Spsienie, zbydlęcenie czy wynaturzenie ?

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Chciałem zanotować na marginesie tego linka...:

]]>https://wpolityce.pl/polityka/352172-zalozmy-ze-kaminski-jest-winny-i-po...]]>

uwagę o spsieniu, ale się w język ugryzłem, bo to przecież to byłby czysty, jak by to nazwać, międzygatunkowy rasizm ?

Język nasz jest pełen hipokryzji: bydlak, zbydlęcenie, zezwierzęcenie, spsienie...

A co mają zwierzęta do zachowania posła Szczerby czy innej Myrchy albo UBywatela ? Żadne zwierzę tak się nie zachowuje bo jest wyposażone przez naturę w instynkt i nawet dwa byki na rykowisku z taaaakimi rogami atakują tylko rogi konkurenta i zwykle sobie większej krzywdy nie robią.

Z ludzkiej natury wyeliminowana została większość instynktów, by nie blokowały wolnej woli i kreatywności, ale w przypadku niektórych o pozytywnej kreatywności trudno mówić. Tak więc posłowie z tzw. opozycji, co żadną opozycją nie jest, ani instynktu ani nawyków kultury na wyposażeniu nie posiadają. Co ewentualnie nadawałoby się do użycia w kontekście ich wybryków to określenie w rodzaju “wynaturzenie”, oznaczające zachowanie odbiegające od ludzkiej natury.

A wracając do psów, to wiem przecież z praktyki, że psy potrafią się zawstydzić, gdy zostana przyłapane na gorącym uczynku, albo gdy im coś nie wyjdzie, czego nie da się powiedzieć o posłach opozycji, bo takowej cechy na wyposażeniu nie mają.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)

Komentarze

Spsienie

 

Pies, gdy się zerwie z łańcucha,

wolności długo nie szuka,

wraca na stare śmieci i brudy

do smyczy, obroży i budy.

Spętanego wabi swoboda;

wolnego już nie - jaka szkoda.

 

Niektórzy ludzie nabywszy szczenię

nie bacząc na wycie i skomlenie

przyzwyczajają je do krat

trzymając w klatce kilka lat.

Po latach efekt murowany,

pies preferuje klatki ściany,

nie pragnie wyjść z niej po kryjomu

wtedy, gdy państwa nie ma w domu

i siedzi w celi swej w zaparte

nawet, gdy wyjście jest otwarte.

 

Przyznaję szczerze, sam się ganię

za niesubtelne porównanie,

lecz oto widzimy,

jak pewne narody, zyskawszy swobody

po latach niewoli i obcej kontroli,

trwonią wolność zdobytą przez ojców i matki

powracając ślepo na powróz do klatki.

 

I wtenczas wybory wygrywają potwory.

 

--------------------------------------------------------------------

W latach 2000, 2001 byłem niepomiernie rozgoryczony ale i zdziwiony, gdy w Polsce i innych państwach byłego bloku wschodniego zaczęto dobrowolnie przywracać komunistów do władzy. Gorycz ta szukała ujścia w powyższym wierszu.

 

 

 

Vote up!
0
Vote down!
0

ość

-----------------------------------

gdy prawda ponad wszystko, życie bywa piękne

wtedy żyć się nie boisz i śmierci nie zlękniesz

#1546373