Popiełuszce odcięli język. Umierał w męczarniach. W III RP jego kaci otrzymywali po 4 tys. zł emerytury

Obrazek użytkownika Jacek Mruk
Artykuł

Ks. Jerzy Popiełuszko, zanim został zamordowany był najpierw bestialsko torturowany.

Jego twarz był zmasakrowana. Esbecy odcięli mu nawet język.

W III RP odpowiedzialni za jego śmierć funkcjonariusze aparatu terroru żyli, jak pączki w maśle.

Adam Pietruszka, oskarżony o sprawstwo kierownicze w zabójstwie kapelana "Solidarności",

dostawał emeryturę w wysokości 3,9 tys. zł.

Jeszcze więcej, bo po 8 tys. zł miesięcznie, otrzymywał Władysław Ciastoń,

oficjalnie oskarżony o podżeganie do tej zbrodni!

Pod tym względem obcięcie ich emerytur do wysokości 2,1 tys., to i tak akt łaski.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)

Komentarze

Bo podstawieni są zwykłymi słupami

Prokurator Witkowski w tym śledztwie zrobił

Że do sprawiedliwości sprawnie dochodził

Vote up!
2
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#1549902

Ksiądz Jerzy będzie świetnym choćby za swe cierpienia, a co do sprawców - no cóż jest przecież rosyjski ślad w bunkrze w Kazuniu...

Vote up!
2
Vote down!
0

Yagon 12

#1549905

za naszego Solidarnościowego Kapelana

Vote up!
1
Vote down!
0

gość z drogi

#1549966