Joe Chal: - Polskie ustawy denerwują Żydów w Izraelu!

Jeszcze nie tak dawno prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o IPN a już polski rząd przygląda się ustawie o ograniczeniu rzeźni koszernej.

Wielu Polaków uważa, że ubój rytualny w Polsce jest zakazany a wcale tak nie jest.

Funkcjonujące w Polskie ubojnie mogą nadać mięsu certyfikat koszerności z których mięso sprzedaje się masowo na Zachód. Jak skalkulowało Ministerstwo Rolnictwa, wprowadzenie zakazu takiego uboju byłoby wielkim zagrożeniem dla Polskiego eksportu mięsa.

Ustawa dotycząca praw zwierząt poważnie ograniczyłaby metody stosowane przez żydowskie rzeźnie a także eksport mięsa, wpływając na dostawy do całej Europie i do Izraelu.

Wobec nieustannych protestów ze strony organizacji żydowskich i rządu izraelskiego nad niedawno przyjętym prawem, które kryminalizuje przypisywanie winy za Holokaust narodowi polskiemu, polski rząd kierowany przez partię PiS zaproponował ustawę, która nakładałaby surowe ograniczenia na uboje koszerne w naszym kraju mięsa przeznaczonego na eksport metodą powolnego konania zwierząt, oświadczyło kilka dni temu Europejskie Stowarzyszenie Żydowskie.

48-stronicowy projekt ustawy o dobrostanie zwierząt nie zakazuje całkowicie uboju rytualnego zwierząt, który w 2013 r. został zakazany w Polsce a który w 2014 r. ponownie został zalegalizowany z powodu orzeczenia sądu nakładając znaczne ograniczenia na praktykę i "ograniczenia wywozu koszerne mięso z Polski, które dotknęłoby bardzo dużą część społeczności żydowskich w Europie a także w Izraelu, który importuje polskie mięso ".

Polski rząd chce, aby w najbliższych dniach rozpoczęła się debata na temat - praw zwierząt.

Zabroniłoby to uboju zwierząt, gdy są one "w nienaturalnej pozycji ", tj. Nie powstają, i byłoby to przestępstwem zagrożonym wyrokiem czterech lat pozbawienia wolności.

To "sprawia, że ​​bardzo trudno będzie dokonać koszernego uboju ze względu na pewne przepisy (Prawo Kaszrutu), które zabraniają wywierania nacisku na nóż, aby chronić zwierzę przed niepotrzebnym bólem", powiedział przewodniczący EJA, Rabbin Menachem Margolin. Zapobieganie temu ciśnieniu "nie jest możliwe, gdy zwierzę stoi, a jego głowa opiera się mocno o nóż" - dodał.

Przeciwnicy rytualnego uboju zwierząt twierdzą, że metody uboju (koszernego czy halal) są okrutne, chociaż zwolennicy metod odrzucają to. Zarówno w judaizmie, jak iw islamie, zwierzęta muszą być świadome, gdy ich szyje są cięte; w przeciwnym razie ich mięso nie jest dopuszczone do spożycia przez osoby przestrzegające tego wyznania. Judaizm ma większe ograniczenia niż islam, który może zabijać zwierzęta w inny sposób.

Zakazanie koszernego uboju wpłynie na podstawowe prawa społeczności żydowskiej, powiedział Margolin.

Dodał, że "Ograniczenia dotyczące koszernego uboju są całkowicie sprzeczne z zasadą wolności religii Unii Europejskiej",po czym zadeklarował dość stanowczo i opryskliwie "Wzywam rząd polski, by nie ustanawiał tego haniebnego prawa i nie wziął pod uwagę, że zaufanie narodu żydowskiego do polskiego przywództwa pogarsza się. Nie chcę sobie wyobrażać, jaki będzie następny etap po ustanowieniu ustawy o Holokauście i wprowadzeniu limitów na koszerne uboje w tym kraju".

Margolin butnie wezwał, aby izraelski rząd włączył zmiany ustawy jako części każdej dyskusji między dwoma krajami w sprawie ustawy o Holokauście.

Zakończenie koszernego uboju w Polsce może mieć wpływ na rynek mięsa w Izraelu, gdzie sprzedawane jest polskie mięso. Jeśli polska produkcja skończy się, może to doprowadzić do wzrostu cen mięsa w Izraelu.

Tak zwana ustawa o polskim Holokauście, która została podpisana w zeszłym tygodniu przez prezydenta Andrzeja Dudę, ale jeszcze nie uzyskała ostatecznej zgody od krajowego trybunału konstytucyjnego, wywołała kryzys dyplomatyczny z Izraelem.

Jerozolima mówi, że ustawodawstwo, które kryminalizuje oskarżanie narodu polskiego lub państwa za zbrodnie Holokaustu, zahamuje swobodne wypowiedzi o Holokauście. Stany Zjednoczone również zdecydowanie sprzeciwiają się temu ustawodawstwu, twierdząc, że może to zaszkodzić strategicznym relacjom Polski z Izraelem i USA.

Chcę dodać, że to właśnie Izrael i USA swoimi ustawami zabronili wszelkiego i swobodnego komentowania czy wypowiadania się na temat Holokaustu.

Rząd polski twierdzi, że głównym celem ustawy jest zapobieganie błędnemu określaniu nazistowskich niemieckich obozów śmierci, takich jak Auschwitz-Birkenau, jako polskich.

Rabin wyjaśnia, że zostały utworzone na polskiej ziemi – więc „O co Polsce chodzi”?.

I zaraz dodał, że „W Izraelu ocaleni z Holocaustu i inni, którzy mają korzenie w Polsce, obawiają się, że pozwoli to rządowi polskiemu na wybielenie roli, jaką niektórzy Polacy mieli w zabijaniu Żydów podczas II wojny światowej”.