Dziwne pomysły

Obrazek użytkownika Traczew
Kraj

Dziwne pomysły pojawiły się ostatnio z "naszej strony". Rozpoczął Kornel Morawiecki, który w wywiadzie dla Rzepy, opowiedział się za przyjęciem 7 tys imigrantów (na co zgodziła się Kopaczka i Piotrowska) a także, za "otwarciem korytarzy humanitarnych". Reakcje w necie były na ogół krytyczne. Większość piszących uznałą, że "stary" Morawiecki ujawnił zamiary "młodego" Morawieckiego, który akurat niedawno został premierem. 

Ogólny ton komentarzy, jest następujący. PiS poprzez nominację Morawieckiego na premera, pragnie załagodzić ostry spór z KE i rozumie, że trzeba KE "coś" dać, aby wstrzymała procedurę art. 7. Prezes uznał więc, ze trzeba trochę ustąpić na froncie uchodźczym, po to aby KE odczepiła się od polskiej reformy sądownictwa. Oczywiście nie ma dowodów, że tak jest w istocie, ale internauci i niektórzy publicyści tak interpretują wydarzenia kilku ostatnich tygodni. Tym właśnie tłumaczą dymisję Szydło, której postawa wobec przymusowej relokacji i żądań otwarcia granicy dla imigrantów była bezkompromisowa i twarda. Usunięto więc "twardą" Beatę zastępując Ją Morawickim, który może być bardziej "otwarty" na postulaty KE (czyli Berlina w istocie). W tej interpretacji, wypowiedź "starego" Morawieckiego ma być czymś w rodzaju balonu próbnego, który pozwoli zorientować się, jak na zmianę polityki uchodźczej zareaguje elektorat PiSu. Zarówno ten "twardy" który przełknie każdy manewr polityczny PJK, jak i ta jego część, która jest z PiSem, dlatego, że została "uwiedziona" przez PBK i która do dziś nie rozumie dlaczego lubianą panią premier odstawiono na boczny tor. O "większej otwartości" i konieczności "przemyślenia sprawy", co do korytarzy humanitarnych wypowiedział się wczoraj Gowin. Oczywiście nie można pominąć arcbpów Gądeckiego i Nycza którzy w homiliach światecznych, przypomnieli o naszych obowiązkach, zaopiekowania się ludzmi uciekającymi przed wojną i biedą. Jednym słowem, dostojnicy KK uważają, że Polska powinna przyjąć zarówno uchodźców jak i zwykłych emigrantów. Kolejny już raz część biskupów pragnie otwarcia granic na napływ muzułmanów i wrzucenia nam, czyli społeczeństwu, wszystkich konsekwencji związanych z tym ubogaceniem. Powtarzam to o czym pisałem już wielokrotnie. Od wszystkich zwolenników otwierania granic dla imigracji należy żądać, aby przyjęli ich w swych domach, (ewentualnie pałacach arcybiskupich), gdyż dopiero wówczas nabywają oni moralnych praw do tego, aby sugerować innym osobom takie postępowanie.

Przejdźmy jednak do próby oceny, o czym świadczą te wypowiedzi proimigranckie. Mogą one świadczyć o tym, że władze PiSu (PJK i najbliższe otoczenie) nabyło przeświadczenia, że kontynuacja twardej polityki wobec KE jest trudna do utzrymania, więc należy pójść na ustępstwa. Coś tam dać trzeba KE, aby odczepiła się od Polski. Jeśli w kierownictwie PiS jest takie myślenie i płynąca stąd gotowość do ustępstw, to jest to błąd strategiczny. KE flekuje Polskę nie dlatego, że coś tam się działo z TK, sądami,czy też z oporem wobec szalonej polityki wobec imigrantów, ale brukselscy biurokraci uważają rząd PiSu w Polsce za wyzwanie dla całego obozu lew-lib w Europie, za anomalię, którą należy zlikwidować. Stąd bierze się poparcie dla totalniackiej opozycji w Polsce, którą tam przecież oceniają realnie, jako nieudaczniaków i fuszerów bez szans na zdobycie władzy na powrót. Cała akcja dyfamacyjna wobec rządu RP, ma głębsze przyczyny, niż tylko to, że ten rząd "stawia się" KE (czytaj Berlinowi). Ten rząd jest nie do przyjęcia dla Brukseli i Berlina. A więc każde ustępstwo będzie zinterpretowane jako słabość i będzie przyczyną do wyswuwania kolejnych żądań. Sytuacja jest więc kiepska. Postawa "twardej Beaty" była powszechnie zrozumiała i akceptowalna przez elektorat PiSu. A teraz ustępstwa (jeśli będą) nie będą dobrze przyjęte. Wręcz przeciwnie. 

Trudno oceniać sytuację na podstawie kilku faktów. Równocześnie bowiem do ględzenia o "korytarzach humanitarnych" i 7000 uchodzców, od "ludzi Kornela Morawieckiego" z klubu "Wolni i solidarni" dobiegają stanowcze głosy, że twarde stanowisko w sprawach uchodźczych należy utrzymać i pójść "na ostro"  z KE. Zresztą po otwarciu postępowania zgodnie z art. 7, to już nie KE ma karty w ręku, ale Rada Europejska. A więc mamy problem, czy znaldziemy 6 państw, które powiedzą NIE Brukseli i Berlinowi - jest bowiem oczywiste, że za decyzją KE w sprawie art. 7 stoi Berlin. Jeśli prawdą jest, że Polska mięknie, to oznaczałoby to, że tych 6 państw zebrać się nie da. Z drugiej strony ustępstwo rządu RP w sprawach uchodźczych rozwala V-4. Problem "uchodźców" i relokacja, jest to jedyny problem międzynarodowy który skutecznie i twardo spaja  całą czwórkę. Po powołaniu nowego rządu w Austrii może być "piątka", ale tylko w kwestii uchodźczej. A więc jeśli rząd PMM ustąpi w tej sprawie, to powróci do stanowiska Kopacz i Piotrowskiej z 2015 roku. A to byłaby wręcz kompromitacja. Na marginesie można tylko dodać, że jeśli poszukuje się w kręgach PiSu i nowego rządu PMM jakiegoś obszaru do ustępstw wobec KE, to sprawa uchodźcza jest najgorszym wariantem.

Podsumowując. Źle, że pojawiały się pomysły zmiany stanowiska wobec uroszczeń KE. Nawet jeśli takie pomysły pojawiłyby się w kręgach decyzyjnych PiS to podwójnie źle, że sprawa jest grzana publicznie. Ględzenie "starego" Morawieckiego są poniżej krytyki. O takich sprawach nie mówi się w wywiadach prasowych. Znów za dużo gadania i puszenia się, "co to ja wiem, co to ja mogę". Niektórzy z blogerów i komentatorów widzą w tym wszystkim przejaw rywalizacji wewnątrz PiSu, które usiłuje kontrolować PJK. Np. zob:

 http://niepoprawni.pl/blog/elig/tatus-kornel-podstawia-noge-synkowi-m-mo...

Być może tak jest, ale by to tylko świadczyło o tym, że "dobra zmiana" lezie w kierunku kryzysu, którego nikt (jak się wydaje) nie umie zahamować. Nawet PJK. Na marginesie można przytoczyć dzisiejszą twardą wypowiedź PBS, która podkreśliła bankructwo polityki KE w sprawach uchodźczych. Czyżby Beata grała "na siebie"? Tak to wygląda. Ona doskonale zdaje sobie sprawę ze swej popularności, a więc z tego, że Jej pozycja jest znacznie silniejsza niż dostrzegają to ludzie z zakonu PC, którzy stoją za Jej dymisją. Chyba to oni właśnie wymusili to na PJK, co akurat zbiegło się z koncepcją PJK z PMM jako premierem rządu.

No i rekonstrukcja, która spokojnie trwa dalej, bo przecież PMM stoi na czele rządu PBS. Zmiany nastąpią po "Trzech Królach". Bardziej niezręcznie tego wszystkiego nie można było zrobić.

Jedyna nadzieja, że sytuację uratuje min. Suski (ps. Wazelina) szef Gabinetu Premiera. Powściągnie opozycję, frakcyjność w PiS i za jaja uchwyci KE, Brukselę i Berlin jedną ręką, a drugą Putina za gardło złapie. Tadzio Cymański (ps. Grzechotka) będzie dla niego kluczowym sojusznikiem. Komedia fredrowska zaiste.

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.6 (10 głosów)

Komentarze

"Pojawi się (...) rysa na spójnym wizerunku obu Morawieckich w gardłowej dziś sprawie cywilizacyjnej. Opozycja na pewno wykorzysta słowa szefa Wolnych i Solidarnych, by wbijać klin między ojca a syna oraz pokazywać, że nawet tata szefa rządu podziela stanowisko Platformy (swoją drogą – wciąż trudno mi uwierzyć, że Marszałek Senior to powiedział…)."

Redaktor Marek Pyza

Pierwsze komentarze:

"W mojej ocenie decyzja w tej sprawie już zapadła. Nie bez przyczyny Pani B. Kępa otrzymała tekę ministra ds. pomocy humanitarnej. Tata Morawiecki właśnie urabia tu opinię publiczną."

~ Marian 

*

Iwka*Iwka, wczoraj

"Co....., chcecie powtórkę z rozrywki. Znowu macie zamiar wystawić V4?

Komu się sprzedałeś panie Morawiecki za 30 srebrników?? Tak to jest jak do rządów zabiera się bankster - człowiek znikąd, z przeszłością mająca związek z Tuskiem i jego PO-papranym ugrupowaniem.

Co wyście zrobili z tymi 2 latami rządów??? Panie Morawiecki marnujesz pan całą dwuletnią, ciężką pracę tej i tak przecież nie idealnej ekipy rządzącej. Chce pan zmarnować wielką szanse Polski wyjścia na PRAWDZIWĄ SUWERENNOŚĆ?? Komu pan służy? Czy aby na pewno POLSCE i POLAKOM?? Szczerze w to wątpię."

*

Non possumus,przedwczoraj

"Jako Polak i gospodarz tej ziemi nie pozwalam na przyjęcie moich przyszłych zabójców. Panie Morawiecki, komu Pan służy."

*

"Ciekawe jak to odbierze Grupa Wyszechradzka???"

~ Tęgi

*

"ten dziadek juz nie pojmuje wszystkiego co go otacza...bredzi ile wlezie,powinni go ubezwlasnowolnic razem z Shetyna,Petru i Kukizem"

~ Wars

*

etc.

PS

Zmiana o 180 stopni i to w sprawie, która była jedną z decydujących przy wyborach z 2015 roku to zmiana niewytłumaczalna nie tylko dla kibicujących Zjednoczonej Prawicy, ale i zdecydowanej większości Polaków. Zmiana niewybaczalna!

 

 

Vote up!
5
Vote down!
0

casium

#1555165

Z każdym dniem widać wyraźnie zmianę o 180 stopni w polityce imigracyjnej PiSu - już włączono do tego mendia -ostatni program Pośpieszalskiego i co dzienne "ocieplanie" wizerunku już nie imigranta ale "uchodźcy".

Vote up!
2
Vote down!
-1

antyleming

#1555170

 Senior Morawiecki swoją nieprzemyślaną (mam wciąż taką nadzieję) wypowiedzią w sprawie imigrantów muzułmańskich na Nowy Rok 2018 dołącza się do akcji oPOzycji stworzenia nam fajerwerków nie tylko w sylwestra ale przez następnych wiele lat.

 Czyżby wciąż jeszcze było za mało ofiar tej niedorzecznej i samobójczej polityki żelaznej pani kanclerz? Ilu jeszcze rodowitych europejczyków muszą zabić ci "imigranci" strzelając i detonując bomby wśród niewinnych ofiar? Jak można być aż tak ślepym by nie dostrzegać już tragicznych skutków tej jednostronnie prowadzonej wojny religijnej w której agresor ma wyraźnie w koranie zapisany cel swojej działalności, któremu podporządkowuje cały świat islamu i chce go nam narzucić? Lewackie rządy Unii nie chcą zrozumieć prostej prawdy - dla radykalnych muzułmanów nie ma różnicy czy ktoś jest niewierzący czy wyznający jakąkolwiek inną religię - jeśli nie jest wyznawcą ich religii to jako niewierny nie ma prawa do życia. Oni nigdy i nigdzie w europie się nie zasymilują lecz dążą i nadal będą dążyć do tworzenia własnych struktur opartych na kastach klanów rodzinnych bo nie mają jak europejczycy tradycji państwowości i przynależności narodowej.

 

Vote up!
5
Vote down!
0

niezależny Poznań

#1555173

Panie ministrze Jarosławie Gowin,
Panie wicemarszałku Senatu Adamie Bielanie z partii
”Porozumienie”,
Wy też nie irytujcie już i nie straszcie Polaków jakimiś islamskimi „humanitarnymi korytarzami” do Polski !
Stanowisko rządu, wg jego rzecznika NIE uległo przecież w sprawie nachodźców zmianie.
Pomoc, też leczenie jest bardziej efektywna NA MIEJSCU, wśród swoich bliskich, też w państwach bliżej leżących, np. w dobrych szpitalach w Libanie, w czym Polska może pomoc finansowo i kadrą medyczną.
Nie pomagajcie swą szkodliwą dla wszystkich troską w „czyszczeniu” Syrii z chrześcijan !
Partio „Porozumienie” !
PIS chce WYGRAĆ, a NIE PRZEGRAĆ kolejne wybory, by dalej podźwigać Polskę.
Czyż nie macie tego samego celu, co PIS ?
Dziś zaczęliście tylko pogarszać swe szanse wyborcze wśród Polaków, bo Polacy NIE GODZĄ SIĘ też na żadne niepotrzebne zresztą, a groźne w praktyce kompromisy „korytarzowe”. 
Bezpieczeństwo nasze i nasza narodowa tożsamość i wiara 
są NAJWAŻNIEJSZE !
Mam nadzieję, że w sprawach sprowadzania nachodźców do Polski nie macie Panowie w rządzie zbyt wiele do powiedzenia.
Zob. też: https://wpolityce.pl/…/374153-mocny-apel-pawlowicz-do-gowin…

Vote up!
5
Vote down!
0

casium

#1555190

Znalazlem cos ciekawego na ten temat:
http://echointernetu.pl/2017/11/10/imigranci-z-krajow-islamskich-juz-sa-w-polsce-te-dane-przerazaja/

Vote up!
3
Vote down!
0

To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz

#1555339

Das Alter macht dich nicht weise.

Przepraszam i pozdrawiam, napisałem po niemiecku, aby było mniej dosadnie.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1555345

UE się rozpadnie, a imigranci zostaną.

Pozdrawiam.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1555346