Bieg "Wilczym tropem" kontra zaprzańcy...

Obrazek użytkownika Yagon 12
Kraj

Antypolski jazgot związany na niby z nowelą ustawy o IPN, a naprawdę z zagrożeniem wypłacenia żydowskim lobby "odszkodowań" - nieco cichnie. Polska delegacja była w Izraelu, trwa ciekawa i skuteczna kampania informacyjna w świecie. Zwykli ludzie zaczynają poznawać prawdę o dziejach obywateli polskich w czasie II wojny światowej. Oczywiście nie zmieni się narracja tych, co oczekują nienależnych pieniędzy od polskiego rządu. Ale nie ma tego złego...bo ten wściekły atak na na kraj ujawnia prostą prawdę - Polska staje się silnym suwerennym graczem politycznym i stąd ataki na nią. Całe szczęście, że w swej masie Polacy nadal wierzą obozowi Dobrej Zmiany i nie słuchają wskazań "totalnych" zaprzańców...

Dziś w całym kraju VI edycja Biegu "Wilczym tropem". Wyjątkowej sportowo - historycznej imprezy, przypominającej tych, których komuniści skazali na wieczne zapomnienie - Żołnierzy Wyklętych. Trzy dni temu oddaliśmy Im cześć w czasie obchodów Narodowego Dnia Pamięci ŻW, dziś uhonorujemy Ich biegiem na dystansie 1963 metrów,, by wspomnieć ostatniego z Nich - "Lalka", zamordowanego przez SB w 1963 roku, osiemnaście lat po zakończeniu wojny! W kraju biefi odbędą się w 333 miejscowościach - i dobrze.Cześć i chwała Bohaterom...

I na koniec - o ile nie dziwią ataki obcych na polskie władze, o tyle moje stałe zdziwienie budzi ślepe zacietrzewienie "totalnych", bez skrupułów opluwających i szkalujących Polskę. Nie piszę - ich własny kraj - bo tożsamości narodowej ci zaprzańcy wyrzekli się już dawno temu za sorosowe srebrniki. Thun, Pitera, Hubner, Boni, Lewandowski, Szejnfeld, Szczerba, Kierwiński, Schetyna, Schleswig - Wielgus czy Lubnauer - to dziś synonimy zdrajców i konfidentów Ojczyzny. Nie ma podłości czy niegodziwości, do której ochoczo się włączają, by szkodzić Polsce. Tylko jak oni chcą potem przekonać Polaków do głosowania na siebie? Sprawiedliwie Panie Boże Potraktowałeś tych ludzi...

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)

Komentarze

Nazwy "Wyklęci", "Niezłomni" napewno mają w jakimś stopniu sens, ale odnoszą się tylko do poszczególnych żołnierzy i oficerów walczących z sowiecką okupacją Polski. Myślę, że słowem najbardziej oddającym sens walki tych "wyklętych" żołnierzy jest słowo "Wierni". Wierni Rzeczypospolitej i żołnierskiej przysiędze na wierność Rzeczypospolitej Polskiej.

Poza tym uważam, że nazwę wojsko polskie należy wykreślić, ponieważ zarówno nazwa jak i mundur zostały splamione krwi patriotów polskich. Uważam, że najbardziej adekwatną nazwą byłaby nazwa Narodowe Siły Zbrojne. Wojsko, żołnierze, którzy nigdy nie zdradzili.

Vote up!
5
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#1559335

"I na koniec - o ile nie dziwią ataki obcych na polskie władze, o tyle moje stałe zdziwienie budzi ślepe zacietrzewienie "totalnych", bez skrupułów opluwających i szkalujących Polskę. Nie piszę - ich własny kraj - bo tożsamości narodowej ci zaprzańcy wyrzekli się już dawno temu za sorosowe srebrniki." - Oni nie wyrzekli się własnych krajów - ono w Polsce robią wszystko co mogą na rzecz własnych krajów. Świadczą nie tyle nazwiska (nie polskie nazwiska nie raz ukazywały polskich bohaterów jak choćby  adm Unrug) ile ich  obca polskiej mentalność. Nawet jeżeli noszą polskie nazwiska nie koniecznie są Polakami - Zeszyty historyczne nr 49 z 1979 r - Ester Rozental-Sznejderman.
 

Vote up!
5
Vote down!
0

antyleming

#1559363

Vote up!
2
Vote down!
0
#1559421