Parada dinozaurów przed Sejmem

Obrazek użytkownika elig
Kraj

  

Oglądałam w telewizji relacje z dzisiejszego [16.07.2017] protestu opozycji przed Sejmem, przerzucając się z TVP Info i TVN24 do Polsat News.  Najbardziej sumienna była relacja tej ostatniej stacji.  W sieci można znaleźć szczegółowe opisy wydarzenia w portalach: wPolityce.pl {]]>TUTAJ]]>(link is external)} i  RMF24.pl {]]>TUTAJ]]>(link is external)}. Zwracała uwagę marna frekwencja.  RMF24 podało:

  "Według szacunków policji w proteście przed Sejmem w niedzielę bierze udział ok. 4,5 tys. osób; policja nie zanotowała żadnych poważnych incydentów - poinformował w niedzielę PAP rzecznik prasowy KSP podkom. Sylwester Marczak.
Marczak podał, że z całej Polski przyjechało 16 autokarów i dwa busy, które przywiozły uczestników protestu.".

  Tego oszacowania nie zakwestionowała nawet stacja TVN24.  Widać było zresztą, że uczestnicy demonstracji nie byli w stania wypełnić niewielkiego skweru wokół pomnika AK naprzeciw Sejmu.  Mnie jednak uderzył widok sceny z której przemawiali zaproszeni goście.  Wyglądała ona jak filia domu starców.  Nieco młodsi byli politycy,w szczególności Petru i Schetyna oraz panie z KOD-u.  Poza nimi przemawiali: Łoziński, Frasyniuk, Balcerowicz, Michnik, Henryk Wujec, pani Krzywonos, Andrzej Celiński, sędzia Żurek i Monika Płatek.  Wszyscy koło siedemdziesiątki - istna parada dinozaurów.  W dodatku zachowywali się oni zupełnie tak samo jak dinozaury z filmu "Park jurajski", czyli tupali, ryczeli i szczerzyli zęby.

  O treści ich wystąpień nie było co mówić.  Składały się one prawie wyłącznie z obelg pod adresem PiS i Jarosława Kaczyńskiego.   Padały także pogróżki pod adresem prezydenta Dudy [podpiszesz - będziesz siedzieć].  Nie brakowało też bzdur na temat skutków reformy sadownictwa.  Według mówców miały nimi być np. wyjście z Unii Europejskiej oraz zaprowadzenie komunistycznej dyktatury w stylu Stalina.

  Pod koniec zgromadzenia zapewniano obecnych o tymczasowym sojuszu wszystkich ugrupowań protestujących przeciwko reformie sądownictwa.  Część obecnych wzywała do pozostania na skwerku "do skutku".  Obywatele RP wyruszyli jednak w kierunku Pałacu Prezydenckiego.  Zgromadzenie zaczęło się o 15:00, a o 18:19 skwerek naprzeciw Sejmu był już prawie pusty.  Góra urodziła mysz.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (8 głosów)

Komentarze

swoich protoplastow...

Tak naprawde - to Rzad PiS-u powinien tylko bardziej szczegolowo informowac obywateli oraz... organy Unii Europejskiej o wprowadzanych nowych ustawach - najlepiej pogladowo (jak to zrobil niedawno w Sejmie min. Ziobro).

Mysle, ze przy doinformowaniu obywateli i biurokratow z UE - na taki wiec jak dzisiaj pod Sejmem przyjdzie wtedy... 450 manifestantow.

Vote up!
2
Vote down!
0

mikolaj

#1544363