Agresja portalu Onet na Polskę…

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Prowokacja portalu Onet.pl, którego właścicielem jest niemiecko-szwajcarski koncern Ringier Axel Springer Polska (100% udziałów) oznacza praktyczne przystąpienie Niemców do kolejnej agresji na Polskę. Wszystkie dotychczasowe próby rodzimej targowicy obalenia rządu PIS-u i przywrócenia do władzy Platformy Obywatelskiej, która w czasach swoich rządów realizowała niemiecki zamysł zniszczenia państw narodowych, by w ich miejsce ustanowić federacyjne mega-państwo pt. Europa – spełzły na niczym. Choć nie obyło się bez próby puczu niemieckiego ruchu oporu w Sejmie RP oraz większych lub mniejszych zadym ulicznych i zmuszenia Parlamentu Europejskiego do zajęcia się sprawą „praworządności” w Polsce. Oczywiście, za sprawą europosłów odciętej od koryta Platformy Obywatelskiej.

Zastanawiam się, do czego mogą się posunąć zdrajcy Polski, by przywrócić ustalony przy okrągłym stole porządek? Zastanawiam się po tym, jak ze szczątkowych informacji o notatce MSZ w sprawie wprowadzonej noweli ustawy o IPN, niemiecki portal Onet zrobił sensacyjną wiadomość o zerwaniu z Polską stosunków dyplomatycznych przez Stany Zjednoczone i wyprowadzeniu wojsk amerykańskich z Polski.

Fakt, że informacje o tej notatce dotarły do niemieckiej agentury w Polsce potwierdza konieczność dokonania wielkich zmian kadrowych w MSZ. Nie muszę wyjaśniać, że MSZ to było siedlisko ubeckiej agentury i tzw. żydo-komuny. Oczywiście – wiele się zmieniło po przejęciu władzy przez PIS, co jednak nie oznacza, że w MSZ znajdują się wyłącznie ludzie oddani Polsce i polskiej racji stanu…

Powracając do Onetu.pl trzeba otwarcie powiedzieć, że pracujący na tym portalu redaktorzy, jak A.Gajcy, A. Stankiewicz i ich szef Bartosz Węglarczyk – samodzielnie mogą napisać tyle, na ile pozwoli im niemiecki właściciel. Jest bowiem oczywiste, że właściciele fabryki Volkswagena w Polsce nie pozwolą, by pracownicy zbudowali tam polski samochód, albo chociaż rower ! Media komercyjne to dzisiaj taki sam przemysł jak inne, realizujący zadania ich właścicieli. Tymi zadaniami jest produkacja wiadomości...

Takie zadania wykonują dziś zatrudnieni w TVN, Polsacie i Supersatcji redaktorzy. Dodam, że właścicielem TVN jest Discovery Communications, a jej prezesem i CEO. David Zaslav. Nie oczekujmy więc, że w programie red. Morozowskiego pojawi się gość, ujawniający prawdziwą rolę policji żydowskiej w eksterminacji Żydów przez Niemców lub też ktoś, kto podważy ustalenia „okrągłego stołu” z komunistami.

Jedyne, w pełni wolne media, to niezależne portale, gdzie piszący (tak jak ja) nie otrzymują żadnego wynagrodzenia…

Co innego w fabryce informacji, czyli  na niemieckim portalu Onet.pl. To Onet wypuścił fałszywą informację o spotkaniu Lecha Wałęsy z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie (sic!)  i poinformował o rzekomej śmierci papieża Benedykta XVI – w ślad za niemieckojęzycznymi mediami swojego właściciela !

Dlatego niewiele się zmieniło w agresywnej wojnie przeciwko  Polsce po wydanym dementi przez Departament Stanu Stanów Zjednoczonych: „Informacje, które mówią o zawieszeniu współpracy dotyczącej bezpieczeństwa lub dialogu na wysokim szczeblu, są po prostu fałszywe”, „Polska pozostaje bliskim sojusznikiem. Nic się nie zmieniło” .

To oświadczenie Departamentu Stanu USA powinno sprawę prowokacji Onetu ostatecznie zamknąć. Wojna z Polską jednak trwa nadal!  Redaktorzy niemieckiej fabryki wiadomości pt. Onet.pl.nie tylko nie przeprosili za antypolską prowokację, lecz usiłują teraz zwalić winę za swoją prowokację na…. MSZ!

Robi to redaktor Andrzej Gajcy, pisząc na tweeterze: „Nie możemy opublikować notatki nr. Z-99/2018 bo zawiera informacje, które mogą ujawnić nasze źródło. Ale może to zrobić szef @MSZ_RP Jacek Czaputowicz. Wtedy wszystko stanie się jasne”

Czym się jednak różni skromny blogger Kapitan Nemo od redaktora Gajcego z Onetu – poza tym, że nie pobiera pieniędzy za swoje felietony? Niczym. Kapitan Nemo też może mieć swoje źródła informacji o tym, co wydaje się być całkiem oczywiste dla rozgarniętego Polaka.. A więc to, że sprzedajni redaktorzy, którzy działają przeciwko Polsce – są w istocie szmalcownikami medialnymi.

Czy zatem jest prawdą - jak informuje notatka nr Z-32/2018 niemieckiego właściciela portalu Onet – zatrudnieni w Onecie redaktorzy są antypolską agenturą, fabrykującą informacje szkalujące Polskę, w celu zniszczenia polskiej państwowości? Biorąc przykład z red. Andrzeja Gajcy z Onetu, mogę więc spokojnie poinformować czytelników Niepoprawnych.pl:

„Nie mogę opublikować notatki nr. Z-32/2018 właściciela Onetu, bo zawiera informacje, które mogą ujawnić moje źródło. Ale może to zrobić redaktor @A_Gajcy. Wtedy wszystko stanie się jasne”

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (11 głosów)

Komentarze

Najpierw pojęcie notatki MSZ - są to wszelkie możliwe informacje pochodzące ze źródeł dyplomatycznych, zbliżonych do dyplomatycznych i z każdego istotnego dla polityki środowiska. Są to bardzo różne poglądy, często całkiem prywatne opinie wygłaszane w czasie oficjalnych przyjęć, ale także mogą to być zwykłe ploty:
- Kto komu co daje i za co, jaki ma interes oraz co myśli o przyszłych decyzjach politycznych?
Są to również różne celowe wrzutki testujące przyszłe stanowisko różnych osób na wypadek
- Co by to było, gdyby ktoś "zrobił coś"? Dyplomaci są służbą informacyjną zbierającą jak kury na podwórku wszystkie informacje, śledzą nastroje i opinie, badają nastawienia i zamiary. Tak się pracuje od stuleci.

A więc notatki poczty dyplomatycznej są śmietnikiem informacyjnym i każda z nich brana z osobna najczęściej nie znaczy nic, konieczna jest kontekstowa ewaluacja zbioru informacji, aby można było właściwie interpretować jej znaczenie i wartość konkretnej informacji. A w tym przypadku mamy samą gołą interpretację!

To jest wyłącznie interpretacja, której treść i wnioski wynikające z tej interpretacji są wytworzone przez interpretatora. 

A my, możemy pozwolić sobie na ewaluację informacji wynikajacych z tej gry firmy ONET, którą widzimy w całości. Nam nie jest potrzebna żadna notatka, naszej analizie podlega tylko tym, co się stało. Podam bardzo krótko i tylko wnioski z tej analizy.

Mianowicie:
Powołana przez onet notatka jest nieistotnym pretekstem, cała narracja przekazana przez komunikat onetu [link] jest wytworzona przez redakcję onet i jest celową dywersją przeprowadzoną w zamiarze destabilizacji politycznych relacji pomiędzy Polską, USA oraz Izraelem. Celem tej dywersji  jest  osłabienia lub nawet zniszczenia sojuszu pomiędzy Polską a USA co może doprowadzić do rozpadu sił obronnych wschodniej flanki Paktu Północno-atlantyckiego (NATO).

 

Vote up!
6
Vote down!
0

michael

#1559747

Super, złote 5/5 nic dodać,nic ująć 

pozdrowienia z drogi do Naszej Polski

Vote up!
4
Vote down!
0

gość z drogi

#1559748

Komentarz niedostępny

Komentarz użytkownika kupidynek został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(

W koronie królów wyglądam pięknie.

#1559749

......i proszę daj se siana i nie truj swoimi schizami na tym b. pożytecznym portalu. Pamiętaj zawsze jeszcze możesz zawrócić  z tej złej drogi, którą kroczysz, zawsze możesz nawet dziś zacząć pisać coś mądrego, potrzebnego do wzrostu i Tobie i nam wszystkim. Przestań zanudzać głupotą, jak właśnie powyżej! Pozdrawiam

Vote up!
4
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1559751

Komentarz niedostępny

Komentarz użytkownika kupidynek został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(

W koronie królów wyglądam pięknie.

#1559752

Witam Kapitanie Nemo i od razu wielkie dzięki! Naturalnie piąteczka! Nieźle pojechałeś po tym red. Andrzeju Gajcy. Tak trzymać! To jest konieczne, gdyż trwa bezwzględna wojna informacyjna i tylko ten zbiera punkty, kto pisze prawdę i jeszcze umie ją właściwie podać. Kto mataczy i manipuluje, a nawet zaklina rzeczywistość, nagina fakty, znaczy nawet oszukuje opinię publiczną, przy naszym czuwaniu i zaangażowaniu, winien mieć stosowny i najlepiej natychmiastowy odpór. I ten powyższy przykład jest tego świetnym i wzorowym wręcz przykładem. Pozdrawiam serdecznie

Vote up!
3
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1559750

pozostali blogerzy-komentatorzy dostali plusy, z wyjątkiem dwu minusów dla "kupidynka". Przyznam, że nie "ogarniam" ideologii "kupidynka". Wygląda to raczej na psychozę. Można leczyć, tylko trzeba chcieć.

Pozdrawiam,

Vote up!
2
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1559766

Ale nie sadzę, że ONET (Stankiewicz i Gajcy) zamierza podważyć stosunki RP z US. Jest na to za krótki. Akcja Onetu, ma na celu podważyć pozycję PiSu i rządu RO na gruncie wewnętrznym. Dwaj volksdojcze mówią po prostu  społeczeństwu:   "Popatrzcie, polityka rządu PiS podważa współpracę militarną i polityczną z nawet US! Brniemy w zupełną izolację. Katastrofa się zbliża !". To jest ich główny cel. Oczywiście w rzeczywistości to nie jest "ich" cel. To jest cel Berlina.

A swoją drogą, dziennikarze i media wspierające "dobrą zmianę" też dali się podjść Onetowi i piszą w swych tekstach o "sankacjach US", o "zerwanie stosunków między US a RP" o "ultimatum" itd. I piszą Kanowski z jednej i Sakiewicz (!) z drugiej strony. 

WY MEDIALNE DURNIE. Ważcie słowa któych używacie. O jakimś ZERWANIU nie ma mowy. Jasne, są naciski amerykańskie w sprawie nowelizacji ustawy o IPN, ale "zerwanie", "ultimatum", "sankcje" to produkty waszej chorej wyobraźni) w rzeczywistości onetowskiej. Fakt, "wuj Sam" może być z czegoś tam niezadowolony, ale to nie znaczy że w trzeciorzędnej (dla niego) sprawie zmieni swą politykę w EŚ-W w którą tyle zainwestował. W Waszyngtonie nie mieszkają tylko idioci. Należy wyśmiać tych sensatów z Onetu, a nie dyskutować z nimi. No i nie zaprawszć ich do TVRepubliki !! (Redaktorze Stankowiski i redaktorze Ziemkiewicz - do czego Wam potrzebny Stankiewicz w Waszych "salonikach". Warzecha wystarczy!

Vote up!
1
Vote down!
0

Traczew

#1559768