Pewność przekonań

Obrazek użytkownika gps65
Idee

        Jest taki aforyzm: „Przeciwieństwem prawdy nie jest kłamstwo, tylko pewność.” - Emmanuel Carrère.

       Nie zgadzam się, uważam dokładnie odwrotnie: pewność przekonań służy prawdzie. Bo prawdzie służy spór, a silne zaangażowanie stron służy sporowi, a pewność przekonań służy silnemu zaangażowaniu. Do prawdy dojdziemy szybciej, gdy wysłuchamy sporu dwóch stron, które silnie bronią przeciwnych tez, niż gdy są niepewni i ciągle zmieniają zdanie. A tym silniej broni się tezy, im ma się silniejsze przekonanie co do jej prawdziwości.

       Więc mój aforyzm byłby taki: „pewność przekonań służy prawdzie, wątpliwości nas od niej oddalają.”

       Jeśli jakaś strona sporu dopuszcza to, że się może mylić, jest niepewna swoich twierdzeń, to osłabia to jej motywację do obrony stawianej tezy, a zatem osłabia spór, co skutkuje osłabieniem drogi dochodzenia do prawdy. Strony sporu powinny bronić swoich przeciwnych tez z przekonaniem, że się nie mylą. To słuchacz powinien zakładać, że któraś ze stron się może mylić.

       Póki nie mamy pewności, to żadnych przekonań nie mamy. Póki nie mamy pewności, to prawdy nie znamy.

       Pewność prowadzi do odrzucania faktów tylko przez tego, kto je odrzuca, mając pewność, że są fałszywe. Ale to nie znaczy, że osłabia on dążenie do poznania faktów przez całą ludzkość. Bo jest drugi, który ma pewność, że dane fakty są prawdziwe. No i jest trzeci, który nie wie, nie weryfikował tych faktów - i on, słuchając sporu, do prawdy dotrze najlepiej.

       Gdyby tych dwóch spierających się nie miało pewności, to jeden drugiego przekonałby szybko, nie wyczerpując wszystkich możliwych argumentów i metod weryfikacji. Wtedy mogliby zatrzymać się na fałszu. Ale gdy obaj z uporem będą bronić swego, to wyczerpią wszystkie możliwe argumenty i metody sprawdzenia faktów i słuchacz pozna prawdę z dużo większą pewnością, niż gdyby słuchał krótkiego sporu ludzi niepewnych.

       Dyskutant może uczestniczyć w poszukiwaniu prawdy najbardziej tak, że będzie bronił zawzięcie swojego zdania mając pewność (albo udając), że jest słuszne. Tak jak to robi dobry obrońca, który broniąc oskarżonego może nawet wiedzieć, że jest on winny, ale w swoich mowach procesowych prezentuje postawę pewności co do niewinności klienta. Obrońca może być niepewny, chwiejny, ale bronić musi tak, jakby w pełni wierzył w niewinność podsądnego. Tak samo oskarżyciel może wątpić w winę, może mieć jakieś obiekcje, ale oskarżać powinien tak, jakby miał pewność winy tego, kogo oskarża. Taka postawa obu oponentów lepiej służy sprawiedliwości niż gdyby wyrażali wątpliwości i łatwo dawali się przekonać stronie przeciwnej.

       Punkt widzenia ewolucyjny jest kluczowy w tym co napisałem. Pewność przekonań służy prawdzie w perspektywie wielu pokoleń. Jeden jest pewny swego, drugi czegoś przeciwnego. Ale młode pokolenie tego jeszcze nie wie - po prostu uczy się. I słucha sporu. Wysłucha wszystkich możliwych argumentów. Dzięki temu będzie mieć większą pewność. Ale badania wciąż trwają, pojawia się więcej argumentów, więc pojawiają się nowi oponenci, pewni czegoś przeciwnego. I znów jest spór, ale argumentów jest coraz więcej, więc następne pokolenie, które się uczy na tym sporze, wie coraz więcej. Po kilku pokoleniach zajadłych sporów pewnych siebie ludzi wiemy wielokroć więcej, niż po tej samej liczbie pokoleń ludzi będących chwiejnymi, niepewnymi w swoich mniemaniach - ludzi, których spory szybko się kończą, bo oni szukają kompromisu i uznają, że prawda leży pośrodku.

       Dlatego zachód ma większe osiągnięcia naukowe niż wschód. Tysiąc lat temu, czy dawniej, poziom wiedzy w Chinach był większy niż w Europie. Ale tam spór był kulturowo tępiony, szukano kompromisów, każda polemika była traktowana jak kłótnia, dążenie do pokonania polemisty było niegrzeczne, pewność przekonań to była wada.

       A u nas spierano się na wszystkie możliwe sposoby, retoryka była sztuką szlachetną, dążono do tego, by wygrać spór za wszelką cenę. Ten, kto wygrywał spór, był szanowany, ten, kto miał pewność, był mędrcem. I po tysiącu lat my odkryliśmy prawdę, a oni nie. Jeśli dziś coś wiedzą, to wiedzą to od nas. Nasza pewność siebie zwyciężyła.

Grzegorz GPS Świderski

PS. Notki powiązane:

Twoja ocena: Brak Średnia: 2.4 (9 głosów)

Komentarze

Znowu gadasz głupoty. Zakochany jesteś w durnych aforyzmach, zamiast w prawdziwych mądrościach.

Posłuchaj tego:

     Mądrym jest ten, kto żyje siłą wątpliwości, a nie siłą przekonań.

I kto to powiedział?

Vote up!
6
Vote down!
-3

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1546685

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika gps65 nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

A oprócz nic nie wnoszących przysrywanek, masz coś do napisania na temat?

Vote up!
2
Vote down!
-5

Pozdrowienia,

Grzegorz GPS Świderski

#1546695

Jesteś naprawdę wesoły.

jak najbardziej poważnie wrzucam ci sentencję, a ty twierdzisz, że to przysrywanka. Chłopcze drogi! Pośle niedoszły! Uwierz, myślenie ma przyszłość. Czytanie i bezmyślne cytowanie nie daje żadnej nowej wartości.

Tysiącom internautów obrzydziłeś libertarianizm, a teraz bierzesz się za podstawowe wartości. Przestań! Ośmieszysz następny temat.

Wiesz, co to skromność i pokora? To zrozumiesz potrzebę wątpliwości.

Vote up!
5
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1546707

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika gps65 nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Twoje odpowiedzi są chamskie i dziecinne. Nie potrafisz się odnieść do meritum, tylko atakujesz autora. Rozumiem, że tu się nauczyłeś tego podwórkowego stylu, ale radzę Ci nie wzorować się na tutejszych przysrywaczach, bo się poniżasz. Wyrośnij z tego, bo wychodzisz na głupka.

Vote up!
2
Vote down!
-4

Pozdrowienia,

Grzegorz GPS Świderski

#1546714

Każdy, kto przeczyta te cztery komentarze od razu widzi, kto jest chamski i dziecinny. To takie proste.

Vote up!
3
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1546737

mądralo? :))))))))

 

"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości.
- Helmut Schmidt"

I ten cytacik pasuje do ciebie

Vote up!
2
Vote down!
-3

Astra - Anna Słupianek

#1546745

Autorem tej sentencji jest Bertrand Russell.
Hrabia Bertrand Russell
A Helmut jak na Niemca przystało je najzwyczajniej "skradł" -))

Vote up!
3
Vote down!
0
#1546751

myśli Russella można znależć wszędzie i można z nich korzystać bez krempacji o ile się Russella ceni. Znam jego dość popularny esej "Why I am not a Christian," gdzie neguje istnienie Boga.  

Vote up!
2
Vote down!
0
#1546754

też masz kogo cytować, dobrze że nie Różę Luksemburg.

całe szczęście, że sama nie jesteś zadufana, więc żadną bzdurną tezą nie ośmieszysz nazibolszewizmu. to by dopiero było!

Vote up!
1
Vote down!
0

„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin

#1546799