13 grudnia 2017 ŚWIĘTO TOTALNEJ OPOZYCJI

Obrazek użytkownika michael-abakus
Świat

Złamane nadzieje milionów Polaków, tysiące osób internowanych, dziesiątki zamordowanych, a także odsunięta na wiele lat wizja demokratycznych przemian – takie realia przyniósł ze sobą stan wojenny. []]>link]]>] Wprowadzony 13 grudnia 1981 r. oficjalnie miał uchronić Polskę przed sowiecką interwencją wojskową, jednak prawdziwym powodem było zniszczenie Solidarności oraz utrzymanie władzy przez komunistów.

Taki był plon działania odwiecznej antypolskiej parti, która historycznie trwa w naszym Kraju od kilkuset lat. Od kilkuset lat nasze położenie geopolityczne nie zmienia się, od kilkuset lat na terytorium naszego kraju przebiega granica cywilizacyjna pomiędzy Wschodem a Zachodem, która dzieli polskie społeczeństwo na dwie odwieczne formacje

  • demokratycznej i prawicowej cywilizacji Rzeczypospolitej Obojga Narodów - partia polska
  • turańskiej i lewicowej cywilizacji autokratycznego Wschodu - partia antypolska 

To jest klasyczny konflikt cywilizacyjny dwóch ludów o różnych mentalnościach, różnych kulturach i tradycjach. Ten podział jest faktem, o którym trzeba wiedzieć, trzeba ten fakt uznać i budować strategię dalszego działania stosownie do tego stanu faktycznego.

Tyle bieżącego komentarza. Fakty są faktami. W wieku XVIII partia antypolska żyła i wyprzedawała Polskę za pieniądze przyszłych zaborców. Przez wszystkie lata, aż do dnia dzisiejszego antypolska partia była i jest wrogiem siły i suwerennego bytu Państwa Polskiego. Antypolska partia w roku 1981, trzynastego grudnia była mentalnie i ideowo związana z sowieckim imperium i wtedy zrealizowała skrupulatnie przygotowywany program antypolskiego zamachu stanu, którego celem było złamanie ducha polskości. Antypolska partia trwa nadal i do dzisiaj zachowuje swoją antypolską nienawistną pogardę, zachowuje swoją wrogość do polskiej suwerenności.

Symboliczną wręcz manifestacją tej wrogości niech bedzie wystąpienie przewodniczącego klubu Platformy Obywatelskiej posła Sławomira Neumanna w dniu 12 grudnia 2017 roku. []]>link]]>] Wyjatkowo nie chcę zamieścić tej ociekającej nienawistną pogardą wypowiedzi. Nie chcę i już. To jest po prostu obrzydliwe. Ale to jest fakt socjologiczny - Sławomir Neumann jest reprezentantem tej części polskiego społeczeństwa, które jest związane z antypolską cywilizacją Wschodu, to też są Polacy, którzy nie rozumieją polskiej kultury, ani polskiej tradycji, ani prawdę mówiąc nie rozumieja niczego co polskie - nie akceptują, nie lubią i nie rozumieją. Profesor Wolniewicz mówił o klasie kompradorskiej, kto inny mówił o homo sovieticus.

Teraz mówimy o współczesnych lewakach, kiedy indziej oni sami o sobie mówią jako o demokracji liberalnej, która gardzi polska wiarą, nadzieją i miłością. 

Część polskiego społeczeństwa po prostu jest taka, jest to może nawet 30%, które po prostu jest, mieszka w Polsce i wstydzi się Polski i nie lubi swojej polskości. Ale już ich wrogość jest obcym implantem, jest zasilana, opłacana, inspirowana i prowokowana przez prawdziwych wrogów Polski. To jest już skutek aksjologicznej wojny informacyjnej toczonej przeciwko cywilizacji Zachodu a więc i przeciwko polskiemu żywiołowi.

To musimy wiedzieć, aby spokojnie i skutecznie rozwiązać ten problem, aby nie dać się sprowokować do prawdziwej wojny. Oni przecież już otwarcie mówią, że chcą, aby polała się pisowska krew.

 

 

* * *

 

następny - poprzedni

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (8 głosów)

Komentarze

Jesteśmy biało-czerwoną drużyną, nasza odwieczna misja trwa i odniesie sukces jeśli nadal będziemy stawiali sobie bardzo ambitne cele. Dążymy do tego, aby Polska była państwem poważnym. Aby osiągnąć ten cel, Polska musi być europejskim liderem cywilizacyjnym.
Pozytywizm środków polega na przyjęciu do wiadomości faktu istnienia antypolskiego środowiska w polskiej społeczności. 30% antypolskiej bazy społecznej ma w Polsce partia antypolska.
 
Mamy do tego dwa wnioski:
  1. Polska Konstytucja z 1997 roku jest anachroniczna ponieważ nie uwzględnia zagadnienia polskiej suwerenności w Unii Europejskiej. Po prostu, nasza Konstytucja została uchwalona przed naszym wejściem do Unii Europejskiej. Podobnie w tej Konstytucji nie ma nic o polskiej obecności w NATO. A to jest sprawa polskiego Bezpieczeństwa Narodowego
    DLATEGO .ZAGADNIENIE POLSKIEJ NIEPODLEGŁOŚCI I SUWERENNOSCI NASZEJ POLSKIEJ PAŃSTWOWOSCI JEST PROBLEMEM GORĄCYM, JEST NIEZWYLE WAŻNYM ZADANIEM KONSTYTUCYJNYM.
  2. Problem polskiej Niepodległości i Suwerenności jest wystarczającym argumentem, uzasadniajacym konieczność natychmiastowej wymiany Konstytucji, która musi być zrealizowana tak szybko, jak to jest możliwe, dlatego osiągnięcie konstytucyjnej większości parlamentarnej w najblizszych wyborach parlamentarnych jest najważniejszym strategicznym zadaniem biało-czerwonej drużyny.

Nie osiągniemy tech celów, jeżeli nie zdamy sobie jasno i dobitnie sprawy z faktycznego stanu rzeczy. Prawidłowa diagnoza jest warunkiem skutecznej realizacji każdego zadania.

Vote up!
10
Vote down!
0

michael

#1554501

Pierwsze - sześcioletni czas na osiągnięcie sukcesu politycznego prowadzacego do zmiany konstytucji i zrealizowania długoterminowych reform ustrojowych państwa - to jest zadanie dla Beaty Szydło.

Ten cel może być osiągnięty poprzez przejście przez ścieżkę kolejnych kampanii wyborczych. Tutaj słowo "wybory" jest użyte w innym znaczeniu. Pani Beata Szydło ma w tej dziedzinie już dwa sukcesy za sobą: 

  1. Wygrane wybory prezydenckie w 2015 oraz wygraną kampanię wyborów parlamentarnych w roku 2015.
  2. A przed sobą pani Beata Szydło ma do przeprowadzenia kampanię do wyborów samorządowych 2018,
  3. oraz kampanię wyborów parlamentarnych 2019, których częścią polityczną powinna być kampania konstytucyjnej reformy ustrojowej Polski 2020.

Czy ktokolwiek wyobraża sobie jakie to jest zadanie?

Czy to jest zadanie o marginalnym czy strategicznym pierwszoplanowym znaczeniu?

Vote up!
8
Vote down!
0

michael

#1554514

   Witam! Ja jednak ponownie przytoczę słowa Pana Jana Pietrzaka. W Polsce nie ma podziałów. Są Polacy i zdrajcy! Pozdrawiam!

Vote up!
5
Vote down!
0

ronin

#1554533

Spór, jeśli jest, jest sporem czysto semantycznym.

Vote up!
1
Vote down!
0

michael

#1554542

   Witaj! Mnie nie chodzi o rozmydlanie językoznawstwem, ale o określenie słów treści cytowanej przeze mnie osoby, z Którą się identyfikuję, której wypowiedż również tak postrzegam. Zdrajcy, kolaboranci,  szmalcowniki  Polską i tyle w temacie.. Pozdrawiam!

Vote up!
2
Vote down!
0

ronin

#1554549

Jeśli prawo pozwala na taką praworządność, jeśli prawo legalizuje zbrodnię i pozwala na krzywdę, jeśli prawo ignoruje zło i jest obojętne na czyny niegodne, to trzeba zmienić to prawo. Jeśli ktoś popełnia zbrodnię - nie ma prawa zasłaniać się prawem ani uciekać się pod ochronę prawa. Jest to stara zasada prawa rzymskiego, która została złamana przez lewicę, która stanowi amoralne prawo, które pozwala na zbrodnię i krzywdę w imieniu prawa - dura lex, sed lex - w Auschwitz i na naszych ulicach:

Wczoraj przedstawiciele organu stołecznego miasta Warszawy pani Prezydent Hanny Gronkiewicz Walz stanęli w obronie czyścicieli kamienic [link] szukając ochrony prawnej, a może nawet immunitetu bezkarności dla łotrostwa czyścicieli kamienic.

Wczoraj Jacek Vincent Rostowski stanął w obronie takiego prawa i takiej praworządności, która pozwoliła karuzelom podatkowym na rabunek naszych pieniędzy [link] i stwierdził, że inicjatywa zmiany takiego prawa jest zbrodnią gorszą niż stan wojenny. 

Hanna Gronkiewicz Walz, Jacek Vincent Rostowski, Sławomir Neumann, Waldemar Żurek, oni wszyscy, obrońcy takiej praworządności, która chroni morderców strzelajacych do niewinnych ludzi, oni wszyscy, którzy stają w obronie takiej praworządności stają się wspólnikami tych zbrodni i przestępstw i ponoszą odpowiedzialność moralną za ich popełnienie.

Strzeżcie się prawa, które zamieni Waszą odpowiedzialność moralną na  odpowiedzialność karną, i nie próbujcie protestować przeciwko takiemu prawu, ponieważ takie prawo jest Waszym prawem. Dura lex, sed lex.

Wasze prawo trzyma się doktryny normatywizmu prawniczego, wasze prawo jest takie jakie zechce ustanowić prawodawca, jest to prawo wolne od związku z moralnością i faktami, więc nie protestujcie gdy prawodawca stanowi prawo, które Wam się nie podoba. Nasze prawo staje po stronie prawdy i moralności, nasze prawo staje przeciwko Waszemu łajdactwu. Dura lex, sed lex.

 

Vote up!
3
Vote down!
0

michael

#1554545


[link]

Vote up!
2
Vote down!
0

michael

#1554547

Gościem Telewizji Republika była Monika Mużacz-Kowal - naczelnik Wydziału Identyfikacji, Biuro Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej. Tematem rozmowy był pogrzeb trzech komandorów: Mieszkowskiego, Przybyszewskiego i Staniewicza. – To byli ludzie ze stali. Jutro i pojutrze to ich będziemy żegnać, czcić i odprowadzać na wieczną wartę – powiedziała.

Byli dobrymi, porządnymi ludźmi i Polakami. A przede wszystkim dobrymi admirałami, a takich wtedy nie potrzebowano. Sądzono ich za szpiegostwo. Brutalne śledztwo zakończyło się strzałem w tył głowy. To są obrońcy Helu, komandor Przybyszewski do końca walczył. Mimo ran wrócił i objął dowództwo. To byli ludzie ze stali. Jutro i pojutrze to ich będziemy żegnać, czcić i odprowadzać na wieczną wartę mówiła Monika Mużacz Kowal.

Szczątki naszych komandorów odnaleźliśmy na Warszawskiej Łączce podczas naszych prac. Nie wiedzieliśmy, że aby dojść do nich trzeba było przejść po ich ciałach. To jest typowo sowiecka metoda, a raczej rosyjska. Ukrywali szczątki tak, aby zostali zapomniani – podkreśliła. [link]

Vote up!
3
Vote down!
0

michael

#1554548

Słuchałem wczoraj wystąpienia tego ścierwa - Sławomira N.

 Wyjątkowo obrzydliwe. Ściek i stek nienawistnego bredzenia. Opluwanie każdym słowem Polski, Polaków, Rządu Wybranego Przez Naród, i Rządu Cieszącego się ogromnym wsparciem TEGO NARODU. No ale, im większe poparcie Polaków, tym większy wściek polactwa. Normalka. I te głupki śmią bredzić coś o mowie nienawiści, i o niszczeniu Polski. Himalaje kretyństwa. Ciekaw jestem do czego jeszcze jest zdolne to badziewie, czym jeszcze NAS zaskoczy to g.....no.

Pozdrawiam Polaków. Na pohybel ! polactwo 

Vote up!
2
Vote down!
0
#1554551

puszczone samopas moze narobic takiego bałaganu,ze przez najblizszych kilka lat bedzie co sprzatac.Od 1989 roku zaczelismy dopiero teraz normalniec i widziec swoje wartosci narodowe.To zajeło prawie 30 lat,lecz to dopiero poczatek a droga daleka.jesli nie pozbawimy goowna głosu i mozliwosci wystapien publicznych to nastepne 30 lat bedziemy zajeci ich zwalczaniem lub umoralnianiem co swiadczyc bedzie o niemoznosci rozwoju , polepszeniu warunków egzystencjonalnych społeczenstwa.Wiazac sie to bedzie z całkowitym odpływem młodych ludzi poza granice naszego panstwa.Aby to wszystko miało zastosowanie musimy wprowadzic odpowiedzialnosc na kazdym stanowisku pracy  konkretne rozumienie i stosowanie przepisów bez jakiejkolwiek wolnej interpretacji.Aby to zmienic potrzena jest zmiana klakierów w Polskim sejmie a to  juz wyzsza pólka.Pomimo tego jestem dobrej wiary i mysle ze jeszcze doczekam tych zmian.

Vote up!
2
Vote down!
0

Jeszcze zaświeci słoneczko

#1554562