pomagała Żydom przetrwać (zastanawiałem się, czy go skontaktować z Yad Vashem, ale nie chciał...) powiedziała mi: no uratowałem. Nie usłyszałem od uratowanych nawet zwykłego „dziękuję”. A teraz słyszę wyliczenia, że za mało ich uratowaliśmy. I teraz budują muzea, urządzają święta, wystawy, produkują dziesiątki programów telewizyjnych i filmów, urządzają uroczystości, transmitują je – a ja i moje dzieci płacimy za to, fundujemy im to. I moi wnukowie będą za to płacić. Gdybym ja to wszystko wtedy wiedział, to może...

W dziwnych czasach przyszło nam żyć. Czasach monstrualnych ignorantów manipulowanych przez monstrualnych socjotechników i mistrzów wojny informacyjnej niezauważalnie formatujących nam mózgi i wgrywających w nie programy autodestrukcji.

Last but not least – to nonsensowne święto czyni jeszcze jedną szkodę. Szkodę naszej pamięci dotyczącej II wojny światowej. Sensem traumatycznego doświadczenia jakim była II wojna światowa było zjednoczenie się większości narodów w walce z szajką hitlerowską, z grupą ludzi opętanych ideą swej wyższości rasowej, wyjątkowości etnicznej, ideą narodu wybranego. Wprowadzając w obręb dyskursu społecznego ponownie koncepcję wyjątkowości rasowej, specjalnego traktowania jednej z ofiar opętanych planów III Rzeszy – w idiotyczny sposób wracamy do rasizmu – który rzekomo pokonaliśmy. Parafrazując częstą frazę „naszych” oficjeli z ich przemówień: Nie ma zgody na... w którą Oni zawsze wtykają jak kukułcze jajo obce słówko „antysemityzm” -  musimy  wstawić tu słowo zgodne z polska racją stanu: Nie będzie zgody na indukowany  u s i l n i e    przez czynniki rządowe rasizm i przymus traktowania jednego z przewijających się przez Polskę narodów jako wybranego, wybranego "ludu panów".

 

24 marca 2018, Dzień Sponsorowanego Zbiorowego Zidiocenia Rządzących Rzeczpospolitą

 

= = = = = = = = = = = = = = = = = =

PS

1. Wprowadzanie świąt rangi państwowej MUSI być poprzedzane zawsze – jeśli nie referendum, ze względu na wysokie koszty – to przeprowadzonymi przez którąś z renomowanych sondażowni badaniami sondażowymi. To nie są żarty i igraszki narkomanów którejś z filii. To odpowiedzialność za kształtowanie zdrowych umysłów, nie wasalnych. Nie może być tak, że z konopi (być może indyjskich) wyskakuje jakiś nawiedzony gość, np. tajgofil i zgłasza projekt ustanowienia państwowego Święta Niepodległej Tajgi. Państwo to nie prywatny folwark do jakichś eksperymentów socjotechnicznych wprowadzanych przez rozedrganych autowzbudzeniem mesjanistycznym ludzi.

2. Kolejna ważna rzecz. Celowa lub nie manipulacja zdjęciem z instytutu Yad Vashem jest wciąż powtarzana. Dzisiaj w TV Kurskiego pokazywana była wielokrotnie. Bezustannie używa tej nieadekwatnej ilustracji portal wPolityce. Co jakiś czas fotografia ta - fotografia owego sklepienia z Yad Vashem wyklejona zdjęciami sprawiająca wrażenie wiru wizerunków wznoszących się do nieba - jest bezczelną manipulacją, jeśli jest wykorzystywana w TV, w sieci i w periodykach drukowanych do zilustrowania artykułów o polskich "sprawiedliwych". NIE MAJĄ OWE FOTOGRAFIE NIC WSPÓLNEGO Z POLAKAMI I POLSKĄ! Jest to tzw. SALA IMION (ŻYDÓW, KTÓRZY ZGINĘLI PODCZAS II WOJNY). Ciągłe rozpowszechnianie tej fotografii pod tekstami o "sprawiedliwych" sugeruje, iż w tak efektowny sposób Żydzi uczcili ratujących ich Polaków. Nic z tych rzeczy! Nie ma tam zdjęcia żadnego polskiego bohatera. Mało tego: są tam zdjęcia zabójców Polaków! Są tam fotografie partyzantów żydowskich z lat 1939-1945, czyli także tych odpowiedzialnych za mordy na Polakach. Drzewek już nikt nie sadzi w Ogrodzie Sprawiedliwych. Na dużych planszach dopisywane są nazwiska nowych "sprawiedliwych" - na wysokości podniesionej tylnej nóżki psa... Na tej kopule żydowskiego nieba nie ma i nie może być żadnego Polaka. Nie manipulujcie szacherzy! Nie chciejmy się dostać do cudzego, obcego, wrogiego i selekcjonowanego etnicznie nieba.

Zresztą to byłby nie zaszczyt dla chrześcijanina, lecz zniewaga.

 

Ilustracja 1. SALA IMION MILIONÓW ŻYDÓW. Fotografia w TVP oraz portalu wPolityce manipuluje Polakami

Ilustracja 2. Wikipedia rosyjska

Tym razem nawet  rosyjska Wikipedia wygrała z braćmi Karnowskimi (pierwszy ze skrinów pochodzi z wPolityce) Czekamy na wyniki dalszych etapów pojedynku ;).  Warto pamiętać, że nadgorliwość jest najgorszym z nieszczęść jakie spaść może na człowieka, gorsza jest już tylko...

3. Czy wiecie, że żyjemy w Zakładzie Psychiatrycznym (jeszcze Otwartym zakładzie)? Przed chwilą w TV podano, że w jednym z miejsc lokalnych uroczystości - do uczczenia pamięci Polaków ratujących Żydów dodano uczczenie pamięci Węgrów ratujących Żydów. Władza nasza zasługuje, by usłyszeć: Do karmy nędznej! Przestańcie z ludzi robić idiotów! Przenieście się do Izraela i świętujcie swoją wyjątkowość codziennie. To trzeba pamiętać tylko o Węgrach ratujących Żydów? Czyście podlegli demencji do imentu? A co z pamięcią o a)  Polakach ratujących Węgrów b) Węgrach ratujących Polaków c) Węgrach ratujących Węgrów d) Polakach ratujących Polaków??? I tu w miejsce Polaków i Węgrów trzeba wstawić przedstawicieli wszystkich narodów, którzy zginęli jako ofiary doktryny wyjątkowości etnicznej i tych, którzy godnie i bohatersko zachowywali się w sytuacjach ekstremalnych POMAGAJĄC INNYM LUDZIOM WSZELKICH RAS! We wszelkich możliwych konfiguracjach. Na boga, ludzie nie bluźnijcie w swej obłędnej miłości do jednego narodu! To, co próbujecie implementować na gruncie Polski jest zwykłym  r a s i z m e m, elementem ideologii antychrześcijańskiej, z gruntu pogańskiej, szowinistycznej deifikacji holokaustu. Wyrwijcie się z pęt szaleńczego talmudyzmu, bo tego co wygadujecie, do czego wypowiadania daliście się zmusić przez agresywne lobby, tego nie zniesie żaden normalnie myślący mózg. Ja uznaję to święto za nie byłe, za nie istniejące, za uzurpację w polskim kalendarzu, uzurpację w interesie obcego szowinizmu. Pierwszy polski rząd, który nastanie w tym ogłupianym przez samomianowane elity kraju – zniesie od razu te obce, nacjonalistyczne wtręty w polską tradycję. Nie traćmy zdrowego rozsądku w tym sponsorowanym obłędzie. Piszę „sponsorowanym” z powodów czysto logicznych, gdyż wnioskuję, iż nikt o zdrowych zmysłach nie pchałby się w takie idiotyzmy  z  w ł a s n e j  i   n i e p r z y m u s z o n e j  woli. Sprzedaliście rozum. I ojczyznę.

4. Zasady przyznawania tytułu „Sprawiedliwi wśród... etc.” są… zasadami rasistowskimi. CZY DO WSZYSTKICH TO DOCIERA?! Dokument Yad Vashem KOPIUJE SFORMUŁOWANIA USTAW III RZESZY... UŚWIĘCA ZASADY CZYSTOŚCI RASOWEJ! I to jest najlepsze podsumowanie i cała prawda o kręgu kulturowym i cywilizacyjnym, o ludziach i państwie, które zrodziły te wszystkie chore tradycje, święta, medale... I podsumowanie tych, którzy to posłusznie przyjęli i multiplikują.

marzec 2018


================================

* Taktyka salami

Taktyka salami

(węg. Szalámitaktika)  


"Taktyka salami (węg. Szalámitaktika) – określenie praktyki stopniowego eliminowania (krok po kroku) przedstawicielstwa partii demokratycznych oraz przejęcia władzy przez komunistów w państwach zajętych podczas II wojny światowej przez Armię Czerwoną i znajdujących się odtąd w strefie wpływów ZSRR. Definicja stalinowskiego planu została określona przez węgierskiego komunistę Mátyása Rákosiego.

Na skuteczność taktyki salami wpływała obecność w poszczególnych krajach Armii Czerwonej, co pozwalało na umocowanie słabej organizacji tamtych partii komunistycznych. Ich celem było przejęcie pełnej władzy w danych państwach, toteż komuniści zawierali przejściowe koalicje z odrębnymi partiami lewicowymi bądź centrowymi, przejmując strategiczne urzędy państwowe. Następnie przy użyciu propagandy i doskonalonego aparatu terroru komuniści oskarżali koalicjantów o poglądy faszystowskie i antyradzieckie, zwalczając ich i przejmując pełną władzę państwową. Władze komunistyczne przejęły w ten sposób (w latach 1945–1947) rządy w Polsce, na Węgrzech, w Rumunii, Jugosławii, Bułgarii i Albanii; komuniści umocnili również swoją pozycję w radzieckiej strefie okupacyjnej w Niemczech. Natomiast w Czechosłowacji partia komunistyczna usiłowała zdobyć władzę metodą legalną; po niepowodzeniu dokonała udanego zamachu stanu w 1948 roku."

Przypisy [wawel]:

komuniści - nazwa, której termin ważności w większości wygasł w Europie Środkowej ok. 1989. Siły (etniczne, ideowe), które były rdzeniem komunizmu błyskawicznie znalazły sobie nowe szyldy. Dobry szyld, to połowa interesu... "Komuniści" zastąpiono szyldami; demokraci, socjaldemokraci, chrześcijańscy demokraci, wolnościowcy, liberałowie, neokonserwatyści etc. (inwencja nazewnicza nie zna tu granic).  

Ważnym jest, że pomimo zmiany szyldów - TAKTYKA SIĘ NIE ZMIENIA. można ewangeliczne: "po owocach ich poznacie je" zamienić na: "po taktyce ich poznacie je". Jak to trafnie opisuje artykuł z Wiki, jądrem tej taktyki jest: zawieranie przejściowych koalicji (plus infiltracja tradycyjnych partii), przejmowanie strategicznych urzędów państwowych a następnie (B.WAŻNA FAZA!) oskarżanie koalicjantów o poglądy faszystowskie i za pomocą tych oskarżeń zwalczenie konkurentów ("odchyleń nacjonalistycznych"), by w efekcie przejąć pełną władzę państwową. W ten sposób właśnie od ok. roku jest rozgrywany PIS. Powstaje DRUGIE PIS, nieodrodne dziecko "drugiej Solidarności" Bolesława Wałęsy. Grudniowa rekonstrukcja rządu (do dziś niepojęta przez większość myślących politologów oraz przez sporą część elektoratu) to zwykły analogon operacji pozbycia się grupy Gwiazdy i Walentynowicz. Rozpoczęta w grudniu (częściowo też 11 listopada przez Danielsa, środowiska żydowskie i p.A.Dudę) indukowana panika antyfaszystowska (TVN) oraz KOMBRUD Joachima Brudzińskiego (zespół do spraw etc.) są elementami jednej kombinacji rozpoczętej wetami prezydenckimi (A.Duda i J.Brudziński nawet nie wiedzą przez kogo i w jakim celu są rozgrywani; choć tego, czy Prezydent nie wie, nie jestem pewny...). Poszczególne pionki używane w toczonej grze o podmianę władzy najczęściej nie wiedzą, czyja ręka przesuwa je po planszy, taki sposób zwiększa skuteczność przechwytu. Oczywiście do operacji włącza się walka z faszyzmem polskim prowadzona przez lobby izraelskie, część polityków brukselskich, J.Danielsa, AJC, WJC oraz szeroką agenturę wpływu Niemiec i Rosji nie wspominając juz polskich opozycyjnych targowiczan. Zranione zwierzę przyciąga sępy z różnych stron. Dzięki taktyce cienkich plasterków społeczeństwo prawie nie spostrzega dokonującej się podmiany, przejęcia, przechwytu obozu patriotycznego.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.1 (21 głosów)

Komentarze

Też i tak to widzę.Biadolimy?Czy walczymy?

A gdyby tak jakiś marsz na Warszawę?Jak w sprawie TV Trwam?

Vote up!
5
Vote down!
0

Mateo

#1560991

pomysł, tylko kto to zorganizuje? Wtedy jechaliśmy pod sztandarem solidarności i klubów Gazety Polskiej. Nad hasłami też należałoby pomyśleć bo rząd zaczyna się cofać i bardzo mu w tym pomaga PAD.

Vote up!
2
Vote down!
0

lupo

#1561033

pomysł, tylko kto to zorganizuje? Wtedy jechaliśmy pod sztandarem solidarności i klubów Gazety Polskiej. Nad hasłami też należałoby pomyśleć bo rząd zaczyna się cofać i bardzo mu w tym pomaga PAD.

Vote up!
2
Vote down!
0

lupo

#1561034

Nareszcke ktoś nakreślił tę cienką czerwoną linię rozróżnienia tych niewielu godnych wspomnienia gojów od całej reszty antysemitów i faszystów, których teraz już śmiało można będzie wskazywać jako odpowiedzialnych za zagładę.
Zasłużył sobie jajakoprezydent na poczesne miejsce w vadjaszem.

Vote up!
5
Vote down!
0
#1561001

https://stopsyjonizmowi.files.wordpress.com/2012/09/c5bcydzi-przestac584cie-kc582amac487-stanisc582aw-witkowski.pdf

PS

"Prezydent RP Andrzej Duda w liście skierowanym przed paroma dniami do uczestników obchodów 75. rocznicy likwidacji przez Niemców getta żydowskiego w Białymstoku napisał: "Holokaust Żydów był planową eksterminacją, nie mającą precedensu w całych dziejach ludzkości". Przy całym szacunku dla dobrych intencji pana prezydenta, zacytowane zdanie nie jest prawdziwe. W nowożytnych czasach było bowiem bardzo wiele ludobójstw, czyli zbrodni przeciw ludzkości, które zdefiniowane zostały przez prokuratora i specjalistę od prawa karnego Rafała Lemkina, polskiego Żyda urodzonego pod Wołkowyskiem."
http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/isakowicz-zaleski/blogi/news-holokaust-zydow-nie-byl-jedyna-zbrodnia-przeciw-ludzkosci,nId,2520851#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

Vote up!
8
Vote down!
0

casium

#1561002

Dudaczewskiego manipulanta i falszerza histori ten nastepny pinowacz hanuki spod zyrandola w Palacu namiestnikowskim,wykonuje tylko polecenia i czyta to co mu napisali ci co tego kmiota tak wysoko wywindowali.

Zdrugiej strony ten szkalownik i opluwacz Polakow musi miec potezna ochrone i plecy ze sie nie boi skutkow swojej antypolskiej dzialalnosci  smiem twierdzic ze kneset ,ktory go desygnowal w Krakowie na prezydenta dal mu MOSADowcow na ochroniarzy.Chronia jego i jego pierwsza dame jak ten kmiot raczyl sie wyrazic o swojej zonie.Pierwsza dama kmiocie Dudo to ona jest dla Polakow ,a dla ciebie jest zona.

Duda wmawia Polakom ze mielismy wspolne panstwo razem z zydami ba nawet wmawia nam ze w naszych zylach plynie tez zydowska krew,tak ze mowienie ze Holokaust nie mial precedensu po tym jak obwinil Polakow za pogrom kielecki to mnie juz nie dziwi.Duda o Wolyniu nie chce znac bo po co ,ale pewnie  slyszal np. o hlodomorze na Ukrainie, no ale tam tez w tym ludobojstwie nie mordowano zydow,ale Maliniak jest zaprogramowany  tylko na martyrologie zydow.

Brawo dla wnuczka Walentynowicz nie zyczy sobie aby ten parchaty rezydent przemawial na rocznicy smolenskiej zwiazku z jego wetem w sparwie degradacji zdrajcow kacapskiego LWP.

 

Vote up!
3
Vote down!
-3
#1561158

Czytając Twoje teksty upewniam się, że są jednak w Polsce mądrzy ludzie...tylko czemu ciągle rządzą nami idioci lub zdrajcy?
Znowu zamiast "dobrej zmiany"...mamy rząd zdrady narodowej.
Pozdrawiam

https://www.youtube.com/watch?v=u1-d5zw2VlU

Vote up!
7
Vote down!
-4

Verita

#1561010

Podobno ludzi złych i dobrych

żyje po równo na tym świecie,

lecz czy ci źli nie mogliby

żyć sobie na innej planecie?

,,Na każdych trzech mądrych i głupich

jest trzech” – powtarzam za Bułatem,

lecz czy tych głupich nie można by

powstrzymać przed rządzeniem światem?

Vote up!
4
Vote down!
0

ość

-----------------------------------

gdy prawda ponad wszystko, życie bywa piękne

wtedy żyć się nie boisz i śmierci nie zlękniesz

#1561043

...a proporcje zachwiały. Na pewno głupich jest zdecydownie więcej niż mądrych. Popatrz na Niepoprawnych, popatrz na rząd-nierząd...
Skąd tyle ludzi z UW w rządzie PiS?
Po co sprowadzać Ukraińców do Polski? Co ten rząd wyprawia? Już powstają ukraińskie związki zawodowe. Niedługo pewnie będą w parlamencie mniejszością....a Polacy będą się tułać po świecie.

https://www.youtube.com/watch?v=b0LDqb3oMD4

https://www.youtube.com/watch?v=c_PjHgiROUE
https://www.youtube.com/watch?v=KPGZlbQ8NZQ

https://www.youtube.com/watch?v=9UZqjrvucD0

Vote up!
3
Vote down!
-2

Verita

#1561128