Beata Szydło i elity na kolanach

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

- Mam odwagę zadać elitom politycznym pytanie o Europie: dokąd zmierzacie, dokąd zmierzasz, Europo? Powstań z kolan i obudź się z letargu, bo w przeciwnym razie codziennie będziesz opłakiwała swoje dzieci - powiedziała premier Beata Szydło w czasie debaty nad odwołaniem ministra Macierewicza.

Słowa Beaty Szydło odbiły się szerokim echem na świecie. A więc tam, gdzie widoczne są już rezultaty obłąkańczej polityki multi-kulti. Tam, gdzie całe dzielnice miast opanowane są przez muzułmanów i gdzie nawet policja się nie zapuszcza. Strefy No Go istnieją już we wszystkich krajach Europy Zachodniej a w miastach gdzie jest metro – tylko co odważniejsi decydują się na ten środek lokomocji.

Nic więc dziwnego, że zdjęcie z czystego, warszawskiego metra, w którym nie ma muzułmanów – gdzie nie załatwia się na podłogę i nie pali marychy zrobiło taką furorę w świecie - ujawniając mieszkańcom wielu krajów, że jest w Europie taki kraj, który poradził sobie z kryzysem imigracyjnym. Opublikowałem to zdjęcie, ponieważ tutaj, na Zachodzie, cywilizacja multikulti poszła tak daleko, że czujemy się obco we własnym kraju. To zdjęcie pokazuje, że kraje z surowymi przepisani antyimigranckimi zapewniają poczucie bezpieczeństwa własnym obywatelom - pisze Alt Right Report dodając, że Polska jest przykładem, jak wszystkie europejskie kraje powinny radzić sobie z kryzysem imigracyjnym...

Bo nie ma innego rozwiązania kryzysu okupacji Europy przez muzułmańskich migrantów, jak tylko przecięcie tego kryzysu jednym cięciem. Tylko zakaz wjazdu – a w przypadku nielegalnego przekroczenia granicy – natychmiastowa deportacja – to jedyna broń przeciwko mafiom szmuglującym ludzi z Afryki.

Tam na wjazd do Europy – a właściwie do Niemiec na zaproszenie Angeli Merkel – czeka sześć milionów migrantów! Sytuację zagrożenia zrozumiał wreszcie b. prezydent USA, który spotkał się Angelą Merkel. Słowa Obamy: : "Pomagajmy migrantom, ale w ich krajach!" – pominęły oczywiście nasze lewackie media. Przez TVN, Polsat i Superstację przewinęły się za to tabuny lewactwa z PO, Nowoczesnej i z SLD – oburzone słowami nie Obamy, ale premier Beaty Szydło. Oburzenia nie krył w TVN-ie agitator Morozowski, cytując słowa premier Szydło do totalnej opozycji: „Jeżeli nie dostrzegacie tego, że dzisiaj zagrożenie terrorystyczne jest faktem, który każdego dnia może dotknąć każde państwo w Europie i uważacie, że Polska nie powinna się bronić, to idziecie ręka w rękę z tymi, którzy wymierzają tę broń przeciwko Europie, przeciwko nam wszystkim”.

Wspólną cechą postępowego lewactwa jest ślepota – a więc ślepe popieranie utopii budowy ubogaconej przez islam Europy. Rezultatem tej utopii, są cykliczne zamachy, określone przez Teresę May jako „incydent”. W wyniku ostatniego ”incydentu” w Manchesterze zginęły przecież zaledwie 22 osoby i choć był to tylko „incydent” – w Wlk. Brytanii ogłoszono alert i zobowiązano wszystkie szpitale do przygotowania się na przyjęcie ofiar kolejnych „incydentów”. Podobnie jest we Francji. Nie wiedzieć dlaczego Macron - nowy prezydent Francji przedłużył stan wyjątkowy aż do końca listopada ! Tylko z powodu drobnego incydentu w Manchesterze?

Bo przecież Europa znalazła skuteczną broń na terrorystów! Po fiasku broni antyterrorystycznej pt. „Je suis” - zapoczątkowanej po „incydencie” w redakcji Charlie Hebdo - zastosowano wygaszanie świateł. Na znak solidarności z ofiarami „incydentu” w Manchesterze zgaszono bowiem oświetlenie wieży Eiffla w Paryżu oraz fontanny di Trevi w Rzymie! Można sobie wyobrazić przerażenie wszystkich, przyszłych zamachowców! Bo w istocie tak walczy Europa z terroryzmem! Mimo tysięcy policjantów na ulicach – wystarczy domowej konstrukcji bomba zamachowca-samobójcy i będzie kolejny „incydent”...

Wracając do naszego lewactwa, to usiłuje ono przekonać Polaków do otworzenia granic Polski przed muzułmanami przy pomocy zdjęć i Franciszka.  Są to zdjęcia matek i dzieci arabskich, przynoszone do studia przez propagandystów multi-kulti oraz powoływanie się na słowa Papieża o miłosierdziu. Tak się lewactwo nawróciło na wiarę katolicką!  Tylko czekać, aż taka Scheuring  zacznie walczyć z aborcją !  

Prawda jest jednak taka, że 99 procent migrantów to zdrowe i młode chłopy, zwabione przez Angelę Merkel do raju, gdzie nie trzeba pracować i gdzie czekają na nich białe „dziewice”. Nie więcej niż 5% tej masy ludzi szmuglowanych do Europy to ofiary wojny. Wystarczy zatem tylko zapłacić przemytnikowi, by dostać się łodzią z Afryki do tego raju. Wielu tej podróży nie przeżywa…

Dlaczego jednak muzułmańscy migranci nie wybierają znacznie łatwiejszej i bezpieczniejszej  drogi? A więc drogi do Arabii Saudyjskiej, Kataru czy Kuwejtu ? Powód jest prosty. Tam potrzebują ludzi do pracy a nie do zasiłków i zamachów!  Przed migrantami arabskimi (wśród których są przyszli zamachowcy) granice bogatych krajów arabskich są zamknięte, więc nikt ich nie próbuje sforsować. Nikt też w Europie nie oskarża szejków o ksenofobię, choć Europa zgadza się, by za pieniądze szejków budowane były meczety. I tak - miesiąc po miesiącu meczety wypierają pustoszejące Kościoły, ku pełnemu zadowoleniu lewactwa, walczącego z chrześcijańską ciemnotą.... 

Nadal więc lewactwo Europy na kolanach błaga muzułmanów, by ubogacili Europę. Także nasze lewactwo...

Po słowach premier Beaty Szydło stała się ona wzorem dla milionów Europejczyków spychanych w przepaść przez brukselskie elity. „Mam dosyć życia w cywilizacji mięczaków” – mówił przed wyborami popierający Trumpa Clint Eastwood. Gdy słucham tych wszystkich mięczaków i zdrajców Polski, gotowych poświęcić naszą wolność i bezpieczeństwo Polski dla iluzji bycia „europejczykiem” - a więc mięczakiem, który boi się wejść do metra – mam nadzieję, że zdrajców Polski ostatecznie się pozbędziemy. Mam nadzieję, że polskich miast nie będzie czekać los okupowanych przez muzułmanów dzielnic europejskich stolic...

Nie sadzę bowiem, by Polacy byli aż tak głupi i powierzyli swój los tym, którzy chcą nas wepchnąć do samego jądra Europy. Najlepiej do dzielnicy Molenbeck w samym centrum Brukseli!  Bo przecież czas, gdy nieodległy od naszej zachodniej granicy Berlin stanie się kalifatem, nie jest wcale aż tak odległy…

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (12 głosów)

Komentarze

Lewactwo europejskie, mądrzące się z ekranu nie wie, że też jest armatnim mięsem finansowych grandziarzy- najczęściej zydowskich- którzy realizują plan "depopulacji" Ziemi...dla siebie rzecz jasna..

Vote up!
6
Vote down!
0

Yagon 12

#1540659

tylko,kto wtedy będzie na  nich pracował ?

serdeczności :)

Vote up!
4
Vote down!
0

gość z drogi

#1540710

http://www.citizengo.org/pl/71061-sa-takie-chwile-w-dziejach-narodow-i-panstw-gdy-jasno-w

Vote up!
6
Vote down!
0
#1540668

nigdy nie widziałam,by w takim tempie zebrano 5000 podpisów :)

serd pozdrowienia z drogi do Normalnej Polski :)

Vote up!
4
Vote down!
0

gość z drogi

#1540711

Naturalnie, ze banksterzy, masoneria i im podobni maja zbyt duzo  wladzy na swiecie, tu Polska nie jest wielkim wyjatkiem. Moim zdaniem jednak za poprzedniego rzadu byly te zwiazki i zaleznosci duzo wieksze, a Polska bardziej uzalezniona. Dlatego nie lamentuje tak jak BON TON - i nadal mam nadzieje.

Vote up!
5
Vote down!
0

Gosia

#1540732

Nadzieja to jak mówi stare polskie porzekadło;nadzieja to matka głupich

Vote up!
1
Vote down!
0

Jeszcze zaświeci słoneczko

#1540769