"Cel: wyeliminować Kaczyńskiego"

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Witold Gadowski jest doskonałym, doświadczonym dziennikarzem śledczym, trzymającym się ziemi i unikającym fajerwerków intelektualnych. I ma przede wszystkim dojścia do źródeł informacji. Więc się orientuje doskonale w żródłach i przebiegu obecnego kryzysy wywołanego przez “opozycję”. Polecam więc rozmowę z nim na video, a także felieton zamieszczony w tygodniku “wSieci”, zatytułowany “ Cel: wyeliminować Kaczyńskiego”.

]]>https://www.youtube.com/watch?v=5AeCY_uKrks]]>

Poniżej zamieszczam fragment tekstu Gadowskiego wspomnianego powyżej, bo to świetna pigułka:

“ Opozycja jest słaba w parlamencie i nic nie wskazuje na to, że w tej kadencji może zyskać dostęp do rządzenia. Cztery lata dla ludzi, którzy każdego dnia tracą realne pieniądze i wpływy, to jednak zbyt dużo. Na dodatek mocodawcy z zewnątrz naciskają: rozprawcie się z tym PIS, zanim Amerykanie realnie się tu zainstalują! Pieniądze i naciski płyną więc solidarnie od tych, którym owi Amerykanie są nie w smak – od Rosji, Niemiec, George'aSorosa. PIS realizuje swoje rządy, a tu sponsorowani “opozycjoniści” nie wykonują swojego zadania. Mocodawcy zadecydowali zatem – w tym roku nie damy wam wakacji. Macie coś zrobić, bo inaczej znajdziemy sobie innych i wesołe życie za nasze pieniądze się skończy.

Co zatem mogą te Gasiuki, Schetyny i Meysztowicze robić? W sztuce wojennej słabszy, ten, który nie może wyciągnąć masy ludzi na ulice, musi dokonać sprytnego manewru: wytrącić sytuację z równowagi. Diagnoza jest przygotowana przez fachowców. Równowaga – ich zdaniem – opiera się na sile mentalnej i politycznej jednej osoby – Jarosława Kaczyńskiego. Cel działania jest zatem prosty – wyeliminować Kaczyńskiego wszelkimi metodami. Dlatego grupa posłów i posłanek tzw. opozycji stosuje strategię znaną np. ulicznym rozbojowcom – pozbawić ofiarę dystansu, narzucić jej emocje i w efekcie zastraszyć, sparaliżować... zabić.

Eksperci dowiadują się, jakie są słabe strony ofiary, co powoduje u niej wzrost emocji, co może doprowadzić do zmian zdrowotnych i utraty kontroli. A potem systematycznie, ze wszystkich stron tak przygotowane komunikaty sączą się w stronę ofiary. Wystarczy kopnąć kogoś w kostkę i obrazić mu mamusię, a potem- już w blasku jupiterów – ubolewać nad tym, jaką ofiara ma zaciśniętą minę, jak nienawistnie spogląda. To stara technika, niemniej wyraźnie i na zimno stosowana przez parlamentarzystów “opozycji”. Wykorzystywane są do tego szczególnie kobiety, gdyż wobec nich mężczyzna ma bardzo ograniczony repertuar zasłon i ripost. “

Nic dodać, nic ująć. Znakomicie przeprowadzona wiwisekcja czerskowicy i okolic.

Ja już od dawna twierdzę, że marketing polityczny, wraz z jego najnowszą odmianą – astroturfingim, jest nielegalny, bo demokracja i konstytucja, niestety fasadowe w tzw. III RP, wykluczają niejawność i nietransparentność.

Sytuacja wydaje się poważna, ale jak popatrzę na filmy z demonstracji nie jestem w stanie opanować rozbawienia. No bo pan Rysio w roli trybuna ludu, a właściwie Trybuna Ludu czy Grzesiu w roli charyzmatycznego przywódcy – Naszego Najdroższego Przywódcy, to postaci z podrzędnego kabaretu. Pod takim przywództwem tzw. opozycja ma szanse w najbliższym sezonie na opanowanie przyczółka na plaży w Sopocie z pomocą hufców kolegi Karnowskiego..

Nie dziwię, się, że tak protestują, bo przecież mają sporo do stracenia, co pokazują zdjęcia dokumentujące wypasione posesje tych “demokratów”.

]]>http://niezalezna.pl/102793-protest-przed-domem-szefa-platformy-schetyna...]]>

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (18 głosów)

Komentarze

pod siedzibą UE. Sami nie maja siły przebicia, za PiS nie przepadają. Kilakaset osób to o wiele za mało.

Vote up!
5
Vote down!
0
#1545248

Nigdy im się nie uda wyeliminowywać Jarosława Kaczyńskie ma coraz większe poparcie , to człowiek który zdobywa coraz większe zaufanie. I chwała mu za to .

I jeszcze jedno tu jest link : http://superklaster.pl/na-kogo-zaglosowalabys-w-wyborach-do-sejmu-gdyby-byly-dzisiaj .Gdzie można głosować , ale tylko raz , co daje gwarancie , że nie ma przekrętów . Bardzo długo kukiz15 miał 116 głosów natomiast PIS jak szybowiec leci w górę , sami możecie to zaobserwować , podając link do głosowania przyjaciołom , jak i wrogom żeby mieć obiektywne spojrzenie na rzeczywistość . Dla mnie osobiście to miód na serce , że PIS tak winduje .

Vote up!
13
Vote down!
-1

Nie możemy naprawić całego zła, ale możemy znaleźć ludzi, którzy pomogą nam tego dokonać.

#1545251

"Nigdy im się nie uda wyeliminowywać Jarosława Kaczyńskie ma coraz większe poparcie , to człowiek który zdobywa coraz większe zaufanie. I chwała mu za to ."

 

Śp.Lech Kaczyński został wyeliminowany, pomimo tego, że miał poparcie obozu patriotycznego.

Przyczyną tego było to, że nastąpił okres zbliżenia interesów głównych globalnych graczy geopolitycznych czyli okres polityki resetu USA-Rosja, którą zainteresowanymi oprócz tych dwóch graczy były także Niemcy, Izrael, Francja, co przesądziło o jego losie jako hamulcowego procesu resetowego.

Obecnie sytuacja jest korzystna dla Polski i J. Kaczyńskiego, gdyż po klęsce polityki resetu, USA stawia na osłabienie roli Niemiec w UE i w Europie i powraca do polityki z Traktatu Wersalskiego z 1919 roku i wspiera budowę "strefy buforowej" w Europie Śr.Wsch., strefy rozdzielającej Niemcy od Rosji.

Vote up!
6
Vote down!
-1
#1545266

Nie nalezy zapominac, ze okolo 30% Polakow ma PZPRowski rodowd. Jakby nie bylo w 1989 PZPR liczyl 3.1mln czlonkow co z rodzinami daje okolo 10mln. Do tego dochodza sojusznicy z ZSL i SD. Polska jest nasaczona zdrajcami i ludzmi kierujacymi sie tylko prywata bo przez 26 lat szydzono z patriotyzmu a wladze robily wszystko aby polski patriotyzm zlikwidowac. Nadrobic te zaleglosci zajmie co najmniej dekade albo dwie pod warunkiem, ze PiS i szkola beda wychowywac dzieci i mlodziez w patriotyzmie a tego niestety nadal sie nie robi.

 

pozdrawiam,

 

Vote up!
1
Vote down!
0

Vik

#1545299

Zawsze dziękuję Bożej Opatrzności, że Jarosław Kaczyński został tamtego tragicznego dnia, przy ukochanje mamusi Jadwidze Kaczyńskiej. Mam absolutną pewność, że Jego wielka charyzma i niezachwiany autorytet, już zmieniły współczesną historię Polski i Europy i to na lepsze. Tacy ludzie jak Jarosław Kaczyński i Viktor Orban, już chwalebnie zapisali się na kartach wielkiej naszej, rodzimej historii. Tym bardziej nie wolno dziś spocząć na laurach, gdyż układ pomrocznej III RP świadom tego również, pieni się, wścieka się wielce i tylko patrzy szansy, by te dobre zmiany i reformy na powrót zamienić w kupę kamieni i pełne kieszenie łatwej forsy.

Po temu wspierajmy Jarosława Kaczyńskiego i wszystkich, którzy mu odważnie pomagają, bo tu jest nasza nadzieja! Wspierajmy gorącą modlitwą codzeinną, wspierajmy czynem, wspierajmy piórem i własnym talentem. Słowa pouczają i pocieszają, lecz czyny pociągają i relanie zmieniają ten świat!!!

Vote up!
10
Vote down!
-1

Sławomir Tomasz Roch

#1545262

"Macie coś zrobić, bo inaczej znajdziemy sobie innych i wesołe życie za nasze pieniądze się skończy."

W 2006 roku Olechowski straszył publicznie PO, że jak nie obalą rządu PIS-u, to "założy się nową partię".

No i PO z agenturą się zmobilizowała i w 2007 roku obaliła rzad PIS-u.

Vote up!
7
Vote down!
-1
#1545264

może wzbudzać śmiech rozbawienia, ale wiele innych jest śmiertelnie niebezpiecznych. Historia zna przykłady gdy opisywane metody kończyły się pełnym sukcesem; wspomnijmy choćby niemiecki narodowy socjalizm (winni byli Żydzi) z jego Nocą Kryształową, Nocą Długich Noży i następującym autentycznym poparciem przeważającej części Niemców dla Narodowosocjalistycznej Partii Niemieckich Robotników oraz wojny światowej, czy sowiecki komunizm (winni byli kapitaliści, kułacy i wszelkie religie) z rewolucją październikową i następującymi kilkudziesięcioma latami komunistycznego (internacjoinalistycznego) terroru. Wielu popiera ich do dziś, nawet nie bardzo wiadomo dlaczego właściwie. 

Jestem gotów się założyć, że podstawowe idee wyartykułowane w "Mein Kampf" i w "Kapitale" są przedmiotem ciągłych studiów tych którzy dalej chcą robić coś w rodzaju "rewolucji bez rewolucji". Czy rzeczywiście pozostaje nam tylko święte oburzenie i próby merytorycznej dyskusji które zostaną zignorowane albo wręcz wyśmiane? Oczywiście nie ma mowy o działaniach bezprawnych, ale choćby taka łagodna perswazja opisana kiedyś przez Stanisława Lema... Ach, gdzie są czasy "Solidarności Walczącej"...   :-)))

Vote up!
1
Vote down!
0
#1545357