87 MIESIĘCZNICA - PAMIĘĆ I POSZUKIWANIE PRAWDY czy DZIEŃ ZŁODZIEJA?

Obrazek użytkownika michael-abakus
Świat

Od 87 miesięcy nie zapominam o prawdzie. I widzę, prawda zwycięża, cztery dni temu powiedział to Prezydent Donald Trump. Powiedział, że cały świat stoi przed problemem cywilizacyjnym. Ta PRAWDA staje się z dnia na dzień jaśniejsza i wyraźniejsza. Prawda jest najważniejsza. I widać, że złodziei prawda w oczy kole. Prawda ujawnia kto jest kim, kto po której stronie działa i demonstruje. Jest nowa organizacja, która staje w obronie złodziei z Platformy Obywatelskiej, a nazywa się Obywatele RP. To są ludzie gotowi do protestu i awantury, to są ludzie, którzy jeszcze wczoraj w Hamburgu pokazali o co im chodzi. Tam gdzie zaczyna się sukces Wolnej i Niepodległej Polski, Obywatele RP chorują z nienawiści. Gdy Polska staje się Polską, gdy Polska rośnie w siłę, oni są przeciw. I to koniec podsumowania.

Skąd się wzięli Obywatele RP?
Bez względu na to o jaką sprawę chodzi, czego prawda dotyczy, czy prywatyzacja, czy reprywatyzacja, czy kasta sędziowska, czy naukowcy habilitowani czy zhańbieni, czy była agentura, czy przedsiębiorcy, czy żołnierze - przez całą polską historię, od września 1939 roku rozpoczęła się tragiczna wymiana elit. Zbrodnia przeciwko polskiej tożsamości narodowej.

  • Te elity, dla których BÓG, HONOR i OJCZYZNA były szanowanym prawem od pokoleń, z dziada pradziada, elity wykształcone w prawdziwej "AKADEMII UMIEJĘTNOŚCI", te elity były mordowane i bezwzględnie eliminowane przez Niemców, Rosjan i Pełniące Obowiązki Polaków komunistyczne władze PRL i niestety także i ich następców w III RP. Wymordowanie profesorów Uniwersytetów we Lwowie i Krakowie, w Oświęcimiu i Katyniu i tysiące mordów, o których mniej się mówi i pamięta, nie tylko Żołnierze Wyklęci, a inteligencja polska, inżynierowie i poeci, księża i księgowi przez lata trafiali do piachu, byli chowani gdzieś za murem i na Łączce, umierali gdzieś na Syberii albo emigrowali, do Polski nie wracali...
  • Na ich miejsce błyskawicznie pojawiały się nowe elity, nowi Obywatele RP tworzeni z partyjnego nadania, z których nie matura lecz chęć szczera robiła oficerów albo "socjalistycznych profesorów", specjalistów od marksistowskiej teorii wszystkiego. Niestety, niechby te marksistowskie elity były elitami, nawet marksistowskie elity byłyby lepsze od tej ubeckiej hałastry. Niestety cały system kiszenia nowych elit polegał na selekcji negatywnej.
    Nie ten historyk, geolog albo fizyk był lepszy, który był lepszy, ale ten, który był bardziej partyjny i marksistowski. Kariery nie zaczynały się na uczelniach, ale na zebraniach.
    W latach pięćdziesiątych XX wieku początkiem kariery naukowej był Związek Młodzieży Polskiej (ZMP), później Zrzeszenie Studentów Polskich (ZSP) i Związek Młodzieży Socjalistycznej (ZMS). To były polskie odmiany Komsomołu.
    Nikt w Polsce nie robił żadnej kariery naukowej ani zawodowej - wszyscy robili tylko i jedynie karierę polityczną. I TAK JEST DO DZISIAJ.
    Nie ważne co kto potrafi, ważne by był poprawny politycznie. Czy profesor czy aktor. Jeśli konkretny aktor czy aktorka zrobi na scenie kupę, albo laskę - to nie jest już ważne czy ma dykcję albo czy potrafi mówić. Jest poprawna politycznie.
    Można być durniem, można być chamem, byle być poprawnym politycznie. To są Obywatele RP.

Na tym polega współczesny problem z tą wymianą elit. Te nowe elity, które niewiele umieją, mało potrafią i nic nie rozumieją, mają niewiele szans na przetrwanie, jeśli prawda o nich samych stanie się nagą prawdą. Zwracam uwagę na przemówienie Prezydenta Donalda Trumpa. On o tym mówił. O współczesnym wyzwaniu cywilizacyjnym.
Tradycja ludzi Powstania Warszawskiego 1944 - to przyszłość cywilizacji współczesnego człowieka rozumu. Homo sapiens. Mamy być rozumni.
Tradycja Powstania w Hamburgu 2017 - to koniec cywilizacji. To początek cywilizacji człowieka totalitarnego. Zamiast człowieka myślącego mamy ludzi z erekcją. Homo erectus. Poprawni politycznie neandertalczycy. A więc Obywatele RP.

Powiem tylko jedno, uważam to za moją osobistą i najważniejsza prawdę. Jest to uzasadnienie mojego podkreślenia słowa "całkowite". Dlaczego uważam, że "całkowite" odcięcie się od komunizmu i zupełne odsuniecie komunistów od władzy jest wręcz cywilizacyjną koniecznością?

  • Po prostu, aby Polska była Polską, w Polsce nie może być ani strzępka komunistycznej władzy, ani grama totalitarnej opozycji. Dlaczego zupełne zero i wielkie nic wolności dla komunizmu, komunistów i wszelkich złogów komunizmu?

Otóż, jeśli Polska chce być krajem demokratycznym, a a wszyscy ludzie, bez względu na swoje pochodzenie etniczne, rasę i kolor skóry chcą być obywatelami demokratycznego państwa w bezpiecznym Kraju, to powinni wiedzieć, że demokracja polega na szacunku, demokracja polega na wzajemnym poszanowaniu i wolności poglądów każdego człowieka. Nie ma zgody na kłamstwo i chamstwo w polskiej polityce.

A komunizm jest odwrotnością, jest zupełnym przeciwieństwem demokracji, jest totalitaryzmem polegającym na nienawiści i pogardzie do wszystkiego co inne... Komunizm jest kłamstwem i chamstwem, które ma ochotę "ruszyć z posad bryłę świata", podszywając się pod fałszywie internacjonalistyczne, pełne poprawności politycznej piękne słowa. Kiedyś totalitarni komunistyczni zbrodniarze mówili "internacjonalizm" dzisiaj totalitarna opozycja opowiada o "multikulturowości". Piękne słówka, tyle że nie ma w nich ani grama prawdy. Ubrał się szatan w ornat i ogonem na awanturę dzwoni.

Widzimy to co dzień, widzimy totalitarną opozycję, która wcale nie jest opozycją. Dlatego w roku 1989 Solidarność Walcząca sprzeciwiła się porozumieniu z komunistami, do którego przystąpiła część opozycji w Polsce, dlatego w roku 1990 przywódca Solidarności Walczącej symbolicznie wywrócił symboliczny okrągły stół.

Wszystko można zrozumieć, wszędzie może znaleźć miejsce na kompromis, nie można pogodzić przeciwieństw, nie można pogodzić tezy z antytezą, ani demokracji z antydemokracją, ani zdrowia z chorobą, tak jak nie można pogodzić życia ze śmiercią.

Zdrowie polega na braku choroby. Demokracja polega na braku antydemokracji, tak jak życie polega na braku śmierci. Polska bardzo potrzebuje opozycji, opozycji, która jest opozycją. Polska ma jednak dość totalitaryzmu. A Obywatele RP nie są opozycją. Są ekstremalnymi bojówkami totalitarnych resztek komunizmu. Złogi chamstwa.

 

* * *

 

* * *

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (8 głosów)

Komentarze

Znaczy pan PAWEŁ KASPRZAK przemówił i rozwiązał zgromadzenie OBYWATELI PR. Z dużej chmury mały deszcz. Możliwe dlatego, że te Obywatele RP to w rzeczywistości mała chmura, po prostu tylko prowokatorzy, którym chodzi tylko o awanturę, chodzi o mordobicie.

Każdy widzi kto przyszedł na Nasz apel poległych, każdy też widzi co jest po tamtej stronie. Chcieli drugiego Powstania w Hamburgu lipiec 2017, ale jak widać, Polska to nie Hamburg. Polska buduje wspólnotę, bez wojny i awantury.

Jestem szczęśliwy, że dzisiejsza miesięcznica przebiegła po prostu naturalnie i normalnie, spokojnie zmierzamy do prawdy.
Vote up!
6
Vote down!
0

michael

#1543927

i zadowolony pracobiorca, Paweł Kasprzak zatrudniony przez ostatnich czterdzieści lat w firmie Władysława Frasyniuka, na etacie człowieka od brudnej roboty. Starszy specjalista do spraw prowokacji. [link]

Obaj panowie, pan pracodawca jak i pan pracobiorca maja w dupie to sobie myślą Polacy, nawet patrząc w twarze osób najbliżej im towarzyszących. Jak zwykle, jak zawsze we wrocławskim oddziale rosyjskiej agentury. Przyszedł заказ z ambasady i tyle.  

Marylu ulubiona, dziękuję za śliczne zdjęcie. Pan Władek rozpromieniony, tak jak by dostał ze sześć tysięcy rubli premii od pana ambasadora.
Vote up!
5
Vote down!
0

michael

#1543933

Zło niezwykle mocno reaguje na miejsce uświęcone modlitwą - APEL Klubów Gazety Polskiej

Można powiedzieć, że zło niezwykle mocno reaguje na miejsce uświęcone modlitwą i cierpieniem. Narzędziami zła stają się ludzie zaślepieni chęcią odzyskania władzy i przywilejów, które utracili w wyniku jednoznacznej decyzji narodu - mówiła poseł Anita Czerwińska odczytując apel Klubów Gazety Polskiej, podczas 87. miesięcznicy katastrofy smoleńskiej.

Dzisiaj - jak każdego 10. miesiąca od ponad 7 lat - Polacy oddali hołd wszystkim ofiarom katastrofy smoleńskiej. Po mszy świętej i Marszu Pamięci, na Krakowskim Przedmieściu głos zabrała Anita Czerwińska, która odczytała apel Klubów Gazety Polskiej.

"Nasza obecność w we wszystkich miejscach, gdzie modlimy się za ofiary smoleńskiej tragedii budzi nienawiść i sprzeciw ludzi, którzy mają na sumieniu smoleńskie kłamstwo. Szczególna nienawiść towarzyszy modlącym się w Warszawie na Krakowskim Przedmieściu. Byliśmy już świadkami znieważania znaku Krzyża, wyszydzania i napadania na modlących się i wreszcie próby wszczynania ulicznych rozruchów.

Można powiedzieć, że zło niezwykle mocno reaguje na miejsce uświęcone modlitwą i cierpieniem. Narzędziami zła stają się ludzie zaślepieni chęcią odzyskania władzy i przywilejów, które utracili w wyniku jednoznacznej decyzji narodu. Dzisiaj Polacy mają wielką szansę zobaczyć gdzie jest zacietrzewienie i nienawiść, a gdzie troska o wspólnotę narodu. Światło padające z zniczy na Krakowskim Przedmieściu oświetla nie tylko twarze ale i intencje tu przychodzących. Pokornej modlitwy nie zagłuszy żaden megafon, tak jak żadne kłamstwo nie zagłuszyło prawdy. Krzyż, którego tu odmawiano poległym, a zbudowany trwale w naszych sercach, jest znakiem wiary w ostateczne zwycięstwo dobra. Jego podstawy są dzisiaj mocno utwierdzone dzięki wytrwałości tysięcy ludzi dobrej woli"

- stwierdziła Anita Czerwińska.

Cytowane za: http://niezalezna.pl

Vote up!
3
Vote down!
-1

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1543951

Komentarz niedostępny

Komentarz użytkownika JSC został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(

Ponadto uważam, że trzeba zrobić śledztwo w sprawie układu minusującego.

Obrażliwe treści zgłaszam do prokuratury.

#1543963